Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2010-06-09, 11:13 DzieÅ„ Przyjaciela
No właśnie... Dzisiaj 9 czerwca, czyli Dzień Przyjaciela.
Jakich macie swoich przyjaciół?
Jakimi uczuciami ich darzycie?
Czy przyjaciel jest dla Was czasami bliższy niż np. rodzina?
W jakich okolicznościach poznaliście swoich przyjaciół?
Nie zapomnijcie o swoich przyjaciołach w dniu ich święta!
Ja swojemu życzę Wszystkiego Najlepszego
Wys³any: 2010-06-09, 11:18
You gently vicious slowly never felt so naked
Sex not love, I taste it in your make up
Sex not love, I taste in your lips"
Wys³any: 2010-06-09, 11:30
praDa napisa³/a:
Ja swoich nie widuje za czesto, niestety, ale mimo to sa dla mnie bardzo wazni.
Dokładnie mam tak samo, ale cóż takie życie.
Wys³any: 2010-06-09, 12:36
Peppino napisa³/a:
Czy przyjaciel jest dla Was czasami bliższy niż np. rodzina?
Z całą pewnością tak. Wydaje mi się, że do przyjaciół mam większe zaufanie niż do rodziny. Wiem, że mogę powiedzieć im rzeczy, których nie odbiorą tak jak rodzina, więc chyba mam z nimi lepszy kontakt.
Peppino napisa³/a:
W jakich okolicznościach poznaliście swoich przyjaciół?
Poznałam ich w liceum. Szczególnie w drugiej klasie nasze więzi były silniejsze, a nawet najsilniejsze. Bardzo miło wspominam tamten czas.
Tylko w pochłaniającej wszystko pustce samotności, w ciemnościach zacierających kontury świata zewnętrznego można odczuć, że się jest sobą aż do granic zwątpienia, które uprzytamnia nagle własną nicość w rosnącym przeraźliwie ogromie wszechświata.
Wys³any: 2010-06-09, 14:55
Ja nie wiedziałem że dzisiaj jest taki dzień, no ale jak już wiem to podziękuje mojej najlepszej przyjaciółce za wszystko
Wszystko ma swoje priorytety... niestety
[*] 22 lata :(
Wys³any: 2010-06-09, 15:45
Teraz, jak poszlam dalej do szkoly widujemy sie tylko w weekendy, ale i tak jest dobrze.:-d Telefony, gadu itp nas ratujÄ….:-)
Wys³any: 2010-06-09, 15:46
Generalnie nie jestem zwolenniczką klasyfikacji ludzi: to jest przyjaciel, to jest kumpel, to koleżanka, to znajomy, to lepszy znajomy.. Ktoś jednego dnia jest Twoim przyjacielem, drugiego wrogiem.
Przyjaźniłam się 15 lat z pewną Kostą. Była dla mnie jak siostra. Nie musiałyśmy się poznawać, bo to moja rodzina. Wszystko było w najlepszej harmonii do czasu, kiedy mnie pierwszy raz boleśnie nie zawiodła. A to pociągnęło za sobą kolejne, kolejne i kolejne rozczarowania, zawody, kłónie, nieprozumienia i kłamstwa.
Obecnie mam dwie bardzo dobre przyjaciółki, z którymi mam coraz lepszy kontakt. Moge na Nie liczyć. Wiadomo, nie obchodzi się bez kłótni i nieporozumień, ale to naturalne. Są mi bardzo bliskie, ale wciąż boje się, że będzie tzw. 'powtórka z rozrywki'. Ufam Im, ale kiedy się kłócimy staram się najbardziej zdystansować. Naszym wzorem jest KSD lub przyjaciółki z Lejdis. Chodzi o to, że chciałbyśmy utrzymywać ze sobą kontakt kiedyś tam później kiedy rozejdziemy się na 3 strony świata.
Ups. Ale się rozpisałam.
jak Cie odnaleźć, gdy nie wiem gdzie szukać
Wys³any: 2010-06-09, 21:07
Tak jak Alpen nie uznaję podziału na 'rodzaje' znajomości. Mam jedną klasyfikację: przyjaciel albo wróg. Jak jest z moimi przyjaciółmi? Szczerze mówiąc, to tylko ma dwie najbliższe mi takie osoby. Oczywiście jest jeszcze kilka innych osób, ale szczerze mówiąc boję się chyba zaufać... W życiu miałam okazję trafić na różne 'przypadki przyjaźni' i nieraz nieźle się przejechałam. Dlatego też wolę podchodzić z dystansem i 'nie porywać się na wiatr'. Ostrożności nigdy za wiele.
Wys³any: 2010-06-09, 21:40
alpen. napisa³/a:
Naszym wzorem jest KSD lub przyjaciółki z Lejdis. Chodzi o to, że chciałbyśmy utrzymywać ze sobą kontakt kiedyś tam później kiedy rozejdziemy się na 3 strony świata.
Ja z moimi przyjaciółkami mam tak samo
nie chcemy, żeby kiedyś się ta nasza wspaniała przyjaźń skończyła.
alpen., mam nadzieję, że Tobie i Twoim przyjaciółką się to uda.
¯ycie jest za krótkie by codziennie rano budzić się z pretensjami do całego świata.
Wys³any: 2010-06-09, 23:58
Nadrobiłam straty i oczywiście złożyłam życzenia odpowiednim osobom.
Peppino napisa³/a:
Jakich macie swoich przyjaciół?
Jakimi uczuciami ich darzycie?
Czy przyjaciel jest dla Was czasami bliższy niż np. rodzina?
W jakich okolicznościach poznaliście swoich przyjaciół?
Jakich mam przyjaciół ?
Prawdziwych.Darzę tym uczuciem trzy dziewczyny.Nie poznałyśmy się w sprzyjających nam okolicznościach,ponieważ nasza znajomość nawiązała się w ośrodku.Jednakże to,że miałyśmy wspólny problem,pozwoliło nam się zbliżyć do siebie.Obecnie mija już kilka lat.Wiele im zawdzięczam i nie wyobrażam sobie życia bez ich obecności.
Niemniej trudno mi porównać tą przyjaźń z uczuciem,którym darzę swoją rodzinę,czy też partnera,a co za tym idzie traktuję każdą z tych realcji według innych kategorii.
Drugs&hugs.
Wys³any: 2010-06-10, 00:43
Peppino napisa³/a:
Jakich macie swoich przyjaciół?
Jakimi uczuciami ich darzycie?
Czy przyjaciel jest dla Was czasami bliższy niż np. rodzina?
W jakich okolicznościach poznaliście swoich przyjaciół?
1. W sumie mam jednego prawdziwego, ale to specyficzny człowiek i rzadko rozmawiamy. I by obraził się na mnie gdybym do niego dzisiaj zadzwoniła "bo święto".
2. Ogromnym. Dla mnie to prawie jak miłość. Albo jest to równe miłości. Zbliżone.
3. Bardzo często tak czuję.
4. Zawsze, wszędzie.
Wys³any: 2010-07-08, 19:48
mam nadziejÄ™.
A widujemy się różnie. Jest czas, że siedzimy u siebie na okrągło, a czasami nie widzimy się przez miesiąc, dwa.. a nawet dłużej :)
Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi.
T.Pratchett
Wys³any: 2010-07-14, 09:38
Peppino napisa³/a:
Jakich macie swoich przyjaciół?
Najlepszych pod słońcem
Dobra, przesadzam. Mam dobrych przyjaciół, są zawsze gdy ich potrzebują i ja jestem wtedy gdy Oni potrzebują mnie. KAżdy ma wady i czasem się sprzeczamy, ale to normalne, zdrowe.
Peppino napisa³/a:
Jakimi uczuciami ich darzycie?
Specyficznym rodzajem miłości zarezewowanym tylko dla Nich.
Peppino napisa³/a:
Czy przyjaciel jest dla Was czasami bliższy niż np. rodzina?
To co innego, to inne relacje, nie potrafię tak porównywać.
Peppino napisa³/a:
W jakich okolicznościach poznaliście swoich przyjaciół?
Dwie przyjaciółki w szkole, na studiach.
Jednego przyjaciela poznałam przez koleżankę, bardzo, bardzo dawno temu ; p
A drugiego... w klubie, na imprezie. Co dla mnie jest niewyobrażalne, a jednak.
"Być może mężczyzna wymyślił ogień, lecz kobieta wymyśliła, jak z ogniem igrać."
Wys³any: 2010-07-15, 16:59
Peppino napisa³/a:
Jakich macie swoich przyjaciół?
Wspaniała była.
Peppino napisa³/a:
Jakimi uczuciami ich darzycie?
Ogromnymi.
Peppino napisa³/a:
Czy przyjaciel jest dla Was czasami bliższy niż np. rodzina?
Oj, tak, były momenty, że rodzina się nie liczyła, tylko Ona.
Peppino napisa³/a:
W jakich okolicznościach poznaliście swoich przyjaciół?
W szkole jakoÅ›
A teraz jestem sama, bez przyjaciół.
Hey, believe me: our dreams really can come true!
Wys³any: 2010-07-17, 19:48
Peppino napisa³/a:
Jakich macie swoich przyjaciół?
Nie mam przyjaciół. Przyjaźń to za duże słowo. Zresztą nie wierzę w to.
"Z radością witaj poważne, trudne i skomplikowane problemy. To w nich kryją się największe możliwości" - Ralph Marston
,,Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimÅ› do łóżka, ale chcieć wstać nastÄ™pnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatÄ™.”
-Janusz Leon Wiśniewski