Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2009-05-11, 12:50
swEeTbOyMuah napisa³/a:
Mowie o tym ze po prostu wplywaja na wasza psychike i waszych przodkow od pokolen i juz tego nie widzicie, wydaje wam sie ze mozecie chciec nie dac, tylko wam sie wydaje
A Ty jako wyzwolony 9latek pokażesz wszystkim drogę do obalenia tego Matrixa poprzez palone kościoły i mordowanych księży z hasłami wolności religijnej na ustach
margola napisa³/a:
mam nadzieje że nie odnosi sie to do mnie. Bo jeśli tak to gratuluje.
Nie i nic tam takiego nie napisałem. Napisałem ogólnie.
margola napisa³/a:
na nowy samochód dla księdza
Chyba w Twoim zborze, bo w Kościele Katolickim nie. Chyba, że możesz się pochwalić pełną znajomością (popartą dowodami typu rachunki, kwity, a nie własnym zdaniem) tego na co idą pieniądze w Twojej parafii.
“Nie mam co do tego żadnej wÄ…tpliwoÅ›ci, że Å›wiat istnieje tylko dziÄ™ki modlitwie chrzeÅ›cijan”. (Arystydes z Aten)
Macie takich księży, jakich sobie wymodliliście.
http://spes-moritur-extrema.blogspot.com
Wys³any: 2009-05-11, 14:22
sindiiix napisa³/a:
Cytat:
Czytaj co pisze a potem cytuj moją wypowiedz! rodzice rodzice rodzice chcieli chcieli chcieli żebym żebym żebym poszła poszła poszła
!!!
słaba z ciebie buntowniczka jak dałaś się namówić rodzicom...
a kto powiedział że jestem buntowniczką? Mnie nikt nie zmusza do wiary, moim rodzice uważają że jest to mój wolny wybór czy wierze czy nie, ale chcą bym poszła do bierzmowania jakbym sie kiedyś sama "nawróciła" i chciała mieć np. ślub kościelny.
Cytat:
Nie i nic tam takiego nie napisałem. Napisałem ogólnie.
to sie ciesze.
Cytat:
Chyba w Twoim zborze
Cytat:
bo w Kościele Katolickim nie. Chyba, że możesz się pochwalić pełną znajomością (popartą dowodami typu rachunki, kwity, a nie własnym zdaniem) tego na co idą pieniądze w Twojej parafii.
Być może w takim razie ksiądz sobie gdzieś dorabia (istnieje taka możliwość) lub też ktoś go sponsoruje.
Koniec.
Wlecze za sobÄ… morze niby zbrodniÄ™ ciemnÄ…. Cichy,
spoglÄ…da na mnie w rozpaczy. Mieszkam tutaj.
Wys³any: 2009-05-11, 14:41
margola napisa³/a:
Być może w takim razie ksiądz sobie gdzieś dorabia (istnieje taka możliwość) lub też ktoś go sponsoruje.
Oczywiście. Widziałem na innym forum jak ksiądz pisał, że zarabia ok 300 zł + "kieszonkowe" od babci i o innym księdzu, który samochód miał kupiony z okazji święceń przez rodzinę.
“Nie mam co do tego żadnej wÄ…tpliwoÅ›ci, że Å›wiat istnieje tylko dziÄ™ki modlitwie chrzeÅ›cijan”. (Arystydes z Aten)
Macie takich księży, jakich sobie wymodliliście.
http://spes-moritur-extrema.blogspot.com
Wys³any: 2009-05-11, 14:53
dlatego w pokoju zmieńmy temat
![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
Wys³any: 2009-05-11, 17:25
Nalewka...to brzmi dumnie!
Wys³any: 2009-05-11, 18:02
Cytat:
Klechy ślubowały żyć skromnie a co chwila się widzi tych tłuściochów we furach po 100 tys. Denerwuje mnie ich hipokryzja. Nawołują do życia po bożemu a sami się hukają z mężczyznami i kobietami. Nie podoba mi się że są takimi funkcjonariuszami!
Nie ma to jak dobre uogólnienie. ¦wietne.
Wys³any: 2009-05-11, 20:09
swEeTbOyMuah napisa³/a:
Wydaje Ci sie za dajesz dobrowolnie bo macie juz wyprane mozgi przez ''moralne'' pierdo.... ksiezy, naciagaja was a wy jak osly za marchweka i dzieki temu kosciol istnieje tyle lat i wszystko dziala pod przykrywka.
Ja już tracę cierpliwość do Ciebie... wyprany mózg to masz za przeproszeniem Ty. Kościół zbiera na akcje humanitarne - faktycznie, naciąganie, no dlaczego ja się daję tak za nos wodzić?
Wydaje mi się, że dla Ciebie to wszystko co z Kościołem jest związane jest automatycznie na spalonej pozycji...
Renesans znał przedziwne sposoby trucia: hełmem lub płonącą pochodnią, haftowaną rękawiczką lub klejnotami wysadzanym wachlarzem, złotym puzderkiem lub łańcuchem z bursztynów. Dorian Gray został zatruty książką.
Wys³any: 2009-05-11, 20:18
czÅ‚owiek nalefka napisa³/a:
Klechy ślubowały żyć skromnie
nie mylisz ksieży z zakonnikami?
Wys³any: 2009-05-11, 21:08
po 1 co kogo interesuje na co idzie ta kasa, ksiądz też człowiek za coś żyć musi, a jak sie nie chce to sie nie daje na tace.. proste..
po 2.. co to ksiądz już nie może jeździć nowym samochodem? może ma nadzianą rodzine, która zrobiła mu prezent.. przecież właściwie tego nie wiemy..
po 3 za tą kase z niedzielnej mszy to ledwo co uda im sie wyżyć.. kokosów też tam nie dostają.. a wszystkie opłaty związane z kościołem na to kase też muszą mieć..
a jeśli chodzi o kwestie moralności.. owszem bywają księża, którzy nawołują do prawego życia, zgodnego z nauką kościoła, ale sami sie do tego nie stosują.. ale są i tacy, którzy oddają sie Bogu całym sobą i nie poddają sie ludzkim słabościom.. nie można generalizować.. osobiście mam w swoim mieście tak w porzadku księży, że w życiu bym złego słowa o nich nie powiedziała.. tak jeżdża samochodami, ale kto powiedział że ksiądz musi na piechote łazić.. nic do tego nie mam.. wiem, że pieniądze przeznaczają też w dobrej wierze np. na chorych i potrzebujących reszta mnie nie obchodzi.. tak więc te stereotypy można sobie o kant dupy rozbić.. tyle..
be high, fly away..
Wys³any: 2009-05-12, 01:05
Cytat:
A Ty jako wyzwolony 9latek pokażesz wszystkim drogę do obalenia tego Matrixa poprzez palone kościoły i mordowanych księży z hasłami wolności religijnej na ustach
Po pierwsze nie 9 tylo 7,a po drugei doszukujesz sie nie wiadomo czego w tym co pisze.
Cytat:
Ja już tracę cierpliwość do Ciebie... wyprany mózg to masz za przeproszeniem Ty. Kościół zbiera na akcje humanitarne - faktycznie, naciąganie, no dlaczego ja się daję tak za nos wodzić?
Na akcje testow prowadzonych przez korporacje farmaceutyczne w Afryce? Szczytny cel, jak Ci tak zalezy to sa inne bardziej zaufane organizacje.
I tak swoja droga dzisiaj zapytalem kilku 14-15 letnich kolegkow-katolikow kilka podstawowych pytan ktore kazdy kto wierzy powinien wiedziec, i co? Nie maja pojecia w co wierza, tak jak wiekszosc, sa strasznie podatni.
Wys³any: 2009-05-12, 14:38
swEeTbOyMuah napisa³/a:
Po pierwsze nie 9 tylo 7,a po drugei doszukujesz sie nie wiadomo czego w tym co pisze
A może 3
Napisałem tyle, ile masz napisane przy wiek: 
swEeTbOyMuah napisa³/a:
zapytalem kilku 14-15 letnich kolegkow-katolikow kilka podstawowych pytan ktore kazdy kto wierzy powinien wiedziec
Np o co
A to sÄ… katolicy naprawde wierzÄ…cy, czy hipokryci Bo od tych drugich to siÄ™ wiele nie spodziewaj.
swEeTbOyMuah napisa³/a:
Na akcje testow prowadzonych przez korporacje farmaceutyczne w Afryce? Szczytny cel, jak Ci tak zalezy to sa inne bardziej zaufane organizacje
To Ty wiesz na co idą pieniądze Stolicy Apostolskiej, a także każdej diecezji z osobna
easy napisa³/a:
po 1 co kogo interesuje na co idzie ta kasa, ksiądz też człowiek za coś żyć musi, a jak sie nie chce to sie nie daje na tace.. proste..
To co daje siÄ™ na tace idzie zazwyczaj na parafiÄ™/diecezjÄ™
Ksiądz otrzymuje tzw. stypendium mszalne i ewentualnie kasę jeśli naucza religii Może być jeszcze jakieś źródło dochodów, ale w tym momencie nie pamiętam
“Nie mam co do tego żadnej wÄ…tpliwoÅ›ci, że Å›wiat istnieje tylko dziÄ™ki modlitwie chrzeÅ›cijan”. (Arystydes z Aten)
Macie takich księży, jakich sobie wymodliliście.
http://spes-moritur-extrema.blogspot.com
Wys³any: 2009-05-12, 15:05
swEeTbOyMuah napisa³/a:
I tak swoja droga dzisiaj zapytalem kilku 14-15 letnich kolegkow-katolikow kilka podstawowych pytan ktore kazdy kto wierzy powinien wiedziec, i co? Nie maja pojecia w co wierza, tak jak wiekszosc, sa strasznie podatni.
to, że masz kolegów, którzy nie znają odpowiedzi na "podstawowe pytania" to świadczy tylko o nich.
poza tym pytałeś o skład apostolski, czy dokładną historię kościoła? bo z tobą to nie wiadomo....
Wys³any: 2009-05-12, 19:24
Kochaj wszystkich. Ufaj niewielu. Bądź gotów do walki, ale jej nie wszczynaj. Pielęgnuj przyjaźnie.
Wys³any: 2009-05-12, 19:31
Moge dodać do mojej listy:
W księżach wkurza mnie to że kiedy przychodzisz do nich z książeczką to nie podpiszą bo ktoś wszedł grupą przy kościele i on nie wie czy to nie byłam ja, albo że nie ma czasu bo idzie doglądać remontu na plebani i podpisze potem, a kiedy sie do niego przychodzi po obiecany podpis to mówi że nie ma pewności czy byłam.
PS: nie mówię że wszyscy są tacy (jak ww prze zemnie) ale tacy są i istnieją.
Wlecze za sobÄ… morze niby zbrodniÄ™ ciemnÄ…. Cichy,
spoglÄ…da na mnie w rozpaczy. Mieszkam tutaj.
Wys³any: 2009-05-12, 19:35
kalina_225 napisa³/a:
a ja nie mogę podjechać limuzyną na ślub??
bo może po pierwsze się nie zmieści przed kościołem, a jakby się zniszczyła, to oczywiście potem wszystko na księdza. nie znaczy to, że masz podjechać fiatem 126p. a na koniec, jeśli w całym ślubie, który to jakby nie było jest sakramentem, to jest najważniejsze, to może po prostu sobie darować taką szopkę.
a przepraszam, dlaczego twierdzisz, że TY nie możesz? czyżbyś chciała brać ślub już w gimnazjum?