U mnie koniec gimnazjum by? taki... nijaki. By?o przyjemne zako?czenie okraszone zdj?ciami i filmami z ró?nych wypadów i okazji, troch? si? po?miali?my, ale kiedy rozdano nam pó?niej ju? w klasie ?wiadectwa, wszyscy wyszli, jakby nigdy nic. Nie by?o p?aczu, rado?ci, niektórzy nawet ''cze??'' sobie nie powiedzieli, mimo ?e 3/4 klasy chodzi?o razem do podstawówki (a wtedy to wszystkie dziewczyny si? wzruszy?y, ka?dy si? z ka?dym przytula? i podawa? r?ce). Ponadto byli?my dosy? zintegrowani, zdecydowanie lepiej ni? moja obecna klasa.
Mimo wszystko ciesz? si?, ?e ju? sko?czy?em gimnazjum, wielu mia?o wtedy ciel?cy wiek, dooko?a samo dresiarstwo. Da?o si? z nimi pogada?, ale do g??bszego porozumienia nie mia?o szans doj??. Nauczyciele byli dobrzy, fakt, ale obecni te? nie s? ?li (no, z jednym wyj?tkiem, ale zawsze si? kto? taki znajdzie).
_________________
I never chose this fate - brains what I want
I never chose this fate... more!!