No jasne, że czasem jestem zazdrosna, ale nie chorobliwie. Zdrowa zazdrość jest w porządku. W życiu nie robiłabym scen mojemu chłopakowi, gdyby umówił się z przyjaciółmi i przyjaciółkami na pizzę albo gdyby powiedział jakiejś dziewczynie "Cześć". To totalna głupota, zazdrość bezpodstawna. Niesamowice wkurzające. Miałam kiedyś takiego chłopaka, zostawiłam go po kilku dniach, bo w każdym moim geście doszukiwał się zdrady. Nie mam szacunku do takich ludzi.
_________________
Dreaming of screaming
Someone kick me out of my mind
I hate these thoughts I can`t deny
A thousand lies have made me colder