Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Pseudo28

User


Do³±czy³: 22 Kwi 2014

   

Wys³any: 2014-04-25, 22:25   

Sacher

Ja gdybym wyszła z domu mimo zakazu,albo raczej po prostu takiego powiedzenia,że nie mam iść nigdzie czy coś,to po 1. Nawet by mnie nie wypuścili 2.Dostałabym taki ochrzan,że szkoda słów.

Makabraa

Piszesz ze mam do wyboru albo pokornie słuchać się rodziców albo się buntować i według ciebie moja matka nie przesadza, tylko ja wyolbrzymiam sprawę. Powiem Ci że tak nie jest. Czy normalnym zachwoaniem jest trzymanie mnie w parwie całkowicie pozbawionym od kontaktu ze znajomymi? Czy normalne ejst niewypuszczanie mnie na dwór? Matka każe mi się uczyć - ucze się, ale wiekszość czasu i tak siedze ztylkiem przy komputerze wiec czy to ma sens? Czy sens ma takie dizałanie które nieprzynosi korzyści a wręcz mi szkodzi?
Postawa mojej mamy wyraża sie nadmierna wręcz obsesyjna opiekuńczością.To prawda to jest ochrona dziecka i w ogóle, ale kurde jak mam pojąć życie i się nauczyć sama o siebie dbać, skoro nie mam na to szansy.Rozumiem,że mam 14 lat,ale małe kroczki kurde a nie. :-(
 

Damn  

Pogromca postów

Queen Dude



Wiek: 28

Do³±czy³a: 10 Kwi 2010

   

Wys³any: 2014-04-25, 22:30   

Cytat:

Jednak, jak dobrze zauważyłaś - i o co mi cały czas chodzi - zakazy jej matki są całkiem zrozumiałe a ona w cale nie ma tak źle i tragicznie



Ale ja nie napisałam, że są zrozumiałe, ja napisałam, że nie są :-P . Nie można myśleć w ten sposób, że jak nie jest się w patologii, nie ma się innych problemów w życiu, ma się co jeść i w co ubrać, ma się pieniądze, to jest dobrze. Nie deprecjonujmy problemów innych ludzi. Jeżeli matka nie ma żadnych argumentów aby zabronić dziewczynie kontaktów z chłopakiem (bo ta dziewczyna: poświęca odpowiednio dużo czasu na naukę, nie ma problemów z jej wychowaniem, jej chłopak jest w miarę porządny), to nie powinna tego robić, jest to podejście niewychowawcze. Ona faktycznie nie ma źle, spotkania parę dni w tygodniu to dla niektórych luksus. Dlatego polecam jej po prostu przeczekać niewygodny okres a nie stawać do walki, sprawa nie jest aż tak poważna. JEDNAK, to nie zmienia wcale faktu, że jej matka zachowuje się niepoważnie i takie ograniczanie dzieci nie uczy ich w ogóle odpowiedzialności, za to powinno się ją skrytykować.

Mnie nigdy nie zabraniano spotkań ze znajomymi i nie przymuszano do nauki - bo nie było takiej potrzeby. Tak dla zasady Ci zabrania, z kaprysu? Jest niezadowolona z Twoich szkolnych osiągnięć?
_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye

Temporarily online
 

Pseudo28

User


Do³±czy³: 22 Kwi 2014

   

Wys³any: 2014-04-25, 22:51   

Damn

Niezależnie od naszych ocen jest to samo.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com