Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Hej,

Chciałbym zachęcić Was do spróbowania tej niezwykłej rzeczy jaką jest strzelectwo.

Moja przygoda z wiatrówkami zaczęła się ponad 1,5 roku temu, kiedy odważyłem się zrealizować moje dziecięce marzenia i kupiłem sobie wiatrówkę za 100 zł. Byłem szczęśliwy. Szybko mnie to wciągnęło. A, że sprzęt był beznadziejny, bo jakiś chiński bazarowy to po niecałych 2 tygodniach go wyrzuciłem, bo strzelało się z tego strasznie.

Kupiłem nowy sprzęt, który mam do teraz. Wiatrówkę z Czeskiej Zbrojeniówki o nazwie Slavia 634 , do tego odpowiednia luneta, kilka paczek śrutów. I zaczęło się :) Strzelało się cudownie, Udało się zdejmować kapsle z dystansów nawet 50 m. Zapisałem się do lokalnej grupy strzeleckiej w moim mieście, wciągnąłem w to kumpli, zacząłem jeździć na różne lokalne zawody. Poznałem fantastycznych ludzi.

Co mi to daje? Pasja, a także możliwość ćwiczenia opanowania i harmonii ciała. Kontakt z przyrodą (bo najczęściej strzelam w lasach, na łąkach), poczucie siły i męskości. Czasem nawet moja dziewczyna strzela. A myślę, że jest to również niezły sposób na pierwszą randkę, dziewczyna będzie na pewno mile zaskoczona twoją oryginalnością hehe :)

Jeżeli chcecie spróbować, to od razu zaznaczam, że zawsze należy zachować bezpieczeństwo i strzelać w miejscu gdzie nie ma ryzyka trafienia w człowieka lub zwierze.

Chciałbym zaznaczyć, że jest to sport całkowicie legalny. Polskie prawo przewiduje iż można posiadać bez zezwolenia i rejestracji broń, która nie przekracza mocy 17J. Dlatego bez problemu można sobie zakupić sprzęt np na allegro czy w kilkudziesięciu sklepach internetowych :)

Pozdrawiam i zachęcam do czerpania satysfakcji z pięknego i niszowego w Polsce sportu.

Mam wiatrówkę, trochę strzelam i poluje na bażanty.

Kiedyś nawet o tym myślałem, ale z wiekiem mi przeszło :D Teraz raczej mam inne zajawki, ale powiązane :D na przykład paintball/ASG praktykuje to pierwsze od jakiegoś czasu a z ASG dopiero zaczynam. Spróbuj tego. Lepsza zabawa niż wiatrówka Na arzie możesz ćwiczyć celność bawiąc się wiatrówką oczywiście, hehe

Ja też mam wiatrówkę.
Na początku strzelałam do puszek, żeby w ogóle trafić, nawet mi się podobało.
A do zwierząt nie mogłabym strzelać. Podnieca Cię zabijanie zwierząt ? dla własnej przyjemności?
Gdyby chłopak zaprosił mnie na strzelanie z wiatrówki od razu dałabym mu kosza.

http://www.e-mlodzi.com/a...nej-vt16592.htm
Taki sam temat




Strzelectwo - prawdziwe bronie, ASG - repliki prawdziwych broni, tematy różniące się między sobą.
//enchantment

Mam wiatrówkę, jeździłem na zawody strzeleckie. Trochę nawet powygrywałem. Ogólnie piękny sport ale zdecydowanie wolę KBKS niż wiatrówkę. Kładziesz się na materacu bierzesz KBKS do ręki i 30-40 min oddajesz 3 strzały wyciszając się i myśląc tylko o celu. Piękna sprawa polecam każdemu. Zresztą na zawodach nie raz widziałem dziewczyny zafascynowane strzelectwem także to nie pasja tylko dla facetów.

Faktycznie, posiadam wiatrówkę, jednak jest to strzelanie tylko od tak, dla zabawy. Brałem , kiedyś, udział w jednym turnieju, gdzie udało mi się zająć wysokie miejsce, ale nic oprócz tego. Strzelałem ostatni raz chyba do ptaków które objadały moje czereśnie: )

jak można strzelać dla zabawy, to niemoralne.
Strzelanie tylko w policji i w filmach akcji.

_________________
zapuszczam włosy i chudnę 20kg.

Ja z moim M i kuzynem poszliśmy raz szczelac :) mój ma wiatrówke.
To nie tylko pasja dla płci męskiej ;P
Ja, kiedy pierwszy raz chwyciłam za wiatrówkę - same 8,9,10 (szczelanie do małych tarcz). A moi panowie troszeczke gorzej ^^ Ale to był raz tylko.
(Trzeba ciÄ…gnÄ…c zaÅ› na jakie strzelanie).
Jeszcze chciałam przyuważyc, że strzelałam stojąc (podobno najtrudniej - czy ja wiem? Tu możecie mi panowie napisac cd tego).
:)

Mam wiatrówkę BMK - 19 od kilku dobrych lat, z wypasioną lunetą z targu za 30zł. Strzelałem, ale już tego nie robię, strzelajac na działce rekreacyjnej sąsiad darł się, że tylko śruty świszczą mu nad uchem. Potem jeszcze strzelaliśmy do siebie naćpani, jednak byliśmy w specjalnych kamizelkach. Stwierdziłem, ze takie coś w rękach takiego wariata jak ja jest niebezpieczne. Od tej pory nie strzelam, ale wiatrówkę mam nadal.

Straho - krejzol z Ciebie xD Hahaha :D

Hmm cd lunety - lepiej z nia Ci sie strzela czy bez ?

Do tarczy, dla zabawy.

_________________
"Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jednak tylko woda." - Albert Einstein

Bez się strzela lepiej, ale trzeba dobrze wyregulować strzelbinkę. Ogólnie mógłbym strzelac do celu z zamkniętymi oczyma, jestem w tym dobry. Chciałem tylko zobaczyć jak to się ma z lunetą.

_________________
https://www.photoblog.pl/straho

Tez tak sadze - luneta jak dla Mnie zbędna.
Nawet duzo gorzej sie strzela...
Ale, wytłumacz mi, jak bardzo trzeba miec nasra*e w głowie, żeby strzelac do kogoś i byc jednocześnie nacpanym ?

pewnie do szpaków...


szczerbinkÄ™,
Co do lunety, te 4x20 do wiatrówek to nawet nie lunety;d Az lunety strzela się przyjemnie ale ze sztucera, do wiatrówki luneta średnio pasuje.

_________________
żyć dobrze, eliminować problem.