MĹ‚odzieĹĽowe Forum Dyskusyjne e-Mlodzi.com Strona Główna » MĹ‚odzieĹĽ » Wiara » Kim dla Was jest BĂłg?
Autor
Wiadomo¶ć
Wysłany: 2010-05-18, 21:35
Dla mnie jest kimś w rodzaju wszystkiego tz. Bóg(Jah) jest w każdym z nas a każdy z nas ma cześć Jah w sobie
Wysłany: 2010-05-20, 10:33
lgtk, dla mnie również. : ) Bóg jest w każdym z nas, czy tego chcemy, czy nie. Możemy Go wybrać, albo stłamsić. Dał nam taką możliwość, ryzykując. Z Miłości.
Bóg jest dla mnie faktycznie tym prawdziwym Przyjacielem, ponieważ do Niego najbardziej głupio mi podejść, jak Mu zrobię krzywdę i właśnie On mi zawsze wybacza.
Bóg jest dla mnie faktycznie tym prawdziwym Przyjacielem, ponieważ do Niego najbardziej głupio mi podejść, jak Mu zrobię krzywdę i właśnie On mi zawsze wybacza.
_________________
jestem powątpiewaniem w sens i formą ponad treść'
jestem powątpiewaniem w sens i formą ponad treść'
Wysłany: 2010-05-20, 11:57
cichosza napisał/a:
Bóg jest w każdym z nas, czy tego chcemy, czy nie. Możemy Go wybrać, albo stłamsić. Dał nam taką możliwość, ryzykując. Z Miłości.
Nie wiem czy zrobilas to swiadomie, czy tez nie, ale czytajac to zdanie czuje sie gorsza od Ciebie, bo odrzucilam Boga.
Wysłany: 2010-05-20, 13:27
praDa, oczywiście, że nie zrobiłam tego świadomie. Nie wiem, czy jesteś osobą wierzącą, czy nie, ale jeśli uważasz, że Bóg to bajka, albo po prostu stwierdziłaś, że to jednak nie to, no to chyba nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia.
Jeśli ktoś się poczuł urażony, to przepraszam. Nie to było moim celem.
Jeśli ktoś się poczuł urażony, to przepraszam. Nie to było moim celem.
_________________
jestem powątpiewaniem w sens i formą ponad treść'
jestem powątpiewaniem w sens i formą ponad treść'
Wysłany: 2010-05-20, 13:37
Nie mam wyzutow sumienia, ale Ty napisalas to tak, jakby CI ktorzy w Boga nie wierza z "wlasnej woli" byli gorsi od jedynych, wiecznych katolikow.
_________________
"Her heart is on her sleeve and it is looking right through me
You gently vicious slowly never felt so naked
Sex not love, I taste it in your make up
Sex not love, I taste in your lips"
You gently vicious slowly never felt so naked
Sex not love, I taste it in your make up
Sex not love, I taste in your lips"
Wysłany: 2010-05-20, 13:40
praDa, troszkÄ™ siÄ™ czepiasz 
Nie wiem czy to wynika z tego, że mamy inne zdanie w tych dyskusjach, pewnie tak, ale to się zaczyna robić niefajne.
Napisałam już, że nie miałam tego na celu i nie taki był wydźwięk.
Również nie mam wyrzutów sumienia i potrzeby tłumaczenia się, ponieważ nie uważam ludzi, którzy odrzucają Boga za gorszych. Nie jest to moim kryterium.
Nie wiem czy to wynika z tego, że mamy inne zdanie w tych dyskusjach, pewnie tak, ale to się zaczyna robić niefajne.
Napisałam już, że nie miałam tego na celu i nie taki był wydźwięk.
Również nie mam wyrzutów sumienia i potrzeby tłumaczenia się, ponieważ nie uważam ludzi, którzy odrzucają Boga za gorszych. Nie jest to moim kryterium.
_________________
jestem powątpiewaniem w sens i formą ponad treść'
jestem powątpiewaniem w sens i formą ponad treść'
Wysłany: 2010-05-20, 13:43
Nie czepiam sie, po prostu draze dyskusje, az dojdziemy do jasnosci. Ostatni post jest dla mnie jasny.
_________________
"Her heart is on her sleeve and it is looking right through me
You gently vicious slowly never felt so naked
Sex not love, I taste it in your make up
Sex not love, I taste in your lips"
You gently vicious slowly never felt so naked
Sex not love, I taste it in your make up
Sex not love, I taste in your lips"