Kobieco, chyba przede wszystkim. Nic na to nie poradzę, że mam słabość do sukienek, koronek, kwiatowych deseni, obcasów, ładnej biżuterii. Nie umiem zdefiniować jednoznacznie swojego stylu, ale moja szafa jest bardzo kolorowa, dużo w niej pasteli, mnóstwo zwiewnych sukienek i spódnic. Lubię też koszule, zwłaszcza mgiełki, mam sporą kolekcję marynarek, które zawsze do wszystkiego świetnie pasują, no i mnóstwo kolorowych kardiganów - raczej tych dłuższych. Mam też fioła na punkcie torebek, uwielbiam kopertówki, a na co dzień duże, pakowne torby na ramię. Czasem lubię też ubrać się elegancko, ale wciąż dziewczęco i kolorowo, żadne tam garsonki czy kanty.
Wiem za to czego zdecydowanie nie lubię - nie lubię stylu sportowego, bluzy noszę wyłącznie po domu, a adidasy zakładam tylko gdy biegam lub jeżdżę rowerem.
_________________
Później luki w pamięci, zapatrzenia w okno -
tam mała dziewczynka w bloku naprzeciwko
uśmiecha się z żyletką pomiędzy zębami.
Myślę o jej chłodnych pocałunkach.
fire, walk with me...