Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2010-08-25, 08:54   

slow napisa³/a:

chcecie,czy nie WOS realizowany w szkole średniej nie pozwala na zachowanie obojętności wobec aktualnych zagadnień politycznych.


Czemu?
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2010-08-25, 10:02   

Ostia napisa³/a:

Czemu?


Nawet,gdy jest realizowany na podstawie nawiązuje do bieżącej polityki w naszym kraju.Zapoznania się z partiami oraz osobami,które sprawują poszczególny urząd.Nie tylko w Polsce,lecz i na świecie.Ponadto wychodzę z założenia,że wpierw,by zacząć coś negować,bądź od tego odejść,trzeba to poznać.
Usprawiedliwianie zaś swojej niewiedzy przez apolityczność w tak młodym wieku jest śmieszne.
_________________
Drugs&hugs.
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2010-08-25, 10:13   

slow napisa³/a:

do bieżącej polityki w naszym kraju.Zapoznania się z partiami oraz osobami,które sprawują poszczególny urząd.



Ale co ma zapoznanie z podstawami do niemożności zachowania obojętności?
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2010-08-25, 10:22   

Ostia napisa³/a:

Ale co ma zapoznanie z podstawami do niemożności zachowania obojętności?


Ponieważ w tym przypadku obojętność nie oznacza dystansu.Tym bardziej,że uczeń przez przykładowe prasówki jest zobowiązany śledzić aktualne wydarzenia polityczne oraz na lekcji wypowiadać się na ich temat z uwzględnieniem swojej opinii.Nie może sobie także pozwolić na nieznajomość nie tylko nazwisk,lecz i wizerunku osób,które sprawują najważniejsze funkcje.
Niemniej wciąż uważam,że deklarowanie swojej apolityczności przez nastolatka jest co najmniej śmieszne.Autor tematu określił tym mianem swoją niewiedzę.Zważywszy na to,że młodzież nie jest nawet zobowiązana do jakiejkolwiek działalności związanych z polityką,a wręcz w świetle prawa nie może takich podejmować,nie można mówić o jakiejkolwiek apolityczności.
_________________
Drugs&hugs.
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2010-08-25, 10:32   

Wypowiadanie swojej opinii na lekcji, uczenie się przedmiotu, poznawanie partii i polityków nie nazwałabym zaangażowaniem czy nadmiernym zainteresowaniem życiem politycznym.
Można wypowiadać opinię na ten temat, ale owe zdanie wciąż może być pozbawione żywszych odczuć. Dana sprawa niekoniecznie musi wzbudzać w nas zainteresowanie potrzebne do tego, aby nie traktować jej jako obojętną.
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2010-08-25, 12:50   

Ostia, pisałam swoją wypowiedź adekwatnie do tego co napisał autor tematu,który prędzej,czy później będzie musiał nadrobić zaległości w zakresie wiedzy na temat polityki.I tak jak napisałam powyżej nie przekonywuje mnie apolityczność u niepełnoletniej młodzieży.
_________________
Drugs&hugs.
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2010-08-25, 12:59   

Toteż ja nie piszę o ignoranctwie, która prezentują - bo to właśnie jest ignorowanie, niedouczenie, a nie apolityczność. Tu się zgadzam.
Odnosiłam się tylko do twoich słów o wypowiadaniu swych opinii itd., które tak czy siak mogą być obojętne, a wypowiadane po prostu ot tak, bez głębszego wkładu własnego.
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2010-08-25, 14:39   

Ostia, teoretycznie,jednak do wydania opinii potrzebna jest refleksja nad danÄ… sytuacjÄ….
Jednak ,to intrygujące z jaką łatwością młodzież określa siebie osobami apolitycznymi.Z drugiej zaś zatrważające,ponieważ nawet jeśli jest to po prostu ignorancja,to właśnie te grupy wiekowe będą miały wpływ na przyszłość naszego kraju.
_________________
Drugs&hugs.
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2010-08-25, 15:22   

slow napisa³/a:

Ostia, teoretycznie,jednak do wydania opinii potrzebna jest refleksja nad danÄ… sytuacjÄ….


Zgadzam siÄ™ :)
Owa refleksja nijak nie musi niszczyć obojętności, jaką ma sie do danej sytuacji ogólnie.

slow napisa³/a:

Jednak ,to intrygujące z jaką łatwością młodzież określa siebie osobami apolitycznymi


Przejdzie z wiekiem. Przynajmniej mam takÄ… nadziejÄ™.
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2010-08-25, 15:25   

Ostia napisa³/a:

Zgadzam siÄ™ :)
Owa refleksja nijak nie musi niszczyć obojętności, jaką ma sie do danej sytuacji ogólnie.


Obojętności w takim ogólnym znaczeniu to i owszem,jednak apolityczna obojętność kojarzy mi się z ogólnym brakiem chęci do zapoznania się z tym tematem oraz jawne lekceważenie go w stylu "nie chcę mieć styczności,nie interesuje mnie i tyle".

Cytat:

Przejdzie z wiekiem. Przynajmniej mam takÄ… nadziejÄ™.


Pewnie tak.O właśnie bardziej pod względem oby przeszło z wiekiem.
_________________
Drugs&hugs.
 

szostol  

Pogromca postów


Do³±czy³: 03 Kwi 2009

   

Wys³any: 2010-08-25, 15:53   

Nie jestem apolityczny i chciałbym tylko zwrócić uwagę na tekst, że nic się od kilku kadencji nie zmieniło. Jednak weszliśmy do Unii, budujemy drogi, infrastrukturę, otworzyły się nowe rynki pracy i wiele innych, więc jednak coś się zmieniło.
 

QukuÅ‚ka  

Pogromca postów

'taka katarynka'



Wiek: 32

Do³±czy³a: 21 Mar 2010

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2010-08-25, 16:04   

Dla mnie całkowita apolityczność jest głupotą - niczym więcej. Nawet jeżeli nie chcemy uczestniczyć w życiu państwa, powinniśmy posiadać podstawowe informacje na temat polityki jaką uprawia kraj, w którym mieszkamy i żyjemy.
 

Mickey Knox

Stały User

witch house



Do³±czy³: 22 Sie 2010

   

Wys³any: 2010-08-25, 18:21   

Ostia napisa³/a:

Przejdzie z wiekiem. Przynajmniej mam takÄ… nadziejÄ™.



Bardzo się cieszę, że wszyscy wiedzą ile mam lat. Poproszę też o numer buta. Widzę też, że znacie moją wiedzę na temat ustrojów oraz innych zagadnień politycznych. A po prostu wspaniale, że wywnioskowaliście, że moja apolityczność wynosi się z niewiedzy na temat polityki. Nie możecie do głowy przyjąć, że ktoś kiedyś interesujący się polityką, doszedł do wniosku, że to jest warte zupełnie nic.

szostol napisa³/a:

weszliśmy do Unii



Ja jakoś nie widzę z czego się cieszyć. Z tego, że nasza konstytucja nie jest najważniejsza (najważniejsza jest Unii Europejskiej)? Z "wolnych granic" (Stalin by się ucieszył)? Mam się cieszyć z tak zwanej "Europeizacji"? Wiem, że niektórzy po tym kawałku będą mnie chcieli przypasować do "lewicy" lub "prawicy" czy czegoś tam jeszcze, dlatego z góry mówię - nie jestem żadną ze stron.

Nie mam gdzieś polityki, bo tak, ale mam gdzieś politykę, bo jest to mój świadomy i przemyślany wybór. Nie interesuje się nią już od ok. 2 lat i naprawdę jest mi o niebo lepiej.
_________________
Uhm, I said, the party isn't over
We can still dance
But I don't have no rhythm
so take a chance with me
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2010-08-25, 18:49   

Mickey Knox, prześledź naszą rozmowę ze Slow. Przez ostatnie posty pisałyśmy o ludziach młodych, którzy z czystego ignoranctwa krzyczą, że są apolityczni, a tak naprawdę są zbyt leniwi, aby w ogóle poznać temat :) To do nich wyraziłyśmy nadzieję, że z wiekiem przejdzie im ta młodzieńcza opieszałość, która głosi, że łatwiej coś olać i ładnie nazwać, niż naprawdę zaangażować się w sprawę, poznać ją, a dopiero wtedy nazywać :)
Pozdro :)
 

Mickey Knox

Stały User

witch house



Do³±czy³: 22 Sie 2010

   

Wys³any: 2010-08-25, 18:51   

Ach, jeżeli tak to przepraszam za niesłuszny atak w waszą stronę.
_________________
Uhm, I said, the party isn't over
We can still dance
But I don't have no rhythm
so take a chance with me
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com