Generalnie zgadzam się z tymi "przykazaniami", z tym że podobnie jak przedmówcy, 8 punkt uważam częściowo za utopię. Z dbaniem o dobre imię Polaków też może być ciężko, biorąc pod uwagę naszych polityków i popularność PiS-u, Radia Maryja, TV TRWAM, ilość kiboli itd.
Do punktu o polskiej historii dodałbym jeszcze: "Pamiętaj, ile złego w historii wyrządził Polsce Kościół katolicki z papiestwem na czele".
I dodałbym zastrzeżenie, że tradycyjna polska kuchnia jest niezdrowa, i że lepsza od niej jest śródziemnomorska. Poleganie na polskiej kuchni prowadzi do miażdżycy, wylewów i zawałów.
Natomiast bardzo podobają mi się punkty o poprawnym używaniu ojczystego języka, świętowaniu polskich sukcesów i zwycięstw i szanowaniu własności publicznej.
sznurek napisa³/a:
Darcia napisał/a:
wiele produktów spoza granicy naszego państwa jest lepszych
a jakie np? podasz przykład?
Telewizory, komputery, mikroprocesory, zegarki, telefony (również komórkowe), odtwarzacze muzyki i filmów, płyty CD, DVD, samochody, motocykle, wino, pomarańcze, mandarynki, banany, mango, ananasy, arbuzy, granaty, jagody acai, daktyle, homary, krewetki.
sznurek napisa³/a:
Idąc Twoim tokiem myślenia wyjdzie na to,że wolę filmowe produkcje zza granicy,
Ja też. Zwłaszcza komedie, horrory, dreszczowce, filmy sensacyjne wolę amerykańskie, japońskie i zachodnioeuropejskie.
sznurek napisa³/a:
i zagranicznych producentów muzyki hardstyle od rodzimych.
Ja z kolei w ogóle nie lubię hardstyle, ale np. wykonawców muzyki funk, soul, disco, jazz, trance i muzyki filmowej wolę zagranicznych niż polskich.