Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2014-07-17, 19:30
Wys³any: 2014-07-17, 19:39
$karbówka napisa³/a:
Powiedziałbym, że kasa nie jest tak decydująca jak sława
Nie jest, ale swoją cegiełkę w tym ma
There can be only one
Wys³any: 2014-07-17, 20:04
Największe znaczenie przy poznawaniu kobiet ma wrażenie jakie na niej zrobisz. I w tym momencie oczywiście bardziej zaimponujesz jej gdy powiesz że jesteś menadzerem tu i tam, własnie jedziesz na ibizę bla bla niż gdy przedstawisz sie jako wesoły mietek szambonurek który chwyta dzień. Ale weźmy teraz odmienny przykład, jesteś jakimś specjalistą IT w jakimś gównie, zarabiasz 20tysi, ale jesteś niewyględny, nosisz oksy i nie masz ciekawej osobowości. Jak wypadniesz w porównaniu do gościa, który jest wytatułowanym barmanem w przeciętnym pubie i codziennie wkręca się na inny melanż oraz ma wy*ebane na hajs? Oczywiście to co piszę liczy dla wieku conajmniej 20 kilka lat, bo w gimbie/liceum czy nawet na studiach, ludzie się wiążą dosłownie bez żadnych zależności.. -bedziemy chodzic? -ok
"Chooy w dupe wszystkim modom i adminom"
~Steve Jobs
"Każdy powinien radzić sobie z problemami na tyle na ile potrafi. Mi w dzieciństwie stary wchodził do wanny, a po forach nie płakałem."
~$karbówka
Wys³any: 2014-07-17, 20:28
Sacher napisa³/a:
Niemki Niemkami, ale mi siÄ™ i tak Ukrainki najbardziej podobajÄ…, o.
Eeee, już myślałem, że Merkelowa Ci wpadła w oko.
krul umiÅ‚owany napisa³/a:
I w tym momencie oczywiście bardziej zaimponujesz jej gdy powiesz że jesteś menadzerem tu i tam, własnie jedziesz na ibizę bla bla niż gdy przedstawisz sie jako wesoły mietek szambonurek który chwyta dzień. Ale weźmy teraz odmienny przykład, jesteś jakimś specjalistą IT w jakimś gównie, zarabiasz 20tysi, ale jesteś niewyględny, nosisz oksy i nie masz ciekawej osobowości. Jak wypadniesz w porównaniu do gościa, który jest wytatułowanym barmanem w przeciętnym pubie i codziennie wkręca się na inny melanż oraz ma wy*ebane na hajs?
Sedno sprawy.
Tak właśnie jest najczęściej, kasa nie przyciąga tak kobiet, jak pozycja społeczna czy towarzyska.
Zresztą barman z melanżem to jeszcze, jeszcze, ale weź takiego szefa, co miałem parę lat temu, z gęby mu tak waliło jak iperytem pod Verdun, niski, łysawy - a lalunie skakały naokoło niego, na kolana siadały...jak go przeniesiono za korupcję na niskie stanowisko, nagle wszystkie miały go w dupie.
Oczywiście, nie wiem jaki jest sens przejmować się takimi ograniczonymi tępotami, i radziłbym to autorowi tematu całkowicie olać.
Wys³any: 2014-07-17, 20:50
$karbówka napisa³/a:
kasa nie przyciÄ…ga tak kobiet
Ale zachęci ją do zostania ;p Przecież nie mówię, że to kluczowy czynnik
There can be only one
Wys³any: 2014-07-17, 21:51
Skoro twierdzisz, że nie jesteś aż tak odpychający, pomyśl nad swoją osobowością. Może jesteś po prostu nudziarzem. A nawet na pewno nim jesteś.
If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye
Temporarily online
Wys³any: 2014-07-17, 22:11
Damn napisa³/a:
Może jesteś po prostu nudziarzem. A nawet na pewno nim jesteś
Coś mi mówi, że próby zmiany tego elementu są bezcelowe
There can be only one
Wys³any: 2014-07-17, 22:31
Zdjęcie to obraz
Obraz to nie jest twój wygląd
Ale i osobliwość i charakter
Jak widzę niektóre zdjęcia facetów
myśle drogi fejsie umrzyj
Wys³any: 2014-07-17, 23:31
Damn napisa³/a:
Może jesteś po prostu nudziarzem
Jak "kobieta A" powie, że facet jest nudny, a potem się okaże, że "kobieta B" uważa go za ciekawego - to czy jest nudziarzem aksjomatycznym, bo tak powiedziała "kobieta A", czy to zależy od percepcji?
Damn napisa³/a:
A nawet na pewno nim jesteÅ›.
Dlatego, że opisał swój problem?
W ten sposób wszystkie smęcące tu dziewczyny i chłopaki są nudziarami i nudziarzami.
Cały ten dział jest nudny.
Akeyo20 napisa³/a:
Ale zachęci ją do zostania ;p Przecież nie mówię, że to kluczowy czynnik
Jak nie znajdzie bogatszego fagasa.
Takie typiary to już kliniczny przypadek.
Wys³any: 2014-07-17, 23:38
$karbówka napisa³/a:
Jak nie znajdzie bogatszego fagasa
Tu już raczej nie chodzi o licytowanie się, kto ma więcej
There can be only one
Wys³any: 2014-07-18, 00:21
Damn napisa³/a:
Wasze refleksje są dosyć zabawne :D jednak nie oddalajcie się zanadto od tematu.
Skoro twierdzisz, że nie jesteś aż tak odpychający, pomyśl nad swoją osobowością. Może jesteś po prostu nudziarzem. A nawet na pewno nim jesteś.
Hmm milo ze mnie oceniasz z gory ale ok, i dla twojej wiadomości wiele dziewczyn własnie mi pisalo ze super sie ze mna pisze niz z innymi facetami ale widocznie mnie oszukały albo ty wiesz lepiej, zaraz pewnie powiesz ze pisanie to co innnego niz rozmowa ale po części to jest rozmowa tylko bez slow.
Cytat:
Dlatego, że opisał swój problem?
W ten sposób wszystkie smęcące tu dziewczyny i chłopaki są nudziarami i nudziarzami.
Cały ten dział jest nudny.
Widocznie dla niektórych pisanie na forum o swoich problemach jest nudziarstwem, ale skoro nie chca tego oglądać to wystarczy tu nie wchodzić.
Wys³any: 2014-07-18, 10:26
TDK napisa³/a:
Widocznie dla niektórych pisanie na forum o swoich problemach jest nudziarstwem, ale skoro nie chca tego oglądać to wystarczy tu nie wchodzić.
Kto wtedy by ci dowalił?
Tradycja narodowa zobowiÄ…zuje.
Akeyo20 napisa³/a:
Tu już raczej nie chodzi o licytowanie się, kto ma więcej
Jak taka niunia leci na Lambo w garażu, to zawsze może polecieć na takiego co ma dwa, a o tym pierwszym nagle zapomnieć.
Zawsze znajdzie siÄ™ bardziej "nadziany".
Wys³any: 2014-07-18, 11:38
Damn podbijam mocno.
Rozkminiacie dlaczego taki przecietny/brzydki facet ma ladna dziewczyne, dlaczego to ona nie jest z wami, dlaczego wy nie macie partnerki. Przeciez wam kolezanki mowia, ze jestescie przystojni/zabawni/porzadni/wstaw_co_chcesz - a co maja wam WASZE kolezanki powiedziec, ze jestescie nudni i tak naprawde to was nie lubia?.
Wlasnie dlatego dziewczyny olewaja was, bo za duzo zastanawiacie sie, tak jak ten od recepcjonistki - usmiechnela sie do mnie tak jakbym sie jej podobal i tak jakby chciala, zebym ja gdzies zaprosil, ale ja nie wiem czy ona naprawde chce czy tylko mi sie wydaje
Ten przecietny gosc z taka recepcjonistka spotkalby sie juz 3 razy.
A co do problemu autora, prosta rada. Jedna rozmowa w realu >>> sporo godzin na chatcie
$karbówka napisa³/a:
Jak taka niunia leci na Lambo w garażu, to zawsze może polecieć na takiego co ma dwa, a o tym pierwszym nagle zapomnieć. Zawsze znajdzie się bardziej "nadziany".
I zawsze mozna znalezc taka, ktora bedzie kochala Ciebie, a nie pin do Twojego konta.
wygrywam zycie, nie pytaj jak leci
Wys³any: 2014-07-18, 15:16
Zależy od typu dziewczyny, np wiem, że się jednej podoba z charakteru i wyglądu, kilka naście razy mi to mówiła, że jestem mega .//// i mam super charakter, ale co mi po tym. Wie że mi na niej strasznie zależy, ale i tak nic z tego nie będzie.
Ale z drugiej strony, łatwiej mi poznawać dziewczyny na ulicy itp. często mam sytuacje "siema przystojniaczku " "hejka murzynku" itp itd. ale co mi po tym, czasem mam wrażenie że lepiej być tym brzydszym i pewnym siebie bez zasad i charakteru niż szanować wasze zdanie. Bo gdybym postępował w brew moim zasadom to ona była by już moja. I w dodatku, uważa że cały czas ją okłamuje, że gram, bo nie wierzy w to że ja umiał bym się skupić na jednej, że skacze z kwiatka na kwiatek, i że jak zobaczę dziewczynę na której będzie mi zależało to ją zostawię.
Czasem jest to zaleta a czasem wada, ważne jak to wykorzystasz.
Ale dobra, nie chcę byście uznali że się przechwalam, bo tak na prawdę mam większe problemy niż myślicie przez tą panią.
Wys³any: 2014-07-18, 15:39
sebastian1918 napisa³/a:
Ale dobra, nie chcę byście uznali że się przechwalam, bo tak na prawdę mam większe problemy niż myślicie przez tą panią.
Dobra rada, wyłącz komputer, by poczytać słownik i zacząć używać mózgu, PRZYSTOJNIAKU HEHE.
autor tematu, pokaż zdjęcie, ocenimy czy jest tak źle.
[ Dodano: 2014-07-18, 15:45 ]
A co do tej dłuższej pogawędki o kasie, pozycji społęcznej tyryfyry, to nie zgadzam się. Wy faceci lubicie sprowadzać potrzeby kobiet do noszenia drogich torebek i kręcenia się wśród wpływowych ludzi. Nie brzmi to najlepiej, choć poniekąd macie rację. Różnicę stanowi fakt, że np. ja doceniam zaradność, stanowczość u mężczyzny. A to jakby nie było, prowadzi do mniejszych lub większych pieniędzy czy miejsca na drabinie społecznej. Jednak nie jest to coś, co sprawia, że błyszczą mi się oczy, myślę raczej o przyszłym bezpieczeństwie swojej rodziny, stabilności finansowej i zapewnieniu dobrych warunków do wychowania, nie o zaspokajaniu głupich zachcianek. Oczywiście, znajdą się dziewczyny, które nie są zainteresowane niczym poza świecącą maską samochodu i zawartością potfela, ale wolałabym generalizować w tę lepszą stronę :)
