DeVaneio, jestem z nia prawie rok brakuje miesiaca i ksm to dluga historia i wcale sie jej nie dziwie po tym co przeszla, bzykanie bzykaniem i wcale nie powiedzialbym ze to jak to okresliles katol i nie pisalem ze mam z tym problem... ale wyzej pisales calkiem sensownie i dzieki. Tak chodzi o tego bramkarza, gadalem z trenerem to galy wywalil co ona robi haha, a niezdrowe podejscie to ma tylko do wodki ale jakos specjalnie nie zwracam na to uwagi moje pice moja sprawa.
Niels, masz duzo racji ma zdrowe podejscie do wiary ma swoje zasady jest ulozona, nie przesadza nie modli sie nie wiadomo ile ale robi to co mi ani nie przeszkadza ani nie imponuje, szanuje to jaka jest i jÄ… akceptuje.
Fowo, Jedna z lepszych rad jaka dostalem, nigdy nie chodzilem za nia jak piesek i tym razem tez nie pojde, jak jestesmy sb przeznaczeni to nic jej nie bedzie, i pewnie porobie cos ciekawego przeciez nie zamkne sie w pokoju i nie bede plakal. Zobaczy ze MOZE, NIE MUSI ze mna byc to sie jej poprawi. Jak to trener powiedzial mloda jest i sama nie wie czego chce.