Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2009-04-04, 08:37
I Live For Weekend, I Live For HardStyle, I Live For HardStyle Baby
Wys³any: 2009-05-30, 11:12
Wys³any: 2009-08-27, 22:29
Lady90 napisa³/a:
Mysle ze nie przeszkadzalo by mu to skoro to loozny zwiazek
Hm... nie do konca... aktualnie jestem w takim zwiazku i powiem ze interesuje mnie z kim ona to robi bo nie chcial bym zlapac syfa jakiegos. Mimo to ze ona teraz jest w zwiazku i ja w zwiazku nadal sie spotykamy i uprawiamy sex jest fajnie i polecam kazdemu takie cos
Wys³any: 2009-08-27, 23:53
Z resztą skoro z kimś jesteś to chyba dlatego, że go kochasz i nie powinny Ci po głowie chodzić inne osoby, prawda?
Wys³any: 2009-08-27, 23:58
paradoks napisa³/a:
Wspólczuję w takim razie Waszym partnerom, z którymi jesteście w związkach.
Z resztą skoro z kimś jesteś to chyba dlatego, że go kochasz i nie powinny Ci po głowie chodzić inne osoby, prawda?
Miłość to puste slowo nic nie znaczace nie ma milosci takie cos nie istnieje... ludzie sie do siebie przywiazuja jesli kogos poznajesz i sie z nim spotykasz przywiazujesz sie do niego i tyle... Tak samo co znaczy "kocham cie" nic to tez puste slowo ktore mozna by bylo wymazac... Ja bedac z moja dziewczyna pol roku jedyne co jej powiedzialem to ze ja lubie...
Wys³any: 2009-08-28, 00:08
ErteX napisa³/a:
Miłość to puste slowo nic nie znaczace nie ma milosci takie cos nie istnieje... ludzie sie do siebie przywiazuja jesli kogos poznajesz i sie z nim spotykasz przywiazujesz sie do niego i tyle... Tak samo co znaczy "kocham cie" nic to tez puste slowo ktore mozna by bylo wymazac... Ja bedac z moja dziewczyna pol roku jedyne co jej powiedzialem to ze ja lubie...
Współczuję Ci i chyba tyle, bo nic innego nie jestem w stanie napisać. Puste masz życie.
"wiemy, że Bóg umarł, powiedziano
nam o tym, czytając ciebie nie byłem tego całkiem pewny."
Wys³any: 2009-08-28, 00:12
Każdy ma swoj sposob bycia taki jest moj...
Wys³any: 2009-08-28, 02:03
ErteX napisa³/a:
Hm... nie do konca... aktualnie jestem w takim zwiazku i powiem ze interesuje mnie z kim ona to robi bo nie chcial bym zlapac syfa jakiegos. Mimo to ze ona teraz jest w zwiazku i ja w zwiazku nadal sie spotykamy i uprawiamy sex jest fajnie i polecam kazdemu takie cos
paradoks napisa³/a:
Z resztą skoro z kimś jesteś to chyba dlatego, że go kochasz i nie powinny Ci po głowie chodzić inne osoby, prawda?
Może, kolega uważa, że seks który jest dobrą zabawą nie ma nic wspólnego z miłością? Ja tak uważam, ale, żeby być z osobą w luźnym związku to też trzeba zaufania trochę co nie? Bo jak ktoś chce szybki związek na godzinę to idzie na dziwkę, a, żeby z "partnerem" się bzykać te pare razy w tygodniu to trzeba go pierw znać, takie jest moje zdanie.
ErteX napisa³/a:
Miłość to puste slowo nic nie znaczace nie ma milosci takie cos nie istnieje... ludzie sie do siebie przywiazuja jesli kogos poznajesz i sie z nim spotykasz przywiazujesz sie do niego i tyle... Tak samo co znaczy "kocham cie" nic to tez puste slowo ktore mozna by bylo wymazac... Ja bedac z moja dziewczyna pol roku jedyne co jej powiedzialem to ze ja lubie...
Jeżeli nie powiedziałeś tego lasce, to pewno nie zaznałeś tej miłości albo nie jesteś gotowy albo jesteś pedałem
Choć w tym jest odrobiona prawdy. Bo dlaczego najlepsze związki powstają na bazie przyjaźni? Otóż to
![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
Wys³any: 2009-08-28, 07:41
HandsToUp napisa³/a:
Bo dlaczego najlepsze związki powstają na bazie przyjaźni? Otóż to
Bo, poznanie kogoś - przywiązanie, jest jedną z cech miłości. Ale to określenie nie jest odpowiednie, gdy przyzwyczaić się możesz i do wiecznie marudzącego brata...który Cię denerwuje.
Miłość nie denerwuje.
ErteX napisa³/a:
Każdy ma swoj sposob bycia taki jest moj...
Bla Bla Bla, gadaj zdrów. Każdy w życiu przeżywa taki okres, że twierdzi iż nigdy nie będzie miał partnera. Ja jako 12latka, powtarzałam, że za nic w świecie nie wyjdę za mąż.
Nastawienie się zmienia, tak jak zmienią się twoje potrzeby i kiedy odczujesz samotność, a przede wszystkim kiedy się zakochasz, bo widocznie jeszcze nie doznałeś tego uczucia. I po co to, krytykować coś czego się nie zna>?
(...)
"Wyszedł w samą porę. A jednak on jest za inteligentny, aby być czymś dzisiaj: żeby dziś czegoś dokonać, trzeba być trochę durniem jednak."
'Szewcy' S.I Witkiewicz
http://www.lastfm.pl/user/Justencja
Wys³any: 2009-08-28, 10:56
Justencja napisa³/a:
Nastawienie się zmienia, tak jak zmienią się twoje potrzeby i kiedy odczujesz samotność, a przede wszystkim kiedy się zakochasz, bo widocznie jeszcze nie doznałeś tego uczucia. I po co to, krytykować coś czego się nie zna>?
Miłość jest dowolną ilością emocji i doświadczeń nawiązujących do powodu silnej afekcji i więzi. Słowo miłość może odnosić się do wielu różnorodnych uczuć, stanów i postaw, poczynając od ogólnego zadowolenia, a kończąc na silnej interpersonalnej atrakcji. Rozmaitość użyć i znaczeń, połączona z zawiłością opisywanych przez nią uczuć, powoduje, że miłość jest niespotykanie trudna do zdefiniowania, nawet w porównaniu do innych stanów emocjonalnych. (¬ródło Wikipedia)
Jak widzisz miłość to nic innego jak przywiązanie do innej osoby... A jesli sadzisz ze tego nie doswiadczylem to sie mylisz bardzo. Po prostu inaczej do tego podchodze.
Wys³any: 2009-08-28, 13:34
ErteX napisa³/a:
Jak widzisz miłość to nic innego jak przywiązanie do innej osoby
Rzuciłem cytatem z wikipedii i myślisz, że kogoś przekonasz?
Ale to Twoja sprawa i Twoja strata.
"wiemy, że Bóg umarł, powiedziano
nam o tym, czytając ciebie nie byłem tego całkiem pewny."
Wys³any: 2009-08-28, 15:14
ErteX napisa³/a:
Miłość jest dowolną ilością emocji i doświadczeń nawiązujących do powodu silnej afekcji i więzi. Słowo miłość może odnosić się do wielu różnorodnych uczuć, stanów i postaw, poczynając od ogólnego zadowolenia, a kończąc na silnej interpersonalnej atrakcji. Rozmaitość użyć i znaczeń, połączona z zawiłością opisywanych przez nią uczuć, powoduje, że miłość jest niespotykanie trudna do zdefiniowania, nawet w porównaniu do innych stanów emocjonalnych. (¬ródło Wikipedia)
Przykro mi, ale te słowa mnie w niczym nie przekonują, a tym bardziej nie są one argumentem do twojej tezy, bo niby gdzie to napisane??
ErteX napisa³/a:
A jesli sadzisz ze tego nie doswiadczylem to sie mylisz bardzo. Po prostu inaczej do tego podchodze.
Raz uważasz, że miłości nie ma, a jednak jej doświadczyłeś. Ok, nazywaj to sobie jak chcesz, ale to uczucie (stan, okres w życiu) nie musi odczuwać się we znaki tak jak zakochanie/zauroczenie.
Miłość to nie tylko taka damsko-męska, ale jest też miłość rodzicielska, miłość dziecka do matki, do wielu bliskich nam osób, ona rodzi się z przyzwyczajenia (spędzania czasu z drugą osobą i jej poznawanie), ale nią nie jest.
(...)
"Wyszedł w samą porę. A jednak on jest za inteligentny, aby być czymś dzisiaj: żeby dziś czegoś dokonać, trzeba być trochę durniem jednak."
'Szewcy' S.I Witkiewicz
http://www.lastfm.pl/user/Justencja
Wys³any: 2009-08-28, 15:58
Wys³any: 2009-08-28, 17:21
KnifeInAwife napisa³/a:
Ja tam zawsze uważałem i uważać będe że miłośc to taki troche silniejszy niż zwykle poped seksualny.
To tak samo jak uważać, że piłka nożna to takie trochę szybsze chodzenie, że tak wezmę pierwszy przykład z brzegu, z Twojego avatara. Ogranicza się złożoną rzecz do jednego tylko z jej aspektów, a to jest całkowicie błędne.
"wiemy, że Bóg umarł, powiedziano
nam o tym, czytając ciebie nie byłem tego całkiem pewny."
Wys³any: 2009-08-28, 17:58
ErteX napisa³/a:
Jak widzisz miłość to nic innego jak przywiązanie do innej osoby... A jesli sadzisz ze tego nie doswiadczylem to sie mylisz bardzo. Po prostu inaczej do tego podchodze.
Twoje przywiązanie ma chyba bardzo określony charakter...
KnifeInAwife napisa³/a:
Ja tam zawsze uważałem i uważać będe że miłośc to taki troche silniejszy niż zwykle poped seksualny.
Jeszcze przytupnij będzie brzmiało bardziej dojrzale...
Twój Av i podpis mówi wszystko o Tobie...
I queta ar umë lastaina, ómalóra ná.
"Człowiek w czerni uciekał przez pustynię, a rewolwerowiec podążał w ślad za nim" - S. King