Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2010-01-01, 20:47
Frozy napisa³/a:
no chyba mi nie powiesz, że kolesia modlącego się np do FSM publicznie można aresztować, albo członka ¦wiątyni Seta za wzywanie Seta?
Owszem można. Jeśli tylko policja uzna go za wariata, albo będzie się im po prostu nudzić. A jak nie aresztują to wyślą do wariatkowa. Frozy, to jest właśnie Polska.
_________________
"Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie na świecie. A skur* będą zawsze." - Andrzej Sapkowski
"Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie na świecie. A skur* będą zawsze." - Andrzej Sapkowski
Wys³any: 2010-01-01, 20:48
O, jeszcze anarchistycznego bullshitu tu brakowało ^^
Wys³any: 2010-01-01, 20:51
sataniści są mniej zwariowani niż np katolicy :P
_________________
"Raise your swords up high!
See the black birds fly!
Let them hear your rage!
Show no fear!
ATAAAAAAAAACK!" - Amon Amarth
http://www.formspring.me/Frozy1919
"Raise your swords up high!
See the black birds fly!
Let them hear your rage!
Show no fear!
ATAAAAAAAAACK!" - Amon Amarth
http://www.formspring.me/Frozy1919
Wys³any: 2010-01-01, 20:54
Rorschach napisa³/a:
O, jeszcze anarchistycznego bullshitu tu brakowało ^^
Bynajmniej nie bullshitu. Popatrz Rorschach co się dzieje w tym kraju. Banda niekompetentnych 'ludzi' cały czas kłóci się o władzę. Nie robią dosłownie nic by życie dla ich rodaków i jednocześnie ludzi którzy ich wybrali i którym są coś winni, stało się lepsze. Nie robią zupełnie nic prócz ciągłej kłótni kto jest lepszy, kto ma więcej kasy i kto powinien mieć więcej władzy. Popatrz na ulicę. Każdy robi co chcę. Policja zamiast łapać dilerów narkotykowych wlepia na każdym kroku mandaty choćby osobom które nie mają błotnika w rowerze. Popatrz na popieprzoną młodzież wszechpolską i skinheadów i powiedz, że ten kraj jest tolerancyjnym wobec homoseksualistów i innych ras. Popatrz na ten kraj i powiedz, że jest normalnym, idealnym państwem. Jeśli po tym wszystkim tak stwierdzisz - to proszę bardzo, to co mówię niech będzie 'bullshitem'. Ale po prostu popatrz na tą głupotę wkoło i ludzi którzy nic nie robią żeby to zmienić.
_________________
"Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie na świecie. A skur* będą zawsze." - Andrzej Sapkowski
"Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie na świecie. A skur* będą zawsze." - Andrzej Sapkowski
Wys³any: 2010-01-01, 20:56
SvenDarko, ale od tego do aresztowania ludzi "bo tak" jest jeszcze tak długa droga, że nawet mi się nie chce opisywać, jak długa ;]
Wys³any: 2010-01-01, 21:04
Rorschach napisa³/a:
SvenDarko, ale od tego do aresztowania ludzi "bo tak" jest jeszcze tak długa droga, że nawet mi się nie chce opisywać, jak długa ;]
Wcale nie taka długa. Policja ma całkowitą samowolkę z tym co może robić a czego nie. Robią co chcą, z kim chcą. Poczytaj sobie na stronie CIA (Centrum Inf. Anarchistycznej) doniesienia o tym jak policja zapałowała na śmierć ludzi na swoich komisariatach. Oczywiście później okazuje się, że nie policja tylko wandale - nie zapałowali, tylko wbili nóż pod żebro - i nie na śmierć tylko prawie na śmierć, ale zmarł w szpitalu. Teraz jeszcze taką samą władzę dostała straż miejska i będzie tylko gorzej. Popatrz na ulice i zobacz co się dzieje, a potem mów.
_________________
"Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie na świecie. A skur* będą zawsze." - Andrzej Sapkowski
"Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie na świecie. A skur* będą zawsze." - Andrzej Sapkowski
Wys³any: 2010-01-01, 21:24
SvenDarko napisa³/a:
Popatrz na ulice i zobacz co się dzieje, a potem mów.
SvenDarko napisa³/a:
Centrum Inf. Anarchistycznej
Wys³any: 2010-01-01, 21:26
Rorschach napisa³/a:
Stopped reading here.
Skoro nie czytasz nawet tego co mówię, to dyskusja z Tobą nie ma sensu.
Przepraszam modów, że zrobiłem offtopa ale to było konieczne dla rozwoju dyskusji.
A teraz powróćmy do tematu chrztu.
_________________
"Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie na świecie. A skur* będą zawsze." - Andrzej Sapkowski
"Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie na świecie. A skur* będą zawsze." - Andrzej Sapkowski
Wys³any: 2010-01-10, 01:02
Wg. św. Pawła Apostoła człowiek wierzący ma przez chrzest udział w śmierci Chrystusa, zostaje z Nim pogrzebany i powstaje z martwych.
A dokładniej:
"My wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć. Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierci, zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie (Rz 6, 3,4)"
A chrzest dzieci był już w II wieku, tzw. z tego okresu pochodzą pierwsze świadectwa chrztu. Kiedyś były chrzczone całe 'domy', przyjmowały chrzest, chrzczono także dzieci.
Chrzest jako dobry zwyczaj? hm zależy jak by na to spojrzeć, zależy od wiary rodziców, czy robią to ot tak, by rodzina, sąsiedzi krzywo się nie patrzyli czy robią to z przekonania i swojej głębokiej wiary.
Gdzie dzieci rodząc się z upadłą i skażoną grzechem pierworodnym naturą, również potrzebują nowego narodzenia w chrzcie, aby zostały wyzwolone z mocy ciemności i przeniesione do Królestwa wolności dzieci Bożych, do którego są powołani wszyscy ludzie. I gdyby Kościół i rodzice nie dopuszczali dziecka do chrztu zaraz po urodzeniu, pozbawialiby je bezcennej łaski stania się dzieckiem Bożym.
Chrzest odpuszcza wszystkie grzechy, grzech pierworodny i wszystkie grzechy osobiste, a także wszystkie kary za grzechy. Czyli nic nie pozostaje, droga wolna by wejść Królestwa Bożego, ani grzechy osobiste, ani skutki grzechu w tym najcięższy jakim jest oddzielenie się od Boga.
Po przez chrzest się nie rozumie tylko oczyszczenia z grzechów, także czyni nas 'nowym stworzeniem', przybranym synem Bożym, który stał się 'uczestnikiem Boskiej natury', członkiem Chrystusa, a z Nim 'współdziedzicem', świątynią Ducha ¦więtego.
Czy sam bym ochrzcił swoje dziecko? na to pytanie teraz ciężko mi odpowiedź, mogę wychodzić z założenia by dziecku dać wolną rękę, dorośnie i samo zadecyduję jaką wiarę chce wyznawać. Ale wiadomo, w związku nie jestem tylko ja sam, bo jest i żona.
A dokładniej:
"My wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć. Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierci, zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie (Rz 6, 3,4)"
A chrzest dzieci był już w II wieku, tzw. z tego okresu pochodzą pierwsze świadectwa chrztu. Kiedyś były chrzczone całe 'domy', przyjmowały chrzest, chrzczono także dzieci.
Chrzest jako dobry zwyczaj? hm zależy jak by na to spojrzeć, zależy od wiary rodziców, czy robią to ot tak, by rodzina, sąsiedzi krzywo się nie patrzyli czy robią to z przekonania i swojej głębokiej wiary.
Gdzie dzieci rodząc się z upadłą i skażoną grzechem pierworodnym naturą, również potrzebują nowego narodzenia w chrzcie, aby zostały wyzwolone z mocy ciemności i przeniesione do Królestwa wolności dzieci Bożych, do którego są powołani wszyscy ludzie. I gdyby Kościół i rodzice nie dopuszczali dziecka do chrztu zaraz po urodzeniu, pozbawialiby je bezcennej łaski stania się dzieckiem Bożym.
Chrzest odpuszcza wszystkie grzechy, grzech pierworodny i wszystkie grzechy osobiste, a także wszystkie kary za grzechy. Czyli nic nie pozostaje, droga wolna by wejść Królestwa Bożego, ani grzechy osobiste, ani skutki grzechu w tym najcięższy jakim jest oddzielenie się od Boga.
Po przez chrzest się nie rozumie tylko oczyszczenia z grzechów, także czyni nas 'nowym stworzeniem', przybranym synem Bożym, który stał się 'uczestnikiem Boskiej natury', członkiem Chrystusa, a z Nim 'współdziedzicem', świątynią Ducha ¦więtego.
Czy sam bym ochrzcił swoje dziecko? na to pytanie teraz ciężko mi odpowiedź, mogę wychodzić z założenia by dziecku dać wolną rękę, dorośnie i samo zadecyduję jaką wiarę chce wyznawać. Ale wiadomo, w związku nie jestem tylko ja sam, bo jest i żona.
_________________
"Z radością witaj poważne, trudne i skomplikowane problemy. To w nich kryją się największe możliwości" - Ralph Marston
,,Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimÅ› do łóżka, ale chcieć wstać nastÄ™pnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatÄ™.”
-Janusz Leon Wiśniewski
"Z radością witaj poważne, trudne i skomplikowane problemy. To w nich kryją się największe możliwości" - Ralph Marston
,,Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimÅ› do łóżka, ale chcieć wstać nastÄ™pnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatÄ™.”
-Janusz Leon Wiśniewski
Wys³any: 2010-01-10, 12:10
SvenDarko napisa³/a:
Rorschach napisa³/a:
Stopped reading here.
Skoro nie czytasz nawet tego co mówię, to dyskusja z Tobą nie ma sensu.
ale czemu ty się dziwisz, odsyłasz do strony skrajnie subiektywnej, równie dobrze mógłbym czytać z akt kościelnych o wierze Słowian, lub z akt gestapo o działalność powstańców.
Nie przeczę ze zdarzenia opisane się przez ciebie nie zdarzają, jednak jest to rzadkie dodatkowo na stronach tego typu coś jest podkolorowane, a coś wycięte.
Badałem nie jedna i nie dwie historie tego typu, i zawsze były stosowane jakieś techniki manipulacyjne.
_________________
Jedynymi ludźmi na ziemi, którzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju są chrześcijanie.
Mohandas Karamchand Gandhi
Jedynymi ludźmi na ziemi, którzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju są chrześcijanie.
Mohandas Karamchand Gandhi
Wys³any: 2010-01-10, 12:57
Avatar, jako, że Ty zadałeś pytanie, do Ciebie się zwrócę...
Mam 15 lat i wychowuje się w dość religijnej rodzinie (babcia codziennie chodzi na msze, a ja do 6 roku życia regularnie jej towarzyszyłam). Mimo to, o niczym związanym z religią nie mogę sama decydować. Mówie mamie, że nie ide do kościoła w jakieś nieobowiązkowe święto. Oczywiście ona nawet nie chce o tym słyszeć. Dodam, iż nawet osoby pełnoletnie, mieszkające z rodzicami ulegają ich woli, bo słuchają argumentu 'mieszkasz ze mna, jesteś na moim utrzymaniu, więc z łaski swojej idź do kościoła'. Jest to żywy przykład na to, iż nawet, gdy dorośniemy nie zawsze mamy wpływ na naszą wiarę.
Chrzest.
Uważam, iż każdy powinnien decydować o chrzcie, gdy dojrzeje. Nie mówie jednak o ukończeniu 18 lat....Ktoś może dorosnać mając lat 16, i wtedy zdecydować się na chrzest, a inna osoba w wieku powiedzmy 60 lat. Uważam, że nie powinno być progu wiekowego( chyba logiczne, że 3 letnie dziecko, nie osiągnie dojrzałości duchowej).
Co do chrzcienia dziecka, nie myślałam jeszcze o tym. Zależy jaki pogląd na tą sprawę będzie miał mój partner.
Mam 15 lat i wychowuje się w dość religijnej rodzinie (babcia codziennie chodzi na msze, a ja do 6 roku życia regularnie jej towarzyszyłam). Mimo to, o niczym związanym z religią nie mogę sama decydować. Mówie mamie, że nie ide do kościoła w jakieś nieobowiązkowe święto. Oczywiście ona nawet nie chce o tym słyszeć. Dodam, iż nawet osoby pełnoletnie, mieszkające z rodzicami ulegają ich woli, bo słuchają argumentu 'mieszkasz ze mna, jesteś na moim utrzymaniu, więc z łaski swojej idź do kościoła'. Jest to żywy przykład na to, iż nawet, gdy dorośniemy nie zawsze mamy wpływ na naszą wiarę.
Chrzest.
Uważam, iż każdy powinnien decydować o chrzcie, gdy dojrzeje. Nie mówie jednak o ukończeniu 18 lat....Ktoś może dorosnać mając lat 16, i wtedy zdecydować się na chrzest, a inna osoba w wieku powiedzmy 60 lat. Uważam, że nie powinno być progu wiekowego( chyba logiczne, że 3 letnie dziecko, nie osiągnie dojrzałości duchowej).
Co do chrzcienia dziecka, nie myślałam jeszcze o tym. Zależy jaki pogląd na tą sprawę będzie miał mój partner.
_________________
jak Cie odnaleźć, gdy nie wiem gdzie szukać
jak Cie odnaleźć, gdy nie wiem gdzie szukać
Wys³any: 2010-01-10, 18:07
alpen. napisa³/a:
nawet, gdy dorośniemy nie zawsze mamy wpływ na naszą wiarę.
Wiara a praktyka to 2 różne sprawy
Od najmłodszych lat masz wpływ na wiarę 
Rodzice mogą Ci kazać iść do kościoła, ale to nie jest wpajanie wiary, tylko praktyk
[ Dodano: 2010-01-10, 19:30 ]
http://www.info.wiara.pl/...ej-7-roku-zycia
Cytat:
Sakrament chrztu jest fundamentem życia chrzeÅ›cijaÅ„skiego, bramÄ… otwierajÄ…cÄ… dostÄ™p do innych sakramentów. Na caÅ‚ym Å›wiecie – w ramach KoÅ›cioÅ‚a katolickiego - 15% chrztów to chrzest osób w wieku powyżej siódmego roku życia.
_________________
“Nie mam co do tego żadnej wÄ…tpliwoÅ›ci, że Å›wiat istnieje tylko dziÄ™ki modlitwie chrzeÅ›cijan”. (Arystydes z Aten)
Macie takich księży, jakich sobie wymodliliście.
http://spes-moritur-extrema.blogspot.com
“Nie mam co do tego żadnej wÄ…tpliwoÅ›ci, że Å›wiat istnieje tylko dziÄ™ki modlitwie chrzeÅ›cijan”. (Arystydes z Aten)
Macie takich księży, jakich sobie wymodliliście.
http://spes-moritur-extrema.blogspot.com
Wys³any: 2010-01-10, 20:13
Owszem, zgadzam się z tym. Ale to tylko teoria. Praktycznie, przez 'zmuszanie' do praktyki, wpaja się w nas tą wiarę. Chyba o tym pisał w I poście Avatar, 'dziecko jest chłonne jak gąbka'.
_________________
jak Cie odnaleźć, gdy nie wiem gdzie szukać
jak Cie odnaleźć, gdy nie wiem gdzie szukać
Wys³any: 2010-01-10, 20:32
Rodzice mają zadanie wychowywać swoje dzieci w wierze.
Czy jest narzucanie? Racja. Jednak, żeby tego nie było za wiele religia katolicka to przecież samo "dobro" i każdy kto się z nią zetknął I J¡ ODRZUCI£ będzie potępiony (inaczej nie dostąpi zbawienia).
Jak dla mnie chrzest jako jeden z sakramentów jest po prostu tradycją. Sami widzicie, że tak samo jak bierzmowanie - komunia . Jest to powinność, która w jakiś sposób nam życie ułatwia.
Nie twierdzę, że to dobrze...bo tak nie uważam.
Jednakże dla osób nie wierzących - ateistów, lub osób, które wyznanie zmieniły. Nie powinien być to znaczący problem, gdyż ten właśnie czyn nie był zależny od woli człowieka. Ateiści uznają o za głupotę. Inni niech sobie tłumaczą właśnie w podany wyżej sposób.
Czy jest narzucanie? Racja. Jednak, żeby tego nie było za wiele religia katolicka to przecież samo "dobro" i każdy kto się z nią zetknął I J¡ ODRZUCI£ będzie potępiony (inaczej nie dostąpi zbawienia).
Jak dla mnie chrzest jako jeden z sakramentów jest po prostu tradycją. Sami widzicie, że tak samo jak bierzmowanie - komunia . Jest to powinność, która w jakiś sposób nam życie ułatwia.
Nie twierdzę, że to dobrze...bo tak nie uważam.
Jednakże dla osób nie wierzących - ateistów, lub osób, które wyznanie zmieniły. Nie powinien być to znaczący problem, gdyż ten właśnie czyn nie był zależny od woli człowieka. Ateiści uznają o za głupotę. Inni niech sobie tłumaczą właśnie w podany wyżej sposób.
_________________
(...)
"Wyszedł w samą porę. A jednak on jest za inteligentny, aby być czymś dzisiaj: żeby dziś czegoś dokonać, trzeba być trochę durniem jednak."
'Szewcy' S.I Witkiewicz
http://www.lastfm.pl/user/Justencja
(...)
"Wyszedł w samą porę. A jednak on jest za inteligentny, aby być czymś dzisiaj: żeby dziś czegoś dokonać, trzeba być trochę durniem jednak."
'Szewcy' S.I Witkiewicz
http://www.lastfm.pl/user/Justencja
Wys³any: 2010-01-11, 00:04
alpen. napisa³/a:
Owszem, zgadzam się z tym. Ale to tylko teoria. Praktycznie, przez 'zmuszanie' do praktyki, wpaja się w nas tą wiarę. Chyba o tym pisał w I poście Avatar, 'dziecko jest chłonne jak gąbka'.
Nie do końca. Jeśli dziecko będzie przymuszane, to będzie reakcja wręcz odwrotna. Tzn na początku może być obojętne, a potem bardzo wkurzone na dane zjawisko (nawet niekoniecznie wiarę). Aby "wpoić" dziecku wiarę, to trzeba dać przykład
_________________
“Nie mam co do tego żadnej wÄ…tpliwoÅ›ci, że Å›wiat istnieje tylko dziÄ™ki modlitwie chrzeÅ›cijan”. (Arystydes z Aten)
Macie takich księży, jakich sobie wymodliliście.
http://spes-moritur-extrema.blogspot.com
“Nie mam co do tego żadnej wÄ…tpliwoÅ›ci, że Å›wiat istnieje tylko dziÄ™ki modlitwie chrzeÅ›cijan”. (Arystydes z Aten)
Macie takich księży, jakich sobie wymodliliście.
http://spes-moritur-extrema.blogspot.com