Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Temat, który często przewija się w innych wątkach. ¯eby tam nie zaśmiecać piszemy tutaj.
O wątpliwościach czy to grzech, czy nie.
Lub, co już się pojawiło, kiedy i jaki grzech mamy. (ciężki, lekki)

Dajmy taki przykład.
Jest jakiś tam dzień tygodnia, ale ty nie wiesz jaki.
Nie jesteś pewny czy to czw. piątek a może sobota.
Idziesz drogÄ…,
patrzysz
a tam leży parówka.
Parówką przecież nie pogardzisz, zjadasz ją, wracasz do domu a tu
piÄ…tek proszÄ™ ciebie.
A jak wiadomo w piątek nie jemy mięsa.
To był grzech jeśli zeżarłeś tą parówkę nie wiedząc że jest piątek?

nawet jeśli zjadłaś świadomie, to jest to grzech lekki, chyba.

a co do takiej świadomości to szczerze nie wiem :P wiem, że jeśli nie wiedziałaś, że to grzech, to nie masz...

może ktoś mądrzejszy się trafi ode mnie :PP na pewno się trafi :P

[ Dodano: 2009-04-20, 20:39 ]
żeby był grzech ciężki, musi "spełnić" trzy warunki:
musi być:
-świadomy,
-dobrowolny,
-dotyczący ciężkiej materii - łamiący przynajmniej jedno z dziesięciu przykazań

lekkie to te pozostałe :P

Mnie katechetka w podstawówce uczyła, że jeśli wszamiesz mięcho i dopiero później się skapniesz, że jest piątek i będziesz tego żałować - to nie jest grzech.
Grzechem by było, jakbyś zupełnie świadomie, wiedząc, że jest piątek, zjadła to mięso, albo dokończyła je po tym, jakbyś sobie przypomniała o poście.
Tak mnie uczono.

To ja też o coś zapytam. Jak to jest z czytaniem mang? Wiadomo, przemoc, zabijanie, inni bogowie itd.?

Wszędzie jest przemoc. Nawet w durnych wiadomościach To po pierwsze.
Po drugie to jakby książka. W takim razie czy czytanie książek fantasy, w których wyżej wymienionych bożków i innych stworzeń nie mało, też jest grzechem? Wątpię.
Skoro nie są zakazane, to znaczy że nie ma też większych przeciwwskazań.

_________________
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26

pewnie podobnie jak z harrym potterem...
jak ktoÅ› chce, to mam zapis audycji z radia maryja na ten temat.

Właśnie, z tym Potterem to głośna sprawa. Moim zdaniem wszystko zależy od indywidualnej interpretacji. Zatem skoro mangi nie wywierają na mnie żadnego złego wpływu, nie zmieniają moich poglądów religijnych ani morlanych (bo tak jest), to rozumiem, że mimo wszystko nie muszę się niczego obawiać?
Dziękuję za odpowiedzi. :)

byle nie za dużo...
szczerze, to teraz sama jestem ciekawa... chyba się księdza jutro zapytam :P

ale wkleję jednak te linki, może ktoś później zechce zobaczyć

http://www.youtube.com/watch?v=G-VvjlMVdPM - część pierwsza
http://www.youtube.com/watch?v=Qc6DHwrLAWA -część druga
http://www.youtube.com/watch?v=hgchzUzpoIk - część trzecia

A właśnie że z tą parówką to grzech. bo to sie jakoś nazywa, że jesteśmy nie pewni, i trzeba sprawdzić a nie. To będzie sie zaliczało pod nasze sumienie i grzechy przeciwko jemu czy jakoś tak. (znowu musiałam zeszyt wyjąć)

Ja mam jeszcze jedno coś czego nie ma w moim zeszycie z satanistycznymi aniołami.
A mianowicie kłamanie jest grzechem
nawet kłamanie w dobrej wierze.
to samo z kradzieżą.
Robin Hood był grzesznikiem.

I znowu wyobraźmy sobie sytuację taką:
JesteÅ› Stefan i masz MamÄ™ oraz TatÄ™.
Wasza 3 osobowa rodzina właśnie chciała zamknąć sklep z artykułami spożywczymi (bo taki prowadzicie.) i udać sie do swojego domu (nad sklepem)
I właśnie wtedy HUK!
Do sklepu wbiegajÄ… trzej zamaskowani bandyci uzbrojeni w karabiny maszynowe.
Pierwszym strzałem zabili tatę.
Ty schowałeś sie pod taboret a twoja mama do kuchni.
Przychodzi jeden z zamaskowanych przestępców i sie pyta gdzie mama.
I teraz tak:
-powiesz gdzie, nie skłamiesz, ale zapewne twoja mama zginie. Nie po pełnisz grzechu
-powiesz że nie wiesz, po pełnisz grzech.

Czyli tu pierwszy dylemat.

Drugi jest tu i dotyczy kradzieży.
Zamaskowanemu przestępcy z tylnej kieszeni wystaje portfel gdzie zapewne znajduję sie jakiś dokument tożsamości.
-nic z tym nie zrobić, zważając na to że w sklepie nie ma kamer,a nasza policja działa jak działa, przestępca zosatnie nie złapany, nie po pełnisz grzechu.
-ukradkiem wyjąc mu portfel, po pełnić grzech.

Na zdrowy rozsądek każdy by tutaj zgrzeszył,
choć w dobrej wierze.
Moim zdaniem to chore że coś takiego jest grzechem.

PS: Historia kończy sie tak że Stefan został zastrzelony a mama wyskoczyła przez okno i złamała kark.

Bez przesady... W każdych takich ekstremalnych przypadkach patrzy się z innej perspektywy. Trzeba po prostu umieć to rozróżnić.
Nie wiem czy dobrze, ale skojarzyła mi się wojna światowa - tylu ludzi miało w ręku karabiny, tylu Polaków zabijało, ale grzechu nie mają, pomimo tego, że złamali V przykazanie.


I wszyscy żyli długo i szczęśliwie.

hmmm... pamiętam, jak uczył mnie jeden ksiądz, którego raz zapytaliśmy na lekcji, czy morderstwo w obronie własnej jest grzechem, czy nie , to powiedzial, że to nie jest tak jak ze "zwyklym morderstwem"

i tu pytanie jak należy interpretować dobrowolność :P bo co innego, jeśli zabiję ci brata, bo mi się nie podoba, a co innego,jeśli zabiję ci brata, żeby nie zabił mnie :P

oj, biedę będzie miał ten ksiądz jutro ze mną, biedę, jak go napadne z tymi pytaniami ;>

Jesli nie masz środków do życia i żadnych perspektyw na pracę (czyli nie że nie robisz za 1000 bo się nie opłaca, ale naprawde nie ma szans) i wtedy coś ukradniesz to kradzież nie jest wtedy grzechem.

_________________
“Nie mam co do tego żadnej wÄ…tpliwoÅ›ci, że Å›wiat istnieje tylko dziÄ™ki modlitwie chrzeÅ›cijan”. (Arystydes z Aten)


Macie takich księży, jakich sobie wymodliliście.

http://spes-moritur-extrema.blogspot.com

wyraże sie tak
kupa prawda.
jest to grzech ale ma okoliczności łagodzące łagodzące.

_________________
Wlecze za sobÄ… morze niby zbrodniÄ™ ciemnÄ…. Cichy,
spoglÄ…da na mnie w rozpaczy. Mieszkam tutaj.

no to ja siÄ™ z tym absolutnie nie zgadzam...
ale cóż dla mnie Radio Maryja to.. totalna porażka...

najlepiej czytajmy książki o pluszowych misiach które zbierają kwiatuszki na łące, bo każda inna treść zrobi nam krzywdę...

_________________
Renesans znał przedziwne sposoby trucia: hełmem lub płonącą pochodnią, haftowaną rękawiczką lub klejnotami wysadzanym wachlarzem, złotym puzderkiem lub łańcuchem z bursztynów. Dorian Gray został zatruty książką.

A ja bym tak nie powiedział. Zawsze jest jakaś szansa, tyle domów dla bezdomnych, posiłek też się znajdzie, a praca... z tym może być problem, choć również nie jest tak, że się nie da.
Pomodlić się :P

_________________
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26