Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Nataniel

Pogromca postów

BORN TO BE



Wiek: 34

Do³±czy³: 28 Lis 2009

   

Wys³any: 2010-03-10, 12:24   Pedagogika

PedagogikÄ™ studiuje siÄ™ tylko dla papierka
Na pedagogikę idą ludzie, którzy nie chcą się uczyć, a chcą mieć wyższe wykształcenie.
Studia pedagogiczne to nie studia, to "zabawa w studiowanie".
Nie ma nic bardziej żałosnego, niż studiowanie zaocznej pedagogiki.

To jedynie część "złotych myśli", jakie było mi dane usłyszeć w ciągu ostatnich miesięcy od studentów innych kierunków. Ciekawi mnie zatem, co Wy myślicie o pedagogice (również jako nauce), studiowaniu jej, pracy pedagoga. Uważacie, że jest to zawód trudny czy raczej łatwy? Jak postrzegacie studentów tego kierunku? Czy według Was istnieje sens studiowania pedagogiki?

Zapraszam do dyskusji.
_________________
nie daj zapomnieć
chleba i wody
zapachu i smaku

nie daj zapomnieć
piękna i prawdy
leżących na progu


GG: 25676781
 

martucha1231  

Pogromca postów

:)



Wiek: 35

Do³±czy³a: 05 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-03-10, 12:32   

Nataniel napisa³/a:

Uważacie, że jest to zawód trudny czy raczej łatwy?


Pedagogika nie rowna pedagogice. Jest teraz tyle specjalizacji pedagogiki, ze trudno jednoznacznie stwierdzic. Zawod do najlatwiejszych na pewno nie nalezy, ale z cala pewnoscia jest to zawod niedoceniany.

Nataniel napisa³/a:

Jak postrzegacie studentów tego kierunku?


Studenci jak studenci. O ile na studiach rzeczywiscie maja wiekszy luz o tyle pozniej w pracy nie jest juz tak kolorowo.

Nataniel napisa³/a:

Czy według Was istnieje sens studiowania pedagogiki?


To zalezy. Jezeli komus zalezy na dobrze platnej pracy to studiowanie tego kierunku sensu nie ma. Nie ma co ukrywac pedagog nie jest i jeszcze dlugo nie bedzie dobrze platnym zawodem. Jednak jezeli ktos czuje do tego powolanie i nie zalezy mu glownie na pieniadzach to uwazam, ze jest sens studiowania tego kierunku.
 

Nataniel

Pogromca postów

BORN TO BE



Wiek: 34

Do³±czy³: 28 Lis 2009

   

Wys³any: 2010-03-10, 12:40   

Cytat:

Pedagogika nie rowna pedagogice.


Uważasz więc, że są łatwiejsze i trudniejsze specjalizacje?

Cytat:

Zawod do najlatwiejszych na pewno nie nalezy, ale z cala pewnoscia jest to zawod niedoceniany.


W Polsce nie jest doceniany, ale np. w Szwecji zawód pedagoga (i to właśnie pedagoga, a nie np. psychologa) uważany jest za jeden z najbardziej prestiżowych.
_________________
nie daj zapomnieć
chleba i wody
zapachu i smaku

nie daj zapomnieć
piękna i prawdy
leżących na progu


GG: 25676781
 

martucha1231  

Pogromca postów

:)



Wiek: 35

Do³±czy³a: 05 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-03-10, 12:56   

Nataniel napisa³/a:

Uważasz więc, że są łatwiejsze i trudniejsze specjalizacje?


Tak uwazam, ze sa latwiejsze i trudniejsze specjalizacje patrzac zarowno pod kontem studiow jak i pozniejszej pracy. Uwazam np. ze zdecydowanie pedagogika wczesnoszkolna jest latwiejsza niz pedagogika integracyjna.
 

Nataniel

Pogromca postów

BORN TO BE



Wiek: 34

Do³±czy³: 28 Lis 2009

   

Wys³any: 2010-03-10, 13:03   

Być może dla Ciebie tak, ale dla innych nie. Dla kogoś, kto jest urodzonym pedagogiem specjalnym, praca pedagoga wczesnoszkolnego czy wychowawczo-opiekuńczego będzie bardzo trudna, pomimo czywistych powiązań. Ja na przykład nie wyobrażam sobie siebie w roli pedagoga przedszkolnego.
_________________
nie daj zapomnieć
chleba i wody
zapachu i smaku

nie daj zapomnieć
piękna i prawdy
leżących na progu


GG: 25676781
 

Coco Chanel  

Pogromca postów



ImiÄ™: Coco

Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Sie 2009

   

Wys³any: 2010-03-10, 13:51   

Pedagogika na pewno nie jest kierunkiem prestiżowym, szczególnie cenionym na który decyduje się multum kandydatów. Specyfiki nie znam, tylko pobieżne wiadomości o kierunku.

Nataniel napisa³/a:

Uważacie, że jest to zawód trudny czy raczej łatwy?


Zawód z pewnością trudny, wymagający cierpliwości i powołania.

Nataniel napisa³/a:

Czy według Was istnieje sens studiowania pedagogiki?


Ktoś to musi robić, ktoś musi zajmować się pedagogiką. Nie wszyscy mogą być lekarzami i prawnikami.
_________________
zapuszczam włosy i chudnę 20kg.
 

Emeklash  

Hiper wymiatacz

delete me



Wiek: 34

Do³±czy³a: 11 Gru 2008

Sk±d: Kielce

   

Wys³any: 2010-03-10, 14:24   

Zawód z pewnością niedoceniany w naszym kraju, a praca bardzo ciężka.
Miejmy jedynie nadzieję, że za parę lat to się zmieni, kiedy nie będzie miał kto pracować w przedszkolach, izbach dziecka, opiekować się starcami, etc...

A co do trudności specjalizacji to oczywiście łatwiej jest pracować z takim małym dzieckiem, niż np. z osobami z marginesu..
 

martucha1231  

Pogromca postów

:)



Wiek: 35

Do³±czy³a: 05 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-03-10, 14:27   

Nataniel napisa³/a:

Być może dla Ciebie tak, ale dla innych nie. Dla kogoś, kto jest urodzonym pedagogiem specjalnym, praca pedagoga wczesnoszkolnego czy wychowawczo-opiekuńczego będzie bardzo trudna, pomimo czywistych powiązań.


Z cala pewnoscia masz racje, dlatego uwazam, ze padogike jaka kolwiek powinna studiowac osoba ktora czuje do tego powolanie, a nie pierwsza lepsza z marszu.

Nataniel napisa³/a:

Na pedagogikę idą ludzie, którzy nie chcą się uczyć, a chcą mieć wyższe wykształcenie.


Nie do konca sie z tym zgodze bo sa ludzie, ktorzy ida na ten kierunek bo kochaja prace z dziecki, ale w wiekszosci niestety w tej chwili sa to wlasnie ludzie ktorzy chca miec papierek jaki kolwiek.
 

Nataniel

Pogromca postów

BORN TO BE



Wiek: 34

Do³±czy³: 28 Lis 2009

   

Wys³any: 2010-03-10, 14:55   

Cytat:

A co do trudności specjalizacji to oczywiście łatwiej jest pracować z takim małym dzieckiem, niż np. z osobami z marginesu..


To zależy od tego, czy ktoś ma powołanie do pracy z małym dzieckiem, czy z osobami z marginesu, czy z małymi dziećmi z marginesu. Gdyby niektórych pedagogów resocjalizacyjnych umieścić w przedszkolach, nie podołaliby i odwrotnie.

Cytat:

Nie do konca sie z tym zgodze bo sa ludzie, ktorzy ida na ten kierunek bo kochaja prace z dziecki, ale w wiekszosci niestety w tej chwili sa to wlasnie ludzie ktorzy chca miec papierek jaki kolwiek.


Niestety mamy wielu absolwentów pedagogiki (psychologii również) bez powołania i przerażający jest fakt, że ci ludzie pracują z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi (bo pedagogika nie zajmuje się tylko dziećmi i młodzieżą, ale człowiekiem w przeciągu całego życia). Szkoda tylko, że szybko raczej się to nie zmieni.
_________________
nie daj zapomnieć
chleba i wody
zapachu i smaku

nie daj zapomnieć
piękna i prawdy
leżących na progu


GG: 25676781
 

martucha1231  

Pogromca postów

:)



Wiek: 35

Do³±czy³a: 05 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-03-10, 15:09   

Emeklash napisa³/a:

A co do trudności specjalizacji to oczywiście łatwiej jest pracować z takim małym dzieckiem, niż np. z osobami z marginesu..


Okreslenie "czlowiek z marginesu" wprowadzilo mnie w oslupienie. Co to wogle znaczy czlowiek z marginesu? Kto dal nam prawo do wyznaczania takiej granicy. Wogle gdzie jest granica miedzy zwyklym czlowiekiem a czlowiekiem z marginesu? Wlasnie min. ludzie uzywajacy takich okreslen nie powinni byc pedagogami.
 

Emeklash  

Hiper wymiatacz

delete me



Wiek: 34

Do³±czy³a: 11 Gru 2008

Sk±d: Kielce

   

Wys³any: 2010-03-10, 15:11   

Nataniel napisa³/a:

To zależy od tego, czy ktoś ma powołanie do pracy z małym dzieckiem, czy z osobami z marginesu, czy z małymi dziećmi z marginesu. Gdyby niektórych pedagogów resocjalizacyjnych umieścić w przedszkolach, nie podołaliby i odwrotnie.


Masz rację, ale mnie bardziej chodziło o to, że ludzie, którzy mają powołanie do pracy z małymi dziećmi mają lepszą "fuchę", bo małe dzieci są bardzo plastyczne, a z taką młodzieżą jest już trudniej, o.
Mimo tego, też nie widzę siebie w roli opiekuna w przedszkolu :D

Martucha, ludzie z marginesu to tacy, którzy nie potrafią funkcjonować normalnie, bez niczyjej pomocy, czyli np tacy co całymi pokoleniami żyją z pomocy socjalnej i nie widzą w tym nic złego. Nie pracują, mieszkają byle jak i dobrze im z tym. Uważasz, że to jest normalne?
Człowiek z marginesu nie oznacza wcale, że to gorszy człowiek. Trzeba takiego umieć przywrócić do tego społeczeństwa, żeby funkcjonował w nim zdrowo.
 

Ostatnio zmieniony przez Emeklash 2010-03-10, 15:15, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz  

Nataniel

Pogromca postów

BORN TO BE



Wiek: 34

Do³±czy³: 28 Lis 2009

   

Wys³any: 2010-03-10, 15:14   

martucha1231, określenie "człowiek z marginesu" to skrót od określenia "człowiek z marginesu społecznego" i jest jak najbardziej psychologicznie poprawne, ponieważ odnosi się do określenia konkretnego środowiska człowieka, a nie oceny samego człowieka. ¯eby jeszcze bardziej wprawić Cię w osłupienie, dodam, że istnieją poprawne psychologiczne określenia jak "imbecylizm", "idiotyzm" i "debilizm", które jeszcze do niedawna były szeroko stosowane i wpisywane w opinie psychologiczne pacjentów.
_________________
nie daj zapomnieć
chleba i wody
zapachu i smaku

nie daj zapomnieć
piękna i prawdy
leżących na progu


GG: 25676781
 

martucha1231  

Pogromca postów

:)



Wiek: 35

Do³±czy³a: 05 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-03-10, 15:16   

Nataniel napisa³/a:

martucha1231, określenie "człowiek z marginesu" to skrót od określenia "człowiek z marginesu społecznego" i jest jak najbardziej psychologicznie poprawne, ponieważ odnosi się do określenia konkretnego środowiska człowieka, a nie oceny samego człowieka. ¯eby jeszcze bardziej wprawić Cię w osłupienie, dodam, że istnieją poprawne psychologiczne określenia jak "imbecylizm", "idiotyzm" i "debilizm", które jeszcze do niedawna były szeroko stosowane i wpisywane w opinie psychologiczne pacjentów.


Doskonale o tym wiek tylko za cholere sie z tym nie zgadzam, dlatego za kazdym razem jak to przeczytam to mnie to przeraza.
 

Nataniel

Pogromca postów

BORN TO BE



Wiek: 34

Do³±czy³: 28 Lis 2009

   

Wys³any: 2010-03-10, 15:17   

Cytat:

Doskonale o tym wiek tylko za cholere sie z tym nie zgadzam, dlatego za kazdym razem jak to przeczytam to mnie to przeraza.


Co jest w tym określeniu aż tak przerażającego?
_________________
nie daj zapomnieć
chleba i wody
zapachu i smaku

nie daj zapomnieć
piękna i prawdy
leżących na progu


GG: 25676781
 

martucha1231  

Pogromca postów

:)



Wiek: 35

Do³±czy³a: 05 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-03-10, 15:18   

Emeklash napisa³/a:

Martucha, ludzie z marginesu to tacy, którzy nie potrafią funkcjonować normalnie, bez niczyjej pomocy, czyli np tacy co całymi pokoleniami żyją z pomocy socjalnej i nie widzą w tym nic złego. Nie pracują, mieszkają byle jak i dobrze im z tym. Uważasz, że to jest normalne?


Wiem co oznacza okreslenie "czlowiek z marginesu" nie musicie mi tego tlumaczyc. Nie, nie uwazam, ze to jest normalne, ale uwazam, ze to okreslenie normalne nie jest chociaz jest poprawne.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com