Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

I gość to ujął dobrze! :D.

Dobry tekst. Aż sobie go zapisałam. Co do pytania wolę prawiczka, bo wiem, że nie złapie syfa co w tych czasach o to łatwo.

ja tam wole doświadczone dziewczyny. szybciej się decydują bo się już nie boją. pozatym mam uraz z dzieciństa: Jak byłem mały to bawiły się ze mną starsze dziewczyny... I tak mi zostało...

na to czy mężczyzna woli doświadczone, czy niedoświadczone kobiety wpływiele czynników i jeszcze więcej upodobań: ]
- jeden niedoświadczony woli niedoświadczoną ze strachu przed kompromitacją, że już z kimś miała lepiej,
- inny niedoświadczony woli jednk doświadczoną i przgnie by ona go wszystkiego nauczyła, nie boi się kompromitacji,
- jeden doświadczony woli dziewice, chce ją nauczyć wszystkiego co sam umie, przytym ta świadomość że był pierwszy i zapadnie jej głęboko w pamięci, oraz mniejsze ryzyko zachorowania na choroby weneryczne,
- inny doświadczony woli doświadczone, nie boją się bólu, który może się przecież pojawić, i znacznie szybciej się decydują i są bardziej konkretne,
- jeszcze inni szczególnie jóż bardzo doświadczeni są amatorami defloracji, uwielbiają rozdziewiczać, i raczej doświadczone ich nie interesują zbytnio,
ale ponoć prawdziwy facet żadnym seksem nie pogardzi, ale jak to jest naprawde ??? ja jestem wierny mojej nażeczonej i jestem z tego dumny

Doświadczony.. czy nie.. hmm?
Miałam w życiu dwóch mężczyzn jeden był drugi nie był doświadczony..
Teraz jestem z Tym doświadczonym i czasami słyszę od niego tekst w stylu
"a moja była lubiła jak.." pff wkurza mnie to troszkę..
Od tego nie doświadczonego nie słyszałam tego No i razem się wszystko odkrywało

Czy wolę prawiczka czy chłopaka, który miał już do czynienia z seksem?
Nie przeszkadza mi ile mój facet ma doświadczeń z życia. Nie obchodzi mnie Jego przeszłość, czy uprawiał seks z inną dziewczyną czy nie. Nigdy nie wyciągam brudów, które miały miejsce za nim poznał mnie. Co to takich mężczyzn...trudno jest sobie odpowiedzieć na pytanie czy nie będzie mnie porównywał do wcześniejszych partnerek, czy jestem gorsza od nich. Ale uważam, że seks to tylko umocnienie więzi między dwojgiem kochających się ludzi, najważniejsze są: szczerość i zrozumienie. Skoro wytrzymał jakiś tam czas ze mną to znaczy, że dobrze Mu i w życiu "normalnym" i erotycznym.
Jeśli chodzi o prawiczków... W sprawach seksu jestem już doświadczoną osobą. Trudno byłoby mi przegryźć fakt, że chłopak oddaje mi swoją cnotę, a ja nie mogę dać mu tego samego. Ale jeśli urzekłby mnie swoją osobowością, nie przeszkadzałoby mi, że jest niedoświadczony w tych sprawach, zapewne po pewnym czasie "dogralibyśmy się" . Ważne jest to, że darzylibyśmy się prawdziwym uczuciem.

[quote="Abaddon"]Jezeli chodzi o dłuższą znajomość to dziewica
Ale jakos srednio w to wierze, ze spotkam takie ideały :D

Heh jak ja i ty przyjedziesz na meeting forumowy, to spotkasz "taki ideał". Faceci nie szanują dziewczyn które teraz przysłużą im się tylko do zdobycia doświadczenia. Jeśli laska jest łatwiejsza, myśli że dzięki opinii "doświadczonej" będzie miała większe powodzenie to zakręcą się koło niej, wyruchają a potem zostawią.

Ja sama trzymam swoją cnotę, bo sama gdybym była facetem wolałabym dziewicę do stałego związku, a takiej, która "dawała tylko tym których kochała, ale to nie jej wina że było ich wielu" nie potrafiłabym szanować.
Nie martwię się, że w przyszłości będę fatalna w łóżku.

fakt faktem że chyba troche przy młoda jestem żeby wypowiadać się na ten temat ...ale wolała bym nie doświadczonego...może dlatego że nie chciała bym usłyszeć krytyki z ust ukochanego na temat spraw łóżkowych...a tak to jesteśmy na równi i oboje zadowoleni

Ja bym wolała mieć prawiczka. Jakoś nie zadowala mnie myśl, że już to z jakąś dziewczyną robił. Jednak co kogo poznaję, to już nie jest prawiczkiem, widać, że coraz mniej ich na tym świecie.
Oczywiście jak faceta pokocham, to już się dla mnie nie będzie liczyło czy jest tym prawiczkiem, czy nie. To tylko takie gdybanie.

Miałam prawiczka, jak sama byłam jeszcze przed. I cieszę się. Nie chciała bym mieć faceta, który współżył już z kilkoma pannami i teraz porównuje sobie mnie z tamtymi.

Ja tez mam prawiczka. I sama jestem dziewica. I ciesze się z tego. z tego powodu się głównie ciesze ^^. bo chłopaki takie są że porównują...a tak...będę najlepsza...

_________________
` jedziemy żółtą ciężarówką... jest droga i same możliwości `

a co do tych plyt CD i dziewic czy to naprawde wyczuwalne dla faceta czy kobieta jest dziewica czy nie? czy moga to rozpoznac podczas wkladania penisa do pochwy? tyle sie teraz mowi ze nawet dziewice czesto nie czuja "oporu" przy wejsciu czlonka to co dopiero faceci? jak to jest?

na pewno da sie wyczuć po zachowaniu
dziewczyny bardziej doświadczone są pewniejsze w łóżku.

Wole bardziej doswiadczonego niz prawiczka :)

Osobiście nie miałoby to dla mnie znaczenia, ale chciałbym, żeby Moja Kobieta tych "razów" jeśli już miała raptem kilka...