Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2010-07-26, 13:00
Jak ktoÅ› jest inteligentny to zna umiar.
Wys³any: 2010-07-26, 13:02
Już chyba temat uczucia logika mamy za sobą Ostia xD??
Kiedyś było prościej wystarczyła maczuga. Dziś trzeba Je podrywać...
Wys³any: 2010-07-26, 13:08
"We'll meet again
Don't know where
Don't know when
But I know
We'll meet again
Some sunny day"
Wys³any: 2010-07-26, 13:10
Cytat:
Jak ktoÅ› jest inteligentny to zna umiar.
Albo w ogóle się tego nie tyka
Fazikus napisa³/a:
Tak miłość zaślepia logikę xD
I chyba nie jest do powód do dumy.
[ Dodano: 2010-07-26, 13:12 ]
Fazikus napisa³/a:
Już chyba temat uczucia logika mamy za sobą Ostia xD??
Oj Fazi, zawsze by sie coś jeszcze znalazło ;p
Wys³any: 2010-07-26, 13:18
Ostia napisa³/a:
Skoro nie, to czemu tyle dziewczynek (bo to one głównie przebaczają) puszcza w niepamięć grzeszki chłopaka po wódzie? Zaślepienie? Głupota?
To się nazywa miłość. Trzeba wybaczać. Każdy jest skłonny do zrobienia głupstwa, więc trzeba mu dać szansę. Jeśli zaś zdarza się to notorycznie to przepraszam bardzo, ale bez przesady. Koniec znajomości :) Ja to tak rozumiem.
[ Dodano: 2010-07-26, 13:20 ]
Ostia napisa³/a:
Fazikus napisał/a:
Tak miłość zaślepia logikę xD
I chyba nie jest do powód do dumy.
Być może ale z człowiekiem zakochanym lepiej nie gadać ;D
And not matter who’s around you that is being negative or thrusting negative energy at you, totally block it off. Because whatever you believe, you become.
Wys³any: 2010-07-26, 13:25
Wys³any: 2010-07-26, 13:27
martucha1231 napisa³/a:
Po sporej dawce alkoholu to myślenie się wyłącza.
Ja jednak uważam, że i po alkoholu można się kontrolować, i jeżeli pijany chłopak rzuca się na jakąś laskę, chociaż ma już kogoś - to robi to świadomie.
Wys³any: 2010-07-26, 13:29
Ostia napisa³/a:
to robi to świadomie.
Ba, nic dziwnego.
Wys³any: 2010-07-26, 13:32
Mój M. jak był na jakiś imprezach beze mnie to nigdy po większej dawce alkocholu mnie nie zdradził.
Wys³any: 2010-07-26, 13:34
Bywa.
Ale czy to jest usprawiedliwieniem ?
Pewnie nie.
Wlecze za sobÄ… morze niby zbrodniÄ™ ciemnÄ…. Cichy,
spoglÄ…da na mnie w rozpaczy. Mieszkam tutaj.
Wys³any: 2010-07-26, 13:35
Ostia napisa³/a:
Ja jednak uważam, że i po alkoholu można się kontrolować, i jeżeli pijany chłopak rzuca się na jakąś laskę, chociaż ma już kogoś - to robi to świadomie.
W jakimś stopniu masz racje, ale okazja czyni złodzieja. Zakładamy czysto hipotetycznie. Masz swojego chłopaka, ale z jakiegoś powodu idziesz na impreze bez niego. Na tej imprezie jest chłopak, który Cie pociąga fizycznie. Pijesz alkohol, dużo alkoholu, a chłopak który Ci się podoba uwodzi Cię, kokietuje. W końcu puszcząją Ci hamulce i robisz to co robisz.
Ty może mimo wszystko potrafiłabyś się powstrzymać, ale mało kto w takiej sytuacji potrafi.
Wys³any: 2010-07-26, 13:38
martucha1231 napisa³/a:
Ty może mimo wszystko potrafiłabyś się powstrzymać, ale mało kto w takiej sytuacji potrafi.
No to niech nie pije, jeśli wie, że ma takie odchyły po alkoholu. To, że okazja czyni złodzieja nie jest, a raczej nie powinno być przyzwoleniem do miziania się z kimś innym. Jeśli ktoś tak uważa - albo niech nie pije, albo niech robi to w samotności.
Wys³any: 2010-07-26, 13:43
Owszem większe ilości alkoholu sprawiają,że nasze zachowanie ulega zmianie,a także możliwość oceny danej sytuacji.Jednakże uważam,że człowiek,nieuzależniony,zna swoje możliwości jeżeli chodzi o spożywanie alkoholu i powinien kontrolować swoje zachowanie.
Drugs&hugs.
Wys³any: 2010-07-26, 13:43
Ostia napisa³/a:
To, że okazja czyni złodzieja nie jest, a raczej nie powinno być przyzwoleniem do miziania się z kimś innym
Przyzwoleniem oczywiście, że nie ale usprawiedliwieniem już jest, niewielkim ale jednak jest, przynajmniej dla mnie.
Ostia napisa³/a:
No to niech nie pije
Nie zawsze to jest takie proste niestety
![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
Wys³any: 2010-07-26, 13:46
martucha1231 napisa³/a:
ale usprawiedliwieniem już jest, niewielkim ale jednak jest, przynajmniej dla mnie.
Jak mówił - chłopak wypił, ale ma świadomość tego, że maca inna pannę po cyckach. Ba, wie, że ma swoją dziewczynę.
Co tu usprawiedliwiać? ¯e był wstawiony, że miał świadomość, tego co robi i się nie pohamował?
martucha1231 napisa³/a:
Nie zawsze to jest takie proste niestety
Ach, ja nie mówie o skrajnych, przypadek, gdzie w grę wchodzi uzależnienie.