Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

ojzu  

Pogromca postów

.|.



Imię: Lesław

Do³±czy³: 05 Gru 2009

   

Wys³any: 2010-09-16, 11:19   

LongIsland napisa³/a:

Przykro mi, że masz takie wrażenie. Ja bardzo dobrze wiem o czym mówię, ale w związku z tym, że nie umiesz się do tego odnieść - to chyba nie pogadamy :)

No chyba niekoniecznie, bo sama się czepiasz pojedynczych słów, najpierw twierdzisz że KK powinien być organizacją charytatywną, a potem czepiasz się kulturowo-społecznych aspektów jego egzystencji. A takie wrażenie mam już od jakiegoś czasu i to nie tylko w tym temacie, bo zauważyłem że nawet poparte prawem argumenty do Ciebie nie trafiają, bo Ty lubisz zakładać i teoretyzować.

LongIsland napisa³/a:

Jak Ty nie rozumiesz o czym ja mówię ogólnie, to co dadzą Ci konkrety, heh.
W każdym razie wystarczy wymienić in vitro, aborcje i eutanazje...
Pozatym - sam piszesz za chwile:

Błąd - w krajach o mocnych korzeniach chrześcijańskich jest to już wprowadzone - np.Hiszpania. A jeśli chodzi o opinie zwykłych ludzi, to podejrzewam że mało kto kieruje się oficjalnym stanowiskiem KK,a raczej instynktownie zdrowym rozsądkiem .

LongIsland napisa³/a:

O to co Ty piszesz, o ewidentne zaprzecznie faktom.
Napisałeś:
Cytat:
Jeśli miało to miejsce w Europie to jaki mogło mieć wpływ na resztę świata ?

No więc cywilizacja zachodnia miała bardzo duży wpływ na resztę świata.

Zaraz mnie ch** strzeli z Tobą. Pisałem o kwestiach materialnych - pieniężnych. W tej kwestii nie było wpływu, ponieważ zasięg naszej cywilizacji nie był tak duży. Skoro dopiero później się powiększył, to jak możliwe jest żeby reszta tzw. III świata nie była w tyle ?!?!?

Cytat:

Chodzi mi o to, że człowiek staje się członkiem grupy religijnej nie będąc jeszcze świadomym co się z nim dzieje. A to szkodzi nie tylko temu człowiekowi, ale nam wszystkim.

Jakoś nie czuję aby mi to szkodziło :mrgreen: Ciekawy jestem czy dziecko też ubolewa nad tym :mrgreen:

Cytat:

Co z tego, że pisałeś? Pisanie z Tobą sprowadza się do zaprzeczania faktom, czepiania się słów, wysuwaniu przeciwko normalnym twierdzeniom kosmicznych argumentów. ;) Ty nie chcesz w ogóle zrozumieć co druga osoba ma na myśli, co nie? ;) No więc, nie dziw się, że nikomu się nie chce Ciebie rozumieć i pamiętać co o czym pisałeś ;-)
Popracuj nad komunikacjÄ…! :chytry:

Skoro to co piszę nie jest dla Ciebie jasne to nic na to nie poradzę, proponuję w ogóle więcej czytać, żeby chociażby swój zasób słów powiększać i poznawać nowe zwroty. Dziwne jest też, że TYLKO TY nie chcesz pamiętać i rozumieć. Jaki zatem jest sens dyskutowania ? Ja Cię do tego nie zmuszam. Po prostu ja umiem sprecyzować jaki konkretnie wątek mam na myśli, a nie jak hmm...co niektórzy.

LongIsland napisa³/a:

Zmusza Cie do tego brak argumentów ;-) Każdy używa słów najlepiej jak umie, aby wytłumaczyć drugiemu co ma na myśli. To, że te słowa są nieodpowiednie do sytuacji albo wyolbrzymione to Twoja prywatna opinia, bo np. ja tego nie zauważyłam czytając co on pisze ;-)


Argumentów podałem już multum, że nie są zrozumiałe, nic na to nie poradzę. Wystarczy poczytać trochę historii i znać podstawowe założenia konstytucji RP, wtedy może ogarniesz temat.[/quote]
_________________
You are not in the sudoers file. This incident will be reported.
 

LongIsland  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 26 Lip 2010

Sk±d: Szczecin

   

Wys³any: 2010-09-16, 12:37   

ojzu napisa³/a:

No chyba niekoniecznie, bo sama się czepiasz pojedynczych słów, najpierw twierdzisz że KK powinien być organizacją charytatywną, a potem czepiasz się kulturowo-społecznych aspektów jego egzystencji.



Ja widzę, że Ty nie rozumiesz co ja twierdzę ;-)
A skoro wg Ciebie się 'czepiam' to nawet nie rozumiesz co ja mówię... bo nie zwykłam się 'czepiać' ;-) Nie mam ochoty na dalsze tłumaczenie Ci, że to nie ja się czepiam itp. więc albo zaczniemy rozmawiać z sensem, albo ja rezygnuje ;-)

ojzu napisa³/a:

A takie wrażenie mam już od jakiegoś czasu i to nie tylko w tym temacie, bo zauważyłem że nawet poparte prawem argumenty do Ciebie nie trafiają, bo Ty lubisz zakładać i teoretyzować.



Owszem, lubię zakładać i teoretyzować i jeżeli Ty tego nie potrafisz robić, to nie podejmuj ze mną polemiki, bo zawsze znajdziesz przykład na to, że nie mam racji... ;-)

ojzu napisa³/a:

LongIsland napisa³/a:

Jak Ty nie rozumiesz o czym ja mówię ogólnie, to co dadzą Ci konkrety, heh.
W każdym razie wystarczy wymienić in vitro, aborcje i eutanazje...
Pozatym - sam piszesz za chwile:

Błąd - w krajach o mocnych korzeniach chrześcijańskich jest to już wprowadzone - np.Hiszpania. A jeśli chodzi o opinie zwykłych ludzi, to podejrzewam że mało kto kieruje się oficjalnym stanowiskiem KK,a raczej instynktownie zdrowym rozsądkiem .



... jak choćby tutaj ;-) Ja stawiam pewną tezę bardzo ogólną, a Ty zamiast spróbować ją uchwycić, podajesz pierwszy lepszy przykład, na to, że można się z nią nie zgodzić ;-) Ja nie twierdze, że mam rację absolutną, ale jak chcemy, aby dyskusja trzymała poziom, to nie można go obniżać przez takie zabiegi jak Ty stosujesz ;-)

ojzu napisa³/a:

LongIsland napisa³/a:

O to co Ty piszesz, o ewidentne zaprzecznie faktom.
Napisałeś:
Cytat:
Jeśli miało to miejsce w Europie to jaki mogło mieć wpływ na resztę świata ?

No więc cywilizacja zachodnia miała bardzo duży wpływ na resztę świata.

Zaraz mnie ch** strzeli z Tobą. Pisałem o kwestiach materialnych - pieniężnych. W tej kwestii nie było wpływu, ponieważ zasięg naszej cywilizacji nie był tak duży. Skoro dopiero później się powiększył, to jak możliwe jest żeby reszta tzw. III świata nie była w tyle ?!?!?



Nie wiem o jakich kwestiach pisałeś. W naszej dyskusji jest tyle nieporozumień, zaprzeczeń, rozkładania wszystkiego na czynniki, że łatwo można się pogubić...
A to jest przecież takie proste - zgadzasz się albo się nie zgadzasz z tym, że cywilizacja zachodnia miała i ma wpływ na resztę świata! Nawet nie chce mi się już Tobie tłumaczyć dlaczego tak uważam, bo męczy mnie w takim stylu.

ojzu napisa³/a:

Cytat:

Chodzi mi o to, że człowiek staje się członkiem grupy religijnej nie będąc jeszcze świadomym co się z nim dzieje. A to szkodzi nie tylko temu człowiekowi, ale nam wszystkim.

Jakoś nie czuję aby mi to szkodziło :mrgreen: Ciekawy jestem czy dziecko też ubolewa nad tym :mrgreen:



O! Tutaj mamy chyba sedno tematu.
Jeżeli nie masz nic przeciwko temu, to porozmawiajmy tylko o tym wątku.

ojzu napisa³/a:

Skoro to co piszę nie jest dla Ciebie jasne to nic na to nie poradzę, proponuję w ogóle więcej czytać, żeby chociażby swój zasób słów powiększać i poznawać nowe zwroty. Dziwne jest też, że TYLKO TY nie chcesz pamiętać i rozumieć. Jaki zatem jest sens dyskutowania ? Ja Cię do tego nie zmuszam. Po prostu ja umiem sprecyzować jaki konkretnie wątek mam na myśli, a nie jak hmm...co niektórzy.



Nie chodzi o zasób słów, ale sposób formułowania swoich myśli oraz sposób odbierania myśli innych, czyli interpretowania wypowiedzi... no ale nie ważne. Jeżeli mamy dalej dyskutować, bo sens jest zawsze, to odłóżmy na bok udzielanie sobie rad i od teraz postarajmy się, aby jedno jak najlepiej rozumiało, co drugie ma na myśli. Zgoda?

ojzu napisa³/a:

LongIsland napisa³/a:

Zmusza Cie do tego brak argumentów ;-) Każdy używa słów najlepiej jak umie, aby wytłumaczyć drugiemu co ma na myśli. To, że te słowa są nieodpowiednie do sytuacji albo wyolbrzymione to Twoja prywatna opinia, bo np. ja tego nie zauważyłam czytając co on pisze ;-)


Argumentów podałem już multum, że nie są zrozumiałe, nic na to nie poradzę. Wystarczy poczytać trochę historii i znać podstawowe założenia konstytucji RP, wtedy może ogarniesz temat.



Ja ten temat ogarniam, Ty sie nie bój. Chodzi o to, że mimo, że podałeś dużo argumentów, to żaden z nich nie sprawił, że ktoś tu Ci przyznał rację. Uważam i z tego co rozumiem, tak samo twierdzi cretultix, że narzucanie komus religii jest szkodliwe, a jednym z przejawów takiego narzucania religii jest chrzest w wieku niemowlęcym. Jedyny argument przeciw temu jaki do tej pory dałeś to "Jakoś nie czuje aby mi to szkodziło" :-P
 

ojzu  

Pogromca postów

.|.



Imię: Lesław

Do³±czy³: 05 Gru 2009

   

Wys³any: 2010-09-16, 20:01   

LongIsland napisa³/a:

Nie mam ochoty na dalsze tłumaczenie Ci, że to nie ja się czepiam itp. więc albo zaczniemy rozmawiać z sensem, albo ja rezygnuje ;-)

No właśnie dziewczyno, z sensem. Jeśli rozmawiamy o jednej sprawie to o niej rozmawiajmy a nie o szerokointerpretowalnych ogółach.

LongIsland napisa³/a:

Owszem, lubię zakładać i teoretyzować i jeżeli Ty tego nie potrafisz robić, to nie podejmuj ze mną polemiki, bo zawsze znajdziesz przykład na to, że nie mam racji... ;-)

Oczywiście, że umiem, ale trzymajmy się tego o czym piszemy, a nie w trakcie wymiany zdań zmieniamy kierunek ataku.

LongIsland napisa³/a:

... jak choćby tutaj ;-) Ja stawiam pewną tezę bardzo ogólną, a Ty zamiast spróbować ją uchwycić, podajesz pierwszy lepszy przykład, na to, że można się z nią nie zgodzić ;-) Ja nie twierdze, że mam rację absolutną, ale jak chcemy, aby dyskusja trzymała poziom, to nie można go obniżać przez takie zabiegi jak Ty stosujesz ;-)

No dziwne że miałbym Cię poprzeć, nie pisałbym wtedy w ogóle w tym temacie. Jakie zabiegi ? To jest przykład z życia wzięty a nie teoria.

LongIsland napisa³/a:

Nie wiem o jakich kwestiach pisałeś. W naszej dyskusji jest tyle nieporozumień, zaprzeczeń, rozkładania wszystkiego na czynniki, że łatwo można się pogubić...
A to jest przecież takie proste - zgadzasz się albo się nie zgadzasz z tym, że cywilizacja zachodnia miała i ma wpływ na resztę świata! Nawet nie chce mi się już Tobie tłumaczyć dlaczego tak uważam, bo męczy mnie w takim stylu.

Pisałem o tym o czym było na początku - o pieniądzach dla potrzebujących. Pisząc "wpływ" postaraj się to rozwinąć, bo chyba jakieś skróty myślowe tu stosujesz.

LongIsland napisa³/a:

O! Tutaj mamy chyba sedno tematu.
Jeżeli nie masz nic przeciwko temu, to porozmawiajmy tylko o tym wątku.

Ok, stawiasz tezÄ™, poprzyj jÄ… czymÅ›.

LongIsland napisa³/a:

Nie chodzi o zasób słów, ale sposób formułowania swoich myśli oraz sposób odbierania myśli innych, czyli interpretowania wypowiedzi... no ale nie ważne. Jeżeli mamy dalej dyskutować, bo sens jest zawsze, to odłóżmy na bok udzielanie sobie rad i od teraz postarajmy się, aby jedno jak najlepiej rozumiało, co drugie ma na myśli. Zgoda?

No cóż, nie ja to zacząłem, ale w porządku.

LongIsland napisa³/a:

Ja ten temat ogarniam, Ty sie nie bój. Chodzi o to, że mimo, że podałeś dużo argumentów, to żaden z nich nie sprawił, że ktoś tu Ci przyznał rację. Uważam i z tego co rozumiem, tak samo twierdzi cretultix, że narzucanie komus religii jest szkodliwe, a jednym z przejawów takiego narzucania religii jest chrzest w wieku niemowlęcym. Jedyny argument przeciw temu jaki do tej pory dałeś to "Jakoś nie czuje aby mi to szkodziło" :-P

Ja tu dyskutuję jedynie z Tobą. Cretultiksa najwyraźniej interesował jeden z wątków pobocznych. Nie, to nie jedyny argument. Pisałem też o apostazji. Poza tym, czy przejmowałabyś się tym, że ktoś kiedyś oblał Cię wodą i uważa że jesteś dzieckiem bożym mimo że masz odmienne zdanie ? To takie krzywdzące ? Mamy wolność słowa, takie nazywanie nie jest wulgarne w związku z tym, nie ma łamania prawa. To po pierwsze. Po drugie, jeśli nie wierzysz, to w czym przeszkadza Ci umycie głowy wodą ? Jeśli ona nie ma dla Ciebie większego znaczenia niż chemiczne h2o, to w czym widzisz ten problem ? Kwestia wiary i tego czy coś istnieje czy nie siedzi jedynie w człowieku. Jeśli w to nie wierzysz to w czym ten problem ? Przykładowo, jeśli pies rzuci się na Twoją nogę i zacznie wykonywać dziwne ruchy, to będziesz się czuła zgwałcona ? On wierzy natomiast, że kopuluje z suczką, dla niego jest wszystko w porządku.
_________________
You are not in the sudoers file. This incident will be reported.
 

cretultix  

Pogromca postów



Wiek: 36

Do³±czy³: 05 Lip 2009

   

Wys³any: 2010-09-16, 20:54   

ojzu napisa³/a:

Poza tym, czy przejmowałabyś się tym, że ktoś kiedyś oblał Cię wodą i uważa że jesteś dzieckiem bożym mimo że masz odmienne zdanie ? To takie krzywdzące ?


Tym to akurat się nie martwię, to o co się tu rozchodzi to poddawanie dzieci indoktrynacji na skutek której mają bardzo wiele złych przekonań które wpływają na zdrowie psychiczne, i wiele przyzwyczajeń które komplikują życie, i jeszcze to wyłączenie myślenia.


ojzu napisa³/a:


Jeśli w to nie wierzysz to w czym ten problem ? Przykładowo, jeśli pies rzuci się na Twoją nogę i zacznie wykonywać dziwne ruchy, to będziesz się czuła zgwałcona ?



tu nie chodzi o to że pies wykonuje dziwne ruchy tylko o to ze ludziom się od urodzenia wmawia się że powinni się czuć po takim akcje psa zgwałceni, w tej chwili nie wierzę abym był gwałcony, ale nie zmienia to faktu że kiedyś wierzyłem i czułem się przez to źle.


Jeśli chcesz wieżyc że to gwałt to OK ale niech to będzie świadomy wybór a nie efekt indoktrynacji.
_________________
Jedynymi ludźmi na ziemi, którzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju są chrześcijanie.

Mohandas Karamchand Gandhi
 

ojzu  

Pogromca postów

.|.



Imię: Lesław

Do³±czy³: 05 Gru 2009

   

Wys³any: 2010-09-16, 21:26   

cretultix napisa³/a:

mają bardzo wiele złych przekonań które wpływają na zdrowie psychiczne, i wiele przyzwyczajeń które komplikują życie, i jeszcze to wyłączenie myślenia.

A co definiujesz jako "złe przekonania" ? Może jakieś przykłady tego zła podasz ?
Równie dobrze możesz podać, że błędem jest opowiadanie dziecku bajek z morałem, bo przecież zwierzęta nie mówią, i przecież wcale o morał nie chodzi,tylko o gadające stwory.

cretultix napisa³/a:

tu nie chodzi o to że pies wykonuje dziwne ruchy tylko o to ze ludziom się od urodzenia wmawia się że powinni się czuć po takim akcje psa zgwałceni, w tej chwili nie wierzę abym był gwałcony, ale nie zmienia to faktu że kiedyś wierzyłem i czułem się przez to źle.

Przykro mi, że Cię to spotkało, ja mimo wszystko wiedziałem iż to co robi pies jest zwykłą pomyłką.
_________________
You are not in the sudoers file. This incident will be reported.
 

cretultix  

Pogromca postów



Wiek: 36

Do³±czy³: 05 Lip 2009

   

Wys³any: 2010-09-16, 22:08   

ojzu napisa³/a:

A co definiujesz jako "złe przekonania" ? Może jakieś przykłady tego zła podasz ?
Równie dobrze możesz podać, że błędem jest opowiadanie dziecku bajek z morałem, bo przecież zwierzęta nie mówią, i przecież wcale o morał nie chodzi,tylko o gadające stwory.


choćby przekonanie o tym jakoby masturbacja była zła, a dlaczego jest to złe przekonanie masz w odpowiednim temacie o masturbacji.

Co do twojego porównania to znowu trafiasz jak kulą w płot, nawet nie będę tego komentował

ojzu napisa³/a:


Przykro mi, że Cię to spotkało, ja mimo wszystko wiedziałem iż to co robi pies jest zwykłą pomyłką.


Ktoś jeszcze nie załapał metafory?? bo nie wiem czy z nią coś nie tak czy z ojzu.
_________________
Jedynymi ludźmi na ziemi, którzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju są chrześcijanie.

Mohandas Karamchand Gandhi
 

ojzu  

Pogromca postów

.|.



Imię: Lesław

Do³±czy³: 05 Gru 2009

   

Wys³any: 2010-09-16, 22:28   

cretultix napisa³/a:

hoćby przekonanie o tym jakoby masturbacja była zła, a dlaczego jest to złe przekonanie masz w odpowiednim temacie o masturbacji.

Nie chcę mi się czytać 22 stron tematu w poszukiwaniu Twojego złotego środka.Poza tym, mało którzy rodzice rozmawiają ze swoimi dziećmi o ich masturbacji, nie wiem , może Ciebie edukowano jakoś specjalnie.

cretultix napisa³/a:

Co do twojego porównania to znowu trafiasz jak kulą w płot, nawet nie będę tego komentował

To nie komentuj, prawda w oczy kole, ponieważ lament jaki wznoszą ludzie Twojego pokroju można pokrótce przyrównać do tego co napisałem.

cretultix napisa³/a:

Ktoś jeszcze nie załapał metafory?? bo nie wiem czy z nią coś nie tak czy z ojzu.

Moje zdanie możesz również traktować jako odpowiedź do niej, skoro już tak uczepiłeś się prywatnie mojej osoby.
_________________
You are not in the sudoers file. This incident will be reported.
 

LongIsland  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 26 Lip 2010

Sk±d: Szczecin

   

Wys³any: 2010-09-20, 23:48   

ojzu napisa³/a:

Ok, stawiasz tezÄ™, poprzyj jÄ… czymÅ›.



Istnienie religii w zorganizowanej postaci, która narzuca swoim członkom pewne dogmaty wiary, sprawia że nie dążą oni do poszukiwania wiedzy. Globalnie na to patrząc, hamuje to nasz rozwój, ponieważ poprzestajemy na pewnych twierdzeniach, nie poświęcając czasu na poznawanie innych punktów widzenia. Oto moja teza.

ojzu napisa³/a:

Poza tym, czy przejmowałabyś się tym, że ktoś kiedyś oblał Cię wodą i uważa że jesteś dzieckiem bożym mimo że masz odmienne zdanie ? To takie krzywdzące ?



Gdyby chodziło tylko o oblanie wodą... ;-)
Za tym jednak idzie uczenie się na pamieć słów modlitwy, jak już umiesz mówić... posyłanie na lekcje religii... no i generalnie narzucanie pewnego obrazu świata, bez możliwości skonfrontowania tego z innymi obrazami... ja np. jako dziecko bardzo negatywnie odbierałam to, że ktoś każe mi wierzyć w coś czego nie rozumiem i w dodatku straszy mnie karą, jeżeli nie będę tego kochać!


ojzu napisa³/a:

Mamy wolność słowa, takie nazywanie nie jest wulgarne w związku z tym, nie ma łamania prawa. To po pierwsze.



Nie mówimy o prawie tylko o manipulacji. Gdyby prawo zabraniało manipulowania... to politycy by go nigdy nie ustanowili ;-)


ojzu napisa³/a:

Po drugie, jeśli nie wierzysz, to w czym przeszkadza Ci umycie głowy wodą ? Jeśli ona nie ma dla Ciebie większego znaczenia niż chemiczne h2o, to w czym widzisz ten problem ? Kwestia wiary i tego czy coś istnieje czy nie siedzi jedynie w człowieku. Jeśli w to nie wierzysz to w czym ten problem ?[..]



Problem w tym, że dziecko, które nie umie mówić, nie może też WIERZYÆ! A więc, o ile ja jestem dorosła i potrafię (ale tylko dlatego, że indoktrynacja w moim przypadku była zbyt słaba wobec mojej psychiki) podjąć świadomie decyzję - dziecko takiego wyboru nie ma.

cretultix napisa³/a:

Tym to akurat się nie martwię, to o co się tu rozchodzi to poddawanie dzieci indoktrynacji na skutek której mają bardzo wiele złych przekonań które wpływają na zdrowie psychiczne, i wiele przyzwyczajeń które komplikują życie, i jeszcze to wyłączenie myślenia.



ojzu napisa³/a:

A co definiujesz jako "złe przekonania" ? Może jakieś przykłady tego zła podasz ?



Hehe. Niezły zabieg. Bardzo sprytnie przyczepiłeś się do jednego fragmentu, aby później sprowadzić rozmowę do absurdalnych argumentów. Cretultix dobrze to wszystko nazwał. Jeżeli możesz, odnieś się do całości tej wypowiedzi.
 

cretultix  

Pogromca postów



Wiek: 36

Do³±czy³: 05 Lip 2009

   

Wys³any: 2010-09-21, 17:05   

LongIsland

Bo strategia dyskusyjna ojzu składa się z kilku zabiegów uznawanych za błędy logiczne,
po pierwsze stosuje coÅ› o nazwie
Argument by selective reading czyli wyszukuje w całej wypowiedzi najsłabszy element i z nim polemizuje pomijając całą resztę.
drugi jego ulubiony zabieg to
Reductio ad absurdum czyli przy pomocy uproszczenia tworzy karykaturalny obraz z wypowiedzi innych, ostanie dwie napisane przez niego analogie były takim zabiegiem,
takim zabiegiem było również sprowadzenie chrztu wyłącznie do polania wody a w rzeczywistość łączy się z nim narzucanie pewnego modelu świata wraz z zabronieniem dostępów do innych modelij.
jest jeszcze
Ignoratio elenchi czyli sprowadzanie dyskusji na boczny temat w celu odwrócenia uwagi od meritum, jaskrawym przykładem tego było uczepienie się użytego przeze mnie słowa narzucać, teraz natomiast czepia się ze pisząc posty zwracam się bezpośrednio do jego osoby mimo że robię tak w stosunku do wszystkich i uzasadniłem dlaczego tak robię.
_________________
Jedynymi ludźmi na ziemi, którzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju są chrześcijanie.

Mohandas Karamchand Gandhi
 

ojzu  

Pogromca postów

.|.



Imię: Lesław

Do³±czy³: 05 Gru 2009

   

Wys³any: 2010-09-21, 22:13   

LongIsland napisa³/a:

Istnienie religii w zorganizowanej postaci, która narzuca swoim członkom pewne dogmaty wiary, sprawia że nie dążą oni do poszukiwania wiedzy.

Skąd takie informacje ?!? Może wypełniać jedynie lukę filozoficzno-moralną, nauka nic do tego nie ma, bo jeśli nawet występuje coś co jej zaprzecza, to przeważnie ma to wymiar symboliczny.

LongIsland napisa³/a:

Za tym jednak idzie uczenie się na pamieć słów modlitwy, jak już umiesz mówić... posyłanie na lekcje religii... no i generalnie narzucanie pewnego obrazu świata, bez możliwości skonfrontowania tego z innymi obrazami... ja np. jako dziecko bardzo negatywnie odbierałam to, że ktoś każe mi wierzyć w coś czego nie rozumiem i w dodatku straszy mnie karą, jeżeli nie będę tego kochać!

Jeśli przez to osoba nauczana nie wyrządza nikomu krzywdy to też nie widzę problemu. A tak czy inaczej, rodzice wychowają dzieci jak będą chcieli. Nie ważne, czy będzie to model chrześcijański czy jakikolwiek inny, nigdy nie obejdzie się bez narzucenia danego modelu świata, bądź też istotnego wpływu na psychikę która go później wytworzy.

Cytat:

Nie mówimy o prawie tylko o manipulacji. Gdyby prawo zabraniało manipulowania... to politycy by go nigdy nie ustanowili ;-)

Jeśli nazwanie kogoś dzieckiem bożym wbrew jego woli obliguje go do przemyślenia nad własnym sobą i refleksji, to sorry winnetou, ale jest po prostu słaby. A ludzie słabi ulegają, nikt się raczej tym nie przejmuje żeby to zmienić. Ja traktuję nazywanie mnie wbrew mojej woli kimś (nie obraźliwe) innym niż jestem, może wzbudzić jedynie mój śmiech, a nie jakieś załamanie.

LongIsland napisa³/a:

Problem w tym, że dziecko, które nie umie mówić, nie może też WIERZYÆ! A więc, o ile ja jestem dorosła i potrafię (ale tylko dlatego, że indoktrynacja w moim przypadku była zbyt słaba wobec mojej psychiki) podjąć świadomie decyzję - dziecko takiego wyboru nie ma.

Na jakiej podstawie tak uważasz, że nie może ?

LongIsland napisa³/a:

Hehe. Niezły zabieg. Bardzo sprytnie przyczepiłeś się do jednego fragmentu, aby później sprowadzić rozmowę do absurdalnych argumentów. Cretultix dobrze to wszystko nazwał. Jeżeli możesz, odnieś się do całości tej wypowiedzi.

Odnoszę się do biernego podmiotu zdania, więc nie wiem o co Ci chodzi. Spytałem o przykłady tego co wymienił, nie widzę w tym "zabiegu". Ale widocznie ci którym brakuje argumentów go widzą.

cretultix, nieźle się uśmiałem , poważnie. Jeśli źle Ci się ze mną dyskutuje, to nie dyskutuj, a jeśli uważasz że omijam sedno Twoich wypowiedzi, to konkretniej formułuj pytania, nie ucieknę przed nimi.
_________________
You are not in the sudoers file. This incident will be reported.
 

cretultix  

Pogromca postów



Wiek: 36

Do³±czy³: 05 Lip 2009

   

Wys³any: 2010-09-22, 12:33   

ojzu napisa³/a:

LongIsland napisa³/a:

Istnienie religii w zorganizowanej postaci, która narzuca swoim członkom pewne dogmaty wiary, sprawia że nie dążą oni do poszukiwania wiedzy.

Skąd takie informacje ?!? Może wypełniać jedynie lukę filozoficzno-moralną, nauka nic do tego nie ma, bo jeśli nawet występuje coś co jej zaprzecza, to przeważnie ma to wymiar symboliczny.


ech ty dalej nic nie Å‚apiesz...
Gdyby religia wypełniała lukę filozoficzną to basmy nie dyskutowali, jednak religia wpływa na moralność a przez to hamuje rozwój nauki, (nieetyczne klonowanie, nieetyczne stosowanie komórek macierzystych, kiedyś nieetycznie było kroić nieboszczyków itd)

Religia pcha się w kompetencje nauki, w religij teza jest końcem łańcuchu rozumowania, religia mówi Bóg zrobił to i tu jest koniec myślenia, koniec poszukiwania, gdyby człowiek poddał się religij to byśmy w jaskiniach siedzieli i mięso kamieniem kroili


Nauka stawia tezę i to jest początek myślenia, dalej zajmuje się jej udowodnieniem.

ojzu napisa³/a:


Jeśli przez to osoba nauczana nie wyrządza nikomu krzywdy to też nie widzę problemu. A tak czy inaczej, rodzice wychowają dzieci jak będą chcieli. Nie ważne, czy będzie to model chrześcijański czy jakikolwiek inny, nigdy nie obejdzie się bez narzucenia danego modelu świata, bądź też istotnego wpływu na psychikę która go później wytworzy.


Problem w tym że krzywda jest wyrządzana, religia jest czymś co wywołuje największe podziały miedzy ludźmi, nienawiść na tle religijnym jest najsilniejsza a na pewno jedna z najsilniejszych, wobec podziału na wyznania wszystkie inne bledną.
Większość wojen jest na tle religijnych, religia naucza ze my wyznawcy tej konkretnej jesteśmy lepsi od tych innych, i tych innych należy mordować a przynajmniej się nad nimi litować i ich nawracać.

I bzdurom jest ze nie obejdzie się bez narzucania konkretnego modelu, gdy taki dzieciak będzie miał dostęp do kilku różnych modeli to wypracuje swój własny a już na pewno będzie bardziej tolerancyjny, tymczasem jeśli chodzik o religie to robi się wszystko aby takiego dzieciaka odizolować od innych modeli wmawiając mu jednocześnie ze są one gorsze i są bzdurą, nic podobnego nie ma miejsca jeśli chodzi o poglądy poza religjne

ojzu napisa³/a:


Jeśli nazwanie kogoś dzieckiem bożym wbrew jego woli obliguje go do przemyślenia nad własnym sobą i refleksji, to sorry winnetou, ale jest po prostu słaby.
A ludzie słabi ulegają, nikt się raczej tym nie przejmuje żeby to zmienić.


wprost odwrotnie, pozostały mu resztki zdolność do myślenia, brak refleksyjność jest cecha idiotów, przemyślenia i refleksje to motor napędowy rozwoju, odkrycia i wynalazki były dokonywane właśnie przez ludzi którzy nie przyjęli obowiązującego schematu myślenia.

I masz racje ludzie słabi ulegają, ulegają obowiązującemu schematowi myślenia, ludzie silni zdobywają się na własne refleksje i przemyślenia nie tylko nad sobą ale na obowiązującym modelem społecznym, schematem myślenia.

ojzu napisa³/a:


Ja traktuję nazywanie mnie wbrew mojej woli kimś (nie obraźliwe) innym niż jestem, może wzbudzić jedynie mój śmiech, a nie jakieś załamanie.


mnie możesz nawet nazywać obraźliwie i też będzie to mój śmiech wzbudzało, bo to nie chodzi o to ze ja czuje się pokrzywdzony, bo w moim przypadku akurat indoktrynacja była za słaba i udało mi się wyłamać z jej okowów i zacząć myśleć samodzielnie, to chodzi o tych którym się to nie udaje, tu nawet nie chodzi o to ze jest mi ich zal, po prostu przeraża mnie to ze z potencjalnie wybitnej jednostki mogącej zrobić wiele dla ludzkość tworzy się bezwolnego zombiaka z masą niezwykle ograniczających przekonań.


ojzu napisa³/a:


cretultix, nieźle się uśmiałem , poważnie. Jeśli źle Ci się ze mną dyskutuje, to nie dyskutuj, a jeśli uważasz że omijam sedno Twoich wypowiedzi, to konkretniej formułuj pytania, nie ucieknę przed nimi.



Ja już dawno przestałem z tobą dyskutować, teraz zajmuje się tylko prostowanie bredni które wypisujesz.
Dyskusja wymaga aby obie strony argumentowały stawianie przez siebie wypowiedzi, a ty tego nie robisz, co więcej stosujesz w dyskusji nieczyste zagrania.
_________________
Jedynymi ludźmi na ziemi, którzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju są chrześcijanie.

Mohandas Karamchand Gandhi
 

ojzu  

Pogromca postów

.|.



Imię: Lesław

Do³±czy³: 05 Gru 2009

   

Wys³any: 2010-09-22, 19:54   

cretultix napisa³/a:

Gdyby religia wypełniała lukę filozoficzną to basmy nie dyskutowali, jednak religia wpływa na moralność a przez to hamuje rozwój nauki, (nieetyczne klonowanie, nieetyczne stosowanie komórek macierzystych, kiedyś nieetycznie było kroić nieboszczyków itd)

Tutaj kłania się poszanowanie dla zmarłych i bezczeszczenie ich ciał. Z tego co wiem, to nie hamuje testów (bo o tym piszesz) na zwierzętach.

cretultix napisa³/a:

Religia pcha się w kompetencje nauki, w religij teza jest końcem łańcuchu rozumowania, religia mówi Bóg zrobił to i tu jest koniec myślenia, koniec poszukiwania, gdyby człowiek poddał się religij to byśmy w jaskiniach siedzieli i mięso kamieniem kroili
Nauka stawia tezę i to jest początek myślenia, dalej zajmuje się jej udowodnieniem.

Bzdura, na przestrzeni wieków, religia mogło istnieć spokojnie obok nauki - tak też było. Mimo iż jak zauważyłeś zapewne, ludzie wykształceni też wierzą i poznanie świata to nie jest kwestia jakiegoś buntu przeciwko religii. Mów za siebie.

cretultix napisa³/a:

Problem w tym że krzywda jest wyrządzana, religia jest czymś co wywołuje największe podziały miedzy ludźmi, nienawiść na tle religijnym jest najsilniejsza a na pewno jedna z najsilniejszych, wobec podziału na wyznania wszystkie inne bledną.

Hahaha, teraz to Ty stosujesz zabiegi. To tak jak kolor skóry, on też jest przyczyną rasizmu. Zatem wg. Twego jakże błyskotliwego toku myślenia, aby zlikwidować rasizm np.w Polsce, należałoby wydalić wszystkich ludzi o odmiennym kolorze skóry niż biały. I co ? Problem rasizmu zniknąłby. Podobną argumentacją stosujesz w przypadku wojen religijnych.

cretultix napisa³/a:

Większość wojen jest na tle religijnych, religia naucza ze my wyznawcy tej konkretnej jesteśmy lepsi od tych innych, i tych innych należy mordować a przynajmniej się nad nimi litować i ich nawracać.

To że, ktoś nie jest w stanie zaakceptować mojego wyznania, nie nakaże mi wyzbycia się go, ponieważ jestem wolny. A to z lepszymi ludźmi to już w ogóle pie***lisz. Wskaż mi jakikolwiek fragment jakiegokolwiek pisma, w którym jest to potwierdzone.

cretultix napisa³/a:

I bzdurom jest ze nie obejdzie się bez narzucania konkretnego modelu, gdy taki dzieciak będzie miał dostęp do kilku różnych modeli to wypracuje swój własny a już na pewno będzie bardziej tolerancyjny, tymczasem jeśli chodzik o religie to robi się wszystko aby takiego dzieciaka odizolować od innych modeli wmawiając mu jednocześnie ze są one gorsze i są bzdurą, nic podobnego nie ma miejsca jeśli chodzi o poglądy poza religjne


LOL, co za zawziętość. Izolacja ! Tak ! Wszystko robią ci źli chrześcijanie, z premedytacją dodatkowo ! :mrgreen: Wskaż mi odsetek rodzin, które to stosują. Wątpię nawet czy to w ogóle możliwe w przypadku małych dzieci, a chyba to o nich tu mowa. I nie wiem na prawdę o czym pieprzysz w kwestii "wmawiania że inne są gorsze" itd. Nikt przy zdrowych zmysłach tego nie wmawia, po prostu promuje ten właściwy, nie ma tu żadnej mowy o uprzedzeniach i nienawiści, które sobie ubzdurałeś.

cretultix napisa³/a:

wprost odwrotnie, pozostały mu resztki zdolność do myślenia, brak refleksyjność jest cecha idiotów, przemyślenia i refleksje to motor napędowy rozwoju, odkrycia i wynalazki były dokonywane właśnie przez ludzi którzy nie przyjęli obowiązującego schematu myślenia.

I masz racje ludzie słabi ulegają, ulegają obowiązującemu schematowi myślenia, ludzie silni zdobywają się na własne refleksje i przemyślenia nie tylko nad sobą ale na obowiązującym modelem społecznym, schematem myślenia.

To może zdecyduj się na jedną z tych opinii, bo jakoś ciężko mi to ze sobą połączyć..I nie zmieniaj tematu o refleksyjności, bo dotyczy on jednego aspektu, a nie " motoru napędowego rozwoju, odkryć i wynalazków".

cretultix napisa³/a:

I masz racje ludzie słabi ulegają, ulegają obowiązującemu schematowi myślenia, ludzie silni zdobywają się na własne refleksje i przemyślenia nie tylko nad sobą ale na obowiązującym modelem społecznym, schematem myślenia.

Toć piszę o nich, jeśli jesteś słaby to dasz się sprowokować.

cretultix napisa³/a:

mnie możesz nawet nazywać obraźliwie i też będzie to mój śmiech wzbudzało, bo to nie chodzi o to ze ja czuje się pokrzywdzony, bo w moim przypadku akurat indoktrynacja była za słaba i udało mi się wyłamać z jej okowów i zacząć myśleć samodzielnie, to chodzi o tych którym się to nie udaje, tu nawet nie chodzi o to ze jest mi ich zal, po prostu przeraża mnie to ze z potencjalnie wybitnej jednostki mogącej zrobić wiele dla ludzkość tworzy się bezwolnego zombiaka z masą niezwykle ograniczających przekonań.

Taaa właśnie widzę jakiś spokojny. Pewnie jeszcze ręce Ci drżą. Ustaliliśmy coś - ludzie słabi ulegają. Nie wiem dlaczego próbujesz w nich znaleźć cokolwiek pozytywnego, skoro mogą na potrzebę jakiejkolwiek ideologii robić cokolwiek. Poza tym, "bezwolne zombiaki" również osiągają wykształcenie wyższe, chyba temu nie zaprzeczysz ? Dlatego nie generalizuj, osądzając ludzi na podstawie wiejskiego plebsu, który widujesz w wiadomościach w telewizji.

cretultix napisa³/a:

Ja już dawno przestałem z tobą dyskutować, teraz zajmuje się tylko prostowanie bredni które wypisujesz.
Dyskusja wymaga aby obie strony argumentowały stawianie przez siebie wypowiedzi, a ty tego nie robisz, co więcej stosujesz w dyskusji nieczyste zagrania.

Jednak to robisz. A sprostowania jakbyś nie wiedział, stosuje się przeważnie w tekstach autorskich, a nie cudzych. I pisałem Ci - nie podoba się - papa.
_________________
You are not in the sudoers file. This incident will be reported.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com