Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Patrycja7777  

Stały User


ImiÄ™: Patrycja

Wiek: 28

Do³±czy³a: 24 Pa¼ 2010

   

Wys³any: 2011-04-03, 10:24   

i co myślisz, ze wpatrując się w obrazek zmieni zdanie?

Więc tak, Oglądając ten film można było dostrzec wielkiej miłości JPII do Ojczyzny do ludzi...
Widać było jak cierpiał poprzez zamach potem choroby i na końcu przy śmierci, ale to cierpienie ofiarował za Kościół za ludzi niewierzących itp. JPII był wielkim człowiekiem bez Niego jest taka pustka na świecie... Nikt Go nie zastąpi:(
 

dobry_dziekan  

Hiper wymiatacz

Pracowity leń



ImiÄ™: Marcin

Wiek: 35

Do³±czy³: 09 Lip 2009

Sk±d: Gdañsk

   

Wys³any: 2011-04-03, 11:19   

Patrycja7777 napisa³/a:


Więc tak, Oglądając ten film można było dostrzec wielkiej miłości JPII do Ojczyzny do ludzi...
Widać było jak cierpiał poprzez zamach potem choroby i na końcu przy śmierci, ale to cierpienie ofiarował za Kościół za ludzi niewierzących itp. JPII był wielkim człowiekiem bez Niego jest taka pustka na świecie... Nikt Go nie zastąpi:(


A jednak ziemia dalej się kręci... był Waszym papieżem, politykiem. Też kocham ten kraj i nie zamierzam z niego wyjeżdżać, niestety nie posiadam wysokiego stanowiska by uważano mnie za wyjątkową osobę. A to, że cierpiał za Kościół obchodzi mnie tyle co on sam, czyli nic :). Natomiast w jaki to niby sposób cierpiał za niewierzących? :O
_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett
 

Piracy  

Pogromca postów

Makaveli



ImiÄ™: M.

Wiek: 32

Do³±czy³: 12 Wrz 2009

   

Wys³any: 2011-04-03, 12:30   

dobry_dziekan napisa³/a:

Natomiast w jaki to niby sposób cierpiał za niewierzących?



Wiesz, to fajna taka męczęńska otoczka, naprawdę. Przy konkretnej opiece, ale w swoim wieku miał i tak małe szanse na poradzenie sobie z chorobą, a już wcześniej miał z nią niemałe problemy, więc tak naprawdę stało się to, co miało się stać. Ale, jak to bywa w takich kręgach, pasowało odejść z klasą.
 

Patrycja7777  

Stały User


ImiÄ™: Patrycja

Wiek: 28

Do³±czy³a: 24 Pa¼ 2010

   

Wys³any: 2011-04-03, 13:38   

Natomiast w jaki to niby sposób cierpiał za niewierzących? :O
Chmmm ofiarował swoje cierpienia swoje udręki swoje choroby za wlasnie ludzi niewierzących. Miał przyjaciela Buddystę lecz Go nie potępiał (poznał go w czasie grania na scenie w teatrze) Mimo tego ze byl buddysta powtarzał Mu :"Bóg jest ¦wiatłością ¦wiata" ofiarując Swoje cierpienia za niewierzących nawróciło sie bardzo dużo ludzi nawet Jego przyjaciel;)
 

dobry_dziekan  

Hiper wymiatacz

Pracowity leń



ImiÄ™: Marcin

Wiek: 35

Do³±czy³: 09 Lip 2009

Sk±d: Gdañsk

   

Wys³any: 2011-04-03, 14:06   

@Patrycja7777

Naprawdę myślisz, że może dla mnie coś znaczyć chodzenie i mówienie wszystkich o chrześcijańskim bogu, nawrócenie jakichś osób no i "jakieś" cierpienie? To wszystko dalej jest na potęgę Waszego Kościoła z którym się jak mówiłem wcześniej nie zgadzam. Co za tym idzie: Karol Wojtyła nie był dla mnie wielkim człowiekiem. Koniec.

Jeżeli chodzi o ofiarowanie cierpienia z powodu choroby. Wiele osób choruje, tak samo cierpi, nic nadzwyczajnego.
_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett
 

Patrycja7777  

Stały User


ImiÄ™: Patrycja

Wiek: 28

Do³±czy³a: 24 Pa¼ 2010

   

Wys³any: 2011-04-03, 20:10   

Jeżeli chodzi o ofiarowanie cierpienia z powodu choroby. Wiele osób choruje, tak samo cierpi, nic nadzwyczajnego.
Tak
zgadza się ale również wiele osób choruje i cierpi i bardzo narzeka nie ofiarując cierpienia ani choroby za nic nic... A JPII ofiarował cierpienie i chorobe... No i nie narzekał.....
 

sydnej  

Pogromca postów

Last White Hope



Wiek: 34

Do³±czy³: 29 Pa¼ 2009

Sk±d: Leszno

   

Wys³any: 2011-04-03, 20:28   

Patrycja7777, przyznam rozwalił mnie Twój argument. Kiedy papież powiedział, że ofiaruje to swoje cierpienie za kogoś.
A boli mnie teraz głowa. Ofiaruję swoje cierpienie za innych cierpiących. Nie narzeka. Wiem, wiem jestem wielkim człowiekiem.
 

Aryjczyk  

Wymiatacz


ImiÄ™: Adrian

Wiek: 28

Do³±czy³: 03 Kwi 2011

Sk±d: Góra Olimp

   

Wys³any: 2011-04-03, 21:43   

Nawet dla niewiernych był to człowiek wielki . Był on autorytetem dla wielu .
_________________
Gdy postawią mór na mojej drodze to go rozpierdole . Nie omijam bo mi nie po drodze .
PTP
 

Patrycja7777  

Stały User


ImiÄ™: Patrycja

Wiek: 28

Do³±czy³a: 24 Pa¼ 2010

   

Wys³any: 2011-04-03, 21:53   

przyznam rozwalił mnie Twój argument. Kiedy papież powiedział, że ofiaruje to swoje cierpienie za kogoś.
A boli mnie teraz głowa. Ofiaruję swoje cierpienie za innych cierpiących. Nie narzeka. Wiem, wiem jestem wielkim człowiekiem.


Widzisz boląca głowa to nie jest powód do cierpienia które można ofiarować JPII miał parkinsona został postrzelony dwoma kulami to nazywa się cierpienie które można ofiarować nie ma osoby która by nie bolała przejściowo głowa... Hmmmmm a może pisząc ten post żeby mi dogryźć tak bardzo wysiliłeś mózg że aż Cie głowa rozbolała. Powiem tylko jedno żeby pisać o Kimś w tym przypadku o JPII trzeba ta osobę poznać pogłębić swoją wiedzę na temat tej osoby .A żeby to zrobić trzeba chcieć... Widocznie co niektórzy na forum tego nie chcą...? Przykre... :-( :!:

Z powyższym wpisem zgodzę się w 100%
 

dobry_dziekan  

Hiper wymiatacz

Pracowity leń



ImiÄ™: Marcin

Wiek: 35

Do³±czy³: 09 Lip 2009

Sk±d: Gdañsk

   

Wys³any: 2011-04-03, 23:32   

@Patrycja
Ofiarowanie cierpienia to jakiś Twój wymysł. Więc jeżeli (mam nadzieję że nie) zachoruję na jakąś potężną chorobę i powiem w trakcie: "ofiaruję moje cierpienie najbliższej rodzinie" to będzie to miało sens?
Nie. Dalej będę tak samo chorował jak inne osoby. "Ofiarowanie cierpienia" to jakiś Twój wymysł i piękne słówka, które naprawdę nic nie znaczą.

Aryjczyk napisa³/a:

Nawet dla niewiernych był to człowiek wielki . Był on autorytetem dla wielu .


Patrycja7777 napisa³/a:


Z powyższym wpisem zgodzę się w 100%


Proszę się za nas nie wypowiadać! Każdy ma swój osąd. Czy tak naprawdę ciężko zrozumieć, że dla mnie Karol Wojtyła był po prostu watykańskim politykiem i nikim więcej?
_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett
 

Patrycja7777  

Stały User


ImiÄ™: Patrycja

Wiek: 28

Do³±czy³a: 24 Pa¼ 2010

   

Wys³any: 2011-04-04, 07:34   

Ofiarowanie cierpienia to jakiś Twój wymysł. Więc jeżeli (mam nadzieję że nie) zachoruję na jakąś potężną chorobę i powiem w trakcie: "ofiaruję moje cierpienie najbliższej rodzinie" to będzie to miało sens?
Nie. Dalej będę tak samo chorował jak inne osoby. "Ofiarowanie cierpienia" to jakiś Twój wymysł i piękne słówka, które naprawdę nic nie znaczą.


Ofiarując cierpienia np za rodzinę tak jak napisałęś ofiarowanie cierpienia jest rzeczą piękną i trzeba umieć cierpienie ofiarować za innych. Np tak jak mówisz ofiarujesz swoją chorobę za rodzinę dajmy że jest ona w rozpadzie no to modlisz się ofiarując chorobę i cierpienie za nich. To nie znaczy że jak swoje cierpienie będziesz ofiarował to wyzdrowiejesz... Jeżeli byś zachorował (Nie daj Boże) to trzeba się modlić o uzdrowienie tak jak JPII po zamachu zaczął odmawiać "Zdrowaś Mario" i dzięki swojej wierze przeżył nie umarł pewnie że cierpiał ale ofiarował to i jeżeli potrafimy ofiarować cierpienie za innych możemy być z siebie dumni...;)

A może Ty jeszcze nie wiesz że JPII był wielką osobą nawet dla niewierzących może jesczcze nie doceniłeś miłości którą Nam dał swojego poświęcenia... Bo na konklawe mógł odmówić zostania papieżem był jeszcze taki młody ale jednak nie odmówił poświęcił swoje życie dla Kościoła dla ludzi dla Nas. I prosze Cie zastanów się jeszcze nad Swoim życiem może warto się nawrócić??? Zobacz jaką nagrodę otrzymasz w Niebie kiedy będziesz stosował przykazania itp. Wiesz nie jest jeszcze za późno;)
 

dobry_dziekan  

Hiper wymiatacz

Pracowity leń



ImiÄ™: Marcin

Wiek: 35

Do³±czy³: 09 Lip 2009

Sk±d: Gdañsk

   

Wys³any: 2011-04-04, 07:50   

Aha, więc chodziło Ci o modlitwę poprzez "ofiarowanie cierpienia".
Trzeba było tak od razu, to byśmy mieli to dawno z głowy.
Jestem niewierzący -> nie wierzę w boga -> wiem, że modlitwą nic nie wskórasz -> osoby które się modlą nic nie robią.

Naprawdę. Może ciężki Ci to zrozumieć, ale postaraj się, bo Karol Wojtyła nie był dla mnie nikim więcej, prócz politykiem Watykanu.
_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett
 

Patrycja7777  

Stały User


ImiÄ™: Patrycja

Wiek: 28

Do³±czy³a: 24 Pa¼ 2010

   

Wys³any: 2011-04-04, 17:14   

Naprawdę. Może ciężki Ci to zrozumieć, ale postaraj się, bo Karol Wojtyła nie był dla mnie nikim więcej, prócz politykiem Watykanu.

Politykiem?? Tak jest to mi trudno zrozumieć bardzo... przecież JPII był wielkim człowiekiem nie tylko politykiem ale i Sługą Bożym który darzył i darzy ludzi ogromną miłością także i Ciebie uwierz ;)
 

dobry_dziekan  

Hiper wymiatacz

Pracowity leń



ImiÄ™: Marcin

Wiek: 35

Do³±czy³: 09 Lip 2009

Sk±d: Gdañsk

   

Wys³any: 2011-04-04, 17:27   

Ujmę to najprościej jak tylko można.

Wszystkie te rzeczy o których mówisz mają formę modlitwy do boga chrześcijańskiego w którego ja nie wierzę. Nie robił nic wielkiego.

Rozumiesz? Mógłby nawet przez całe życie modlić się specjalnie za mnie przez 5 godzin dziennie i naprawdę nic by to dla mnie nie znaczyło. Wręcz przeciwnie, byłoby mi smutno, że ktoś przeze mnie marnuje swój czas.
_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett
 

Hetman1999  

Hiper wymiatacz

I Back From the Dead



Wiek: 31

Do³±czy³: 02 Lis 2010

   

Wys³any: 2011-04-04, 18:07   

Ja tutaj zdania wielkiego nie posiadam,ponieważ nie wierze w cały ten kościół.Dla mnie to zwykli ludzie.Gdy umarł nie było to dla mnie żadne przeżycie to był dla mnie zwykły człowiek jak już napisałem.Nie chcąc obrażać ludzi wierzących a pewnie są tu tacy to moje przemyślenia zostawię dla siebie.
_________________
"Prwadziwą wolnościa jest nieposiadanie niczego.Byłem bardziej wolny kiedy nie miałem ani centa"
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com