Autor
Wiadomo
Szej-Hulud napisa/a:
Nie ma dowodów potwierdzających ją w stu procentach. Owszem, jest sensowna, ma pewne podstawy, ale wciąż brakuje w niej jakiegoś... hmm... dowodu absolutnego, czegoś, co rozwieje wszelkie wątpliwości.
Cytat:
ale wciąż brakuje w niej jakiegoś... hmm... dowodu absolutnego, czegoś, co rozwieje wszelkie wątpliwości.
Szej-Hulud napisa/a:
Twoim JEDYNYM argumentem jest to, że kreacjonizm jest po prostu nieprawdziwy.
Frozy napisa/a:
dowody absolutne są, tylko trzeba je dojrzeć, czyli wystarczy tylko chcieć i poczytać...
cretultix napisa/a:
A tak wogóle to jakież to wątpliwości masz??
cretultix napisa/a:
w nauce nie istnieje dowód absolutny, pewność absolutna to domena ludzi religijnych.
cretultix napisa/a:
Zresztą dowodów jest multum, natomiast na rzecz kreacjonizmu nie ma ani połowy, kreacjonizm nic nie tłumaczy a nawet jest sprzeczny z odkryciami naukowymi
cretultix napisa/a:
Nie bredź, już w tym temacie podawałem argumenty na rzecz ewolucji, bo tak eis składa ze te pytanie o wyjaśnienie paru rzeczy na gruncie kreacjonizmu jest świetnym dowodem na rzecz ewolucjonizmu.
Frozy napisa/a:
dowody absolutne są, tylko trzeba je dojrzeć, czyli wystarczy tylko chcieć i poczytać...
Damn napisa/a:
Ale się wypowiem. Nie sądzę, by dało się teorię ewolucji z religią POGODZIÆ
mandzaro napisa/a:
Da sie, czy nie da, ale zadna teoria naukowa nigdy, ale to przenigdy nie zaprzeczy istnienia Boga.
Damn napisa/a:
To jest argumentacja osób wierzących i nigdy nie przekona osoby niewierzącej, bo jest niewystarczająca zwyczajnie.
Cytat:
Dowody sa ? Sa, ale tylko takie, ze jesli sie spiknie konia i osla, to wyjdzie mul. A reszte to jest takie bajdurzenie naukowcow. Raz widzialem filmik, w ktorym Dawkins wyjasnial jak wyewuluowaly skrzydlau ptakow. Oczywiscie bylo wielkie show; byla publicznosc bijaca brawo, byly jakies zabawki Dawkinsa, ktorymi sie podpieral, by obrazowo przedstawic jak stopniowo wygladala ta ewolucja ptakow. Oczywiscie wszystko pieknie wygladalo; pokazal, jak to wydmuszki te ptaki mialy, ktore na poczatku nie pozwalaly im jeszcze latac, ale dzialaly jako poniekad spadochron pozwalajacy im swobodnie spadac z drzew. Wyglada to ladnie i logicznie, ale gdze tu jakis naukowy dowod ? To tylko przypuczenia przeciez, a w dodatku latanie ptakow jest bardziej skomplikowane niz tylko machanie skrzydlami. Ptaki musza miec lekkie, puste kosci, niezwykle specyficzny metabolizm, mocne miesnie piersiowe zlokalizowane w srodku ciezkosci ptaka, opiorzenie i jeszcze pare innych czynnikow. Niezwykly jest np. koliber, ktorego serce bije 5 razy szybciej niz u czlowieka, albo trzmiel i jego niewiarygodna aerodynamika i czestotliwosc drgan skrzydel - to zdumiewa od lat ewulucjonistow i trudno im wyjasnic skad takie niezwyklosci mogly sie wziac. I na to wciaz nie ma dowodow; wciaz wszystko jest takim gdybaniem. I wiele jest takich przykladow, ze nie ma dowodu naukowego; jest tylko zalozenie, ktorego sie trzymaja naukowcy, choc dowodu nie maja.
mandzaro napisa/a:
Wyglada to ladnie i logicznie, ale gdze tu jakis naukowy dowod ? To tylko przypuczenia przeciez, a w dodatku latanie ptakow jest bardziej skomplikowane niz tylko machanie skrzydlami. Ptaki musza miec lekkie, puste kosci, niezwykle specyficzny metabolizm, mocne miesnie piersiowe zlokalizowane w srodku ciezkosci ptaka, opiorzenie i jeszcze pare innych czynnikow.
mandzaro napisa/a:
A TE wciaz mozna zaprzeczyc, co pokazuje Kent Hovind - z zamilowania naukowiec i chrzescijanin w sercu. Wklej sobie jeden z jego wykladow, to zobaczysz, ze jesli czlowiek sie postara, to moze sprawic, ze ludzie zaczna sie zastanawiac, czy cos, co ktos uznal kiedys za prawde, zaiste jest prawda.
Cytat:
ty po prostu nie rozumiesz o czym my tu mówimy... nie mówimy o dokładnej ewolucji ptaków, bo nie wiemy jak ona przebiegała w 100% i są to w jakiejś części domysły, ale EWOLUCJA JAKO MECHANIZM jest faktem i nie ma co mu zaprzeczać... ty tu mówisz o mało istotnych rzeczach, który wg twojego mniemania podkopują teorie... otóż możemy nigdy się nie dowiedzieć jak ewoluowały ptaki, ale ewolucję obserwujemy także w dzisiejszych czasach, co pozwala stwierdzić, że jest prawdziwa
cretultix napisa/a:
Ale tu nie chodzi o to żeby wiedzieć jak dokłądnie te ptaki się zmieniały, ważne jest ze mamy spójna logiczna Teorie jak to mogło przebiegać, a to jak to dokładnie w rzeczywistości przebiegało to drugorzędna sprawa.
Zresztą niemożność wytłumaczenia przez nas ewolucji pewnych narządów lub nawet gatunków w żaden sposób nie obala TE
Cytat:
W takim razie, skoro nie musicie dokladnie wiedziec co i jak bylo, tyle wystarczy wam teoria, ktora mniej wiecej jest logiczna i mniej wiecej trzyma sie kupy, to moze zamiast nazywania tego faktem naukowym , nazwijcie to swoja religia.
Frozy napisa/a:
ZROZUM TO CZ£OWIEKU!
Frozy napisa/a:
można przecież powiedzieć, że bóg za pomocą abiogenezy i ewolucji stworzył życie na Ziemii,
Cytat:
W sam mechanizm przeciez chyba nikt nie watpi,
Cytat:
szczeniaku
Cytat:
czy aby na samym poczatku nie bylo po kilka przedstawicieli danych gatunkow, z czego wszystko potem sie rozgalezilo droga ewulucyjna. W sumie to jest rownie prawdopodobne, jak to, ze zaczelo sie od bakterii.