Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

poem sometimes, polska muzyka ludowa nie jest zła. Mieszkam w Zakopanem i znam muzykę góralską znam też te takie zespoliki grające jakieś takie niby to nowoczesne, niby coś, ale wychodzi niewyobrażalny szajs.

Muzyka folkowa ogólnie jest super.
Ale ta piosenka kokosroko to była muzyka folkowa, która próbowała chyba coś uzyskac, byc zabawna, napisana nowoczesnym "luzackim" językiem, z tym takim nowoczesnym polotem, żeby podpasowac "ludziom młodym", nie wiem. Ale widac, że osoby, które to pisały nie znają się ani na pisaniu chwytliwych/dobrych tekstów ani na muzyce.

Tragedia narodowa to to nie jest, mi osobiście wisi trochę, ale piosenka jest marna. A stawiając się w miejscu kogoś, kogo to emocjonuje, jakoś pokłada wiarę w to wszystko i czuje się emocjonalnie zaangażowany to prawdopodobnie tą piosenką musiał dostac niezłego kopa z pięści w twarz

Witamy w roku 2012.



Oczywiście, że nie jest.



Nie wiem, jakie zespoliki masz dokładnie na myśli, ale tylko łączenie folku z nowoczesnością może dać coś świeżego. To nie jest nowoczesne i wątpię, żeby miało takie ambicje. Taka ot piosenka, napisana bez szczególnego wyczucia obecnych trendów



Szczerze wÄ…tpiÄ™.

_________________
"wiemy, że Bóg umarł, powiedziano
nam o tym, czytając ciebie nie byłem tego całkiem pewny."

To nie jest żaden hymn. Na litość boską. Nie jest i nie będzie niezależnie ile razy się to napisze. Za dużo wiary w Goebbelsa : c

Piosneczka, jak piosneczka. Stadionowa przyśpiewka na wiejską nutę. Dobrze się to będzie przy alko wyło. Nie sądzę, żeby zasługiwała na więcej komentarza. Zresztą Oceana jest z 13 razy gorsza.

Swoją drogą, czy ktoś pamięta piosneczki reprezentacji na inne imprezy? No może 1-2. A czy ktoś pamięta z poprzednich imprez piosneczki innych reprezentacji? No właśnie.

¯enada narodowa, to będzie gdy kogoś z utyskujących kibic zapyta po angielsku o drogę na stadion i usłyszy "eee... yyy...", spadnie komuś tynk na głowę na narodowym, postoi 20 godzin w korku na Ukrainę, albo pomieszka na lotnisku, bo coś się zepsuje, tudzież bomba w śmietniku mu wybuchnie w nos. A jak usłyszy, że dla sporej części ludzi największym problemem imprezy było "Koko Euro spoko", to dopiero będzie swąd dzikiego wschodu i Polski "nie ma już takiej litery alfabetu, więc trzeba gdakać"

http://www.youtube.com/watch?v=2Svwm_k9hYk

Bard - zgadzam się - muzyka ludowa nie jest zła,ale w wykonaniu takich zespołów jak ¦ląsk czy Mazowsze,a nie emerytek, gdzie widać,że średnia wieku wynosi 60 lat.Zresztą sama treść jest idiotyczna.

Krit dla mnie także każda inna byłaby lepsza,od tej Koko... to faktycznie moim zdaniem są kpiny z samych mistrzostw.Jeśli babcie tą piosenką mają rozgrzać naszym piłkarzy do walki o medal,to jak w banku - nie będzie go. Ale w sumie ktoś na nią głosował i ktoś podjął taką decyzję, że ta kretyńska piosenka została wybrana.Ja o niej dopiero się dowiedziałam parę dni temu jak w TV te babcie zaczęły gdakać i ktoś mi powiedział o co tak na prawdę chodzi.

Dopiero wczoraj usłyszałm to po raz pierwszy -nie interesuję się Euro i mam go dość...- jest lepiej niz myślałam po tych szalonych wypowiedziach!
Jarzebiny idealnie oddają stan naszego społeczeństwa i drużyny piłkarskiej

Dajcie se już wszyscy siana, bo i tak nikt nie napisze nic mądrzejszego od tego, co napisał Krit. Piosnka skoczna, witalna i plebejska, ale nie sądzę, aby ta ostatnia cecha zwróciła szczególną uwagę obcokrajowców.

Troszkę satyrycznie teraz będzie (przejezdność w Polsce podczas Euro):

Dobre

spójrzmy z drugiej strony, czy wyobrazacie sobie, zeby jakis hip hopowy badziew byl oficjalna piosenka? Z tego co pamietam cos takiego sie przewinęło i to dopiero byłby wstyd i hańba,a koko koko jest jak najbardziej w porządku. I kurna ludzie nie doszukujcie sie nowoczesnych rozwiązań powiązań, super kompozycji, odniesien do Mozarta i innych bzdetów. TO JEST PRZYSPIEWKA!

Jaki kraj taki hymn. według mnie to ten hymn powinien reprezentować nasz potencjał w młodych ludzi (takich jak my) a tym razem prezentuje jakieś starsze panie ktore ułożtyły sobie piosenkę i wygrały nią. Hymn powinien nas dobrze reprezentować i zapraszać do kraju a takim hymnem to pokazujemy że u nas mieszkają same mocherowe berety.

Zapewne ten hymn został wybrany dla jaj. Niektórzy to się nawet jarają tym hymnem jednak mnie on niesamowicie irytuje. Niby muzyczka wpada w ucho, ale refren doprowadza mnie do apogeum szału.

A my musimy ten szajs zaśpiewać na dzień dziecka, nie zmiłują się nad nami

ale przeciez ludzie starsi to tez czesc spoleczenstwa.

Jeżeli ma z tego wychodzić coś takiego jak ten cały hymn, to niech ci starsi ludzie w ogóle się nie wychylają.

_________________
Hey, believe me: our dreams really can come true!