Aleksandra Rybińska , Małgorzata Tryc-Ostrowska
W Europie Zachodniej rodzice coraz częściej padają ofiarą przemocy ze strony dzieci. W Polsce przyznał się do tego w ubiegłym roku co 100. rodzic
W Belgii liczba przypadków brutalnego pobicia rodziców przez dzieci w ostatnich trzech latach wzrosÅ‚a o ponad 25 procent. W 2005 roku zarejestrowano 824 przypadków, w tym roku – 1058. Podobnie jest we Francji, gdzie ofiarÄ… przemocy ze strony dzieci pada 3 – 4 procent rodziców. W wiÄ™kszoÅ›ci przypadków agresorzy majÄ… 12 – 17 lat, ale zdarza siÄ™, że gryzÄ…, kopiÄ… i bijÄ… rodziców trzylatki. Do psychologów zgÅ‚aszajÄ… siÄ™ doroÅ›li, którzy tak bojÄ… siÄ™ swoich pociech, że nie podejmujÄ… żadnych decyzji bez ich zgody.
W Niemczech eksperci szacujÄ…, że jedno na dziesiÄ™cioro dzieci bije rodziców. W 90 procentach przypadków ofiarÄ… jest matka, a sprawcÄ… syn. – NajczÄ™stszymi ofiarami przemocy ze strony dzieci sÄ… w Niemczech samotne matki. Nastoletni chÅ‚opcy wykorzystujÄ… ich brak autorytetu i sÅ‚abość fizycznÄ…. Na każdy wysiÅ‚ek wychowawczy reagujÄ… gwaÅ‚townie. Samotna kobieta nie ma siÄ™ do kogo zwrócić o pomoc – mówi „Rz” niemiecki psychiatra prof. Reinmar du Bois z Uniwersytetu w Tybindze. Jego zdaniem winne jest zbyt liberalne wychowanie oraz utrata autorytetu rodzicielskiego. Wiele osób zamiast wyznaczać granice i nakazywać, pyta dzieci o zdanie – nawet dwulatki.
W Austrii powstały już grupy wsparcia dla rodziców bitych przez dzieci. W Szwajcarii zaostrzono prawo. Nieletni, którzy pobili matkę lub ojca, mogą trafić na siedem dni do aresztu. W Niemczech rodzice mogą zaskarżyć dziecko do sądu. To zdarza się jednak niesłychanie rzadko. Tym bardziej że zamiast kary sąd na ogół nakazuje wizytę u psychiatry. W Polsce rodzica bitego przez własne dzieci w ogóle nie broni prawo, nie ma nawet klasyfikacji prawnej tego zjawiska.
Także hiszpańscy prokuratorzy alarmują, że coraz częściej matki zgłaszają się na policję i z płaczem wyznają, że zostały pobite przez nastoletnich synów. Przypadki zgłaszane na policję to wierzchołek góry lodowej. Tu także ofiarą dzieci padają przeważnie matki, które ukrywają ten fakt nawet przed mężami, nie mówiąc o wymiarze sprawiedliwości.
WedÅ‚ug cytowanego przez hiszpaÅ„ski dziennik „El Pais” psychologa nieletnich Javiera Urry zadenuncjowanie dziecka jest dla rodziców niemal równie dramatycznym przeżyciem jak jego Å›mierć. Ich poczuciu totalnej klÄ™ski wychowawczej towarzyszy wstyd. MilczÄ…, bo nie chcÄ…, by dowiedzieli siÄ™ o tym krewni i znajomi. Ale bojÄ… siÄ™ też, że po wyjÅ›ciu z oÅ›rodka dla nieletnich dziecko zgotuje im piekÅ‚o.
Hiszpan wyÅ‚adowujÄ…cy zÅ‚ość na rodzicach czy dziadkach ma 14 – 17 lat i czÄ™sto jest jedynakiem lub najmÅ‚odszym dzieckiem, którego rodzeÅ„stwo już opuÅ›ciÅ‚o dom. ChÅ‚opcy (na ogół ci sami, którzy w szkole terroryzujÄ… kolegów) stosujÄ… przemoc fizycznÄ…. Dziewczynki zaÅ› drÄ™czÄ… bliskich w bardziej wyrafinowany sposób.
Rzeczpospolita
A Waszym zdaniem w czym tkwi problem? Dlaczego tak się dzieje? Spotkaliście się z podobnymi przypadkami? Jak z tym walczyć? Kto popełnia (popełnił) błędy?
Osobiście po obejrzeniu kilku odcinków 'Super niani' (czy jakoś tak...), a nastepnie przeczytaniu powyższego tekstu, nie byłem tym wiele zaskoczony...