Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2012-11-17, 20:10
Wys³any: 2012-11-17, 22:28
Ostia napisa³/a:
NeSamurai, oczywiście, że jest - nigdy tego nie negowałam. To sadyzm, masochizm, fetyszyzm - a wszystko to jest zgrabnie umieszczone w literce F w klasyfikacji ICD-10.
Jak Atsushi ładnie napisał - nie ma jednak co komu wchodzić do łóżka, ani tym bardziej wrzeszczeć "na stos z nimi, na stos! to zboczeńce" dopóki praktyki nie stanowią zagrożenia dla życia i zdrowia.
DSM-IV nie klasyfikujie BDSM jako zaburzenia, ale jest tu wiele niejasnosci
DSM-V nie bedzie klasyfikowac BDSM jako zaburzenia, wszystkie niejasnosci maja byc poprawione. DSM-V ma wyjsc w 2013
ICD-11, z tego co wiem, jak narzie BDSM jest klasyfikowane jako zaburzenie. ICD-11 ma wyjsc dopiero w 2015 wiec to sie moze zmienic.
Everybody loves you when you're six foot in the ground
- John Lennon
Wys³any: 2012-11-17, 22:32
KnifeInAwife napisa³/a:
Okej to możemy zamienić, stulejka-prawiczka na cnotliwą pochwice. Albo możemy sie pogodzić i pzonac sie bliżej co ty na to?
wybieram drugie rozwiÄ…zanie : )
Wys³any: 2012-11-18, 09:30
Cytat:
DSM-IV nie klasyfikujie BDSM jako zaburzenia, ale jest tu wiele niejasnosci
DSM-V nie bedzie klasyfikowac BDSM jako zaburzenia, wszystkie niejasnosci maja byc poprawione. DSM-V ma wyjsc w 2013
ICD-11, z tego co wiem, jak narzie BDSM jest klasyfikowane jako zaburzenie. ICD-11 ma wyjsc dopiero w 2015 wiec to sie moze zmienic.
Co do tego, co ma wyjść czy co będzie - lub nie - uwzględnione - nie będę dywagować, bo i po co. Zobaczymy, co faktycznie się zmieni
Co do DSM-IV - i jest i nie jest. Wrzucić to wrzucili, w zaburzeniach seksualnych o tożsamości płciowej, ale naturalnie wszędzie podkreślają, że jest to do dobadania.
Wys³any: 2012-11-18, 16:19
apocalypse napisa³/a:
wybieram drugie rozwiÄ…zanie : )
Jesteś bardzo roztropną i fajną dziewczynką i już cie bardzo lubie, obiecuje że w przeciwienstwie do reszty uzytkownikow tego forum nie bede cie już przezywał, bo bardzo fajnie myslisz
.
Co do tematu, nie wiem,nie znam wole tradycyjne ruchanie.
Wys³any: 2012-11-18, 17:31
KnifeInAwife napisa³/a:
Jesteś bardzo roztropną i fajną dziewczynką i już cie bardzo lubie, obiecuje że w przeciwienstwie do reszty uzytkownikow tego forum nie bede cie już przezywał, bo bardzo fajnie myslisz .
milion serduszek < 333
a w temacie, co zmieni fakt zakwalifikowania BDSM do zaburzeń? nikt, komu się podoba taka forma seksu nie zmieni swoich preferencji z tego powodu.
Wys³any: 2012-11-29, 18:48
Ostia napisa³/a:
Wiesz, mało która Pani z marszu zgadza się na seks z uległym. A o tym piszę; że rozpoczynają taki układ sądząc, że sesja na pewno skończy się seksem.
Przerażasz mnie. :D
Chodziło mi o to, że nie trzeba iść daleko w ideologię by się pospinać kajdankami. A w związku switch to też pewna odmiana. Tak przynajmniej sądzę.
Wys³any: 2012-11-30, 09:06
Wys³any: 2012-12-03, 17:19
Wys³any: 2012-12-03, 18:47
Pana i uległą łączą silne więzi. Uległa jest całkowicie poddana swojemu panu, sprawianie mu przyjemności staje się jej nadrzędnym celem, z kolei obowiązkiem pana jest dbanie o swoją uległą.
Uległa jest w pełni oddana, uzależniona niejako. Lecz przy tym pan nie wyrządza jej realnej krzywdy.
Nie wyobrażam sobie relacji opartych tylko na fizycznej fascynacji. Stworzenie emocjonalnych więzi, dążenie do spełnienia w danych rolach dało poczucie pełni.
Mówię niemal o wszystkim, a raczej o wszystkim. Mam do niego całkowite zaufanie.
Jeszcze z nikim nie byłam w tak silnych relacjach. Również jestem romantyczna, ale w żaden sposób mi zwrot "suko" nie uwłacza. Namiętność, wrażliwość i czułość w moim partnerze raczej nie uleci. Nie wiedzę w tym nic prymitywnego i gorszego, tym bardziej jeżeli mowa o stałych związkach.
W miękkim futrze kota
Wys³any: 2012-12-05, 21:21
DeSade napisa³/a:
Związki w stylu BDSM są znacznie trwalsze niźli związki tradycyjne, waniliowe.
Nie popadajmy w samozachwyt. Związek, w którym dominacja nie występuje może być równie trwały; są tam po prostu inne przeżycia, odczucia, zasady partnerstwa. BDSM nie jest dla każdego, tak samo jak i normalny związek nie każdemu jest pisany.