Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Iwona  

Pogromca postów

Iwona



ImiÄ™: Iwona

Do³±czy³a: 19 Sie 2009

   

Wys³any: 2010-08-01, 11:15   

jeśli o mnie chodzi to nie usprawiedliwia w żadnym stopniu. każdy kto sięga po alkohol powinien wiedzieć, że może coś zrobić nie tak i będzie za to odpowiedzialny.
 

calypso

User


Do³±czy³: 31 Lip 2010

   

Wys³any: 2010-08-03, 11:27   

wg. alkohol nie usprawiedliwia zachowań wymienionych w pierwszym poście , gdyż każdy rozsądny człowiek powinien znać jakieś reguły, nawet w stanie nietrzeźwym. Wiadomo, że procenty powodują różne, niekiedy dziwne zachowania, ale bez przesady.
 

enchanted3  

User



ImiÄ™: Pati

Wiek: 30

Do³±czy³a: 13 Sie 2010

   

Wys³any: 2010-08-13, 15:59   

Wg mnie taka wymówka jest żadną wymówką. Już raz przyjaciółka zraniła mnie i potem się właśnie tak głupio tłumaczyła. Ale wiem, że dobrze wiedziała co robi. Mimo, że się coś wypije nadal jeżeli się chce, to się wie co robi. Ale jak nie można znaleźć lepszej wymówki, to niektórzy zwalają wszystko na alkohol. ;]
 

cappuccino  

VIP



ImiÄ™: Mama Madzia

Wiek: 36

Do³±czy³a: 04 Pa¼ 2009

   

Wys³any: 2010-08-13, 16:51   

Cytat:

Czy uważacie, że hasełko "wypiłem/wypiłam trochę za dużo" jest jakimkolwiek usprawiedliwieniem, dla seksu/całowania się/macania się z inną osobą, niż partner? Czy dla przykrych słów, które wstawiony/pijany partner wypowiada pod adresem drugiej połówki?



Nie. Jak ktoś jest na tyle dorosły, aby pić, to niech będzie też na tyle dorosły, aby ponosić odpowiedzialność za ewentualne konsekwencje picia (jak np. odrzucenie przez dawnego partnera, gdy ten dowie się o zdradzie itp.).
_________________


http://mama24na7.blog.pl/
 

Madzialena13  

Wymiatacz


Wiek: 30

Do³±czy³a: 07 Cze 2010

   

Wys³any: 2010-08-13, 22:10   

Cytat:

Usprawiedliwia tylko w jakimś minimalnym, tycim stopniu jeśli by się uprzeć.
Jeżeli się nie potrafi bawić z umiarem to nie powinno się w ogóle pić.



Weź sie puknij. :-|
Jeszcze raz powtarzam. Alkohol NIE JEST USPRAWIEDLIWIENIEM.
Czy idziemy w usprawiedliwieniu na upartego czy nie.
I koniec. Kropka.
Coś mi się dzieje jak widzę człowieka, który usprawiedliwia się alkoholem.
Albo broni takich ludzi. Nawet w minimalnym stopniu. :-|
 

LongIsland  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 26 Lip 2010

Sk±d: Szczecin

   

Wys³any: 2010-08-14, 13:52   

Nie wiem czyja to teza, ale z chęcią poznam kogoś kto tak twierdzi i porozmawiam z nim ;) )) Przecież alkohol to trucizna, którą przyjmuje się dobrowolnie, aby zmienić swój stan świadomości. Nic dobrego. Dlaczego więc takie głupie z logicznego punktu widzenia zachowanie miałoby usprawiedliwiać moralnie jakąkolwiek krzywdę, którą osoba robiąca to wyrządzi?
_________________
"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" A. Einstein
 

Madzialena13  

Wymiatacz


Wiek: 30

Do³±czy³a: 07 Cze 2010

   

Wys³any: 2010-08-14, 14:11   

To żadne usprawiedliwienie.
Także chętnie podyskutuje na ten temat z kimś kto myśli inaczej ;)
 

givemereason

User



Do³±czy³: 20 Sie 2010

   

Wys³any: 2010-08-28, 10:12   

również uważam, że alkohol nie jest żadnym usprawiedliwieniem, aczkolwiek dobrą wymówką - choć może brzmi to paradoksalnie
 

MaliaDhey  

Hiper wymiatacz

Plum Plum Plum



ImiÄ™: Ja

Wiek: 28

Do³±czy³a: 17 Lis 2009

   

Wys³any: 2010-08-28, 11:15   

Usprawiedliwia?! Chyba raczej jeszcze bardziej pogrąża
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=AtA-FpTZOQw
 

Kasias  

Hiper wymiatacz

Tak, drażnie Cię.



ImiÄ™: Kasia

Wiek: 31

Do³±czy³a: 22 Sie 2009

   

Wys³any: 2010-08-31, 17:04   

Są rzeczy, których człowiek by nie zrobił nawet po pijaku. A więc to, że nie powinien obściskiwać, całować się itd. z kimś innym także powinien sobie wbić w łeb.
_________________
Nie ma już nic.
I już nic nie spotka nas.
Nie ma w niebie naszych gwiazd
Kolejny raz,
¦wiat zatoczył z nami krąg.
Wyrwał wiarę z naszych rąk,
Nie ma już nic.
 

Xorox  

User

REALISTA



Do³±czy³: 14 Gru 2009

Sk±d: Polska

   

Wys³any: 2010-09-01, 23:32   

zdecydowanie nie usprawiedliwia
_________________
"...W walce o lepsze jutro czas mija mi. Od narzekania nie wyzdrowiał jeszcze nikt. Załamałeś się - to wykopałeś sobie grób..."
 

mru  

Wymiatacz

o wesołym wydechu.



ImiÄ™: srola

Do³±czy³a: 13 Kwi 2009

Sk±d: Sce

   

Wys³any: 2010-09-02, 00:09   

Skoro zdajemy sobie sprawę, jak czujemy się po alkoholu (np. mamy pociąg do osób przeciwnej płci) to nie pijmy, jeżeli nie chcemy zrobić czegoś niewłaściwego.
Alkohol absolutnie niczego nie usprawiedliwia.
_________________
Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi.
T.Pratchett
 

luzik_p  

User


Wiek: 34

Do³±czy³: 30 Sie 2010

   

Wys³any: 2010-09-02, 05:05   

nie ma usprawiedliwienia czy zrobiłeś coś po pijaku czy nie, jeżeli nie potrafisz sie kontrolować po pijaku to nie wychodź na ulicę ;p bo to co zrobisz nie wytłumaczysz :"bo wypiłem za dużo" zwłaszcza przy jeździe samochodem, tak samo jakby tłumaczyć że nie widziałeś tego przechodnia którego właśnie przejechałeś.
_________________
w końcu ją znalazłem
 

Heartwork  

Mega wymiatacz

all right now



ImiÄ™: Mateusz

Wiek: 35

Do³±czy³: 29 Mar 2010

Sk±d: Wadowice

   

Wys³any: 2010-09-02, 22:22   

Alkohol nigdy niczego nie usprawiedliwia, poza dobrym samopoczuciem. Jeśli ktoś traci kontrolę nad swoimi działaniami po alkoholu to niech pije na własne ryzyko.
_________________
 

PanPiotr  

Stały User

Piotrek


Wiek: 33

Do³±czy³: 17 Wrz 2010

Sk±d: Kielce / Kraków

   

Wys³any: 2010-09-17, 20:36   

To hasło jest idiotyczne tak samo jak jego stosowanie.
Bo to tak jak by się tłumaczyć zabiłem człowieka , bo za dużo wypiłem .... Owszem alkohol jest fajny i zapewne zdecydowana większość się zemną zgodzi , ale jeśli kogoś kochamy to nie ważne, czy wypijemy 1 ,2,7 piw nigdy jej nie zdradzimy. Sam osobiście znam kilka osób, które są naprawdę zakochane , nawet gdy są pijani tak, że na drugi dzień nic nie pamiętają, są wstanie opanować siebie i odmówić dziewczynie, która sama zachęca ich... ( muszę przyznać , że ta sytuacja mnie bardzo zaskoczyła bo kolegi nigdy bym o taką wstrzemięźliwość nie podejrzewał, a on nie dość , że odmówił to jeszcze musiał zmagać się z kolegami , którzy go dodatkowo nagadywali i śmiali się, szkoda tylko że po pół godziny poszedł spać :P ...)
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com