Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

VGA  

User



Do³±czy³: 05 Wrz 2014

   

Wys³any: 2015-10-25, 02:57   Rewitalizacja - fryzura, odzież, prezentacja

Witam. Temat brzmi zabawnie, ale piszę go poważnie. Skończyły się studia, najlepszy okres w życiu. Większość znajomych ma dziewczynę i niedługo założą rodzinę, a ja nawet nie mam z czym podbijać. Czasy się zmieniły, pobudowano galerie handlowe i w erze Facebooka każdy dba o wygląd zewnętrzny. W mojej branży to nie ma znaczenia, ale nawet tam chcąc zostać kimś więcej niż szeregowym trzeba się prezentować. Odnoszę wrażenie, że tylko ja tak dziadowsko wyglądam. Czas to zmienić, bo zmarnuję młodość, niczego nie osiągnę ani nie obejrzy się za mną żadna dziewczyna.

Modna fryzura
ChodzÄ™ do lokalnego fryzjera, który strzyże mnie maszynkÄ… na dÅ‚ugość 2 cm. Na górze zostawia nieco dÅ‚uższe wÅ‚osy. Taka fryzura jest praktyczna, gdy uprawiacie sport, ale kobiety tego nie doceniÄ…. Poza tym nie pasuje mi do twarzy. Po 2 tygodniach wÅ‚osy można podnieść do góry i coÅ› sensownego wychodzi do momentu, aż zacznÄ… sterczeć po każdej nocy i mam z nimi problem. Jeden znajomy oceniÅ‚: „zgól boki i bÄ™dzie OK”, ale to nie wystarczy. PojechaÅ‚em na festiwal rockowy. Tam dużo chÅ‚opaków w moim wieku miaÅ‚o modne fryzurki, a dominowaÅ‚y ok. 3-4 cm uniesione do góry, przy czym wykonane profesjonalnie. Odszukam zdjÄ™cia i może coÅ› zamieszczÄ™. Szukam fryzjera, aby sam coÅ› zaproponowaÅ‚ lub przynajmniej oceniÅ‚, czy zaproponowane fryzury bÄ™dÄ… pasować. Co robicie po wejÅ›ciu do fryzjera? Opisujecie mu, jak ma was strzyc, przychodzicie ze zdjÄ™ciem (aktora?) czy wskazujecie w katalogu?

Odzież
Dotychczas wszystko kupowali mi rodzice, ale czas powiedzieć dość. Niestety po wejściu do galerii handlowej jestem zagubiony. Widzę sam szajs sprzedawany po bandyckich cenach. Zwiedzić cały asortyment to cały dzień. Pozostaje Internet, ale tam łatwo wtopić choćby z rozmiarem. Nie narzekam na brak kasy, składam na mieszkanie, ale część trzeba wydać na odzież. W moim przypadku nie szedłbym w masówki (Cropp, House, Zara, chińczyki), ale poszukał czegoś ładnego i jednocześnie oryginalnego. Tak, chcę przejść z dupka na przystojniaka! To wcale nie jest łatwe zadanie. Szkół jest wiele - od rurkowca przez modnisia do hipstera, ale nie chcę wchodzić w schematy ani własnego pomysłu nie mam. Podobno dziewczyny na początku patrzą na buty - ze względu na niewymiarowe stopy z tym zawsze mam problem, ale ostatecznie udaje mi się coś kupić.

Na razie tyle, bo trzeba zacząć od rewitalizacji wyglądu zewnętrznego. To pierwsza faza zmian.

PS. Jeszcze odnośnie festiwalu. Nie zainteresowałem żadnej dziewczyny, odwracały wzrok, a inni chłopcy podrywali i im to się udawało. Podeszła jedna z tekstem "Szukam Ignacego. Czy wiesz, gdzie jest? Zagubił się" Czy to tekst na podryw? Wszystko możliwe, ale nie było po niej tego widać. Rok wcześniej dwie dziewczyny mnie zaczepiły z tekstem na podryw, ale nie byłem przygotowany. To znak, że potrzeba zmian w wyglądzie zewnętrznym, ale zdobyć doświadczenie z dziewczynami.
 

Koownal  

Wymiatacz



Do³±czy³: 07 Sty 2013

Sk±d: Dolno¶l±skie

   

Wys³any: 2015-10-25, 22:22   

:mrgreen:

Mamy Ci bić brawo, dopingować czy wytłumaczyć jak być zaje*istym?

Mi osobiście ręce opadają widząc taki wątek.

Odpowiadając na Twoje pytania (żeby nie było, że nie wykazuję się dobrą wolą):
Nic nie robię po wejściu do fryzjera, bo do owego nie chodzę.
Nie, to nie jest tekst na podryw. Szukała Ignacego.
_________________
Nie ma mnie.
 

Straho  

Pogromca postów



Imię: Jacław

Wiek: 35

Do³±czy³: 04 Wrz 2008

   

Wys³any: 2015-10-26, 04:18   

Dosyć poważnie zastanawia mnie ta dziwna potrzeba szyderstwa. Z wypowiedzi towarzysza Koownala aż kipi energia, ale taka negatywnie naładowana. Po przeczytaniu od początku do końca tego co zawarł w swoim tekście VGA jeszcze bardziej zacząłem się zastawiać - na co komu ten hejt? Polonistą nie jestem, jednak mimo to zwróciłem uwagę na przejrzystość i lekkość z jaką VGA komponuje zdania. Momentami przypominało mi to styl, którym niegdyś posługiwała się w swoich książkach nie żyjąca już Joanna Chmielewska. Daje mi to 100% pewność, że nie mam do czynienia z impotentem intelektualnym, co w pewnym sensie napawa mnie można powiedzieć entuzjazmem. Wnioskuję także, że jest po studiach, co z resztą na początku zostało wyłuszczone. Nawet jeśli obecnie nie stanowi to jakiegoś wyczynu(taki argument na pewno padnie) to warto docenić chęć rozwoju i poświęcenia swojego czasu, który idzie w parze ze "stratami" materialnymi. Studia kosztują, nawet jeśli są one w trybie dziennym to trzeba liczyć się z kosztami transportu. Porzucę jednak wyliczanki, bo nie chodzi przecież o stawianie wartości materialnych na podium, które w zasadzie nie są żadnymi wartościami. Są one rzeczą, przedmiotem zrobionym przez człowieka dla człowieka by pomóc a również pośredniczyć w działania prowadzących do uprzedmiotowienia istoty ludzkiej. Nie wiem czy istnieje coś gorszego niż to. Człowiek powinien szanować samego siebie przykładem czego są studia. Samorozwój jest bezcenny, ziarno raz zasiane bez przerwy kiełkuje, jeśli oczywiście chłonie to co jest potrzebne. Ale i do tego potrzebny jest rozsądek(również zanikający), z którym dokona odpowiedniej selekcji. ¯adna żywa istota nie przeżyje jeśli będzie spożywała wszystko, każdą rzecz, zdechnie ponieważ w tym co je będą znajdowały się także śmieci.

VGA podjął decyzję, która w stosunku do jego osoby budzi we mnie swego rodzaju uznanie - postanowił dokonać zmian w swoim życiu. I na prawdę nie ważne od czego zaczął, tutaj źródłem wszystkiego jest inicjatywa będąca matką pewnej cechy ludzkiej, którą my znamy jako chęć działania, lub motywację. Mniej lub bardziej. Dla mnie to jedno i to samo. Nie bawmy się w sędziów sprawiedliwych, nie nam jest oceniać czy podejmowane przez daną osobę kroki są śmieszne, a jeśli stwierdzimy, że są one sprzeczne z ideami, którymi my kierujemy się w swoim życiu, to tym bardziej powinniśmy się ugryźć w język. W razie potrzeby go stracimy, jest to jednak żadna cena za uzyskanie pewnej międzyludzkiej równowagi. Buta jest złą cechą. Każdy idzie swoja ścieżką, nie mamy prawa naprowadzać nikogo na tor, który dla nas jest zasadny. Może i przesadziłem z patetycznością, ale każdy krok na przód dokonany indywidualnie przez każdą osobę jest w stanie zmienić nie tylko jej życie, ale życie wielu innych istnień. Wynalazki, które dzisiaj stanowią pomnik XX wieku nie zstąpiły z nieba, nic nie dzieje się bez przyczyny. Wszystkiemu przyświeca jakaś idea, każda dziedzina, która stanowi otoczkę ludzkiej(i nie tylko ludzkiej) egzystencji powstała w jakimś celu. Dlatego właśnie we wszystkim można znaleźć ogólnie mówiąc sens. Na pewno znajdą się osoby, które na przykład postanowiły jednak się nie zabijać, dać sobie szansę na zmiany tylko dlatego, że spadający listek nadał pewnego sensu i przywrócił im wolę życia.

Wydedukowałem także, że VGA skupia w sobie szereg wartości, które dzisiaj nie są ani dostrzegane, ani doceniane. Jedną jest niezależność czy nonkonformizm. Dla mnie ten tekst jest nie tyle manifestacją co próbą pokazania, że świat wariuje. To wariactwo będące niewątpliwie chorobą cywilizacyjną postępuje ponieważ nie istnieje żaden "złoty środek", który zahamowałby ten cały proces. Cywilizacja ludzka popadła w dziką chęć robienia czegoś tylko dlatego, że robi to każdy. Podam prosty przykład, może i z dupy wzięty, ale jakże dzisiejszy, w którym sam uczestniczyłem. Nie tak dawno spotkałem pewnego młodzieńca(nie powinno was to zadziwić, niektórych przynajmniej) przyodzianego w rurki. Zapytałem go będąc pełen szczerego zainteresowania i niepokoju jednocześnie, dlaczego, po co właściwie je nosi. Tylko tyle, bez zbędnych pytań. Nie zdziwiła mnie odpowiedź. "Jak to dlaczego? Wszyscy noszą, taka moda". A teraz zróbmy sobie przerwę aby spokojnie zastanowić się nad pewną rzeczą - kto kilku milionom jak nie miliardom osobników płci męskiej na naszym globie wmówił, że mają nosić rurki bo to jest modne, i ze jest to coś czego oni chcą, coś co muszą mieć i czymś czego od dawna pragnęli, ale nikt im tego nie dał. Niczym francuski antropolog, który Dogonom pokazał zapalniczkę, on im to daje. Kupujcie i noście to wszyscy, to jest logo moje. Nie wymagało to tęgiego umysłu. Otóż niegdyś instynkt przetrwania, który bezpowrotnie przeszedł do historii, na dodatek błędnie(może to jednak celowy zabieg?) utożsamiany z ludami prymitywnymi. Poniósł on klęskę w metaforycznej batalii robię miejsce dla czegoś pozbawionego sensu. Instynkt nie jest cechą prymitywną, ta wiedza jest gwarantem przetrwania w każdych warunkach. Znane jest nam powiedzenie, że zwierzęta potrafią być bardziej ludzkie niż sam człowiek, wynika to z tego, że zwierzę nie wyzbyło się tej cechy, która(bardzo mi przykro z tego powodu) zmieniła oblicze na instynkt który objawia się dzisiaj jako potrzeba noszenia kawałka ujowej jakości, ale jakże luksusowej szmaty na tyłku. Przecież to kawałek szmatki, która często nie jest nawet cokolwiek warta, ale droga jak diabli albowiem zaprojektował ją bardzo znany człowiek znany z tego, że jest znany. Taki człowiek tworzony jest po to by "programować" innych na bezmózgie, butne, chciwe i leniwe byty. Czy na prawdę rurki, które traktuję jedynie jako przykład zastąpiły wartości, z których człowiek kiedyś był tak bardzo dumny? Gdzie podział się honor? O duchu walki nie wspominam, przecież walką jest instynkt, to wola walki i przetrwania. Doszło niestety do tego, że ta cecha uleciała bezpowrotnie jak dymek z świeczki, którą ktoś przed chwilą zgasi. Nawet jeśli pozostała jakaś cząstką będąca pozostałością z ducha walki jest w kimś, to i tak jest bezużyteczna. Osoba, która straciła wolę objawiającą się jako radość czerpaną z życia lub innych darów, których ludzką ręką nie sposób dotknąć, będąc także chęcią do czegoś, potrzebą rozwoju, etc. jest niczym, istotą, która nie mogłaby nawet posłużyć jako forma zapłaty. Cóż z takiej osoby?

Wydaje mi się, że zawarłem wszystko to co chciałem i to co było potrzebne, dlatego za słuszną decyzję uważam to aby powoli skończyć ten zlepek zdań, który jak mniemam dla innych pozostanie bez sensu. Albo i nie. Na zakończenia chciałbym jednak raz jeszcze zaznaczyć to co sprawiło, że zawiodłem się na istocie ludzkiej. Nikomu nie wolno krytykować, wyszydzać a przede wszystkim wytykać niczyich działań, które inicjują mniejsze lub większe zmiany w życiu takiej osoby. Choćby dlatego, że świadczy to o wewnętrznej pustce, którą taka(krytykująca, szydząca i wytykająca) osoba w sobie nosi. Przyjmowanie takiej postawy przyśpiesza jedynie proces coraz bardziej postępującego wariactwa, w które niestety wpadła nasza cywilizacja. A to niszczy wszystko to co zbudowane zostało na krwi naszych dziadków, krwi która według mnie jest najwyższą zapłatą. Przypłacili to własną śmiercią - czyli nic w zamian. Nigdy jednak nie jest za późno aby się odwdzięczyć.
 

Koownal  

Wymiatacz



Do³±czy³: 07 Sty 2013

Sk±d: Dolno¶l±skie

   

Wys³any: 2015-10-26, 05:33   

Straho, po pierwsze szacunek, że Ci się chciało. Najwyraźniej bezsenność Cię niszczy. Uważam, że temat nie jest wart tak rozbudowanej wypowiedzi.

Nie interesuje mnie poziom intelektualny założyciela tematu, fakt skończenia studiów itp.

Gardzę tym o czym sam wspomniałeś - materializmem i modą.
Gdzie nonkonformizm u kogoÅ› kto tym siÄ™ kieruje?

Jeśli zmiana wyglądu, według autora wpłynie na to:

VGA napisa³/a:

Czas to zmienić, bo zmarnuję młodość, niczego nie osiągnę ani nie obejrzy się za mną żadna dziewczyna.


VGA napisa³/a:

Tak, chcę przejść z dupka na przystojniaka!


VGA napisa³/a:

To znak, że potrzeba zmian w wyglądzie zewnętrznym, ale zdobyć doświadczenie z dziewczynami.



...to mi właśnie ręce opadają.

No i na koniec to:

VGA napisa³/a:

Szkół jest wiele - od rurkowca przez modnisia do hipstera, ale nie chcę wchodzić w schematy ani własnego pomysłu nie mam. Podobno dziewczyny na początku patrzą na buty



Poza tym nie zgodzę się aby krytyka była złą rzeczą i uważam, że jeśli czyjeś ideały czy nawet pragnienia są niskich lotów, to mam prawo o tym powiedzieć, aby wzbudzić chociażby refleksje.
Jak już trzeba, to mogę przyznać, że moja forma przedstawienia tego nie była za ciekawa.

W moim życiu krytyka mojej osoby przyniosła wielokrotnie zbawienne skutki.

No chyba, że całość była napisana tonem ironicznym ale to raczej niemożliwe przy tak rozwlekłych opisach stylu owłosienia i ubioru, które są, nie da się ukryć, sednem tematu.

[ Dodano: 2015-10-26, 05:46 ]
I nie wyobrażam sobie pojechać na festiwal muzyczny i obserwować fryzury innych facetów. Niezależnie w jakim celu.
_________________
Nie ma mnie.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2015-10-26, 08:26   

VGA napisa³/a:

że tylko ja tak dziadowsko wyglądam.



To znaczy, jak się ubierasz, że tak twierdzisz?

VGA napisa³/a:

Na górze zostawia nieco dłuższe włosy. Taka fryzura jest praktyczna, gdy



Istotnie, nieco nudnawo.

VGA napisa³/a:

jak ma was strzyc, przychodzicie ze zdjęciem (aktora?) czy wskazujecie w katalogu?



Najlepiej przynieś zdjęcie. W telefonie.
Ja tak czyniÄ™.

VGA napisa³/a:

masówki (Cropp, House, Zara, chińczyki),



Straszne.
Czasami tam wchodzę, coby siebie uświadomić. I racja, ciuchy kiepskie.
Dobrze chociaż, że to zauważyłeś. Bo niektórzy nadal tam kupują.
Mimo tej muzyki, lecącej w tle, która bywa irytująca.

VGA napisa³/a:

odobno dziewczyny na poczÄ…tku patrzÄ… na buty



To prawda.

VGA napisa³/a:

Rok wcześniej dwie dziewczyny mnie zaczepiły z tekstem na podryw, ale nie byłem przygotowany.

[

Ale jak to nie byłeś przygotowany?

Zacznij się ubierać schludnie, a także starannie. Ciuchy, które ewentualnie kupisz muszą podobać się przede wszystkim Tobie i musisz się w nich czuć odpowiednio.
Nie masz także żadnych koleżanek, które mogłyby wybrać się z Tobą na takie zakupy?
Takie, które mają dobry gust, oczywiście.
Moje rady są więc następujące:
Nie kupuj bluz, żadnych.
Nie kupuj sportowych butów.
Nie kupuj koszulek z napisami, najlepiej w ogóle nie kupuj koszulek.
A jeśli już to z ładnego materiału (pamiętaj o tym, ładny materiał).
Nie kupuj dżinsów, staraj się kupować spodnie materiałowe i w jasnych kolorach.
Pamiętaj o swetrach i skórzanych butach.
Radzę także kupić ładne paski do spodni, także skórzane. £adny zegarek.
Co do włosów, to radzę je nieco zapuścić.
Możesz kupić koszule. Lecz proponuję tylko te w białym kolorze i czarnym.
Musisz oprócz tego, że będziesz ładnie wyglądał, dzięki moim radom, czuć się pewnie i tak chodzić, pewnym krokiem i z podniesioną głową, bardzo dumnie. Nawiązuj kontakt wzrokowy, czasami.
 

Koownal  

Wymiatacz



Do³±czy³: 07 Sty 2013

Sk±d: Dolno¶l±skie

   

Wys³any: 2015-10-26, 19:40   

Nie słuchaj Jej, DeSade jest wyjątkiem, podobają się Jej faceci, którzy są w mniejszości.

Siłka to podstawa.

Jak koncerty rockowe to skóra.
Włosy krótko z przodu, długo z tyłu.
I wÄ…sy na przedzie.
_________________
Nie ma mnie.
 

Straho  

Pogromca postów



Imię: Jacław

Wiek: 35

Do³±czy³: 04 Wrz 2008

   

Wys³any: 2015-10-26, 19:53   

Koownal napisa³/a:

Nie interesuje mnie poziom intelektualny założyciela tematu, fakt skończenia studiów itp.

Gardzę tym o czym sam wspomniałeś - materializmem i modą.
Gdzie nonkonformizm u kogoÅ› kto tym siÄ™ kieruje?


Nawet przez chwilę się cieszyłem, że znalazłem na tym forum kompana do rozmowy. Ale to nawet lepiej. Natomiast resztę przemyśleń tych personalnych zachowam dla siebie.
_________________
https://www.photoblog.pl/straho
 

Koownal  

Wymiatacz



Do³±czy³: 07 Sty 2013

Sk±d: Dolno¶l±skie

   

Wys³any: 2015-10-26, 21:14   

Jeśli masz przemyślenia personalne co do mnie, to chętnie ich wysłucham. I przemyślę, naprawdę.

Jeśli kompan będzie chętny to raczej moja ingerencja niewiele zmieni.
_________________
Nie ma mnie.
 

VGA  

User



Do³±czy³: 05 Wrz 2014

   

Wys³any: 2015-10-27, 00:42   

Temat o modzie i tyle emocji :niepewny: W innych dziaÅ‚ach powstajÄ… tematy o fryzurach, odzieży, gadżetach i nikogo nie hejtujecie. Ich zaÅ‚ożycieli przeszywa strach przed spoÅ‚ecznym wykluczeniem, ostracyzmem; czy te buty sÄ… modne, czy ich caÅ‚a szkoÅ‚a wyÅ›mieje; co nosić na rÄ™ce, bo wszyscy coÅ› noszÄ…. To zależy od wyksztaÅ‚cenia i tolerancji danego Å›rodowiska. Niektórzy zwrócÄ… uwagÄ™ na bÅ‚Ä™dny odcieÅ„ dżinsów. ObserwujÄ™ ludzi. Wszyscy nagle chodzÄ… w butach Nike, obcisÅ‚ej odzieży, brÄ…zowych spodniach chino, skarpetki już nawet nie stopki, tylko piÄ™tki (swojÄ… drogÄ… stopki sÄ… wygodne w lecie). Rok temu każdy miaÅ‚ kurtkÄ™ 4F, w tym roku nikt. 3 lata temu bum na czapki uszanki, dziÅ› nikt by tego nie zaÅ‚ożyÅ‚. Takich przykÅ‚adów można dużo wymienić. Moda dziaÅ‚a. Nie podoba mi siÄ™ ten stan. Wracam z pracy. Z naprzeciwka spieszÄ… studenci na wykÅ‚ady. Wszyscy ubrani podobnie. Spodnie przylegajÄ…ce do nóg (dla niektórych rurki) dżinsy lub brÄ…zowe chino, torby na ramiÄ™ (po tym poznacie pierwszaków), buty nike, kurtki tylko do pasa (szaÅ‚ na cropp mija, pojawiajÄ… siÄ™ inne) i modne fryzurki. ZauważyÅ‚em „system kastowy” już na pierwszym roku studiów. Podobnie ubierajÄ… siÄ™ studenci o zbliżonym wzroÅ›cie i być może dotyczy to też licealistów. Wyżsi sÄ… bardziej pewni siebie i rzadziej upodabniajÄ… siÄ™ do tÅ‚umu. Podobnie z innymi aspektami, np. muzyki, filmów, okreÅ›lonych zachowaÅ„, stÄ…d wiele osób nie przyznaje siÄ™ do specyficznych zainteresowaÅ„ niż dominujÄ…ce w grupie. MyÅ›licie, że ten stan mi siÄ™ podoba? Nie! Jedyny rzeczowy post napisaÅ‚ Straho. PrzeczytaliÅ›cie caÅ‚y wÄ…tek ze zrozumieniem? Chyba nie do koÅ„ca. Nie chodzi mi o to, aby wmieszać siÄ™ w tÅ‚um, ale znaleźć oryginalny styl do zaakceptowania przez kobiety i wszystkich „zmanipulowanych”. Cytat: „nie chcÄ™ wchodzić w schematy ani wÅ‚asnego pomysÅ‚u nie mam”. MogÄ™ nie zrobić nic, nic nie zmieniać i trwać w stagnacji. Może ulegam presji spoÅ‚ecznej? To nic, że wszyscy majÄ… dziewczynÄ™, modnie siÄ™ ubierajÄ… i nie sÄ… ludźmi 3 kategorii. W mojej sytuacji pozostaje nadrobić modÄ…, bo nic mi wiÄ™cej nie zostaÅ‚o, a wtedy można podbijać do dziewczyn i pchać siÄ™ w przestrzeÅ„ publicznÄ…. Jeden znajomy zaoferowaÅ‚ mi pomoc, ale on caÅ‚kowicie popadÅ‚ w szaÅ‚ poprawnoÅ›ci odzieżowej i strach z nim iść na zakupy. Ten sam argument - „wszyscy tak chodzÄ…”. Może warto zapytać stylisty? Zaprojektuje, weźmie kasÄ™, resztÄ™ musi odwalić fryzjer, zakup zaproponowanej odzieży/butów/dodatków też bÄ™dzie kosztować nie wiadomo ile.

Dlaczego chcę zmian? Dotychczasowy styl życia mi się nudzi. Chcę osiągnąć więcej, a w dzisiejszych czasach w erze portali społecznościowych i nowych technologii trzeba wyglądać. Kiedy dojdziecie do mojego etapu (wieku), zauważycie to.

Cytat:

Jak koncerty rockowe to skóra.
Włosy krótko z przodu, długo z tyłu.
I wÄ…sy na przedzie.


Zdziwiłbyś się, ale tam długowłosi stanowili mniejszość, a więcej chłopaków miało modne fryzurki. Czasami ciężko takie zauważyć na mieście. Wrzucę coś, jeśli znajdę odpowiednie ujęcia.

Cytat:

Ale jak to nie byłeś przygotowany?


Dostałem komplement, nie umiałem odpowiedzieć innym komplementem. Czy dziś bym umiał?

Jeszcze jedna sytuacja. Może być kluczowa dla sprawy. Wiosna 2013. Idziemy pomóc sąsiadce. Zaczyna się dyskusja o związkach. Jej koleżanka jest wolna. Obiecuje przyjść nazajutrz. Wracamy. Jeden z naszych puka do dziewczyn i nakleja kartki na drzwi, że to niby ode mnie. Ona przychodzi i obiecuje wpaść. Inny z naszych szykuje mnie do jutrzejszej randki. Dwugodzinny wykład, jak się ubrać, jak zachowywać, czego unikać na początek. Daje mi prezent, bo mi się później przyda. Mijają miesiące i brak kontaktu. Myślę sobie: jeszcze nie czas, bo trzeba skończyć studia. Poza tym czy by się udało?
 

Koownal  

Wymiatacz



Do³±czy³: 07 Sty 2013

Sk±d: Dolno¶l±skie

   

Wys³any: 2015-10-27, 17:30   

Skasowało mi rozbudowaną wypowiedź, przez autologout. Zatem poniższa będzie krótsza niż planowałem.

Mieszkasz w Polsce?

Bo Twój opis sugeruje, że na innym świecie żyjesz.
Dzisiaj zrobiłem wywiad środowiskowy na moim kierunku - około 20% rurki lub pseudo-hipis. Reszta to jeden wielki misz-masz: swetry, koszule, buty górskie, skóra, płaszcze, glany, trampki. Jedyne co przeważa to krótkie, klasyczne włosy "na jeża" - ok. 80%. Przyznaję, że większość nosi dżinsy w kolorze niebieskim lub czarnym - blisko 90%. Dużo osób w adidasach lub typowych półbutach, ciężko stwierdzić ile bo nóg nie miałem jak zaobserwować. Od pasa w górę ciężko znaleźć 5 osób podobnych wspólnie w ubiorze. Próba badawcza męska - ok. 110 facetów. Kierunek nie humanistyczny, bez zapędów podkreślania swojej indywidualności.
1/3 z którymi rozmawiam wykazuje zainteresowania bardziej rozbudowane niż motoryzacja(gadanie), muzyka (słuchanie), sport i film(oglądanie).

Tak, uważam, że zżera Cię presja tłumu i pęd owczy.

Jeśli jesteś świeżo po studiach magisterskich to jesteśmy w podobnym wieku, więc nie masz co nas traktować z góry.
Nie zauważyłem tego co opisujesz.

Dalej będę gardził ćpunami endorfin.

Wkurza mnie Twoja teoria "chcę osiągnąć więcej, a w dzisiejszych czasach w erze portali społecznościowych i nowych technologii trzeba wyglądać." Bzdurna. O czym mówiłem.

Nie myl też mody z szykiem.

Co najmniej kilka razy do roku pojawiam siÄ™ na koncertach rockowych i moje obserwacje sÄ… inne.
Może byłeś na jakimś nowomodnym zespole typu "panko-polo". Uprzedzam krytykę braku tolerancji - słucham szerokiego spektrum muzyki.

Nie wypowiadam się w dziale "moda", bo ten temat tam powinien się znaleźć. Nie byłoby wtedy problemu. Tytuł i zła lokalizacja spowodowało, że w ogóle zdecydowałem się wypowiedzieć.
_________________
Nie ma mnie.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2015-10-27, 21:45   

VGA napisa³/a:

Nie! Jedyny rzeczowy post napisał Straho. Przeczytaliście cały wątek ze zrozumieniem? C



Widzę, że Ty masz problemy.

O co prosiłeś w temacie? Bo zdaje się, że rady.
Których zresztą udzieliłam co do ubioru, a ty zignorowałeś je.
Jeżeli szukałeś pewnych wynurzeń, to należałoby być może zmienić treść tego oto beznadziejnego
Do reszty nie chce mi się odnosić. Bo mi szkoda nerwów.
 

VGA  

User



Do³±czy³: 05 Wrz 2014

   

Wys³any: 2015-10-28, 19:03   

Koownal, tak, mieszkam w Polsce. Nie wszyscy są jednakowo ubrani, ale na ulicy zdecydowanie widać trendy. Widać, że trzeba było ten temat umieścić w dziale Moda, bo tutaj mało dziewczyn zagląda. Co do festiwalu, to żadne punkopolo, tylko przyjeżdżały porządne zespoły z całego świata. Na takie imprezy dużo uczestników przygotowuje się wizualnie, najczęściej żeby być fajnym i coś zarwać.

DeSade, czy gdzieś napisałem, że zignorowałem Twoje rady?

Nie wszyscy zrozumieli, o co chodzi w temacie. Wątek może nie do zamknięcia, bo ktoś wpadnie z ciekawymi poradami.
 

Straho  

Pogromca postów



Imię: Jacław

Wiek: 35

Do³±czy³: 04 Wrz 2008

   

Wys³any: 2015-10-28, 19:21   

Dodam jeszcze tylko jedną rzecz od siebie. Rób po prostu to co uznasz za stosowne dla siebie, "poleć" metodą prób i błędów - to zawsze działa.
_________________
https://www.photoblog.pl/straho
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2015-10-28, 21:00   

Koownal napisa³/a:

Dalej będę gardził

\
Nadużywasz słowa gardzę. Zdecydowanie.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Koownal  

Wymiatacz



Do³±czy³: 07 Sty 2013

Sk±d: Dolno¶l±skie

   

Wys³any: 2015-10-28, 22:24   

VGA, to jak wytłumaczysz tak różne obserwacje?
Trendy może widać ale obecnie moda nie opiera się na jednym określonym wizerunku. Konkurencja dotarła aż tam. I nie ma jedynego, właściwego kierunku aby "być modnym".



DeSade, wiem, spoko nie martw się, kilka lub kilkanaście dni jeszcze pogardzę i znów znikam.
_________________
Nie ma mnie.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com