Autor
Wiadomo
HCNOPS napisa/a:
Nie, nigdy nie było. Gdybyś miał jakąkolwiek wiedzę (ale tak tak, wiem, Ciebie nie interesują historie innych, tylko Twoja własna, dlategoś taki niedouczony), to wiedziałbyś, że naziści fabrykowali dowody i tworzyli pseudnonaukowe rodowody, niepokrywające się z materiałem dowodowym historie wędrówek ludów i ich lepsze pochodzenie, itd.. Może Cię to zdziwi, ale to nauką nie jest.
skejCiK napisa/a:
No i ludzie ślepo w to wierzyli jak i Ty teraz wierzysz. Nic nie jest pewne.
skejCiK napisa/a:
No i ludzie ślepo w to wierzyli jak i Ty teraz wierzysz. Nic nie jest pewne.
HCNOPS napisa/a:
Brak odpowiedzi z Twojej strony (tj. brak podania naukowych dowodów na rzekomą chorobę), uznaję za przyznanie się z Twojej strony do porażki i przyznania i mi racji. Dziękuję, że też w końcu zmądrzałeś i stwierdziłeś, że to jednak nie choroba :)
skejCiK napisa/a:
Nigdy nie powiedziałem że to choroba. Powiedziałem tylko że mnie to obrzydza i mam prawo do nielubienia tego.
skejCiK napisa/a:
Powiedziałem tylko że mnie to obrzydza i mam prawo do nielubienia tego.
HCNOPS napisa/a:
Jeżeli ktoś jest przeciwko adopcji dzieci przez pary homoseksualne, liczę że poda mi dane liczbowe, statystyczne, porządne powody dla których się nie zgadza, dane naukowe itd., nie zaś zwykłe "nie bo nie, bo religia/moje widzimisie/polityka/tradycja". To argumenty nie są.
Cytat:
(...) Czy rzeczywiście tak jest? Jak zauważa prof. [Mark] Regnerus, związki homoseksualne cechuje na ogół nietrwałość. Statystyczne dane mówią, że zaledwie 1,7 proc. gejów ogranicza swoje kontakty seksualne do jednej osoby. Wielu z nich przyznaje się do kilkudziesięciu partnerów w ciągu całego życia. Nie ma więc wątpliwości, że w "tęczowym domu" dochodzić może do niezdrowych dla rozwoju dziecka przetasowań partnerskich, co w znaczącym stopniu odbija się na poczuciu bezpieczeństwa emocjonalnego młodej osoby, pewności siebie. A w dorosłym życiu skutkuje nieumiejętnością budowania trwałych związków, radzenia sobie z dochowaniem wierności swoim partnerom. Według analizy socjologa z porad psychologicznych i różnych form terapii korzystało dwukrotnie więcej dorosłych wychowywanych przez pary gejowskie i lesbijskie niż wzrastających w normalnych rodzinach. Warto zaznaczyć wyraźnie, iż nie chodzi tu o błahe problemy, lecz o tak poważne zaburzenia jak myśli samobójcze - zmagało się z nimi aż 24 proc. dorosłych wychowywanych przez pary gejowskie i 12 proc. młodych ludzi wychowywanych przez lesbijki.
Cytat:
Aż 28 proc. dorosłych wychowywanych przez dwie kobiety i 20 proc. wychowywanych przez gejów w momencie przeprowadzania przez socjologa badań nie miało pracy. Odpowiednio - 38 proc i 23 proc. - korzystało z pomocy społecznej.
Cytat:
23 proc. dzieci wychowywanych przez matkę lesbijkę, 6 proc. przez ojca geja twierdzi, że było "dotykanych seksualnie" przez rodzica lub jego partnera. (...) Odsetek dorosłych, którzy zostali zmuszeni do seksu wbrew ich woli, był w przypadku par homoseksualnych również kilkukrotnie wyższy niż w przypadku rodzin tradycyjnych i wynosił 31 proc. w odniesieniu do par lesbijskich oraz 25 proc. w odniesieniu do par gejowskich.
Jimmy FoX napisa/a:
To ja podam, bo akurat mam pod ręką.
Mark Regnerus napisa/a:
Warto zaznaczyć wyraźnie, iż nie chodzi tu o błahe problemy, lecz o tak poważne zaburzenia jak myśli samobójcze - zmagało się z nimi aż 24 proc. dorosłych wychowywanych przez pary gejowskie i 12 proc. młodych ludzi wychowywanych przez lesbijki.
Jimmy FoX napisa/a:
Aż 28 proc. dorosłych wychowywanych przez dwie kobiety i 20 proc. wychowywanych przez gejów w momencie przeprowadzania przez socjologa badań nie miało pracy.
Jimmy FoX napisa/a:
23 proc. dzieci wychowywanych przez matkę lesbijkę, 6 proc. przez ojca geja twierdzi, że było "dotykanych seksualnie" przez rodzica lub jego partnera. (...) Odsetek dorosłych, którzy zostali zmuszeni do seksu wbrew ich woli, był w przypadku par homoseksualnych również kilkukrotnie wyższy niż w przypadku rodzin tradycyjnych i wynosił 31 proc. w odniesieniu do par lesbijskich oraz 25 proc. w odniesieniu do par gejowskich.
Jimmy FoX napisa/a:
Dane na podstawie raportu Nowe badania struktury rodziny amerykańskiego socjologa prof. Marka Regnerusa
HCNOPS napisa/a:
Pytanie tylko skąd wiadomo co było powodem myśli samobójczych? Powodem mógł być fakt posiadania homoseksualnych rodziców, nastygmatyzowany przez grupę rówieśniczą, religijną, lub polityczną.
HCNOPS napisa/a:
A jak się przedstawiały te same dane w odniesieniu do rozbitych par heteroseksualnych, nierozbitych par heteroseksualnych, oraz całych par homoseksualnych?
Cytat:
Z badań naukowca wynika również, że aż 23 proc. dzieci wychowanych przez matkę lesbijkę mówiło, że było „dotykane seksualnie” przez ich rodzica lub jej partnerkę. Odsetek ten w przypadku pełnej rodziny biologicznej wyniósł 2 proc., w przypadku ojca geja – 6 proc. natomiast pojedynczego rodzica – 10 proc. Kolejna zatrważająca statystyka dotyczy sytuacji, kiedy osoby w pewnym momencie zostały zmuszone do seksu wbrew ich woli. Dotyczy to 31 proc. tych wychowanych przez matkę lesbijkę, 25 proc. przez ojca geja i 8 proc. z pełnych rodzin biologicznych.
Cytat:
Kilka miesięcy temu znany amerykański psychiatra Richard Fitzgibbons ostrzegał przed legalizacją adopcji dzieci przez pary gejowskie i lesbijskie. Wśród licznych argumentów, które naukowiec przytaczał, dowodząc, że środowisko par ludzi tej samej płci nie jest najlepsze dla dziecka, znajduje się stwierdzona przez jedno z największych amerykańskich badań rozwiązłość tego typu związków. Tylko 7 ze 156 ankietowych par była sobie wierna, a większość związków nie trwała dłużej niż 5 lat.
skejCiK napisa/a:
Jeśli nawet, to jest to dobry pomysł żeby ocalić życie potencjalnym przyszłym samobójcom poprzez przydzielenie im rodziców w postaci matki i ojca.
skejCiK napisa/a:
Odsetek ten w przypadku pełnej rodziny biologicznej wyniósł 2 proc., w przypadku ojca geja – 6 proc. natomiast pojedynczego rodzica – 10 proc.
skejCiK napisa/a:
Kolejna zatrważająca statystyka dotyczy sytuacji, kiedy osoby w pewnym momencie zostały zmuszone do seksu wbrew ich woli.
skejCiK napisa/a:
Tylko 7 ze 156 ankietowych par była sobie wierna, a większość związków nie trwała dłużej niż 5 lat.
skejCiK napisa/a:
I jak tu w ogóle używać jakichkolwiek argumentów gdy każdy jest obrzucany błotem - bo to nieprawda!. Więc już najlepiej zająć stanowisko NIE bo NIE, jedyne którego nie da się obalić.
HCNOPS napisa/a:
Pytanie tylko skąd wiadomo co było powodem myśli samobójczych? Powodem mógł być fakt posiadania homoseksualnych rodziców, nastygmatyzowany przez grupę rówieśniczą, religijną, lub polityczną.
HCNOPS napisa/a:
A jakie były stosunki dla tego samego badania dla dorosłych wychowywanych przez heteroseksualne pary? I analogicznie: wychowywanych przez pojedynczego, heteroseksualnego partnera obojga płci.
Cytat:
Odsetek ten wśród dzieci wychowywanych w rodzinach tradycyjnych był znacznie niższy - odpowiednio 8 i 10 proc.
HCNOPS napisa/a:
Druga sprawa - jaki poziom i typ wykształcenia mieli przebadani, oraz z jakiego stanu pochodzili (możliwość znalezienia pracy zależy nie tylko od indywidualnych predyspozycji jednostki, ale także od makroekonomicznej sytuacji danego regionu)
Szej-Hulud napisa/a:
Tutaj piszą, że nawet wcześniej...
Cytat:
Bardziej odpowiedni tytuł dla rewelacji „Rzepy” brzmiałby „Homoseksualizm jest dziedziczny”, bo o to chodzi Markowi Regnerusowi, którego badania gazeta cytuje. „¦rednio co trzecie dziecko, które wychowywane było przez pary homoseksualne, jest dziś homo lub biseksualne” – streszcza konkluzje jego raportu artykuł.
HCNOPS napisa/a:
Idąc Twoją logiką, powinniśmy chronić dzieci przed stygmatyzacją z powodu nieposiadania rodziców/bycia biednym/posiadania tylko jednego rodzica. Powinniśmy zakazać posiadania dzieci przez rodziny biedne, przez dziadków, lub przez jednego z partnerów (niezależnie czy powodem takiej sytuacji jest rozwód, czy śmierć partnera).
HCNOPS napisa/a:
Znaczy to, że lepszy jest ojciec-gej, aniżeli pojedynczy rodzic heteroseksualny.
HCNOPS napisa/a:
W pewnym momencie? Osoby? Można dokładnie się dowiedzieć w jakim wieku? To były dzieci, czy też osoby dorosłe?
HCNOPS napisa/a:
156 par? Na kraj z populacją 320 mln ludzi? To chyba jakiś żart. To już telefoniczne ankiety starają się osiągnąć przynajmniej ten minimalny poziom 1000 ankietowanych...
HCNOPS napisa/a:
Problemem są też często polityczne i religijne powiązania ludzi przeprowadzających dana badania.
HCNOPS napisa/a:
Czy uznałbyś, że badania przez niego przeprowadzone są obiektywne?