Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2010-08-27, 17:03
Nienawidzę cię ¦wiecie. Nienawidzę!
Wys³any: 2010-08-27, 17:12
`lalaa. napisa³/a:
Ostia, Taki, który nie boi się świata. Gdy trzeba to potrafi dać w mordę.
Taki jest wg Ciebie zły facet? O jaaa.
Wys³any: 2010-08-27, 18:11
Ostia napisa³/a:
Zawsze sie dziwilam dziewczynom, ktore zadawaly sie z takimi idiotami, a potem wielce przez nich placza...
bo ludzie uwielbiają pakować się w toksyczne związki, lubią być 'nieszczęśliwie zakochani'.
wolę niegrzecznego, tylko taki przyciągnie mnie i zatrzyma na dłużej. już na wstępie odpadają wszystkie rodzaje łajz i ciap życiowych, użalających się nad sobą, niezdecydowanych i niekonkretnych.
mój facet ma być pewny siebie, nieco bezczelny, władczy i basta. mają go wzruszać moje łzy, ale nie może ciągle mi ustępować.
musi mnie mocno, mocno przytulać, tak jakby swoimi ramionami miał ochronić mnie przed całym światem.
musi ignorując zdrowy rozsądek walczyć o mnie ze światem. musi mnie kochać, a czasem odpychać. musi być blisko, ale nie na każde zawołanie.
musi być wierny swoim ideałom, mieć pasję, nie zgadzać się ze mną we wszystkim. musi umieć mnie udobruchać.
przede wszystkim musi istnieć...
- Chyba się w panu zakochała, bo przeklinała pana całymi tygodniami.
Tumi Amar...
Ostatnio zmieniony przez coca.cola 2010-08-27, 18:18, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Wys³any: 2010-08-27, 18:15
Wys³any: 2010-08-27, 18:20
Ostia napisa³/a:
coca.cola, jak dla mnie opisałaś zwyczajnego faceta, nie "złego".
zdziwiłabyś się jak trudno takiego znaleźć. większości rozmawiając ze mną, wydaje się, że swoją dobrocią mnie urzekną.
prędzej znudzą.
znam tylko jednego faceta, który jest w pewnych kwestiach bardzo podobny do mojego opisu. co do reszty - jeszcze za mało go poznałam.
co więcej - jest na tym forum
- Chyba się w panu zakochała, bo przeklinała pana całymi tygodniami.
Tumi Amar...
Wys³any: 2010-08-27, 18:22
coca.cola napisa³/a:
prędzej znudzą.
Syndrom króliczka ;p
Cytat:
co więcej - jest na tym forum
Zainteresowanie wynika z tego, że - być może - jest niekoniecznie dostępny z powodu odległości?
Cóż, nie jest trudno znaleźć. Czasem tylko trzeba z takim poprzebywać, aby się o tym przekonać.
Wys³any: 2010-08-27, 18:34
Ostia napisa³/a:
Syndrom króliczka ;p
no i masz :>
Ostia napisa³/a:
Zainteresowanie wynika z tego, że - być może - jest niekoniecznie dostępny z powodu odległości?
czy ktoś tu wspominał o jakimkolwiek zainteresowaniu? po prostu jest podobny.
odległość absolutnie nie jest przeszkodą, mam do niego dość blisko, a to zgodnie z syndromem króliczka, powinno wykluczać ewentualne porywy serca.
Ostia napisa³/a:
Czasem tylko trzeba z takim poprzebywać, aby się o tym przekonać.
czy ja wiem? im dłużej przebywasz z ludźmi, im częściej z nimi rozmawiasz, tym więcej bebechów wychodzi na wierzch. a to kopie w nosie i przykleja smarki do ściany, gdy nikt nie patrzy, a to tak naprawdę przypomina trzęsącą się galaretkę.
czasem lepiej zachować się jak Dante i podziwiać z daleka.
- Chyba się w panu zakochała, bo przeklinała pana całymi tygodniami.
Tumi Amar...
Wys³any: 2010-08-27, 18:37
coca.cola napisa³/a:
tym więcej bebechów wychodzi na wierzch.
Oczywiście.
Ale im więcej przeżywasz z facetem, tym większą masz okazję przekonać się, jaki jest. Na pojedynczych spotkaniach zazwyczaj pokaże ci to, co chcesz zobaczyć.
Siły charakteru nie da się poznać od razu.
coca.cola napisa³/a:
czasem lepiej zachować się jak Dante i podziwiać z daleka.
Po co? Dla samej idei? Wyposzczenia? I pluć sobie potem w brodę?
Wys³any: 2010-08-27, 19:00
If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye
Temporarily online
Wys³any: 2010-08-27, 19:43
Ostia napisa³/a:
Siły charakteru nie da się poznać od razu.
ona albo jest, albo jej nie ma. niektórzy po prostu potrafią dobrze udawać.
Ostia napisa³/a:
Po co? Dla samej idei? Wyposzczenia? I pluć sobie potem w brodę?
po to, by trwać w poszukiwaniach i być zawsze blisko celu, ale nigdy go nie zdobyć.
- Chyba się w panu zakochała, bo przeklinała pana całymi tygodniami.
Tumi Amar...
Wys³any: 2010-08-27, 19:45
coca.cola napisa³/a:
ona albo jest, albo jej nie ma. niektórzy po prostu potrafią dobrze udawać.
Dlatego należy człowieka poznać, spędzić z nim czas.
coca.cola napisa³/a:
być zawsze blisko celu, ale nigdy go nie zdobyć.
Takie to jałowe trochę.
Wys³any: 2010-08-27, 20:07
Ostia napisa³/a:
Dlatego należy człowieka poznać, spędzić z nim czas.
niektórzy udają tak dobrze, że żyjąc z nimi latami pod jednym dachem wciąż się nie zorientujesz.
Ostia napisa³/a:
Takie to jałowe trochę.
dlaczego tak myślisz?
- Chyba się w panu zakochała, bo przeklinała pana całymi tygodniami.
Tumi Amar...
Wys³any: 2010-08-27, 20:30
coca.cola napisa³/a:
niektórzy udają tak dobrze, że żyjąc z nimi latami pod jednym dachem wciąż się nie zorientujesz.
Oj bez przesady. Słabości charakteru nie ukryjesz, w końcu przychodzi sytuacja kryzysowa, która pozwala odróżnić wymoczka od posiadacza jaj z innymi przymiotami męskości.
Cytat:
dlaczego tak myślisz?
Bo to takie obchodzenie się prawdziwym smakiem. Pełnią uczucia, tym, co ono może dać.
Takie patrzenie zza szyby na cukierki. I to na własne życzenie...
Wys³any: 2010-08-27, 20:42
Ostia napisa³/a:
Słabości charakteru nie ukryjesz, w końcu przychodzi sytuacja kryzysowa, która pozwala odróżnić wymoczka od posiadacza jaj z innymi przymiotami męskości.
hehe, podoba mi się sposób w jaki to napisałaś
Ostia napisa³/a:
Takie patrzenie zza szyby na cukierki. I to na własne życzenie...
czy konsumpcja tego ciacha daje więcej satysfakcji? jeśli tak, to na jak długo?
i kiedy okaże się, że ciastko, które jest za szybą ma paskudne nadzienie? nigdy.
czasem warto złudzenia zostawić złudzeniami. taki sposób na spokojny sen.
- Chyba się w panu zakochała, bo przeklinała pana całymi tygodniami.
Tumi Amar...
Wys³any: 2010-08-27, 20:42
And in the dark, I can hear your heartbeat,
I tried to find the sound.
But then it stopped, and I was in the darkness,
So darkness I became.
