Autor
Wiadomo
Wysany: 2010-02-28, 17:47 gruby chłopak
Np podchodzi do Ciebie taki chłopak, nie znajomy i zaczepia Cie prosząc o numer. Co robisz?? Jakie macie zdanie o takich osobach. Czy ma jakieś szanse?
Proszę o odpowiedzi.
Wysany: 2010-02-28, 18:20
Nie rozumiem po co te gdybania 
___________________________
Wysany: 2010-02-28, 18:28
Mało realne kolego. Najpierw podejdź i zagadaj.
"We'll meet again
Don't know where
Don't know when
But I know
We'll meet again
Some sunny day"
Wysany: 2010-02-28, 18:33
Zresztą, Miłość w naszych czasach nie Istnieje
Trzeba robić Melanż
I się nie Przyzwyczajać
Wysany: 2010-02-28, 18:53
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
Wysany: 2010-02-28, 19:22
Girtz napisa/a:
Nie rzucaj tutaj przykładami ,bo i tak wiemy że chodzi ci o ciebie. I szczerze Ci powiem jeżeli trafisz na taką która nie owija w bawełnę to jej reakcja będzie prosta - spławi cię, są wyjątki ale tylko takie które nie chcą sprawiać Ci przykrości i zostaniesz ich co najwyżej kolegą i to takim z widzenia. Nie ma co się łudzić Tomaszu , nie licz na cud tylko zacznij o siebie dbać w końcu i się odchudzać a nie użalasz się nad sobą Nie rozumiem po co te gdybania
Chodzi o mnie i nie mówię że nie.
Nekes napisa/a:
I myślisz że dostaniesz numer jak podejdziesz do dziewczyny i poprosisz o numer ?
Mało realne kolego. Najpierw podejdź i zagadaj.
Wiem wiem... Ostatnio próbowałem zagadać (pomimo że myślałem jak to zrobić przez ponad tydzień... bo nie oszukując się jestem nieśmiały i niepewny siebie... ale co zrobić :()
zdąrzyłem powiedzieć tylko "możemy chwile pogadać" i nic więcej nie zdążyłem powiedzieć i powiedziała "nie" :|
No ale wiem że nie wystarczy zapytać o nr.
Szej-Hulud napisa/a:
A ja myślę, że to prowokacja.
Co masz na myśli pisząc prowokacja?? :o
PS. Prosiłbym o wypowiedzi przede wszystkim dziewczyny... :P
Wysany: 2010-02-28, 19:58
A tak ogółem to nie kręca mnie grubi kolesie z prostej przyczyny - przy takim chłopaku wyglądałabym na jeszcze mniejszą dziewczynę niż w rzeczywistości jestem. Drobna i niska laska plus wyrośnięty koleś i to jeszcze z nadwagą - nie to nie dla mnie :P
"¯yjemy tutaj tylko po to aby doświadczyć całego bezsensu istnienia"...
"Illuminati want my mind, soul and my body
Secret Society trying to keep their eye on me
But I'm a stay incogni' in places they can't find me
Make my moves strategically"
Wysany: 2010-02-28, 20:47
tom93 napisa/a:
zdąrzyłem powiedzieć tylko "możemy chwile pogadać" i nic więcej nie zdążyłem powiedzieć i powiedziała "nie" :|
To o niej dobrze nie świadczy, węcz przeciwnie.
Nie kręcą mnie faceci z nadwagą, nie pociągają fizycznie. To oczywiście nie oznacza, że nie mogą być świetnymi kumplami, ale raczej nie o to Ci chodziło w temacie. Lubię jak ktoś o siebie dba, a nie siedzi zarastając tłuszczem.
tom93 napisa/a:
Np podchodzi do Ciebie taki chłopak, nie znajomy i zaczepia Cie prosząc o numer. Co robisz??
Nie daję numeru nieznajomemu, niezależnie od budowy ciała.
"Być może mężczyzna wymyślił ogień, lecz kobieta wymyśliła, jak z ogniem igrać."
Wysany: 2010-02-28, 21:41
endorfina napisa/a:
Nie daję numeru nieznajomemu, niezależnie od budowy ciała.
dokłądnie.
jeśli już ci się podoba, to nie tak prosto z mostu 'daj mi numer', bo to mało która na to pójdzie, tylko może warto by się zapoznać najpierw, coś o sobie się dowiedzieć, bo co z tego, że się podoba, no i tak dalej.
ale jeśli o budowe ciała chodzi, nie, nie pociągają mnie tacy.
i'm burning up a sun just to say goodbye.
Wysany: 2010-02-28, 22:38
"We'll meet again
Don't know where
Don't know when
But I know
We'll meet again
Some sunny day"
Wysany: 2010-03-01, 08:35
Niemniej raczej nie zaakceptowałabym osoby,której tusza przeszkadza jednak nie robi żadnych kroków ,aby z tym walczyć.A wszystko sprowadza się do wiecznego niezadowolenia ze swojego ciała.
Tak jak wcześniej wypowiedziały się dziewczyny-nie daję obcym swojego numeru telefonu.
Drugs&hugs.
Wysany: 2010-03-01, 10:56
Mam bardzo dobrego kumpla ktory ma spora nadwage i jest wspanialym czlowiekiem.
Ma dziewczyne ktora tez jest troche przy kosci i sa ze soba szczesliwi.
Jesli juz uderzasz do dziewczyny to nie do anorektyczki bo gdybyscie byli para to dziwnie by to wygladalo.
Poza tym zadna szanujaca sie dziewczyna nie da Ci nr nie znajac Cie. Podchodzenie do kogos i mowienie "mozemy chwile pogadac" tez jak dla mnie jest dziwne bo tak to sie mowi do kogos znajomego z ktorym chce sie pogadac na osobnosci.
¯eby jakas dziewczyna dala Ci nr telefonu musi Cie najpierw lepiej poznac. Podejdz pogadaj ale na spontanie a nie rzucajac dziwnymi tekstami.
Wysany: 2010-03-01, 13:25
Wysany: 2010-03-03, 17:06
Kiedyś spodobał mi się taki jeden na warsztatach dziennikarskich
chyba ja tez mu wpadłam w oko
Był trochę gruby, ale ja też nie mam figury modelki (i dobrze)
To była moja bratnia dusza
Dałam mu swój nr telefonu, ale chyba coś przekręciłam
Teraz jak jest jakiś wyjazd ze szkoły to myślę, żę może go spotkam
Tak bym tego chciała
Wysany: 2010-03-03, 17:26
, dziewczyny się wręcz za nimi oglądają 
.
Cytat:
Liczy się osobowość
Dokładnie
http://mama24na7.blog.pl/