Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Nie interesują mnie polskie drużyny poza meczami które oglądam i dostaję za to pieniądze, jaranie się polską ligą to dla mnie trudny do zrozumienia masochizm.

To ja wolę byś masochistą, niż zachwycać się grą klubu, z którym nie mogę w żaden sposób utożsamiać się. Remis Juventusu czy porażka Manchesteru City z Lechem to nie przypadek.

_________________

"Pamiętaj, aby codziennie brać swoje piguły.. to znaczy witaminy."

Patrząc na to, jak Lech sobie radzi w beznadziejnej polskiej lidze jestem w stanie stwierdzić, że jednak przypadek.

Faktycznie, 19pkt. w 7 meczach to marny wskaźnik jakości drużyny. Szkoda, że żadna ekipa w naszej lidze nie uzyskała takiego rezultatu w całym sezonie. Biorąc pod uwagę formę Poznaniaków przed tą serią, jest to naprawdę wyczyn godny pochwały.

No, a Wojtkowiak, podstawowy piłkarz Lecha i kandydat do kadry na EURO przechodzi do średniaka 2 Bundesligi. Ale nie offtopujcie, to temat o Barcelonie

To czemu ten wspaniały Lech nie zostanie mistrzem kraju?
Polecam lekturÄ™ - http://www.weszlo.com/new...igi_sie_podnosi

Cytat:

Zastanówcie siÄ™, ilu zawodników w caÅ‚ej ekstraklasie potrafi minąć jednego przeciwnika zwodem – nie wspominajÄ…c już o miniÄ™ciu dwóch czy trzech. No, ilu? Weźcie kartkÄ™ i wypiszcie sobie te nazwiska. Dzisiaj w naszej lidze jeÅ›li skrzydÅ‚owy nie wygra z obroÅ„cÄ… pojedynku szybkoÅ›ciowego, to nie wygra żadnego innego. Dlaczego skrzydÅ‚owi w Polsce nie strzelajÄ… goli, podczas gdy na Zachodzie należą do najskuteczniejszych zawodników? Ponieważ nie potrafiÄ… zejść z piÅ‚kÄ… do Å›rodka – musieliby potrafić minąć przynajmniej jednego obroÅ„cÄ™. No i – co też ważne – musieliby umieć strzelać.

A czemu nie? Jeśli wygrają dwa ostatnie mecze, to jak najbardziej. Co do artykułu weszło- Tonev to zawodnik, który minie zwodem bez problemu 2-3 przeciwników.

Btw. Kolega ma rację, ja już nie OT-uję.

_________________

"Pamiętaj, aby codziennie brać swoje piguły.. to znaczy witaminy."

Polska piłka nożna to jakiś kabaret. Totalna porażka. Porównując ich np. do ligi hiszpańskiej ... oh god why.
Barcelona jako tako jest dobrym zespołem, mają ładne akcje. Nie można zaprzeczyć, ale najbardziej denerwujący są ci wszyscy sezonowcy, którzy kibicują Barcelonie BO TAKA JEST MODA. Tak samo dziewczyny, robią to żeby przypodobać się chłopakom czy jak? To dla mnie niezrozumiałe. Jedyne co potrafią napisać to Visca El Barca, zazwyczaj nie wiedząc co to znaczy, bądź nie potrafią wymienić podstawowego składu. Do dupy z takim kibicowaniem. Nienawidzę pozerów. Osobiście kibicuję Realowi Madryt, i Chelsea. To bardzo dobre drużyny, potrafią godnie przyjąć porażke, i wyciągnąć z niej wnioski. A kibice WIELKIEJ Barcelony, zazwyczaj Ci w przedziale wiekowym 10-14 lat kibicują jej tylko gdy wygrywa.
Jakoś tak od 2-3 miesięcy jest pieprzona moda na kibicowanie Barcelonie.

Mnie tam moda na "kibicowanie" jakiemuś klubowi nie denerwuje, mnie wkurza gówniarski fanatyzm sprowadzający się do pisania "sreal" i "barcwelona" na forach. Ja tam sobie kibicuję komu mi się akurat podoba, jestem sezonowcem i dobrze mi z tym - przywiązywanie się do barw jakichkolwiek zagranicznych klubów jest dla mnie śmieszne.

Słowo "kibicować" jest w ogóle mocno nadużywane... Szczególnie przez takich sezonowców, którzy obnoszą się z sympatią do tego klubu, który aktualnie jest na Tobie. To nie są KIBICE, tylko SYMPATYCY. Kibic wspiera swoją drużynę bez względu na wyniki, jeździ na jej mecze, a nie ogląda tylko Ligę Mistrzów w telewizji... Zna nie tylko podstawową jedenastkę, ale całą szeroką kadrę. ¯yje tym, co się dzieje w klubie, przeżywa każdą porażkę i cieszy się z wygranej.