Najlepiej wchodzą mi drinki. Różne. Najchętniej piję te przygotowane przez męża. Robi idealne, ani za słabe, ani za mocne.
Piwa raczej nie piję, nie przepadam. Wino, raczej półsłodkie. Lubię Mogen Davida, to chyba moje ulubione.
Nie znoszę żadnych whisky, koniaków i pozostałych alkoholi o mocno nieprzyjemnym smaku :).
_________________
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."