Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2009-09-28, 17:02 Wieczór kawalerski/panieÅ„ski.
Wys³any: 2009-09-28, 17:09
_______________
Człowiek e, to wyścig szczurów,
do szklanych domów, z szarych murów,
jak twój guru to PeeLeN, ty przegrasz wyścig ten..
Wys³any: 2009-09-28, 17:10
http://www.youtube.com/watch?v=Sl5HP3MCTKA
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Mmm ... ;*
Ostatnio zmieniony przez jr_ 2009-09-28, 17:11, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Wys³any: 2009-09-28, 17:10
albo potańczyć :D
meow
Wys³any: 2009-09-28, 17:11
Tak z deka to zbyt odległe plany.
Na myśl przychodzi mi jedynie wieczór panieński mojej qmpeli.Oj było hucznie i zjawiskowo.Przebrania i oczywiście zadania w balonikach, hm..powiedzmy ,że alkoholu i skąpo ubranych panów też nie zabrakło
Drugs&hugs.
Wys³any: 2009-09-28, 17:13
Wys³any: 2009-09-28, 17:58
maja21 napisa³/a:
flaszka i szaleństwo
ja jeszcze sobie nie wyobrazam wieczoru panienskiego
Wys³any: 2009-09-28, 18:59
Wys³any: 2009-09-28, 19:02
Wys³any: 2009-09-29, 07:03
ale jak już to na pewno nie robiłabym z tego jakiejś wielkiej imprezy
koleżanki i dobre wino - to by mi starczyło
"You may say im a dreamer... But im not the only one..."
Wys³any: 2009-09-29, 15:25
tańce,śpiewy rąbniętych piosenek ;d , picieee :D różne fajne rzeczy itp ;P
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące :)
Wys³any: 2009-09-29, 17:36
Ja aż tak dalekosiężnych planów nie mam, więc jeszcze nie umiem powiedzieć jaki byłby mój wymarzony wieczór kawalerski
“Nie mam co do tego żadnej wÄ…tpliwoÅ›ci, że Å›wiat istnieje tylko dziÄ™ki modlitwie chrzeÅ›cijan”. (Arystydes z Aten)
Macie takich księży, jakich sobie wymodliliście.
http://spes-moritur-extrema.blogspot.com
Wys³any: 2009-10-01, 15:42
Evi napisa³/a:
hmm ja bym czegoś takiego nie robiła. dla mnie to głupie :P
ale jak już to na pewno nie robiłabym z tego jakiejś wielkiej imprezy koleżanki i dobre wino - to by mi starczyło
+1.
W ogóle nie rozumiem tej ideei. Wychodzę jutro, za tydzień za mąż to dziś mogę się upic i napatrzec na innych panów z jakieś agencji czy nie wiem skąd ich się bierze.
Najlepsze koleżanki, likierek<3, ewentualnie wino, szampan. I tyle.
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."
Wys³any: 2009-10-01, 15:45
MÅ‚odyDuchem napisa³/a:
Wysłany: 2009-09-29, 17:36
Tego nie czaję. Dajmy na to wieczór kawalerski. Gość się żeni w dniu nastepnym i będzie przyrzekać wierność itd, a tutaj striptiz itd itp... Gdzie tu logika
Ja też tego nie rozumiem
Urządzanie wszelkiego rodzaju striptizu i tego typu atrakcji uważam za głupie i nie w porządku zarówno na wieczorze panieńskim, jak i kawalerskim. To by się nijak miało do przyrzeczeń, jakie ma się zamiar złożyć niebawem. W ogóle nie myślę z jakąś szczególną ekscytacją o tym wydarzeniu. Będzie, to będzie, posiedzę z kolegami, powspominamy stare czasy.
"wiemy, że Bóg umarł, powiedziano
nam o tym, czytając ciebie nie byłem tego całkiem pewny."
Wys³any: 2009-10-01, 17:14
poem sometimes napisa³/a:
Tego nie czaję. Dajmy na to wieczór kawalerski. Gość się żeni w dniu nastepnym i będzie przyrzekać wierność itd, a tutaj striptiz itd itp... Gdzie tu logika
To ostatnie wolne chwile w ich życiu.;DDD
Nie wyobrażam sobie swojego wieczoru panieńskiego. Jeśli będzie, to będzie. Wyjdę może do jakiegoś klubu pobawić się lub posiedzę w domu z grupką koleżanek, dostanę zboczone prezenty, napijemy się, powspominamy i pójdziemy spać.
poem sometimes napisa³/a:
wszelkiego rodzaju striptizu i tego typu atrakcji uważam za głupie i nie w porządku zarówno na wieczorze panieńskim, jak i kawalerskim
Nie popadajmy w takie skrajności. Wydaje mi się, że ten striptiz jest bardziej dla kolegów pana młodego/koleżanek panny młodej. I więcej jest w tym śmiechów, hihów, niż seksu.;)
Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć,
bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu.