Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

ColdZero  

User

PainKiller



ImiÄ™: Karol

Wiek: 25

Do³±czy³: 01 Cze 2012

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2012-06-01, 19:16   

Tchórzostwo, tchórzostwo. Mówicie że to odwaga. Ucieczka to tchórzostwo. Samobójstwo - Ucieczka od świata. Wszystko się doskonale układa.
 

wombatland  

Stały User

ac/dc lover



Wiek: 33

Do³±czy³a: 05 Gru 2011

Sk±d: Gdañsk

   

Wys³any: 2012-06-01, 19:23   

Zdrowy człowiek się nie zabija, to pewne. Po prostu - nie ma takich tendencji. Moim zdaniem nie można tu mówić ani o odwadze ani o tchórzostwie.. ale to już chyba ktoś w tym wątku pisał?
_________________
Szczery gniew jest jedną z największych twórczych potęg wszechświata.

Terry Pratchett
 

KunegundaM  

User


Do³±czy³a: 01 Cze 2012

Sk±d: £ód¼

   

Wys³any: 2012-06-01, 19:30   

Nie uważam się za chorą... to kwestia psychiki... moja była dosyć słaba ale w porę ktoś mnie uratował
 

wombatland  

Stały User

ac/dc lover



Wiek: 33

Do³±czy³a: 05 Gru 2011

Sk±d: Gdañsk

   

Wys³any: 2012-06-01, 19:40   

Tak, kwestia psychiki. Taka, która jest słaba i chora zawodzi, i człowiek buntuje się przeciwko naturze.
_________________
Szczery gniew jest jedną z największych twórczych potęg wszechświata.

Terry Pratchett
 

uÅ›miechniÄ™ta:D  

User


ImiÄ™: Aga

Do³±czy³a: 18 Maj 2012

Sk±d: a wpadniesz

   

Wys³any: 2012-06-02, 19:27   

Tak jak mówisz samobójstwo to ucieczka przed problemami, tylko że ucieczka przed swoimi, a gdy popełnimy samobójstwo to wtedy jest to ogromny problem dla bliskich, którzy nas kochali, ale w czasie samobojstwa albo się myśli tylko o sobie albo się wogóle nie myśli. Przeciez jakby się myślało o innych to na pewno by się nie popełniło tego. Samobojstwo to rownież odwaga jaką nie każdy może się poszczycić, ale czym tu się chwalić , że można się zabić to tak jakby się chwalić głupotą. Sama czasami myślałam o samobójstwie ale potem myślałam o rodzinie i jakoś jeszcze żyję, ale teraz patrzę na życie inaczej i żałuję że chciałam sie zabić.
_________________
"Kocham CiÄ™" dwa slowa a znaczÄ… tak wiele.
 

Krit  

Pogromca postów



Do³±czy³: 23 Maj 2009

Sk±d: Górny ¦l±sk

   

Wys³any: 2012-06-03, 00:45   

Ja mam wrażenie, że myśl o bliskich ludziach, to główna motywacja, żeby samobójstwa nie popełnić. Przynajmniej zawsze kiedy sobie odpowiadałem na pytanie "A w sumie, to dlaczego nie? Wytłumacz to M. sobie", to mama, tata, brat, dziadkowie byli pierwszymi argumentami. Mam wobec nich różnorakie powinności ważniejsze od mojego życia, więc swobodne nim dysponowanie jest głupie.

Takie to niedzisiejsze.

A jak oceniam innych? Nie potrafię tego oceniać. Nie potrafię wartościować tragedii.
_________________
#truestory
 

aga8369  

User


ImiÄ™: Agnieszka

Do³±czy³a: 08 Cze 2012

   

Wys³any: 2012-06-09, 21:25   

samobojstwo nic nie rozwiązuje tylko nasuwa sie inne pytanie "dlaczego" które zostaje bez odpowiedzi. Moim zdaniem jezeli dostalismy zycie to my sami nie powinnismy go odbierać.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2012-06-27, 18:52   

W ogóle samobójstwo to cholernie obszerny temat.
Przyznam, że sama ostatnio się nad tym zjawiskiem zastanawiałam przez wzgląd na kolegę, który tego dokonał, dlatego, że zabrali mu prawo jazdy...
Ogólnie bardzo lubię czytać o takich patologiach społecznych. I dochodzę do wniosku przeglądając statystyki, że dzieci również popełniają samobójstwa, co o dziwo jest bagatelizowane przez nasze kochane państwo. Kompletny brak zainteresowania ze strony instytucji wychowawczych -_-.

Tak właściwie w większości przypadków, przyczyny samobójstw są nieznane, więc nie oceniam i radziłabym też innym tego nie robić. Ale mówi się, że do najczęstszych przyczyn zalicza się choroby psychiczne, więc teraz ruszcie ludzie głowami, którzy mówią o innych, że są tchórzami, czy w ogóle wysuwanie takich oskarżeń jest słuszne. Nawet Kościół zmniejsza wagę tego grzechu wobec ciężkich zaburzeń psychicznych.
Każdy chrześcijanin wie czemu samobójstwa popełniać nie powinien (słowa św. Augustyna), z którymi się zgadzam i samobójstw nie popieram.


¯eby mówić o jakichkolwiek motywacjach, żeby nie popełniać samobójstw, warto zastanowić się nad syndromem presuicydalnym (mam nadzieję, że dobrze napisane). I zastanowić się też nad zachowaniem suicydalnym. A przede wszystkim pomyśleć nad typami samobójstw.
I wtedy zastanowiłabym się nad czym czy dla osoby z typem egoistycznym, kiedy taki człowiek nie wykazuje zainteresowania wyzwaniami. Czuje się całkowicie wyobcowany. Jest jednostką i ma, że tak powiem społeczeństwo i swoich bliskich daleko z dupce, motywacją mogą być uczucia rodziny?
A co z motywacjÄ… altruistycznÄ…?
Nie można tak uogólniać i wszystkim nadawać miano tchórzów. Przytoczę słowa, nie wiem czyje, ale bardzo mądre, wyczytane w jakiejś psychologicznej książeczce: "Znając trochę dramatycznych faktów, pochopnie uogólniamy je, rozciągając do ogromnych rozmiarów."

Ostatnio też pamiętam jak napisałam, że biorę przykład z Kurta Cobaina i też mam ochotę na samobójstwo. Więc można mówić tutaj o Efekcie Wertera. Ludzie młodzi (tacy jak ja), dzięki mediom właśnie przekonują się, że samobójstwo jest dobrym wyjściem, bo robią to sławne gwiazdeczki, dla wielu autorytet. Identyfikują się wręcz z takimi osobami.

Dla wszystkich, którzy interesują się zjawiskiem samobójstwa, mogę polecić poczytanie o tym jak to się miało w dawniejszych czasach, czyli poznanie takiego rysu kulturowego. Naprawdę bardzo, bardzo ciekawe. POLECAM!
_________________
W miękkim futrze kota
 

antylopa  

Stały User



Do³±czy³a: 26 Cze 2012

   

Wys³any: 2012-06-27, 20:08   

To temat rzeka.. Ale przeciez skoro dostajemy zycie, nie my powinnismy je sobie odbierac. Moze to kontrowersyjne ale rozumiem samobojcow. Szczegolnie tych, ktorzy utracili kogos bliskiego, najwazniejszego. Bo to tak, jak utracic czesc siebie na zawsze.. Ale czy warto to robic? Tego nikt nie wie. I przeciez nie wiadomo co stanie sie po smierci, czy poczujemy ulge, uciekniemy od cierpienia? Skoro tylko czlowiek jest w stanie to czuc?
Samobojstwo to jest kwestia slabosci.. ale nie zadnej choroby.
_________________
Siedziałam w Twoim salonie, jak dawniej.
Rozmawiałam z Twoją mamą, jak dawniej.
Piłam kawę w szarym kubku, jak dawniej.
I nawet pachniało jak dawniej.
Ale obok mnie puste miejsce,
dawniej siedziałeś tam Ty...
 

Ash  

Stały User

Ash


Do³±czy³a: 25 Cze 2012

Sk±d: woj. ³ódzkie

   

Wys³any: 2012-06-27, 20:21   

Nie generalizujmy, zaburzenia psychiczne również mogą (i są) przyczyną samobójstw. Natomiast z tą słabością, to też rzecz względna, bo często ci, którzy wydają się tak silni psychicznie, są po prostu mniej doświadczeni przez życie o tych, którzy się na ten krok zdecydowali (chociaż i to nie jest regułą). To jest bardziej skomplikowane.

Same próby samobójcze są natomiast ostatnim krzykiem o pomoc, bo niektórzy ludzie decydując się na to, mają nadzieję, że ktoś ich uratuje. Tak jakby ostatnia szansa dla życia, bo jeśli ktoś uratuje, to może jeszcze warto, może to znaczy, że jeszcze może się coś zmienić.

Nie da się tego ocenić w kryteriach tchórzostwa i odwagi.
 

Czarna94xxx  

Stały User

Miłość się piękna;)



ImiÄ™: Patrycja

Wiek: 29

Do³±czy³a: 27 Cze 2012

Sk±d: Zamo¶æ

   

Wys³any: 2012-06-27, 21:59   

Samobójstwo... nie wiem sama, jak to postrzegać, niektórzy naprawdę mają problemy, nie dają sobie z nimi rady, i dobierają sobie życie, a niektórzy ot tak:(
 

Voltage  

Stały User

Cham i prostak.



Do³±czy³: 23 Wrz 2012

   

Wys³any: 2012-10-03, 16:00   

Uważam, że życie należy do nas i robimy z nim co chcemy. Sama kwestia samobójstwa jest rzeczą bardzo subiektywną. Dla mnie ludzie dopuszczający się tego czynu po prostu nie radzą sobie z problemami, jakiekolwiek by one nie były, nie mają nawet siły podjąć tej walki i wybierają najkrótszą drogę ich "rozwiązania". Nie chcą już cierpieć i nie widzą nadziei. Poniekąd to rozumiem, nie każdy jest na tyle silny by przeciwstawiać się czemuś wielkiemu. Są osoby, które płaczą z byle powodu, są zwyczajnie słabe, tak się niestety ukształtowały. I mimo, że sam czyn jest dla mnie aktem tchórzostwa i głupoty, to nie zamierzam potępiać ludzi za to co robią ze swoim życiem. Szkoda jedynie ich bliskich, którzy mają wtedy o wiele gorszy problem niż sami desperaci.
_________________
You can, you should, and if you’re brave enough to start, you will.
 

dragon11

User


Do³±czy³: 09 Pa¼ 2012

   

Wys³any: 2012-10-09, 17:23   

sam probowalem odebrać sobie życie bo myślałem że to najlepsze możliwe rozwiazanie . teraz nie wiem co myslec o tym . dla mnie to odwaga bo nie miałem jej na tyle żeby sie zabić.
 

nemezis  

User

bogini zemsty



ImiÄ™: Ewelina

Wiek: 26

Do³±czy³a: 07 Pa¼ 2012

   

Wys³any: 2012-10-09, 19:20   

samobójstwo - odwaga wobec śmierci czy strach przed życiem? samobójca wcale nie jest "odważny" wręcz przeciwnie ! to tchórz, pomyśl - bierzesz pudełko tabletek i zasypiasz na zawsze, to jest jeden krok a jeśli żyjesz - zmagasz się z problemami, przyjemnościami itp itd. co z życiem związane i tych kroków musisz postawić miliony milionów. Co jest odwagą? Zwiać przed całym światem, życiem i przede wszystkim problemami czy podnieść głowę do góry i je pokonać za wszelką cenę?
_________________
I nawet jeśli ten rap przysłoni wszystko, to pozwól kropli z oka spłynąć i się rozprysnąć.
 

stewie  

Hiper wymiatacz



Wiek: 31

Do³±czy³: 29 Lis 2009

   

Wys³any: 2012-10-22, 05:53   

"Suicide is man's way of telling God, "You can't fire me - I quit." Bill Maher :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Everybody loves you when you're six foot in the ground
- John Lennon
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com