ja osobiście wciagałam tylko kilka razy, nie powiem, że jakoś specjalnie mi się spodobało ale też nie bede tego krytykować.
natomiast moi koledzy i chłopak baaardzo lubią snuffowac. jeśli chcą to ja nie widzę z tym nic złego. Bałam się tylko, żeby się za bardzo nie uzależnili. Dla nich Tabaka to jest świętość i potrafią wciągnąć całą paczke dziennie na głowe. chodzi mi o taką 10g.
widziałam, ze mieszanki były polecane ;D
wiec ja poleciłabym Gawith'a z Alpiną
oraz Gawith'a z Mintem,
Jeśli chodzi o wciąganie "pojedynczych" tabak to dobra jest wymieniana wczesniej Cherry i Red Bull oczywiście :D
_________________
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.