ja myślę podobnie, chociaż nie ukrywam, że myślę o tym, bo mam chłopaka, ale to czekanie potęguje wszystko, tą namiętność i pociąg. na to się czeka, czeka aż w końcu "działasz"
z ukochaną osobą ( po ślubie).
jest to sprawa indywidualna, ale po ślubie wiadomo ( chociaż w niektórych przypadkach jest odwrotnie) nie trzeba bać się, że ten ktoś może Cię zranić, jak teraz często jest tak, że dziewczyna np prześpi się z chłopakiem, a po 2 dniach wie cała szkoła jak było...
_________________
"Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż doskonałą kopią kogoś innego."