Autor
Wiadomo
Wysany: 2011-03-29, 21:09 Dziewczyna "od podstaw".
Czy mógł byś by jakieś pierwszym chłopakiem w każdym calu?
Interesuje mnie wasza opinia na ten temat.
Wysany: 2011-03-29, 21:16
Wysany: 2011-03-29, 21:19
Wysany: 2011-03-29, 21:21
Wysany: 2011-03-29, 21:29
Kadrowanie wspomnień
Wysany: 2011-03-29, 21:30
Znam takie dziewczyny które po prostu kłamały ze miały dużo chłopaków a tak naprawdę wcale albo 1 najprawdopodobniej ze wstydu.
Na pewno sa takie które nie miały chłopaków.
Wysany: 2011-03-29, 23:35
Wybiorę Ci miodzik:)
Wysany: 2011-03-30, 02:06
Kubuś Ruchatek napisa/a:
To cnotki niewydymki.
Podstawowe pytanie: czy to jest możliwe, że piękna, sympatyczna dziewczyna (nie plastic!) ani razu nie była podrywana przez facetów, nikt się nie zaangażował z nią uczuciowo?
lol
Wysany: 2011-03-30, 08:20
"Jak to jest, że nieoczekiwanie, centralne ogrzewanie tak splata mi się z przemijaniem?"
Wysany: 2011-03-30, 14:54
Everthus napisa/a:
Podstawowe pytanie: czy to jest możliwe, że piękna, sympatyczna dziewczyna (nie plastic!) ani razu nie była podrywana przez facetów, nikt się nie zaangażował z nią uczuciowo?
Bardzo możliwe, mogł ktoś ją podrywać ale mogła go olewać. Nie ma w głowie chłopaków tylko np. nauke. Może należy do tych dziewczyn, które chcą mieć tego jedynego i już do końca. Są takie zapewne.
[ Dodano: 2011-03-30, 14:55 ]
Kubuś Ruchatek napisa/a:
To cnotki niewydymki.
Może poprostu takie czekają na tego jedynego.
Wysany: 2011-03-30, 16:27
Można wnioskować, że dziewczyna szuka przygody na kilka miesięcy, a nie stałego związku.
Wysany: 2011-03-30, 16:45
Sawyer napisa/a:
Kubuś Ruchatek napisał/a:
To cnotki niewydymki.
Może poprostu takie czekają na tego jedynego.
Dokładnie tak.
Everthus napisa/a:
Kubuś Ruchatek napisał/a:
To cnotki niewydymki.
Podstawowe pytanie: czy to jest możliwe, że piękna, sympatyczna dziewczyna (nie plastic!) ani razu nie była podrywana przez facetów, nikt się nie zaangażował z nią uczuciowo?
Taka dziewczyna na pewno spotkała się z zainteresowaniem ze strony płci męskiej. Bardzo prawdopodobne, że ktoś ją podrywał, chociaż na pewno były sporadyczne przypadki takich pięknych dziewczyn, które żyły w otoczeniu niemot życiowych i tacy ich nie podrywali.
Co do zaangażowania uczuciowego, to jak napisał Sawyer nie koniecznie, bo może jeszcze czeka na tego jedynego.
Odpowiem jeszcze raz na pytanie Sawyera: tak istnieją dziewczyny, które nie mają za sobą żadnej przeszłości. Są czyste jak polska wódka, czekają, aby ktoś odpowiedni zdjął z nich akcyzę, odkręcił zakrętkę i rozgrzewał się nią dowoli
Wybiorę Ci miodzik:)
Wysany: 2011-03-30, 20:31
Jimmy FoX napisa/a:
Np. w przedszkolu jest takich pełno.
taaa. jasne, nie tak dawno idąc do szkoły nauczania początkowego, od brata usłyszałam : "czekaj! pożegnam się ze swoją dziewczyną."
" Take a look to the sky just before you die. It is the last time you will (...) " \m/
Wysany: 2011-03-31, 01:37
blacklover napisa/a:
Np. w przedszkolu jest takich pełno.
Co do pytania- nie odpowiem bo wydaje mi się niepoważne.
Wysany: 2011-03-31, 15:26
Lvcas napisa/a:
Zastanów się.. jeżeli dziewczyna miała np. 5 chłopaków w ciągu 2 lat, to chyba logiczne, że z Tobą postąpi ponownie?
a dlaczego? co to za analogia? skoro szukała fajnego faceta, a trafiał jej się model wybrakowany, to szuka dalej, nie ma co marnować czasu na nieudane związki 'bo już się zaczęło'. a może on właśnie będzie tym poszukiwanym.
Everthus napisa/a:
Podstawowe pytanie: czy to jest możliwe, że piękna, sympatyczna dziewczyna (nie plastic!) ani razu nie była podrywana przez facetów, nikt się nie zaangażował z nią uczuciowo?
nie każda od razu wie, jak o siebie zadbać. i przez podstawówkę, gimnazjum, może być dziewczyną z dżungli, a potem nagle stać się seks bombą. albo mieć inne priorytety, mieć w dupie facetów albo nawet cały świat. chociaż to, że po prostu jest pasztetem i dlatego nikt jej nie chce jest bardziej prawdopodobne.
i'm burning up a sun just to say goodbye.