Ja pragnę tylko zauważyć, że Photoshop jest do profesjonalnego użytku. Wszelkie licencje na korzystanie z różnorakich produktów w celach komercyjnych są drogie. Zwyczajnemu przeciętniakowi Gimp darmowy wystarczy.
Gry, filmy, muzyka. To już inna sprawa. To się tyczy mas. Ceny niekiedy są wręcz śmieszne, więc nie ma co się dziwić, że ludzie piracą. A niekiedy producenci mają absurdalne pomysły na walkę z piractwem. Pamiętam akcję ze Spore. Grę można było zainstalować bodajże tylko 3 razy. W efekcie była to najczęściej ściągana z internetu gra. Nie stać ludzi na gry, ale nie powinno to być usprawiedliwienie. Jeśli nie stać mnie na perfumy od Diora, to ich nie kupuję, ani nie kradnę.
Kolejna sprawa to dostępność produktów. Niektórych płyt z muzyką nie można nigdzie w Polsce znaleźć. Więc internet wydaje się być najłatwiejszym źródłem. Tak samo jest z filmami. Ciężko niektóre dostać. A i kupowanie drogich pozycji, by obejrzeć je 2 razy, może być frustrujące. Ale z drugiej strony można wszystko odsprzedać lub wypożyczyć.
Nie da się chyba zwalczyć w pełni piractwa, ale obniżenie cen na pewno by korzystnie wpłynęło.
A czytam niekiedy Action Redaction w CDA. Trzeba przyznać, że niektórzy już takie dziwota wymyślają, że głowa mała.
_________________
Obie rzeczy - zarówno to, przed czym uciekasz, jak i to, za czym wzdychasz - są w tobie.
— Anthony de Mello