Autor
Wiadomo¶æ
Frozy napisa³/a:
Dzieje Apostolskie 17:24;25
Cytat:
Bóg który uczynił świat i wszystko, co na nim ,ten, będąc Panem nieba i ziemi, NIE MIESZKA w świątyniach ręką zbudowanych, ani nie jest obsługiwany rękami ludzkimi , jak gdyby czegoś potrzebował, ponieważ on sam daje wszystkim życie i dech i wszystko
a i 5 przykazać wymyślono dość niedawno
Cytat:
Powyższy cytat przecież nie świadczy o tym, że Boga nie ma w kościołach. Tutaj chodzi o to, że nawet najpiękniejszy kościół bez wspólnoty (czyli Kościoła, przez duże k) jest pustym. Jak więc widać, by stworzyć wspólnotę nie trzeba budynku, ale ludzi. Co nie przeszkadza z kolei w tym, żeby ludzie spotykali się w kościołach - i według mnie jest to nawet lepsze, niż spotykanie się gdzieś po kątach w mieszkaniach.
Unproffesional napisa³/a:
Cytat:
Powyższy cytat przecież nie świadczy o tym, że Boga nie ma w kościołach. Tutaj chodzi o to, że nawet najpiękniejszy kościół bez wspólnoty (czyli Kościoła, przez duże k) jest pustym. Jak więc widać, by stworzyć wspólnotę nie trzeba budynku, ale ludzi. Co nie przeszkadza z kolei w tym, żeby ludzie spotykali się w kościołach - i według mnie jest to nawet lepsze, niż spotykanie się gdzieś po kątach w mieszkaniach.
Cytat:
Proponuję, byś zaczął od siebie - zamiast płacić 50 zł miesięcznie za internet weź udział w adopcji serca i płać na jakieś afrykańskie dziecko :)
Frozy napisa³/a:
Relief, widzę, że masz znikomą wiedzę na ten temat... Jeszcze kilkadziesiąt lat po śmierci Jezusa nie istniał podział na świeckich i duchownych, to wymyślono później... w tamtych czasach Jezus nie był uznawany za boga, lecz za syna bożego.
Unproffesional napisa³/a:
:przestraszony: i to twoim zdaniem jest kapłaństwo ? No to widzę że masz niezłą wyobraźnie. Chodziło raczej o to by zaprzeć się samego siebie i narodzić się na nowo, wziąść swój krzyż i iść za Jezusem. Kapłaństwo nie ma tu nic do rzeczy.
Relief napisa³/a:
Ale wiesz, od ludzi słuchających kazania na górze wcale tego nie oczekiwał. Nie musieli dla przykładu porzucać rodzin jak apostołowie, by być jego wyznawcami. I na pewno nie chodziło tu o wzięcie krzyża, gdyż Jezus umarł na nim o wiele później, a symbolem religijnym stał się dopiero kilkaset lat później.