Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

A_mi3  

User


Do³±czy³a: 13 Mar 2015

   

Wys³any: 2015-03-13, 14:37   Czy Korea Północna wybaczyÅ‚aby swojemu obywatelowi

który z niej uciekł ze swoimi rodzicami, ale po latach tego żałuje i bardzo chciałby wrócić? Ja uważacie. Ale nie żartujcie, poważnie myśle.
Pozdrawiam :)
 

Adreamin  

Wymiatacz



Imię: Jarosław

Wiek: 29

Do³±czy³: 24 Sie 2014

   

Wys³any: 2015-03-13, 14:43   

Nie
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2015-03-13, 14:47   

Ciężko powiedzieć, niemniej parę lat temu było głośno o piłkarzu nazwiskiem Jong Tae-se - syna uciekinierów z KRLD, który mimo mieszkania w Japonii, gra w reprezentacji Korei północnej - jakoś go jednak nie zabili. ;)

No, ale to gwiazda - zwykły obywatel pewnie musiałby przejść jakąś filtracje, albo byłby trzymany w odosobnieniu, co by nie zaraził opowieściami z "kapitalistycznego piekła", swoich rodaków.
 

A_mi3  

User


Do³±czy³a: 13 Mar 2015

   

Wys³any: 2015-03-13, 15:01   

A jesteś pewien? Bo na wikipedii nie pisze żeby to był syn uciekinierów. A ja znam taką osobe. Mieszka teraz w Londynie. I strasznie płacze za tą Koreą, ma nawet za sobą próbę samobójczą. I bardzo chce tam wrócić. Martwi mnie
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2015-03-13, 15:13   

Pewien to ja jestem jednego - że zaraz będę jadł frytki, bo tylko to dziadostwo mi zostało w lodówce, a do sklepu mi się nie chce iść. :-D

Jeśli idzie o Wikipedię angielską podaje ona tak:
Jong was born in Nagoya, Japan to Korean parents residing in Japan. Although some reports indicate that Jong's parents and Jong himself have South Korean citizenship, Jong has said that he is not South Korean, but North Korean as his family identify themselves as North Koreans

Dobra, tu jest cała ta historia ( widać ojciec z Południa, matka z Północy ) - http://www.koreatimes.co..../137_68205.html

Raczej więc nie ma sensu tego przekładać na innych imigrantów.

A_mi3 napisa³/a:

A ja znam taką osobe. Mieszka teraz w Londynie. I strasznie płacze za tą Koreą


Czego to natura nie stworzy...
 

ErwinRommel  

Stały User



Wiek: 27

Do³±czy³: 26 Mar 2014

   

Wys³any: 2015-03-13, 15:38   

Kategorycznie nie. Po pierwsze wladze balyby sie o tajemnice panstwowe i informacje ktore mogly wyplynac z takiego uciekiniera. Po drugie ktoÅ› kto ucieka z koreii juz tam nie wraca a twoje zalozenie to ewenement. Osobiscie uwazam ze polityka izolacji nie sprzyja takim powrotom poniewaz jest to scisle zwiazane z ideologia :)
_________________
Historię piszą zwycięzcy!
Robert Brasillach

*Nie jestem nazistą, nie propaguje poglądów nazistowskich! Jestem socjalistą , szowinista i patriotą. Ty możesz to nazywać jak ci wygodnie.
 

A_mi3  

User


Do³±czy³a: 13 Mar 2015

   

Wys³any: 2015-03-13, 16:24   

$karbówka, nie czego a kogo. To sympatyczny chłopak. Jego rodzice już nie żyją, ojciec od paru lat, a matka od niedawna. On uczciwie pracuje a ma ciężko z kasą. Będę w Londynie niedługo to sobie pogadamy, ale mnie martwi. On tak zawsze gadał, że tęskni do Korei, odkąd pamiętam. Ze 3 lata go znam. Kiedyś byliśmy w pracy(pracowałam z nim) i był włączony telewizor. Nagle zaczęli w nim mówić coś o Korei i pokazali Pyongyang. Emocjonalnie zareagował, bardzo emocjonalnie. A teraz stwierdził, że na pewno tam wróci, tylko się boi. No tylko on się nie boi, że mu coś zrobią. On uważa, że nie może im spojrzeć w oczy bo jest zdrajcą. Mieszkał wcześniej w Korei Południowej. I uważa, że mają prawo go ukarać. Ale ma nadzieje, że wybaczą, a jak nie to trudno. A on był nastolatkiem, dzieckiem opuszczając Koreę i to nawet nie jego wina, więc nie jest "zdrajcą".

Obejrzałam teraz parę filmików o uciekinierach z Korei, którzy tam wrócili. I niby im wybaczono. Ale może to być tylko propaganda.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2015-03-13, 16:37   

A_mi3 napisa³/a:

$karbówka, nie czego a kogo. To sympatyczny chłopak. Jego rodzice już nie żyją, ojciec od paru lat, a matka od niedawna. On uczciwie pracuje a ma ciężko z kasą. Będę w Londynie niedługo to sobie pogadamy, ale mnie martwi. On tak zawsze gadał, że tęskni do Korei, odkąd pamiętam. Ze 3 lata go znam. Kiedyś byliśmy w pracy(pracowałam z nim) i był włączony telewizor. Nagle zaczęli w nim mówić coś o Korei i pokazali Pyongyang. Emocjonalnie zareagował, bardzo emocjonalnie. A teraz stwierdził, że na pewno tam wróci, tylko się boi. No tylko on się nie boi, że mu coś zrobią. On uważa, że nie może im spojrzeć w oczy bo jest zdrajcą. Mieszkał wcześniej w Korei Południowej. I uważa, że mają prawo go ukarać. Ale ma nadzieje, że wybaczą, a jak nie to trudno. A on był nastolatkiem, dzieckiem opuszczając Koreę i to nawet nie jego wina, więc nie jest "zdrajcą".


Aha, fajnie.
Szkoda, że nie wpadł na pomysł żeby się wybrać tutaj: http://en.wikipedia.org/w...h_Korea,_London
Dużo bardziej ułatwiłoby sprawę, niż pytanie się ludzi na forach.
 

A_mi3  

User


Do³±czy³a: 13 Mar 2015

   

Wys³any: 2015-03-13, 16:42   

To ja się pytam. No jest ta ambasada. Chce się tam wybrać. Ale kto wie jak zareagują koreańscy dyplomaci. O to się rozchodzi.
 

Dominoo17  

User

Dominik z Brzezin


ImiÄ™: Dominik

Do³±czy³: 07 Mar 2015

Sk±d: Brzeziny

   

Wys³any: 2015-03-13, 17:35   

Nie, "Wielki Wódź" nigdy nie wybacza ucieczki, zresztą jakiejkolwiek formy nie posłuszeństwa przeciwko władzy Kimów..., W KRLD sprawa wygląda tak, jak spier****, to nie masz po co wracać, bo jesteś dla nich zdrajcą....
 

FajnyNick ?  

Pogromca postów

Prezydent Forum



Wiek: 14

Do³±czy³: 12 Sty 2009

Sk±d: California

   

Wys³any: 2015-03-14, 04:02   

Jeśli miła mu wizja 'szczura doświadczalnego' lub spędzenie reszty ¯ycia w obozie pracy to niech wraca.
Tam się urodził i wychował, więc to normalne, że tęskni za Ojczyzną, tęsknota to silne uczucie. Na tyle silne, że ludzie by przestać ją czuć, są w stanie postawić na szali swoje ¯ycie.
_________________
:cool: Słońce? Sam wybierz jak ma świecic Tobie. :cool:
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2015-03-14, 04:04   

Dominoo17 napisa³/a:

Nie, "Wielki Wódź" nigdy nie wybacza ucieczki, zresztą jakiejkolwiek formy nie posłuszeństwa przeciwko władzy Kimów..., W KRLD sprawa wygląda tak, jak spier****, to nie masz po co wracać, bo jesteś dla nich zdrajcą....



A skąd wiesz, pracujesz w ich rządzie? Rzeczywiście, jest ileśtam przypadków które zostały przyjęte z otwartymi ramionami, jako żywy dowód na to, że świat zachodu nie jest fajny. Czy jest ich więcej, liczba rośnie, nie wiem, trzeba by się spytać speca.

Ew. poszukaj tej książki, może tam coś jest, tylko że raczej nie znajdziesz jej w normalnej bibliotece, trzeba by się przejść na jakiś publiczny uniwersytet:

Korea Północna za zasłoną / red. nauk. Andrzej Rzepliński, Joanna Hosaniak ; tł. Joanna Hosaniak. - Warszawa : Helsińska Fundacja Praw Człowieka, 2004.

A_mi3 napisa³/a:

o ja się pytam. No jest ta ambasada. Chce się tam wybrać. Ale kto wie jak zareagują koreańscy dyplomaci. O to się rozchodzi.



A jak mają zareagować? Zareagują dyplomatycznie :mrgreen: , o ile w ogóle ktoś z tej ambasady będzie chciał z tobą rozmawiać.

Nie macie kompletnie podstawowego pojęcia o świecie. Dawniej to się z literatury czytanej dla rozrywki wiedziało takie rzeczy, jak np. w ogólnym zarysie działa dyplomacja. W tej chwili albo nie czytacie, albo czytacie złe książki, co w sumie nie dziwi, bo dochodzi do tego że nawet jak jest książka powiedzmy np. rozgrywajaca się w wieku XVIII, to współczesny autor może nic nie wiedzieć o tamtych realiach, pisać jeszcze fatalnym stylem ,a i tak tę tandetę wyda.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2015-03-14, 12:26   

philosophus napisa³/a:

W tej chwili albo nie czytacie, albo czytacie złe książki, co w sumie nie dziwi, bo dochodzi do tego że nawet jak jest książka powiedzmy np. rozgrywajaca się w wieku XVIII, to współczesny autor może nic nie wiedzieć o tamtych realiach, pisać jeszcze fatalnym stylem ,a i tak tę tandetę wyda.


Czy ja wiem, czy tylko współczesnych autorów tak można ganić...
A co to, taki Sienkiewicz to był lepszy?
W powieści "Krzyżacy", postaci mają mentalność XIX wiecznego człowieka.
Zresztą wielu wybitnych pisarzy nie umiało wyjść poza schemat myślenia epoki w której tworzyli.
Choć moim zdaniem nie do końca należy ich winić - opisać mentalność człowieka średniowiecza czy starożytności, to zadanie o wiele bardziej karkołomne niż bliższych nam epok.
Mało tego, nawet człowiek współcześnie tworzący, ma problem ze zrozumieniem odmiennych mu kultur - szczególnie w wielu książkach historycznych, pisanych przez autorów amerykańskich ten problem się przewija - czasem trzeba się przebijać przez całkowite brednie.
Co dopiero mówić o literackiej próbie wcielenia się w człowieka żyjącego 1000 lat temu... ;)

philosophus napisa³/a:

. Dawniej to się z literatury czytanej dla rozrywki wiedziało takie rzeczy, jak np. w ogólnym zarysie działa dyplomacja.


Szczerze, to z tą głęboką wiedza o świecie u wcześniejszych pokoleń ( zwłaszcza mitologizowanego super pokolenia PRL, gdzie wszyscy się kochali, wszystko wiedzieli, dzieci były grzeczne, nikt nie kradł i były wczasy w Bułgarii :-D ) , to bym tak nie przesadzał - to zwykle jest pewien procent ludzi w społeczeństwie, który potrafi myśleć samodzielnie i interesuje się takimi tematami - reszta to tam ch*ja wie, żyją z dnia na dzień.
Dzisiejsze pokolenie wcale nie jest gorsze - ma swoją elitę i swój tradycyjny większy procent cymbałów.
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2015-03-14, 23:25   

$karbówka napisa³/a:

A co to, taki Sienkiewicz to był lepszy?



Całość uwagi słuszna, natomiast Sienkiewicz robił jednak jakieś przygotowanie przed pisaniem, zarówno historyczne jak i językowe. Są u niego błędy i skrzywienia doktrynalne, ale starał się rzetelnie pracować nad książką.

Weź dla odmiany Shirlee Busbee, chciałem coś lekkiego, a nie mogłem akurat znaleźć Austin- nie wiem jak to badziewie się u mnie w domu znalazło: autorka wzięła się za pisanie o epoce nt. której nie miała żadnego pojęcia pod jakimkolwiek względem. Pomysłu na fabułę też nie miała i nie umiała jej opisać, na jednej stronie wykosiła połowę wprowadzonych postaci :hyhy:

$karbówka napisa³/a:

Dzisiejsze pokolenie wcale nie jest gorsze - ma swoją elitę i swój tradycyjny większy procent cymbałów.



Racja w znacznej mierze, z drugiej strony dydaktyczni na uniwersytecie są zgodni że w ciągu kilku lat gwałtownie spadł poziom, nawet w porównaniu do generacji już nowomaturowej. Widocznie obniżył się poziom szkolnictwa jednak. Poza tym, kiedyś chyba TV tak nie leżała kwicząc i nie było tyle g. w internecie. Cośtam jednak ktoś gdzieś usłyszał albo przeczytał, a w tej chwili jest pokolenie już wychowane na facebooku, instagramie itp. które przez cały dzień może się zajmować dyskutowaniem kto jak przywalił w chodnik po pijaku, albo jak ruchać.

To nie ich wina, tylko systemu, mediów i rodziców, ale sami sobie robią krzywdę. Tracą przyjemności o których nie wiedzą. Trudniej im też jest cokolwiek zapamiętać, bo jak nie mają wiedzy ogólnej, to nie ma na czym stworzyć sieci, a efektywne zapamiętywanie wymaga właśnie sieci informacji powiązanych ze sobą. Pomijam już to, że nie mają jak myśleć, bo z uczeniem myślenia to zawsze było słabo.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2015-03-15, 01:05   

philosophus napisa³/a:

Weź dla odmiany Shirlee Busbee, chciałem coś lekkiego, a nie mogłem akurat znaleźć Austin- nie wiem jak to badziewie się u mnie w domu znalazło: autorka wzięła się za pisanie o epoce nt. której nie miała żadnego pojęcia pod jakimkolwiek względem. Pomysłu na fabułę też nie miała i nie umiała jej opisać, na jednej stronie wykosiła połowę wprowadzonych postaci


Nie wiem kto to taki, niemniej wierze na słowo. ;)

philosophus napisa³/a:

Poza tym, kiedyś chyba TV tak nie leżała kwicząc i nie było tyle g. w internecie. Cośtam jednak ktoś gdzieś usłyszał albo przeczytał, a w tej chwili jest pokolenie już wychowane na facebooku, instagramie itp. które przez cały dzień może się zajmować dyskutowaniem kto jak przywalił w chodnik po pijaku, albo jak ruchać.


No to jest prawda, że mass-media ogłupiają na potęgę, jednak - spójrzmy na to pokelenie PRL z dystansem, czy oni w większości sa tacy bystrzy, kulturalni i mają wiedzę o świecie?
Jak siÄ™ zachowujÄ… ludzie w Polsce w wieku 40-60 lat?
Większość to chamy, tłumoki i prostackie debile - dasz pełną michę, ale skrócisz łańcuch to będą zadowoleni, bo homo-sovieticus myśleć abstrakcyjnie nie umie - ważne żeby miał co żreć, przy okazji zadepcze innych, byle dobrać się do koryta.
No, ale jak przyjeżdżał Jan Paweł II to owieczki śpiewały pieśni liturgiczne i udawały jakie to są pobożne, dobre i cnotliwe.

Ot, sztandarowy przykład mój ojciec, ciągle pierd**li jak to za Gierka było zajefajnie, a za tego Gierka i przez tego Gierka, uciekł do Niemiec!
Co się spotkamy na święta, to pieprzy jak to go Jan Paweł II głaskał po głowie w Uniontexie w £odzi, ale 5 zł ci nie pożyczy, taki z niego katolik...

To pokolenie jest tak samo głupie, i tak samo mądre jak wszystkie poprzednie, tyle, że bardziej widzimy jego złe strony, poprzez media - którymi kto steruje?
Ano, cudowne pokolenie PRL! ;)
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com