Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

skejCiK  

Hiper wymiatacz



Wiek: 30

Do³±czy³: 14 Mar 2010

   

Wys³any: 2014-09-19, 12:31   

HCNOPS napisa³/a:

Nie, to jest głupota. Jak nie masz szans wygrać, to się wycofujesz, nie podejmujesz walki i czekasz na moment w którym zwycięstwo będzie realną szansą. Co, nie czytało się Clausewitza?



Poddanie się bez walki to najżałośniejsza rzecz jaka istnieje. Nie wiem czy głupi jesteś, może tak, może nie, ale jakby tak to działało to by większości wojen nie było.

HCNOPS napisa³/a:

Czyli kolejna wisienka - Polak jest ustalony politycznie. Aby być narodowości polskiej trzeba mieć odpowiednie poglądy polityczne, tj. oczywiście prawicowe i nacjonalistyczne, inaczej jesteś "Polakiem na papierku". To samo twierdzili naziści, że prawdziwy Niemiec musi być zwolennikiem Hitlera, a jak nie, to kulka w łeb.



Niekoniecznie trzeba mieć prawicowe i nacjonalistyczne poglądy. Ale każdy pogląd który stawia polskość w obliczu wymarcia nie jest domeną Polaka.

HCNOPS napisa³/a:

Może Cię to zaskoczy, ale nie każdy wyznaje Twoją religię. A co do tradycji... Tradycją jest też, że żydzi posiadali całe dzielnice. Rozumiem zatem, że w myśl polskiej tradycji jesteś za oddaniem wszelkich należności żydom i ponownie ściągnięcie ich milionami do naszego kraju?



Tradycja – przekazywane z pokolenia na pokolenie treÅ›ci kultury (takie jak: obyczaje, poglÄ…dy, wierzenia, sposoby myÅ›lenia i zachowania, normy spoÅ‚eczne), uznane przez zbiorowość za spoÅ‚ecznie doniosÅ‚e dla jej współczesnoÅ›ci i przyszÅ‚oÅ›ci.

źr. http://pl.wikipedia.org/wiki/Tradycja

HCNOPS napisa³/a:

Te moje rzekomo "skrajnie lewackie tezy" mają również inną nazwę: wolność.



Wolność dla świata, nie narodu. Co innego zalegalizować narkotyki a co innego sprowadzać do Polski inne kultury. Co innego wspierać niepełnosprawnych, a co innego wspierać homoseksualistów. Lewactwo to nie jest zło jeżeli się wyodrębni z tego pewne dobre cechy. To samo tyczy się prawicy.

HCNOPS napisa³/a:

No dobrze, Polska dla Polaków, ale kim jest ten mityczny Polak? Są Niemcy, którzy żyją w Polsce, służą w polskiej armii, są oddani temu krajowi. Czy to jest dla Ciebie już Polak, czy jeszcze nie? I pytam - co dokładnie definiuje osobę jako Polaka?



Już w innym temacie był poruszony temat jak można zdefiniować Polaka, nie mam docelowego kryterium. W USA wystarczy zdać egzamin z historii bodajże, i już jest się Amerykaninem. Polak to osoba która zna historię, mówi po polsku, przestrzega polskiej tradycji. O dziwo, na upartego czarny człowiek może być Polakiem!

HCNOPS napisa³/a:

Kolejny komunał. Podaj dokładnie co to ma znaczyć. Co to znaczy oddać kraj pod władzę kraju X. Podaj dokładną definicję tego zjawiska, a ja się do tego ustosunkuje.



Poświęciłbyś państwo dla lepszego życia społeczeństwa, a tak naprawdę - swojego.

HCNOPS napisa³/a:

Doprecyzuj.



Np. małżeństwa dla obywatelstwa.

HCNOPS napisa³/a:

"Swego czasu"? To jakaś nowa miara odmierzania czasu? Podaj dokładnie w którym wieku, lub w jakich latach. Poza tym chciałbym też dowiedzieć się w jaki sposób odmierzasz ową siłę. Liczebnością armii? Wyposażeniem? Taktyką?



Nie jestem historykiem ale jestem pewny że istniał okres Wielkiej Polski, chociażby Księstwa Polsko-Litewskiego, na jakiś czas przed rozbiorami. Czym się oznaczała siła? Bogactwem - a bogactwo daje wszystko.

HCNOPS napisa³/a:

Taaaa....



Nie wiem o co chodzi z tym obrazkiem.
"Po bitwie pod Kłuszynem hetman Stanisław ¯ółkiewski na prośbę bojarów 9 października 1610 roku zajął Kreml, w związku z czym do 7 listopada 1612 roku okupowała go polska załoga wojskowa pod dowództwem Aleksandra Korwina Gosiewskiego i Mikołaja Strusia[1][2][3]."
źr.http://pl.wikipedia.org/wiki/Kreml_moskiewski

O tym się w ogóle nie mówi i jestem naprawdę w szoku. Mówi się o klęsce Bonapartego a o zwycięstwie ¯ółkiewskiego już nie.

HCNOPS napisa³/a:

No, w końcu coś, co nie jest z Twojej strony pokazem sromotnej niewiedzy! (bo ufam, że do kłamstwa byś się nie posunął, prawda?)



Sromotnej? Phi, proszÄ™ CiÄ™.

HCNOPS napisa³/a:

Oczywiście, że Ci nie przeszkadza. Naziście też nie przeszkadzało życie w III Rzeszy, ani komuniście nie przeszkadzało życie w ZSRR. Oni się w tym odnajdywali, a że innym się nie podobało... No cóż, na kolana i kulka w potylicę



Więc jesteśmy tacy źli bo nie rozdajemy kulek w potylicę.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2014-09-19, 13:06   

Dyskusja się rozmyła, mam tylko dwie krótki uwagi.

philosophus napisa³/a:

Nawet za Caratu Polacy mogli się bogacić. Największą szkodę wyrządzały nieudane powstania które ściągały represje. Mimo to, Polacy w zaborze rosyjskim mieli możliwości bogacenia się. Pomimo pewnego zamordyzmu, zabory Pruski i Rosyjski dość dobrze się rozwijały



Niektórzy mogli, reszta klepała biedę.
Aleksander I wcale nie był wielkim zwolennikiem magnaterii, cenzura, łamanie postanowień wiedeńskich, kary cielesne w armii, rusyfikowanie kadry, ograniczanie wolności osobistej, próba wykorzystania armii polskiej do tłumienia rewolt w interesie Rosjan, epidemie cholery, rusyfikacja narodu itp.
Zabór rosyjski to się dobrze rozwijał w Warszawie, ale reszta Kongresówki to był totalny grajdół.
Zabór pruski oczywiście pod względem infrastruktury stał najlepiej, ale klaskać z powodu "Kulturkampfu" i próby wynarodowienia? :-D

Powstanie styczniowe było niepotrzebną awanturą - ale listopadowe, jakiś sens miało.
Nawet nieźle szło, kto wie gdyby w maju 1831, trafili się bardziej kompetentni dowódcy - Dybicz nawet miał plan ugody na wypadek kolejnej klęski, której się spodziewał w widłach Narwi.

HCNOPS napisa³/a:

Oznacza ono czerwoną szyję i stosowane było do opisu plantatorów, którzy sami pracowali w polu (stąd opalenizna na szyi), ponieważ nie było ich stać na niewolników. Otóż i owszem, niewolnicy byli niezwykle drodzy.



To taki trochÄ™ konfederacki mit, jak to oni dbali o czarnych.
Ceny były zależne zależnie od koniunktury , czasem w ogóle nie opłacało się handlować czarnymi.
Bywały lata, gdzie Wheller i Forrest skarżyli się, że na Północy kupują "ciemnych" za grubą kasę, a w Georgii, nikt nie chce dać więcej niż dolara.
No i wcale o nich tak nie dbano - sam Wheleer tłukł ich niemiłosiernie batem, albo dla zabawy kazał stać godzinami w bagnie.
Jakby co kupiłby nowego.

HCNOPS napisa³/a:

No niestety, a z powodów zdrowotnych byłem nawet wręcz zmuszony studia zawiesić. Stwierdziłem zatem że literatura Wellsa + stare dobre forum sprawią, że ten czas mi jakoś szybciej minie.


To zdrowia życzę - nie wiem czy to forum pomoże w spokoju psychicznym, ale wygadasz się na pewno. ;)
A w ogóle to jesteś lewakiem...
 

Logan128  

Mega wymiatacz



Do³±czy³: 19 Cze 2014

Sk±d: z zaÅ›wiatów

   

Wys³any: 2014-09-19, 13:35   

OdniosÄ™ siÄ™ do tego co zarzuca mi HCNOPS:

Cytat:

Może nie podoba mi się np. zakazywanie wszystkiego, co rzekomo obraża religię? Wystawy, przedstawienie, skecze... Dodajmy do tego przymus edukacji religijnej i zagrabienie ogromnej przestrzeni publicznej przez Kościół. Poza tym jako ateista jestem zmuszany, by płacić na to wszystko, to z moich właśnie podatków utrzymuje się Kościół.


To porównaj sobie ten zły katolicyzm z religią pokoju, tzw. Islamem. W tej złej katolickiej Polsce możesz być ateistą, nie chodzić do kościoła, nawet publicznie go krytykować. Na bliskim Wschodzie dawno byś już nie żył.

Cytat:

Widać nie znasz takiego czegoś jak pisanie w domyśle. Pozwól zatem że Ci to wytłumaczę: jako państwo, Polska katolicka nie jest, jako społeczeństwo Polacy formalnie są katolikami większościowo, lecz badania pokazują, że katolików w Polsce może być tak naprawdę 30-40%.


Nieprawda. Wyraźnie napisałeś że Polska to nie jest kraj katolicki, NIE JEST napisałeś dużą czcionką. Dwa posty dalej narzekałeś że Polska to najbardziej katolicki kraj Europy.

Cytat:

Czyli kolejna wisienka - Polak jest ustalony politycznie. Aby być narodowości polskiej trzeba mieć odpowiednie poglądy polityczne, tj. oczywiście prawicowe i nacjonalistyczne, inaczej jesteś "Polakiem na papierku". To samo twierdzili naziści, że prawdziwy Niemiec musi być zwolennikiem Hitlera, a jak nie, to kulka w łeb.


Ależ skąd... :evil: Jesteś lewakiem, komunistą, zbrodniarzem, agentem rosjan? Spoko, jesteś prawdziwym Polakiem, każdy może być inny.

Cytat:

Może Cię to zaskoczy, ale nie każdy wyznaje Twoją religię. A co do tradycji... Tradycją jest też, że żydzi posiadali całe dzielnice. Rozumiem zatem, że w myśl polskiej tradycji jesteś za oddaniem wszelkich należności żydom i ponownie ściągnięcie ich milionami do naszego kraju?


Nie.

Cytat:

I to wszystko co potrzeba do stworzenia normalnej rodziny? Znaczy się że chłopak może bić, katować i gwałcić dziewczynę, ale jak długo jest to chłopak+dziewczyna=normalna rodzina?


PrzegiÄ…Å‚eÅ›.
po 1. Wskaż mi, gdzie napisałem że chłopak ma prawo "bić, katować i gwałcić" dziewczynę.
po 2. Jakbyś umiał czytać ze zrozumieniem, to wiedziałbyś, że chodziło mi o to, że tylko chłopak i dziewczyna MOG¡, (nie zawsze to wygląda tak jak powinno), stworzyć rodzinę. Tymczasem jakiekolwiek związki homoseksualne TO NIE JEST RODZINA, niezależnie czy się kochają i szanują, czy rzucają w siebie cegłami.
po 3. Próbujesz z człowieka któremu nie podoba się zacieranie granic między normalnymi ludźmi, a ciężko chorymi, tzw. gejami, zrobić bandytę według którego chłopak może traktować dziewczynę jak jego własność. Ogarnij się.

Cytat:

Jest takie powiedzenie: "a jeśli fakty przeczą naszym poglądom, trzeba zmienić fakty". Wiesz kto stosował się do tego powiedzenia? Tacy mili panowie w stylowych, czarnych garniturach i znaczkiem szczęścia na ramieniu :)


I znowu... -Próbujesz z człowieka któremu nie podoba się zacieranie granic między normalnymi ludźmi, a ciężko chorymi, tzw. gejami, zrobić bandytę- który tym razem chce zabić każdego kto jest inny :-/

Cytat:

Te moje rzekomo "skrajnie lewackie tezy" mają również inną nazwę: wolność. W przeciwieństwie do Ciebie ja nie chcę decydować za 38 milionów ludzi, nie chcę im mówić co mają robić, co mają myśleć, jaki kodeks mają wyznawać. To Ty tu jesteś totalitarystą i chcesz wszystkim ludziom życie układać, mówiąc co mogą, a czego nie mogą.


Zalegalizujmy zabijanie. W sumie eutanazja czy aborcja też nim jest, ale jak zalegalizujemy wszystkie odmiany mordowania, to będziemy wolni. Są jakieś granice wolności, gdyby nie one, panowałby chaos, każdy robił by co chciał.

Cytat:

Bądź tak miły i wskaż mi chociaż jedną moją wypowiedź, gdzie jasno piszę że patriotyzm jest zły i jest tożsamy z faszyzmem.


Z Twoich poprzednich wypowiedzi o patriotyźmie wynikają dwie rzeczy:
1. Mickiewicz napisał wierszyk. Był takim patriotą że szok.
2. ¯ołnierze byli gotowi oddać życie za ojczyznę. To nie patrioci tylko samobójcy.
_________________
W mentalności to nic nie zmienia.
 

skejCiK  

Hiper wymiatacz



Wiek: 30

Do³±czy³: 14 Mar 2010

   

Wys³any: 2014-09-19, 13:50   

Logan128 napisa³/a:

To porównaj sobie ten zły katolicyzm z religią pokoju, tzw. Islamem. W tej złej katolickiej Polsce możesz być ateistą, nie chodzić do kościoła, nawet publicznie go krytykować. Na bliskim Wschodzie dawno byś już nie żył.



To już jest śmiałe stwierdzenie, ale chociażby słynny Dżihad jest wystarczającym argumentem. Praktykuje to zapewne mniej niż 1% muzułmanów, a reszta jest tolerowana bo jest 'normalna'. ¯yjemy w miejscu gdzie kiedyś biali chrześcijanie byli panami, a teraz są nazywani rasistami. Przykre.
 

Tigranes  

Hiper wymiatacz



Do³±czy³: 09 Kwi 2012

Sk±d: wiesz?

   

Wys³any: 2014-09-19, 14:39   

Szkoda skejCiK, że nie odpowiedziałeś na mój dzisiejszy post z godziny 12:17. Może nawet go nie przeczytałeś, a szkoda, bo wtedy wiedziałbyś, o co HCNOP-owi chodzi "z tym obrazkiem", który wstawił.

Sam wkleiłeś tekst, który potwierdza to, co napisałem: że Polacy zajęli Kreml na prośbę bojarów, a nie zdobyli Moskwy całkowicie zbrojnie. W przeciwieństwie do Mongołów w 1382.

skejCiK napisa³/a:

Nie jestem historykiem ale jestem pewny że istniał okres Wielkiej Polski, chociażby Księstwa Polsko-Litewskiego, na jakiś czas przed rozbiorami. Czym się oznaczała siła? Bogactwem - a bogactwo daje wszystko.


Jak już napisałem: Polska nigdy nie była najbogatszym państwem Europy. Ani nie miała najsilniejszej armii. Ani największej liczby ludności. Ani największego terytorium w Europie. Ani zamorskich kolonii. Ani floty wojennej ani handlowej. Przecz pewien czas Rzeczpospolita Obojga Narodów (nazywana często w dużym uproszczeniu "Polską") była tzw. kolosem na glinianych nogach, ale nie była potęgą. Vide: mój post z godziny 12:17.
 

HCNOPS  

Hiper wymiatacz



Do³±czy³: 19 Wrz 2013

   

Wys³any: 2014-09-19, 20:13   

Tigranes napisa³/a:

Nie uważasz, że tacy ludzie są bezwartościowi i zarazem niebezpieczni? A czy gdyby część Polaków przeszła na islam i chciał walczyć w szeregach Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu, Al-Kaidy lub talibów, to czy też nie chciałbyś takich wieszać?


Komunizm pojmowany przez pryzmat np. Komunistycznej Partii Polskiej jest o tyle niebezpieczny, co nieliczny. Nie mają oni żadnej siły. W tym roku miałem okazję zapoznać się z tymi ludźmi na I Marszu Ateistów, któremu towarzyszyły debaty panelowe i tam też właśnie ich spotkałem. Jest to, co wynika z mojej obserwacji, klub starszych panów, którzy lubią raz w tygodniu się spotkać przy lampce wina i powspominać jaki to Stalin był wspaniały. Bardziej śmieszni, niż groźni.
Nie uznałbym raczej, że zabijanie kogokolwiek jest działaniem, które bym poparł, w każdym razie nie zabijanie bez powodu. Oczywiście jeśli którakolwiek z sił religijnych, lub politycznych sięgnie w kraju po broń, uważam że państwo powinno użyć armii, by taką organizację zniszczyć.

______________________________________________

skejCiK napisa³/a:

Poddanie się bez walki to najżałośniejsza rzecz jaka istnieje. Nie wiem czy głupi jesteś, może tak, może nie, ale jakby tak to działało to by większości wojen nie było.


Kiedy nie masz szans wygrać, to nie podejmujesz walki. Wycofane oddziały można użyć w przyszłości w lepszy sposób. Tu można naprawdę długo się rozwodzić nad tym dlaczego nie podjęcie walki jest lepsze od sromotnej klęski. Tę taktykę w obu wojnach stosowała niemiecka flota wojenna, taktykę tę stosowali Rosjanie, Holendrzy podczas wojny o niepodległość i wiele, wiele innych krajów podczas niezliczonych wojen.
Naucz się człowieku - niepodjęcie walki =/= przegrana/poddanie się.

skejCiK napisa³/a:

Niekoniecznie trzeba mieć prawicowe i nacjonalistyczne poglądy. Ale każdy pogląd który stawia polskość w obliczu wymarcia nie jest domeną Polaka.


No, to się cieszę że jednak Polakiem jestem i zaliczam się według Twoich - przyznam szczerze dla mnie dziwnych - kryteriów do tego dumnego, silnego narodu ;)

skejCiK napisa³/a:

Tradycja – przekazywane z pokolenia na pokolenie treÅ›ci kultury (takie jak: obyczaje, poglÄ…dy, wierzenia, sposoby myÅ›lenia i zachowania, normy spoÅ‚eczne), uznane przez zbiorowość za spoÅ‚ecznie doniosÅ‚e dla jej współczesnoÅ›ci i przyszÅ‚oÅ›ci.


Po co podajesz mi definicję, z którą sam się nie zgadzasz? Bo i owszem, nie zgadzasz się z wielonarodowościową tradycją Polski. Polacy w I RP stanowili ledwo co 50% mieszkańców Rzeczpospolitej. Jak widać zatem hasło "Polska dla Polaków" nijak się ma do kultywowania tradycji naszego kraju.

skejCiK napisa³/a:

Co innego zalegalizować narkotyki a co innego sprowadzać do Polski inne kultury. Co innego wspierać niepełnosprawnych, a co innego wspierać homoseksualistów.


Ale nikt nie sprowadza do Polski innych kultur! Te kultury same uważają, że Polska jest krajem wartościowym i same do Polski przybywają. I nikt nie wspiera homoseksualistów. Nikt nie walczy dla nich o specjalne prawa. Ludzie walczą dla nich o takie same prawa jak wszyscy. Jeżeli odbierasz komuś jakieś prawa tylko dlatego, bo należy do jakieś grupy narodowościowej, religijnej, lub jest osobą o innej orientacji, to automatycznie dopuszczasz się prześladowania.

skejCiK napisa³/a:

Polak to osoba która zna historię, mówi po polsku, przestrzega polskiej tradycji. O dziwo, na upartego czarny człowiek może być Polakiem!


Wow, brawo! To już postęp. No dobrze, teraz kolejne moje pytanie, tak a propos tej tradycji - czy chodzisz w tradycyjnym stroju regionalnym? Wiesz, to też tradycja! Mówisz tradycyjną gwarą, czy ogólnopolską odmianą naszego pięknego języka? To tak póki co moje dwa pytania.
Swoją drogą, o co chodzi z tą znajomością historii? Ja osobiście nie znam dat bitew, niezbyt interesuje mnie kto był kiedy jakim królem, id. Znam ludzi nauki i kultury, którzy przyczynili się do jakiegoś odkrycia, wykładali polską literaturę, malowali, komponowali, czyli ogólnie przyczyniali się do promocji dorobku kulturowego Polski i Polaków.

skejCiK napisa³/a:

Poświęciłbyś państwo dla lepszego życia społeczeństwa, a tak naprawdę - swojego.


Ja to społeczeństwo, społeczeństwo to ja. Dbając o swoje dobro, dbam też o dobro innych ludzi. Chcąc posiąść większą wiedzę, kupuję książkę, tym samym daję zarobić wydawnictwu. Im więcej mam pieniędzy, tym więcej ich wydam i tym bardziej przyczynię się do wzrostu bogactwa ludzi, którzy świadczą mi konkretne usługi. Dla przykładu bardzo często daje napiwki, uważam że to świetny gest mający pokazać że coś Ci się podobało i trafiło w Twój gust. Jeśli w pracy dostanę premię, to automatycznie w kawiarni zostawię większy napiwek. Tak działa społeczeństwo, zasada wzajemności.

skejCiK napisa³/a:

Np. małżeństwa dla obywatelstwa.


Jakim prawem chcesz regulować coś tak intymnego jak małżeństwa?

skejCiK napisa³/a:

Nie jestem historykiem ale jestem pewny że istniał okres Wielkiej Polski, chociażby Księstwa Polsko-Litewskiego, na jakiś czas przed rozbiorami. Czym się oznaczała siła? Bogactwem - a bogactwo daje wszystko.


Fakt, nie jesteś historykiem. Nigdy nie było okresu Wielkiej Polski. Rzeczpospolita Obojga Narodów była państwem do szpiku kości zepsutym wewnętrznie. Polska zaczęła się psuć już w okresie wojen z Zakonem Krzyżackim, kiedy monarchia zaczęła przyznawać szlachcie nowe przywileje. Następnie było już z górki - stracenie unii z Węgrami i Czechami, zaprzepaszczenie unii ze Szwecją i Moskwą, praktyczne olanie wygranej bitwy pod Grunwaldem, nieinkorporowanie Prus, polityka prowschodnia, zamiast prozachodnia, ciągłe osłabianie władzy monarszej, ograniczanie praw miejskich, brak jakiejkolwiek floty wojennej, czy też handlowej, pomimo ogromnego dostępu do morza. Brak rzemiosła (Polska była praktycznie rolniczym zagłębiem Europy), brak silnych sojuszników. Można wymieniać długo.
Rzeczpospolita nigdy nie była Wielką Polską z Twoich mokrych snów. Rzeczpospolita nigdy nie była bogata, a przynajmniej jej bogactwo nigdy nie było znaczące w porównaniu do innych krajów Europy. Ba! To o niebo silniejsza od Rzeczpospolitej Szwecja ze swoją świetną flotą i jedną z najlepszych armii europejskich w XVII wieku była zbyt biedna, by kolonizować. Mało tego! Ogromne Austro-Węgry, czy też niezwykle potężne militarnie, a począwszy od XIX wieku także niezwykle uprzemysłowione Prusy były zbyt biedne, by móc kolonizować.

skejCiK napisa³/a:

Nie wiem o co chodzi z tym obrazkiem.


Oczywiście, że nie wiesz. Gdybyś wiedział, to nie chrzaniłbyś głupot, jakoby Polacy jako jedyni zdobyli Moskwę. Długo przed Polakami zdobyli ją Mongołowie. Obrazek przedstawia Batu-chana, który zdobył Moskwę w serii zwycięskich kampanii w połowie XIII wieku. Potem Mongołowie złupili jeszcze raz Moskwę w wieku XIV: http://pl.wikipedia.org/w...zez_Tochtamysza
Następnie był jeszcze Napoleon, który też zdobył to miasto, lub przynajmniej to, co z niego zostało.

skejCiK napisa³/a:

Sromotnej? Phi, proszÄ™ CiÄ™.


Naprawdę, sromotnej. Najazdy mongolskie na Europę przerabia się już w podstawówce. Jeżeli brak Ci tak podstawowej wiedzy to owszem, masz sromotne braki.

______________________________________________

$karbówka napisa³/a:

No i wcale o nich tak nie dbano - sam Wheleer tłukł ich niemiłosiernie batem, albo dla zabawy kazał stać godzinami w bagnie.
Jakby co kupiłby nowego.


To są wyjątki. Nie twierdzę tu broń boże, że czarni byli traktowani jak członkowie rodziny, nie nie. Po prostu byli traktowani jako inwestycja, którą chcemy, by się zwróciła. Jasne, że murzyni byli źle traktowani, nie mniej jednak dbano o nich w aspekcie fizycznym, by byli zdolni do nadnaturalnej pracy.

$karbówka napisa³/a:

Bywały lata, gdzie Wheller i Forrest skarżyli się, że na Północy kupują "ciemnych" za grubą kasę, a w Georgii, nikt nie chce dać więcej niż dolara.


No ja ostatnio doszedłem do informacji, jakoby niewolnicy indiańscy osiągali wyższe ceny, niż niewolnicy czarni. Póki co nie zdążyłem zbytnio się w temat zagłębić, więc nic na tę chwilę więcej nie umiem powiedzieć.

$karbówka napisa³/a:

To zdrowia życzę - nie wiem czy to forum pomoże w spokoju psychicznym, ale wygadasz się na pewno. ;)
A w ogóle to jesteś lewakiem...


Dziękować. I za życzenia, i za inwektyw ;)

______________________________________________

Logan128 napisa³/a:

W tej złej katolickiej Polsce możesz być ateistą, nie chodzić do kościoła, nawet publicznie go krytykować. Na bliskim Wschodzie dawno byś już nie żył.



Logan128 napisa³/a:

Nieprawda. Wyraźnie napisałeś że Polska to nie jest kraj katolicki, NIE JEST napisałeś dużą czcionką. Dwa posty dalej narzekałeś że Polska to najbardziej katolicki kraj Europy.


Tak i to jest właśnie pisanie w domyśle. Stosuje się je wtedy, gdy zakładasz iż Twój rozmówca jest na tyle inteligentny, iż będzie w stanie zrozumieć myślowe uproszczenie.

Logan128 napisa³/a:

Jesteś lewakiem, komunistą, zbrodniarzem, agentem rosjan? Spoko, jesteś prawdziwym Polakiem, każdy może być inny.


Problem z wami na prawicy jest taki, że ciągle używacie terminów, których się nie znajdzie w żadnych słownikach i encyklopediach. Macie swoistą nowomowę. Co to znaczy "prawdziwy Polak"? I jakie jest jego przeciwieństwo? Jak wygląda sztuczny Polak? Czy istnieje jakiś półsztuczny Polak, lub półprawdziwy Polak?

Logan128 napisa³/a:

Nie.


No i widzisz :) Nie jesteÅ› zatem zwolennikiem polskiej tradycji, a nawet jesteÅ› jej przeciwnikiem! Nie jesteÅ› Prawdziwym Polakiem i jesteÅ› zdrajcÄ… historii i tradycji tego narodu!

Logan128 napisa³/a:

po 1. Wskaż mi, gdzie napisałem że chłopak ma prawo "bić, katować i gwałcić" dziewczynę.


Nigdzie. Jest to moja odpowiedź na Twoje wręcz żenujące spłaszczenie tematu rodziny. Nie napisałeś nic o miłości, poczuciu bezpieczeństwa, wzajemnym oddaniu, wspieraniu potomstwa w dążeniu do ich marzeń. Jedyne co podałeś w definicji rodziny, był aspekt płci. Jedyne co zawarłeś w swoim działaniu to było samiec+samica=rodzina i tyle. I nie, nie jest oczywistym, że w tej rodzinie musi być miłość. Nie musi. Do dziś są praktykowane śluby z rozsądku, śluby aranżowane, śluby ekonomiczne gdzie dwa bogate rody się żenią ze sobą, pomimo tego iż nie ma faktycznego uczucia między partnerami. Istnieją też oczywiście śluby na zasadzie "zaszłam w ciążę, więc ołtarz".

Logan128 napisa³/a:

Tymczasem jakiekolwiek związki homoseksualne TO NIE JEST RODZINA, niezależnie czy się kochają i szanują, czy rzucają w siebie cegłami.


No widzisz, więc dla Ciebie rodzina to aspekt w 100% płciowy. Nie liczy się miłość w związku, dla Ciebie liczy się tylko to, by były dwie osoby różnej płci. Niestety Słownik Języka Polskiego się z Tobą nie zgadza i definicję rodziny podaje następującą:
"Rodzina - podstawowa grupa społeczna, składa się z rodziców i ich dzieci, cechuje ich więź formalna, wspólnota materialna, mieszkaniowa oraz określony zespół funkcji."
Jak widać, w słownikowej definicji słowa rodzina nie ma wzmianki o płci rodziców.

Logan128 napisa³/a:

zacieranie granic między normalnymi ludźmi, a ciężko chorymi, tzw. gejami


To jest stanowisko naukowe. Skoro już je wygłosiłeś, to podaj naukowe dowody na rzecz poparcia tezy iż homoseksualizm jest chorobą. Pamiętaj - naukowe i nie, Fronda nie jest stroną naukową.

Logan128 napisa³/a:

Zalegalizujmy zabijanie. W sumie eutanazja czy aborcja też nim jest, ale jak zalegalizujemy wszystkie odmiany mordowania, to będziemy wolni. Są jakieś granice wolności, gdyby nie one, panowałby chaos, każdy robił by co chciał.


Widzisz, Twój problem polega na tym, że zupełnie nie masz pojęcia o czym prawisz. Eutanazja jest zabójstwem na życzenie. Dana osoba musi być w pełni świadoma to na co się decyduje, musi przejść testy psychologiczne mające na celu stwierdzić czy pacjent w momencie podjęcia decyzji jest świadomy i nie podejmuje decyzji z powodu dysfunkcji w pracy mózgu. Eutanazja jest zatem świadomą, dobrowolną decyzją o zakończeniu swojego życia.
Aborcja z kolei jest zabójstwem organizmu nieświadomego, niezdolnego do wyższych procesów myślowych.
Morderstwo jest tu czymś zupełnie innym. Jest to akt odebrania życia osobie, która na to nie wyraziła zgody, oraz która była w pełni świadoma. Pogwałciłeś zatem jej wolność.

Logan128 napisa³/a:

1. Mickiewicz napisał wierszyk. Był takim patriotą że szok.


Nieprawda. Napisałem, że cenię sobie artystów wyżej niż zołdaków. Nigdzie nie napisałem, że był patriotą, bo akurat to czy był patriotą czy nie mnie najmniej obchodzi.

Logan128 napisa³/a:

2. ¯ołnierze byli gotowi oddać życie za ojczyznę. To nie patrioci tylko samobójcy.


I znowu nieprawda. Napisałem że podjęcie walki w sytuacji gdy porażka jest pewna jest głupotą. Nie napisałem że walka każda zawsze jest samobójcza i głupia. Naucz się czytać.
 

Logan128  

Mega wymiatacz



Do³±czy³: 19 Cze 2014

Sk±d: z zaÅ›wiatów

   

Wys³any: 2014-09-19, 21:26   

Cytat:

Nie jesteÅ› zatem zwolennikiem polskiej tradycji, a nawet jesteÅ› jej przeciwnikiem! Nie jesteÅ› Prawdziwym Polakiem i jesteÅ› zdrajcÄ… historii i tradycji tego narodu!


I znowu sam sobie przeczysz, chyba że to kolejny domysł.Najpierw piszesz że w dawnej Polsce tylko 50% ludzi to Polacy, a potem że nie jestem prawdziwym Polakiem bo nie jestem za wywaleniem wszystkich obcokrajowców.

Cytat:

Jest to moja odpowiedź na Twoje wręcz żenujące spłaszczenie tematu rodziny. Nie napisałeś nic o miłości, poczuciu bezpieczeństwa, wzajemnym oddaniu, wspieraniu potomstwa w dążeniu do ich marzeń.


¯arty sobie ze mnie robisz? Rozmowa była o tym kto może tworzyć rodzinę. Miałem napisać 20-str. referat o tym, jak ważna jest miłość w rodzinie? To chyba oczywiste. O, właśnie: to był jak Ty to mówisz domysł.
[quote]

Cytat:

I nie, nie jest oczywistym, że w tej rodzinie musi być miłość. Nie musi. Do dziś są praktykowane śluby z rozsądku, śluby aranżowane, śluby ekonomiczne gdzie dwa bogate rody się żenią ze sobą, pomimo tego iż nie ma faktycznego uczucia między partnerami. Istnieją też oczywiście śluby na zasadzie "zaszłam w ciążę, więc ołtarz".


A czy ja to popieram? Znowu stosujesz "domysły"

Cytat:



Jak widać, w słownikowej definicji słowa rodzina nie ma wzmianki o płci rodziców.


Bo jest ona oczywista. Zresztą nie nazwałbym 2 gejów świetnie wychowujących dziecko rodzicami. To obraza dla normalnych ludzi zakładających rodziny.

Cytat:


Aborcja z kolei jest zabójstwem organizmu nieświadomego, niezdolnego do wyższych procesów myślowych.


Czyli jesteś za zabijaniem żywych istot, byle to odbyło się zanim zdąży się wykształcić mu świadomość? Widziałem kiedyś obrazek o lewackiej logice z podpisem "zabicie mordercy jest złe. Zabicie nienarodzonego dziecka jest dobre" .
_________________
W mentalności to nic nie zmienia.
 

HCNOPS  

Hiper wymiatacz



Do³±czy³: 19 Wrz 2013

   

Wys³any: 2014-09-19, 22:07   

Logan128 napisa³/a:

Najpierw piszesz że w dawnej Polsce tylko 50% ludzi to Polacy, a potem że nie jestem prawdziwym Polakiem bo nie jestem za wywaleniem wszystkich obcokrajowców.


Niby gdzie napisałem, że wymagam wyrzucania obcokrajowców za granicę? Tradycja Polski jest jasna - multikulti z każdą religią i każdą kulturą. Tak było w Polszy od stuleci. Teraz nagle prawica chce Polski dla Polaków i jednocześnie wzywa do kultywowaniu tradycji. No wybacz, to się gryzie ze sobą jak nie wiem co.

Logan128 napisa³/a:

Rozmowa była o tym kto może tworzyć rodzinę.


Problem polega na tym, że nie podałeś definicji rodziny. Ty za rodzinę nie uznałeś pary ludzi, która darzy się uczuciem, lub jest ze sobą z powodu korzyści materialnych, lecz parę gdzie jedna osoba ma penisa, a druga waginę. To jest dla Ciebie definicja rodziny i dodatkowo podkreśliłeś to słowami "niezależnie czy się kochają i szanują, czy rzucają w siebie cegłami.". Jasno pokazujesz, że dla Ciebie nie ma znaczenia, czy w związku jest miłość, czy też jedna strona znęca się nad drugą - dla Ciebie jedynym istotnym czynnikiem jest to jakie kto ma organy rozrodcze.

Logan128 napisa³/a:

Bo jest ona oczywista.


Nie, nie jest oczywista! Rodzajów rodzin może być cała masa! Może być to kobieta z mężczyzną, mężczyzna z mężczyzną, kobieta z kobietą, oraz cała masa wariacji małżeństw poligamicznych.

Logan128 napisa³/a:

Zresztą nie nazwałbym 2 gejów świetnie wychowujących dziecko rodzicami.


Ale ja mam w nosie co Ty byś sobie jak nazywał. Mnie interesuje czy potrafisz naukowo udowodnić swoje racje. Odpowiedź jest prosta: nie, nie potrafisz.

Logan128 napisa³/a:

To obraza dla normalnych ludzi zakładających rodziny.



Logan128 napisa³/a:

Czyli jesteś za zabijaniem żywych istot, byle to odbyło się zanim zdąży się wykształcić mu świadomość?


Jestem nawet za zabijaniem istot żywych, którym już się wykształciła świadomość. Część z tych istot zjem pod postacią pysznego fileta, zaś część z tych istot zostanie poddana brutalnym eksperymentom medycznym, bym ja w razie choroby mógł pójść do apteki i dostać lek z atestem skuteczności.

Logan128 napisa³/a:

Widziałem kiedyś obrazek o lewackiej logice z podpisem "zabicie mordercy jest złe. Zabicie nienarodzonego dziecka jest dobre" .


Nie widziałem, ale wyjaśnię Ci różnicę. Morderca jest w pełni świadomym człowiekiem, płód jest organizmem bezrozumnym. Płód jest wart mniej niż krowa, czy nawet żaba. Jeżeli zabicie bezrozumnego, nieświadomego, nieodczuwającego bólu zlepku komórek nazwiemy zabójstwem, to zabicie w świadomej, czującej, odczuwającej strach i zdolnej do wyższych procesów myślowych krowy powinniśmy uznać za zbrodnię najwyższej rangi i z miejsca skazywać na krzesło elektryczne. O szympansach, które mają nawet świadomość "ja" i są zdolne do empatii, oraz mają porównywalną gammę emocji co człowiek nawet nie wspomnę...
 

skejCiK  

Hiper wymiatacz



Wiek: 30

Do³±czy³: 14 Mar 2010

   

Wys³any: 2014-09-19, 22:10   

HCNOPS napisa³/a:

Kiedy nie masz szans wygrać, to nie podejmujesz walki. Wycofane oddziały można użyć w przyszłości w lepszy sposób.



Przerobić ciała na glebę jak w obozach czy kołchozach?

HCNOPS napisa³/a:

No, to się cieszę że jednak Polakiem jestem i zaliczam się według Twoich - przyznam szczerze dla mnie dziwnych - kryteriów do tego dumnego, silnego narodu



Twoje zdanie jest twoje, moje jest moje. Ja nie rzÄ…dzÄ™, Ty nie rzÄ…dzisz.

HCNOPS napisa³/a:

Po co podajesz mi definicję, z którą sam się nie zgadzasz? Bo i owszem, nie zgadzasz się z wielonarodowościową tradycją Polski. Polacy w I RP stanowili ledwo co 50% mieszkańców Rzeczpospolitej. Jak widać zatem hasło "Polska dla Polaków" nijak się ma do kultywowania tradycji naszego kraju.



Chłopie, ja się utożsamiam w Polsce jakiej żyję.

HCNOPS napisa³/a:

Wow, brawo! To już postęp. No dobrze, teraz kolejne moje pytanie, tak a propos tej tradycji - czy chodzisz w tradycyjnym stroju regionalnym? Wiesz, to też tradycja! Mówisz tradycyjną gwarą, czy ogólnopolską odmianą naszego pięknego języka? To tak póki co moje dwa pytania.
Swoją drogą, o co chodzi z tą znajomością historii? Ja osobiście nie znam dat bitew, niezbyt interesuje mnie kto był kiedy jakim królem, id. Znam ludzi nauki i kultury, którzy przyczynili się do jakiegoś odkrycia, wykładali polską literaturę, malowali, komponowali, czyli ogólnie przyczyniali się do promocji dorobku kulturowego Polski i Polaków.



W stroju regionalnym nie chodzę bo to tutaj jest przywilej, nie wymóg. Ale celebruję święta państwowe i święta kościelne. Mam zamiar przeżyć życie tak jak mój ojciec, moi dziadkowie i moi pradziadkowie.

HCNOPS napisa³/a:

Jakim prawem chcesz regulować coś tak intymnego jak małżeństwa?



Jak Konstytucja może to naród nie? I odbijam piłeczkę - jakim prawem chcesz Ty regulować coś tak intymnego jak małżeństwa?

HCNOPS napisa³/a:

Fakt, nie jesteś historykiem. Nigdy nie było okresu Wielkiej Polski. Rzeczpospolita Obojga Narodów była państwem do szpiku kości zepsutym wewnętrznie. Polska zaczęła się psuć już w okresie wojen z Zakonem Krzyżackim, kiedy monarchia zaczęła przyznawać szlachcie nowe przywileje. Następnie było już z górki - stracenie unii z Węgrami i Czechami, zaprzepaszczenie unii ze Szwecją i Moskwą, praktyczne olanie wygranej bitwy pod Grunwaldem, nieinkorporowanie Prus, polityka prowschodnia, zamiast prozachodnia, ciągłe osłabianie władzy monarszej, ograniczanie praw miejskich, brak jakiejkolwiek floty wojennej, czy też handlowej, pomimo ogromnego dostępu do morza. Brak rzemiosła (Polska była praktycznie rolniczym zagłębiem Europy), brak silnych sojuszników. Można wymieniać długo.
Rzeczpospolita nigdy nie była Wielką Polską z Twoich mokrych snów. Rzeczpospolita nigdy nie była bogata, a przynajmniej jej bogactwo nigdy nie było znaczące w porównaniu do innych krajów Europy. Ba! To o niebo silniejsza od Rzeczpospolitej Szwecja ze swoją świetną flotą i jedną z najlepszych armii europejskich w XVII wieku była zbyt biedna, by kolonizować. Mało tego! Ogromne Austro-Węgry, czy też niezwykle potężne militarnie, a począwszy od XIX wieku także niezwykle uprzemysłowione Prusy były zbyt biedne, by móc kolonizować.



No to kurde przypadkiem przeżyliśmy :D

HCNOPS napisa³/a:

Oczywiście, że nie wiesz. Gdybyś wiedział, to nie chrzaniłbyś głupot, jakoby Polacy jako jedyni zdobyli Moskwę. Długo przed Polakami zdobyli ją Mongołowie. Obrazek przedstawia Batu-chana, który zdobył Moskwę w serii zwycięskich kampanii w połowie XIII wieku. Potem Mongołowie złupili jeszcze raz Moskwę w wieku XIV: http://pl.wikipedia.org/w...zez_Tochtamysza
Następnie był jeszcze Napoleon, który też zdobył to miasto, lub przynajmniej to, co z niego zostało.



Bo ja interesuję się historią Polski, nie Mongolii czy Moskwy. Zresztą tutaj już zbrojnie Polacy doszli pod Moskwę, czego nie dokonał sam Bonaparte.
http://pl.wikipedia.org/w...kw%C4%85_(1612)

HCNOPS napisa³/a:

Naprawdę, sromotnej. Najazdy mongolskie na Europę przerabia się już w podstawówce. Jeżeli brak Ci tak podstawowej wiedzy to owszem, masz sromotne braki.



No to cwaniaku powiedz mi ile wynosi sinus 120 stopni. Myślę że wykształcenie średnie masz.

HCNOPS napisa³/a:

Tak i to jest właśnie pisanie w domyśle. Stosuje się je wtedy, gdy zakładasz iż Twój rozmówca jest na tyle inteligentny, iż będzie w stanie zrozumieć myślowe uproszczenie.



To działa w obie strony - jak Ty nie to ja też nie. Więc szanowny kolega Logan128 odpowiada jak należy.

HCNOPS napisa³/a:

Problem z wami na prawicy jest taki, że ciągle używacie terminów, których się nie znajdzie w żadnych słownikach i encyklopediach. Macie swoistą nowomowę. Co to znaczy "prawdziwy Polak"? I jakie jest jego przeciwieństwo? Jak wygląda sztuczny Polak? Czy istnieje jakiś półsztuczny Polak, lub półprawdziwy Polak?



Przeciwieństwem prawdziwego Polaka jest nieprawdziwy Polak, czyli taki który walczy o 'dobro' narodu, a tak naprawdę chodzi o jego korzyści własne.

HCNOPS napisa³/a:

No widzisz, więc dla Ciebie rodzina to aspekt w 100% płciowy. Nie liczy się miłość w związku, dla Ciebie liczy się tylko to, by były dwie osoby różnej płci. Niestety Słownik Języka Polskiego się z Tobą nie zgadza i definicję rodziny podaje następującą:
"Rodzina - podstawowa grupa społeczna, składa się z rodziców i ich dzieci, cechuje ich więź formalna, wspólnota materialna, mieszkaniowa oraz określony zespół funkcji."



¯yjemy w Polsce, nie słowniku. Jakbym chciał żyć w książce to bym sobie wybrał jakąś baśń i żył szczęśliwie całe życie.

HCNOPS napisa³/a:

I znowu nieprawda. Napisałem że podjęcie walki w sytuacji gdy porażka jest pewna jest głupotą. Nie napisałem że walka każda zawsze jest samobójcza i głupia. Naucz się czytać.



Od tego jest wojsko! Przysięgają na honor i godność walczyć za ojczyznę! Tych ludzi należy podziwiać, a nie krytykować. Zresztą zapewne wiesz jak to jest być pod ostrzałem i podejmować racjonalne decyzje, ukłony panie weteranie.



Poglądy prawicowe, choć nie są dobre dla wszystkich, niosą wiele dobrego dla społeczeństwa:
- kary śmierci = mniejsza przestępczość,
- mniej imigrantów = mniejsza przestępczość (na zachodzie największy procent przestępców stanowią imigranci);
- tradycja = przetrwanie narodu (nikt nie neguje Japonii ale Polskę już trzeba?);

PS. właśnie zabłysłem z Japonią i wyczytałem że tam jest się przeciwko imigrantom i małżeństwa homoseksualne są zabronione. A kraj jest tak bogaty że mógłbym srać złotem i spuszczać je w klozecie.
 

HCNOPS  

Hiper wymiatacz



Do³±czy³: 19 Wrz 2013

   

Wys³any: 2014-09-19, 23:21   

skejCiK napisa³/a:

Przerobić ciała na glebę jak w obozach czy kołchozach?


No nic, o taktykach wojennych nie podyskutujemy, bo zerowÄ… wiedzÄ™ masz w temacie.

skejCiK napisa³/a:

Chłopie, ja się utożsamiam w Polsce jakiej żyję.


No to albo utożsamiasz się z Polską w jakiej żyjesz, z Polską XXI w., albo mówisz o czci dla bohaterów przeszłości, o tradycji (czyli przeszłości), oraz kulturze Polski (która formowała się przez 1000 lat wstecz). Zdecyduj się!

skejCiK napisa³/a:

W stroju regionalnym nie chodzę bo to tutaj jest przywilej, nie wymóg.


Wymóg nie, ale skoro tak bardzo naciskasz na kultywowanie tradycji, to powinieneś taki strój nosić, a nie łazisz w ciuchach według mody zgniłego zachodu i możliwe, że nawet przez zachodnie firmy produkowane.

skejCiK napisa³/a:

Jak Konstytucja może to naród nie? I odbijam piłeczkę - jakim prawem chcesz Ty regulować coś tak intymnego jak małżeństwa?


No właśnie ja nie chcę. Nie chcę nikomu dyktować z kim może być, oraz w jakiej liczbie. Jeżeli gość chce mieć harem 20 lasek i te kobiety się zgodzą na to, to nie mam nic przeciwko. To ich decyzja i nie będę w żaden sposób w nią ingerował. To Ty chcesz ustalać kto z kim być może.

skejCiK napisa³/a:

No to kurde przypadkiem przeżyliśmy :D


No właśnie nie przeżyliśmy. Na 123 lata wytarto nas z mapy.

skejCiK napisa³/a:

Bo ja interesujÄ™ siÄ™ historiÄ… Polski, nie Mongolii czy Moskwy.


To nie ma żadnego znaczenia. Znaczenie ma fakt, że to co tu uprawiasz to zwykłe kłamstwa i demagogia. Najpierw z wielką butą oświadczasz mi, że "zapominasz się srogo że to my jako jedyni zdobyliśmy Moskwę", po czym gdy udowadniam Ci, że nie masz racji, Ty stwierdzasz że w sumie masz w dupie prawdę historyczną. Jesteś żywym przykładem tego, jak łatwo manipulować głupimi ludźmi. Powielasz i wypowiadasz z wielką arogancją kłamstwa, które obala pierwszy lepszy podręcznik do historii dla podstawówki

skejCiK napisa³/a:

Zresztą tutaj już zbrojnie Polacy doszli pod Moskwę, czego nie dokonał sam Bonaparte.


No tak, bo przecież Bitwa pod Borodino wcale nie była bitwą o Moskwę...

skejCiK napisa³/a:

No to cwaniaku powiedz mi ile wynosi sinus 120 stopni. Myślę że wykształcenie średnie masz.


Sinus 120 stopni wynosi pierwiastek z trzech przez dwa. Oczywiście z pamięci tego nie powiedziałem, ponieważ na biotechnologii to akurat mi się nie przydaje, ale aby poznać wartość sin dla kąta 120* wystarczyło, że poświęciłem 2 sekundy mojego czasu, by znaleźć to w Google. Gdybyś Ty również poświęcił 2 sekundy swojego życia na użycie Googla, nie musiałbyś robić z siebie debila. Nawet Ci pomogę z dobroci serca i pokażę jak łatwo mogłeś uniknąć tej kompromitacji:
http://lmgtfy.com/?q=mongo%C5%82owie+moskwa

skejCiK napisa³/a:

Przeciwieństwem prawdziwego Polaka jest nieprawdziwy Polak, czyli taki który walczy o 'dobro' narodu, a tak naprawdę chodzi o jego korzyści własne.


Ale wiesz, że naród to kolektyw jednostek? Wiesz, jeżeli walczysz o dobro narodu, to automatycznie walczysz także o swoje dobro, ponieważ też jesteś częścią tego narodu.

skejCiK napisa³/a:

¯yjemy w Polsce, nie słowniku. Jakbym chciał żyć w książce to bym sobie wybrał jakąś baśń i żył szczęśliwie całe życie.


Mhm. Czyli nie dość, że masz w dupie fakty historyczne, to w dodatku masz w dupie czy używasz poprawnie ojczystego języka. Masz w nosie to jaka jest definicja polskiego słowa, ponieważ Ty w głowie masz własną i Twoja racja jest najtwojsza... Z takim rodzajem betonu intelektualnego ciężko jest mieć dyskusję.

skejCiK napisa³/a:

Od tego jest wojsko! Przysięgają na honor i godność walczyć za ojczyznę!


No właśnie, walczyć za ojczyznę, a nie ginąć w pierwszej bitwie, ponieważ się chciało być harcerzykiem. Idąc waszą logiką Polska by przegrała kampanię wrześniową w ciągu kilku godzin. Wojsko Polskie aż do końca wojny dokonywało odwrotu taktycznego. Według was jednak odwrót to tchórzostwo, powinni stać w miejscu i choćby mieli ich wymordować co do jednego, to nie powinni się byli ani o centymetr cofnąć...
Mam szczerą nadzieję, że polską armią dowodzą obecnie bardziej rozgarnięci ludzie niż Ty... I serio, poczytaj Clausewitza.

skejCiK napisa³/a:

- kary śmierci = mniejsza przestępczość,


¯e quoi?! Jakim cudem kara śmierci miałaby sprawić, że istniałoby mniej przestępstw? Złodzieja na karę śmierci nie skażesz. Na karę śmierci skażesz raczej zabójcę, gwałciciela, czy jeszcze inną patolę. Nie mniej jeśli ktoś posuwa się do zamierzonego morderstwa, lub dokonuje gwałtu na drugiej osobie, to raczej taka osoba już jest zdegenerowana, ma całkowicie spaczoną wizję moralności i taka osoba raczej się nie boi ani więzienia, ani śmierci. Czyli podsumowując - na karę śmierci skazywałbyś ludzi, którzy z racji na popełnione zbrodnie i tak mają w nosie czy będą żyć, czy też nie, więc istnienie/nieistnienie kary śmierci nie ma żadnego wpływu na dokonywane przez nich zbrodnie.

I taki mały bonus:
http://www.statystyka.pol...a-2012-rok.html - statystyka Policji za rok 2012. Spadek przestępczości, pomimo tego, że nie ma kary śmierci. Jak to w ogóle możliwe?!

skejCiK napisa³/a:

- mniej imigrantów = mniejsza przestępczość (na zachodzie największy procent przestępców stanowią imigranci);


Mniejsza o jaki procent? Poproszę w tym miejscu dokładną statystykę o ile w Polsce by się zmniejszył poziom przestępczości, gdybyśmy zamknęli granice.

Swoją drogą, czy jesteś za wyrzuceniem/zabiciem katolików? Bo wiesz, przestępcy w więzieniach to osoby wierzące. Gdyby zatem się ich pozbyć ze społeczeństwa, to automatycznie spadłaby ilość przestępstw. W dodatku badania wskazują, że osoby niereligijne są bardziej moralne od osób religijnych. Czy zatem powinniśmy wyrzucić każdego i zostawić tylko niereligijnych?

skejCiK napisa³/a:

- tradycja = przetrwanie narodu (nikt nie neguje Japonii ale Polskę już trzeba?);


"Bez tradycji nie ma cywilizacji. Bez powolnego niszczenia tradycji nie ma postępu".

skejCiK napisa³/a:

PS. właśnie zabłysłem z Japonią i wyczytałem że tam jest się przeciwko imigrantom i małżeństwa homoseksualne są zabronione. A kraj jest tak bogaty że mógłbym srać złotem i spuszczać je w klozecie.


To skoro tak srają tym bogactwem, to mogliby w końcu spłacić dług publiczny, który na rok 2014 wynosi ponad 227% ich PKB i ciągle rośnie w górę. (dla porównania Polska zadłużona jest na 57% PKB)
No i nie żeby Kraj Kwitnącej Wiśni miał jakieś problemy z demografią:

Wikipedia napisa³/a:

GwaÅ‚towne starzenie siÄ™ spoÅ‚eczeÅ„stwa jest bardzo dużym problemem dla gospodarki i systemu spoÅ‚ecznego kraju. Przybywa osób starszych pobierajÄ…cych wysokie Å›wiadczenia emerytalne, na które coraz mniej ludzi pracuje. Dodatkowym utrudnieniem dla opieki spoÅ‚ecznej i wielu rodzin nuklearnych jest wzrastajÄ…ca liczba rozwodów wÅ›ród JapoÅ„czyków na emeryturze. Od dawna trwajÄ… dyskusje, w jaki sposób zaradzić katastrofie demograficznej w Japonii. Z jednej strony stosuje siÄ™ różnego rodzaju zachÄ™ty dla potencjalnych rodziców, z drugiej rozważa siÄ™ kwestiÄ™ imigracji. Polityka prorodzinna w Japonii bÄ™dzie musiaÅ‚a ulec bardzo dużym przeobrażeniom, gdyż przybywa kobiet buntujÄ…cych siÄ™ przeciwko tradycyjnemu modelowi rodziny i odrzucajÄ…cych instytucjÄ™ małżeÅ„stwa lub zwlekajÄ…cych z zawarciem zwiÄ…zku małżeÅ„skiego i rodzeniem dzieci. WspółczeÅ›nie okoÅ‚o 40% Japonek w wieku 25–39 lat to singielki, a Å›rednia wieku kobiet rodzÄ…cych pierwsze dziecko przekracza 30 lat. Niewykluczone, że najpierw zÅ‚agodzone zostanÄ… bardzo restrykcyjne zasady zatrudniania obcokrajowców.


No ale, są tak bogaci, że spokojnie dadzą radę utrzymać tych wszystkich staruszków, spłacić dług i jeszcze zrobić cuda na kiju!

A tak na poważnie - idź spać. Człowieku, zerową wiedzę masz nawet w ekonomii. Jest cokolwiek na czym się znasz i w czym nie ukazujesz swojego braku wiedzy?
 

Logan128  

Mega wymiatacz



Do³±czy³: 19 Cze 2014

Sk±d: z zaÅ›wiatów

   

Wys³any: 2014-09-20, 09:32   

Cytat:

Ty za rodzinę nie uznałeś pary ludzi, która darzy się uczuciem, lub jest ze sobą z powodu korzyści materialnych, lecz parę gdzie jedna osoba ma penisa, a druga waginę. To jest dla Ciebie definicja rodziny i dodatkowo podkreśliłeś to słowami "niezależnie czy się kochają i szanują, czy rzucają w siebie cegłami.".


Zabawny jesteś. Napisałem że TYLKO I WY£¡CZNIE CH£OPAK I DZIEWCZYNA MOG¡ STWORZYÆ RODZINÊ, A W PRZYPADKU HOMOSEKSUALNYCH LUDZI NIEWA¯NE CZY RZUCAJ¡ W SIEBIE CEG£AMI CZY NIE. Nieważne, bo to i tak będzie patologia a nie rodzina. Współczułbym dziecku które musi wychowywać się w takich warunkach.

Cytat:


Rodzajów rodzin może być cała masa! Może być to kobieta z mężczyzną, mężczyzna z mężczyzną, kobieta z kobietą, oraz cała masa wariacji małżeństw poligamicznych.


:mrgreen: nie mogę. Wierzysz w to co piszesz? Pewnie nie przeszkadzało by Ci gdybyś wychowywał się w "rodzinie" z dwoma ojcami, prawda? Związki homoseksualne są zwyczajnie obrzydliwe. Po za tym przeczy to tradycyjnemu modelowi rodziny w PL. Jeszcze pół biedy jak 2 gejów jest w tym patologicznym, nienormalnym związku. Ale oni chcą móc wychowywać dzieci!

Cytat:


płód jest organizmem bezrozumnym. Płód jest wart mniej niż krowa, czy nawet żaba.


Zapomniałeś, że z tego płodu wkrótce rozwinie się człowiek. Jego życie ma dla Ciebie mniejszą wartość niż żaba.
----------------------------------------
_________________
W mentalności to nic nie zmienia.
 

skejCiK  

Hiper wymiatacz



Wiek: 30

Do³±czy³: 14 Mar 2010

   

Wys³any: 2014-09-20, 09:38   

HCNOPS napisa³/a:

No to albo utożsamiasz się z Polską w jakiej żyjesz, z Polską XXI w., albo mówisz o czci dla bohaterów przeszłości, o tradycji (czyli przeszłości), oraz kulturze Polski (która formowała się przez 1000 lat wstecz). Zdecyduj się!



Utożsamiam się z Polską w której żyję i zarazem dbam o jej dziedzictwo kulturowe. Tu nie ma o czym decydować.

HCNOPS napisa³/a:

Wymóg nie, ale skoro tak bardzo naciskasz na kultywowanie tradycji, to powinieneś taki strój nosić, a nie łazisz w ciuchach według mody zgniłego zachodu i możliwe, że nawet przez zachodnie firmy produkowane.



Po pierwsze, tu nie chodzi o kultywowane tradycji, a o jej przetrwanie. Nie krytykuj mnie bo zakupy akurat robię w większości w polskich sklepach, w polskich sieciówkach i tankuję na polskiej stacji.

HCNOPS napisa³/a:

No właśnie nie przeżyliśmy. Na 123 lata wytarto nas z mapy.



I przeżyliśmy :D Nie do końca nas wytarto z mapy, na niektórych wciąż figurowaliśmy.

HCNOPS napisa³/a:

No właśnie ja nie chcę. Nie chcę nikomu dyktować z kim może być, oraz w jakiej liczbie. Jeżeli gość chce mieć harem 20 lasek i te kobiety się zgodzą na to, to nie mam nic przeciwko. To ich decyzja i nie będę w żaden sposób w nią ingerował. To Ty chcesz ustalać kto z kim być może.



http://pl.wiktionary.org/wiki/regulowa%C4%87 Wychodzi na to że Ty możesz regulować znaczenie małżeństwa, a ja nie? Ty też w sumie ustalasz kto z kim być może.

HCNOPS napisa³/a:

Nawet Ci pomogę z dobroci serca i pokażę jak łatwo mogłeś uniknąć tej kompromitacji:
http://lmgtfy.com/?q=mongo%C5%82owie+moskwa



Z takimi kryteriami wyszukiwania to kant dupy można sobie rozbić.

HCNOPS napisa³/a:

Ale wiesz, że naród to kolektyw jednostek? Wiesz, jeżeli walczysz o dobro narodu, to automatycznie walczysz także o swoje dobro, ponieważ też jesteś częścią tego narodu.



To prawda, dlatego demokracja działa. Znajdź dekalog patrioty, trzeba dawać więcej niż brać :)

HCNOPS napisa³/a:

Mhm. Czyli nie dość, że masz w dupie fakty historyczne, to w dodatku masz w dupie czy używasz poprawnie ojczystego języka. Masz w nosie to jaka jest definicja polskiego słowa, ponieważ Ty w głowie masz własną i Twoja racja jest najtwojsza... Z takim rodzajem betonu intelektualnego ciężko jest mieć dyskusję.



No to idź, kłóć się z autorami Konstytucji, rozbij im łeb.

HCNOPS napisa³/a:

¯e quoi?! Jakim cudem kara śmierci miałaby sprawić, że istniałoby mniej przestępstw? Złodzieja na karę śmierci nie skażesz. Na karę śmierci skażesz raczej zabójcę, gwałciciela, czy jeszcze inną patolę. Nie mniej jeśli ktoś posuwa się do zamierzonego morderstwa, lub dokonuje gwałtu na drugiej osobie, to raczej taka osoba już jest zdegenerowana, ma całkowicie spaczoną wizję moralności i taka osoba raczej się nie boi ani więzienia, ani śmierci. Czyli podsumowując - na karę śmierci skazywałbyś ludzi, którzy z racji na popełnione zbrodnie i tak mają w nosie czy będą żyć, czy też nie, więc istnienie/nieistnienie kary śmierci nie ma żadnego wpływu na dokonywane przez nich zbrodnie.



No prostym cudem. Na pewno drastycznie zmalałaby liczba zabójstw, zdrowy człowiek nie zabije wiedząc że zostanie zabity po schwytaniu. Złodzieje mnie nie interesują, to jest błahostka. Czyli podsumowując - skazywałbym ludzi którzy mają coś nie halo i są gotowi iść na krzesło, a potencjalni zabójcy o zdrowych zmysłach może nie będą mieli nic na sumieniu, a potencjalna ofiara zyska dodatkowy czas życia.

HCNOPS napisa³/a:

Mniejsza o jaki procent? Poproszę w tym miejscu dokładną statystykę o ile w Polsce by się zmniejszył poziom przestępczości, gdybyśmy zamknęli granice.



http://www.rp.pl/artykul/490906.html Jeśli chodzi o zachodnią Europę to wystarczy wpisać w google 'przestępczość muzułmanie'.

Co do Polski to procent jest znikomy bo u nas nie ma na tyle imigrantów żeby problem był głośny. Ale mogę już rzucić śmiało naszych kolegów z Ru.. tfu, z Maszkowic.
https://www.youtube.com/watch?v=IDRd3ii_Jhc
https://www.youtube.com/watch?v=3zBofLcjIis

HCNOPS napisa³/a:

"Bez tradycji nie ma cywilizacji. Bez powolnego niszczenia tradycji nie ma postępu".



Chyba w twojej głowie. Tradycja nigdy nie stoi na drodze postępowi technologicznemu i zapewne wielu podobnym. Legalizacje małżeństw homoseksualnych nie wiem jak nazwać, postępem społecznym? :mrgreen:

HCNOPS napisa³/a:

To skoro tak srają tym bogactwem, to mogliby w końcu spłacić dług publiczny, który na rok 2014 wynosi ponad 227% ich PKB i ciągle rośnie w górę. (dla porównania Polska zadłużona jest na 57% PKB)
No i nie żeby Kraj Kwitnącej Wiśni miał jakieś problemy z demografią:



W innym temacie stwierdziłeś że nie interesuje Cię państwo tylko twój stan życia. Zaprzecz że w Japonii jest wysoki.
 

HCNOPS  

Hiper wymiatacz



Do³±czy³: 19 Wrz 2013

   

Wys³any: 2014-09-20, 12:36   

Logan128 napisa³/a:

A W PRZYPADKU HOMOSEKSUALNYCH LUDZI NIEWA¯NE CZY RZUCAJ¡ W SIEBIE CEG£AMI CZY NIE. Nieważne, bo to i tak będzie patologia a nie rodzina.


No i po raz trzeci potwierdziłeś, że dla Ciebie nie liczy się dobro dziecka, miłość, wzajemne poszanowanie i wsparcie, tylko to, by partnerzy mieli inne organy rozrodcze, to dla Ciebie jest wyznacznikiem rodziny. Sam napisałeś, że nawet gdyby homoseksualiści się kochali, wspierali dzieciaka, robili dla niego wszystko co najlepsze, to i tak to nie byłaby rodzina, tylko patologia. Dla Ciebie zatem patologią nie jest bicie i znęcanie się, tylko dla Ciebie patologią jest to, że dwóch ludzi się kocha.

Logan128 napisa³/a:

Pewnie nie przeszkadzało by Ci gdybyś wychowywał się w "rodzinie" z dwoma ojcami, prawda?


I po raz enty nie czaisz co do Ciebie się pisze! Mnie mogłoby wychowywać nawet 50 gejów, jeżeli to oznaczałoby, że miałbym rodzinę, która będzie mnie kochać, wspierać i z którą będę miał silne więzi. Dla mnie nie jest istotna płeć człowieka, a jego czyny. Ciebie - wręcz fanatycznie - interesuje to co kto w spodniach ma. Nie wiem, może niech mamusia kupi Ci świerszczyka i przeprowadzi lekcję wprowadzającą do tematu.

Logan128 napisa³/a:

ZwiÄ…zki homoseksualne sÄ… zwyczajnie obrzydliwe.


To Twoja opinia. Są miliony ludzi, dla których nie są.

Logan128 napisa³/a:

Po za tym przeczy to tradycyjnemu modelowi rodziny w PL.


A co mnie obchodzi tradycyjny model rodziny? Mnie on zupełnie nie interesuje.

Logan128 napisa³/a:

Ale oni chcą móc wychowywać dzieci!


I?

Logan128 napisa³/a:

Zapomniałeś, że z tego płodu wkrótce rozwinie się człowiek. Jego życie ma dla Ciebie mniejszą wartość niż żaba.


I? Może się rozwinąć, ale nie musi i aborcja sprawi, że do tego nie dojdzie. Płód to bezrozumny, nieświadomy organizm, więc jest mniej wartościowy od żaby, która m.in. odczuwać potrafi ból.

___________________________________

skejCiK napisa³/a:

Utożsamiam się z Polską w której żyję i zarazem dbam o jej dziedzictwo kulturowe. Tu nie ma o czym decydować.


Powtórzę to raz jeszcze - nie dbasz. Polska tradycja i historia to całe stulecia multikulturalizmu, praktycznie połowa kraju to byli nie-Polacy. Ty chcesz z kolei "Polski dla Polaków". To nie ma żadnego żadnego związku z naszą kulturą, a wręcz jest jej największym zaprzeczeniem.

skejCiK napisa³/a:

Po pierwsze, tu nie chodzi o kultywowane tradycji, a o jej przetrwanie.


¯e quoi? Jak ma przetrwać kultura, skoro jej nie kultywujesz? Kultura żyje właśnie dlatego, bo ją ktoś kultywuje!

skejCiK napisa³/a:

I przeżyliśmy :D Nie do końca nas wytarto z mapy, na niektórych wciąż figurowaliśmy.


I co to zmienia? Nic. To że jakieś tam Turki nie zaakceptowały rozbiorów doprowadziło tylko do tego, że z roku na rok mieli coraz mniej aktualną mapę świata. Ja też mam atlas na którym jeszcze jest Jugosławia, co nie znaczy, że ten kraj nadal istnieje, bo jest sobie na mapie...

skejCiK napisa³/a:

Wychodzi na to że Ty możesz regulować znaczenie małżeństwa, a ja nie? Ty też w sumie ustalasz kto z kim być może.


Nie, ja nie ustalam, ja na to kładę pałę i pozwalam to ustalić między sobą ludziom. Ty chcesz im mówić z kim i w jakiej liczbie mogą być, ja chcę usunięcia zapisu o małżeństwie z konstytucji, ponieważ nic on nie wnosi.

skejCiK napisa³/a:

Z takimi kryteriami wyszukiwania to kant dupy można sobie rozbić.


No wiadomo, bo trzeba czytać i szukać. A to już nie dla Ciebie. Ty wolisz po prostu chrzanić głupoty, nawet jeżeli są one kłamstwem, po co sprawdzić czy ma się rację.
Zresztą, link do Wikipedii o zdobyciu Moskwy przez Mongołów wyskakuje już na drugiej pozycji, więc wybacz, ale już pierwszy z brzegu wynik obala Twoje poglądy o wspaniałej, jedynej Rzeczpospolitej.

skejCiK napisa³/a:

To prawda, dlatego demokracja działa.


Nie, demokracja nie działa. Aby działała, każdy obywatel musiałby posiadać dostatecznie dużą wiedzę na temat historii, socjologii, religii, nawet biologii, ekonomii i medycyny, by móc podejmować odpowiednie decyzje. Praktyka jednak pokazuje, że ludzie posiadają zerową wiedzę w większości tematów potrzebnych do zarządzaniem państwem.

Dekalog Patrioty znam i z połową tez tam zawartych się nie zgadzam.

skejCiK napisa³/a:

No to idź, kłóć się z autorami Konstytucji, rozbij im łeb.


Czy wy, na prawicy, znacie tylko język przemocy? Jak się z kimś nie zgadzam, to od razu muszę go zabić, rozwalić mu łeb, pociąć go nożem? Ludzie, wyjdziecie wy kiedy z jaskini, czy w niej zostaniecie do śmierci?

skejCiK napisa³/a:

No prostym cudem. Na pewno drastycznie zmalałaby liczba zabójstw, zdrowy człowiek nie zabije wiedząc że zostanie zabity po schwytaniu.


Zdrowy człowiek w ogóle nie zabije od tego zacznijmy, ponieważ ma jakieś moralne zasady. Zabije ten, kto będzie na to zdecydowany. On zna karę za to co chce zrobić i jakoś go to nie odstrasza. Co najwyżej świadomość kary śmierci mogłaby się przyczynić do tego, że lepiej by tuszowali zbrodnię, a nie że byłoby ich mniej.

skejCiK napisa³/a:

Czyli podsumowując - skazywałbym ludzi którzy mają coś nie halo i są gotowi iść na krzesło, a potencjalni zabójcy o zdrowych zmysłach może nie będą mieli nic na sumieniu, a potencjalna ofiara zyska dodatkowy czas życia.


A taka sytuacja: mam córkę. Ta córka jest zgwałcona przez pedofila. Kupuję broń i w pełni świadomie zabijam pedofila. Co wtedy? Trafiam na krzesło, czy dostaje medal i jestem puszczony wolno do rodziny?

skejCiK napisa³/a:

http://www.rp.pl/artykul/490906.html Jeśli chodzi o zachodnią Europę to wystarczy wpisać w google 'przestępczość muzułmanie'.


Nie znalazłem niestety żadnych danych, jakoby 99% muzułmanów było przestępcami. To są liczby rzędu 5-10%. Rozumiem zatem, że jako racjonalnie myśląca osoba z kraju usuniesz tylko elementy wywrotowe, tysiące uczciwych muzułmanów zostawiając w spokoju.

skejCiK napisa³/a:

Co do Polski to procent jest znikomy bo u nas nie ma na tyle imigrantów żeby problem był głośny.


A wiesz, że to się ciekawie składa? :) Otóż Polska ma ogromną liczbę przestępców i jednocześnie ma jeden z najniższych współczynników imigracji. W Polsce mamy 38 mln mieszkańców, zaś w więzieniach siedzi ponad 80.000 więźniów. Dla odmiany Niemcy (opisani w podanym przez Ciebie linku) mają 90 mln mieszkańców, a więźniów mają tylko 74.000.
¯e w Polsce imigrantów nie ma, to nie ma na kogo zwalić winy. Wygląda zatem na to, że polski naród jest jednym z najbardziej kryminogennych w Europie! Może zatem byś pomyślał o tym, by usunąć Polaków z Polski? Wtedy będzie mniej przestępstw :)

I tak jeszcze na koniec statystyka:

skejCiK napisa³/a:

Chyba w twojej głowie. Tradycja nigdy nie stoi na drodze postępowi technologicznemu i zapewne wielu podobnym.


skejCiK napisa³/a:

Tradycja nigdy nie stoi na drodze postępowi technologicznemu i zapewne wielu podobnym. Legalizacje małżeństw homoseksualnych nie wiem jak nazwać, postępem społecznym? :mrgreen:


Postęp to nie tylko technologia. Postęp to także zmiany w świadomości ludzkiej. I owszem, dopuszczenie małżeństw jednopłciowych jest postępem, tak samo jak postępem jest produkcja syntetycznego mięsa. To wszystko to jest postęp, nie krok wstecz.

skejCiK napisa³/a:

W innym temacie stwierdziłeś że nie interesuje Cię państwo tylko twój stan życia. Zaprzecz że w Japonii jest wysoki.


No tak, a jeżeli w państwie źle się dzieje, to wcale naród na tym nie cierpi, no nie? Japończyk wcale nie ma problemu z tym, że jego kraj jest jednym z najbardziej zadłużonych na świecie, zaś na jego emeryturę już nie ma praktycznie komu pracować. To jest pewnie ten dowód nieskazitelności Japonii ;)
Nie jest istotnym czy poziom życia jest wysoki. Istotnym jest jak długo ten stan się jeszcze utrzyma przy ich obecnych trendach demograficznych i ekonomicznych.
 

Logan128  

Mega wymiatacz



Do³±czy³: 19 Cze 2014

Sk±d: z zaÅ›wiatów

   

Wys³any: 2014-09-20, 13:22   

Cytat:

No i po raz trzeci potwierdziłeś, że dla Ciebie nie liczy się dobro dziecka, miłość, wzajemne poszanowanie i wsparcie, tylko to, by partnerzy mieli inne organy rozrodcze, to dla Ciebie jest wyznacznikiem rodziny. Sam napisałeś, że nawet gdyby homoseksualiści się kochali, wspierali dzieciaka, robili dla niego wszystko co najlepsze, to i tak to nie byłaby rodzina, tylko patologia. Dla Ciebie zatem patologią nie jest bicie i znęcanie się, tylko dla Ciebie patologią jest to, że dwóch ludzi się kocha.


Dalej nic nie dociera, więc wyjaśnię Ci jak 3-latkowi.
Chłopak+dziewczyna+ew. dzieci = rodzina, pod warunkiem że jest tam miłość. Jeśli jej nie ma, to formalnie nadal jest to rodzina, choć oczywiście nie funkcjonuje tak jak powinna.
chłopak+chłopak/dziewczyna+dziewczyna=nienormalny związek osób z zaburzeniami psychicznymi.
chłopak+chłopak+dzieci/dziewczyna+dziewczyna+dzieci=patologia.

Cytat:

Dla mnie nie jest istotna płeć człowieka, a jego czyny


Nie powiesz mi że kobieta i mężczyzna są tacy sami. I żebyś nie miał znowu debilnych skojarzeń, nie chodzi mi o cechy biologiczne. Oczywiście, kobieta jest OK? Spoko. Mężczyzna jest OK? spoko. Ale w związku płeć robi różnicę.

Cytat:


Nie wiem, może niech mamusia kupi Ci świerszczyka i przeprowadzi lekcję wprowadzającą do tematu.


To by się akurat Tobie przydało, skoro nie rozumiesz różnicy między związkami hetero a homo, i obydwa typy są dla ciebie OK.

Cytat:


To Twoja opinia. Są miliony ludzi, dla których nie są.


Dla mordercy zabijanie nie jest złe. Dla złodzieja kradziże to norma. Nie są, bo osoby homoseksualne mają zaburzenia psychiczne.

Cytat:


A co mnie obchodzi tradycyjny model rodziny? Mnie on zupełnie nie interesuje.


Nic nowego. Nie obchodzi CiÄ™ nasz kraj, nadza historia, nasi przodkowie, nasza religia, i tradycja.

Cytat:


Może się rozwinąć, ale nie musi i aborcja sprawi, że do tego nie dojdzie. Płód to bezrozumny, nieświadomy organizm, więc jest mniej wartościowy od żaby, która m.in. odczuwać potrafi ból.


Dobrze. W takim razie jak znajdę sposób na zabicie Cię, tak abyś nie czuł bólu i nie wiedział kiedy to się stanie, mogę to zrobić?
_________________
W mentalności to nic nie zmienia.
 

HCNOPS  

Hiper wymiatacz



Do³±czy³: 19 Wrz 2013

   

Wys³any: 2014-09-20, 13:34   

Logan128 napisa³/a:

Chłopak+dziewczyna+ew. dzieci = rodzina, pod warunkiem że jest tam miłość. Jeśli jej nie ma, to formalnie nadal jest to rodzina, choć oczywiście nie funkcjonuje tak jak powinna.


No, to miło że w końcu dodałeś że aby rodzina była zdrowa, musi być tam miłość. Problem jest taki, że jeżeli zastosujemy to samo do homoseksualistów, to już uznasz, że jest to patologia. Czyli według Ciebie patologia nie zależy od występowania miłości, a od płci partnerów.

Logan128 napisa³/a:

chłopak+chłopak/dziewczyna+dziewczyna=nienormalny związek osób z zaburzeniami psychicznymi.


Prosiłem wiele razy, poproszę raz jeszcze - podaj DOWODY NAUKOWE iż jest to zaburzenie psychiczne!

Logan128 napisa³/a:

Nie powiesz mi że kobieta i mężczyzna są tacy sami.


Różnią się znamienicie, nawet są różnice w pracy mózgu, sposobie myślenia i analizowania, jakie to ma jednak znaczenie?

Logan128 napisa³/a:

To by się akurat Tobie przydało, skoro nie rozumiesz różnicy między związkami hetero a homo, i obydwa typy są dla ciebie OK.


Ależ ja rozumiem różnicę. Różnica jest taka, że w tym pierwszym partnerzy są różnej płci, a w tym drugim partnerzy są tej samej płci. Oto cała różnica.

Logan128 napisa³/a:

Nie sÄ…, bo osoby homoseksualne majÄ… zaburzenia psychiczne.


I kolejna wiadomość dla Ciebie - nie trzeba być homo, by ich uważać za normalnych. Ba! Cała masa osób heteroseksualnych uważa ich za całkowicie normalnych.
I znowu to powtórzę, byś nie zapomniał - daj dowody naukowe, że homoseksualizm to zaburzenie psychiczne.

Logan128 napisa³/a:

Nic nowego. Nie obchodzi CiÄ™ nasz kraj, nadza historia, nasi przodkowie, nasza religia, i tradycja.


Tak, nie interesuje mnie nasz kraj, interesuje mnie nasz naród. Nie interesuje mnie historia naszych wojen, interesuje mnie historia naszych odkryć naukowych i osiągnięć w dziedzinie kultury. Co do religii i tradycji - są to ciekawe rzeczy, ale dla mnie nic poza tym.
Swoją drogą, zdajesz sobie sprawę że Kościół poparł utratę niepodległości przez Polskę? Wiesz, Kościół był za rozbiorami i upadkiem naszego państwa.

Logan128 napisa³/a:

Dobrze. W takim razie jak znajdę sposób na zabicie Cię, tak abyś nie czuł bólu i nie wiedział kiedy to się stanie, mogę to zrobić?


Nie, no to nadal będzie wbrew mojej woli. Ja umierać nie chcę i zabijając mnie - nawet w najbardziej humanitarny sposób - dopuszczasz się morderstwa. W przypadku płodu mówimy o organizmie, którego mózg jeszcze nie pracuje tak, by móc wyrazić jakąkolwiek wolę. Ten organizm nawet nie jest w stanie odbierać zewnętrznych bodźców, nie mówiąc by miał swoją opinię!
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com