Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2016-08-15, 15:30
Cytat:
Rozumiem, że chodzi Ci o to, jakoby getta ławkowe miały mieć charakter czysto dyskryminacyjny, bo przedwojenni narodowcy byli po prostu podłymi antysemitami i nawet nie potrzebowali usprawiedliwiać tego miłością do narodu polskiego, ale przecież sam piszesz wcześniej, że to jeden z elementów akcji, dla której argumentem miało być rzekome "wyrównanie szans edukacyjnych etnicznych Polaków".
Nie czuję się traktowany poważnie.
Po prostu czytaj uważni i nie podniecaj się tak, bo mówiłem, że szanse na podniesienie szans na wyższą edukacje młodzieży polskiej miało być wprowadzenie Numerus clausus 10%
Wys³any: 2016-08-16, 12:59
Rhagar14 napisa³/a:
Mówiąc o USA miałem na mysli bardziej zachód i za bardzo to uprościłem.
Napisałeś, ze USA sponsorowało Izrael, a ZSRR wspierał arabski nacjonalizm.
Ani jedno, ani drugie nie było prawdą. (w czasie o którym pisałeś)
A "zachód" czyli jak nie USA, to pewnie zostaje nam już tylko Wielka Brytania, wspierał właśnie bardziej Arabów niż Żydów.
![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
I to zarówno w 1936-39 latach, jak i w 1948 roku.
Problem taki, ze w Cebulandii nienawiść, do niektórych narodów jest tak duża, że przyćmiewa jakąkolwiek zdolność myślenia i wciąż, ględzą, że "Żydy som mocne bo, panie, tam im Ameryko, kasy dało i pomugło!".
W 1967 roku, gdy Żydzi mieli olbrzymie problemy z embargiem amerykańskim i kombinowali jak tu rozlokować siły, żeby przetrwać, to Arabowie korzystali na całego z dobrodziejstw sprzętu i amunicji z ZSRR.
Przy odpowiedniej koordynacji działań i zdecydowaniu dowództwa syryjskiego i jordańskiego (zwłaszcza syryjskiego) - z Izraelem mogło być naprawdę nieciekawie.
I nic tu magiczne USA nie pomogło - największe sukcesy Izraela (wojna z 1948, wojna sześciodniowa z 1967) odbyły się mimo wrogiej postawy zachodu, a nie dzięki ich pomocy
Ciekawe są też książki o falach migracji do Izraela z USA - tam masz opisane, jak amerykańscy Żydzi byli poddawani ostracyzmowi przez "tubylców" w ramach "podziękowań".
Z 56 tys. zarejestrowanych migrantów, z powrotem do USA wróciło prawie 42 tys. - tak w Izraelu kochano Amerykanów.
Wys³any: 2016-08-17, 03:27
Nie ma ludzi niezastąpionych, z wyjątkiem matek dla synów i ojców dla córek.
Wys³any: 2016-08-21, 15:03
Cytat:
Ani jedno, ani drugie nie było prawdą. (w czasie o którym pisałeś)
Nie napisałem o jaki konkretnie okres czasowy mi chodziło.
Cytat:
Wielka Brytania, wspierał właśnie bardziej Arabów niż Żydów.
I to zarówno w 1936-39 latach, jak i w 1948 roku.
UK hamowało tylko napływ ludności żydowskiej do Palestyny aby uniknąć konfliktów etnicznych,na swoim terytorium. No i Brytyjskie odziały w mandacie Palestyny stworzone głównie z Arabów wzieły udział po stronie Arabskiej.Ale stwierdzenie, że UK wspiarło bardziej Arabów to przesada ,w końcu to oni obiecali stworzenie Żydowskiego Państwa na terenie Palestyny.Natomiast w kryzysie Sueskim walczyli ramię w ramię z Izraelem.
Wys³any: 2016-08-21, 17:18
Rhagar14 napisa³/a:
UK hamowało tylko napływ ludności żydowskiej do Palestyny aby uniknąć konfliktów etnicznych,na swoim terytorium.
Nie "tylko" to raz, a dwa to już jest bardzo dużo, bo przy takiej przewadze liczebnej Arabów, miało to olbrzymie znaczenie.
Rhagar14 napisa³/a:
No i Brytyjskie odziały w mandacie Palestyny stworzone głównie z Arabów wzieły udział po stronie Arabskiej.
Uzbrajane w broń i zaopatrywane w paliwo przez UK.
Rhagar14 napisa³/a:
Ale stwierdzenie, że UK wspiarło bardziej Arabów to przesada ,w końcu to oni obiecali stworzenie Żydowskiego Państwa na terenie Palestyny
Nie przesada, tylko fakty.
Przesadą może być dla kogoś kto nie zna historii na tyle dobrze, by się wypowiadać.
WYwiad brytyjski pomagał Arabom, wojska brytyjskie blokowały możliwość przerzucania sił izraelskich z zagrożonych odcinków, Brytyjczycy sprzedwali lub nawet oddawali lepsza broń Arabom.
A wszelkie rozruchy w których to Arabowie napadali na żydowskie osiedla i mordowali cywilów, Brytyjczycy rozstrzygali na korzyść Arabów, że sprawy nie było i tak przedstawiali to w ONZ.
Obiecali państwo Żydom?
UK obiecało też państwo Arabom, i co z tego?
Nawet przed I wojną światową im obiecali.
W Polsce w tym temacie jak zwykle do dupy ze źródłami, ale chociaż przeczytaj "Wojna o niepodległość Izaela" Krzysztofa Kubiaka.
I dobrym uzupełnienie jest też "Islam i swastyka" szczególnie rozdziały opisujące współprace Brytyjczyków z Arabami przeciw Żydom.
Rhagar14 napisa³/a:
Natomiast w kryzysie Sueskim walczyli ramiÄ™ w ramiÄ™ z Izraelem.
Aha, w 1815 walczyli ramię w ramię z Prusakami przeciw Francuzom, a w 1915 pomagali Francuzom wyrzucić Niemców z ich kraju...
Masz świadomość, że sytuacja polityczna się zmienia?
W 1936,1941 czy 1948 Brytyjczycy wspierali Arabów, bo mieli w tym większy interes - ale już w 1956 zmieniło się wiele, a nacjonalizacja kanału przez Nassera uderzała bardzo mocno w brytyjskie interesy.
Byliby idiotami gdyby nie skumali siÄ™ z Izraelem.
Twoja teza, że zachód ochoczo wspierał Izrael, jest typową bzdurą powtarzaną przez Cebulaków w Cebulandii... - ani UK, ani USA ani Francja nie miało najmniejszej ochoty być dobrymi wujkami dla Żydów, a powstanie Izraela traktowano jako zło konieczne.
Sam Eden z UK, mówił, że prawdopodobnie Arabowie zgniotą Izrael i dojdzie tam do ludobójstwa, ale to nie ich problem, bo oni się wycofują - no i mieli wtedy dużo większy bałagan na głowie w postaci podziału i niepodległości Indii i Pakistanu, gdzie ofiar było o wiele więcej.
O żadnej pomocy dla Izraela nawet nie było mowy.
To ZSRR, PRL, Czechosłowacja i kilka innych demoludów przyczyniło się do tego, że wojska i oddziały paramilitarne państwa żydowskiego w ogóle mogły się bronić jakąś sensowną bronią, a Hagana i Irgun przeszły przeszkolenie na terenie Polski czy Czechosłowacji.