Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2014-06-03, 18:10
18081990 napisa³/a:
Jeżeli odpisze,to znowu będzie,że nabijam posty
Forum jest po to żeby pisać to co się myśli.
Odpisywanie komuś, to nie nabijanie postu, nie wiem co za idiota na to wpadł.
Pisz śmiało.
18081990 napisa³/a:
Dupkiem takim 100% jest facet który kupuje sex za kasę,w każdej postaci.
Rozumiem, że kobiety obrzydza fakt seksu za pieniądze, bo przynajmniej w teorii łączą go z uczuciem.
Jednak czemu chłopak mający zerowe powodzenie u kobiet, z różnych względów systematycznie zlewany przez dziewczyny ( przecież nie zaprzeczysz, że kobiety do bólu przebierają w facetach, bo albo za wysoki, albo za niski, gębę ma nie taką itp. ) - kiedy ma tego dość i decyduje się na prostytutkę jest gorszym dupkiem niż jakiś "jeb***" który co tydzień obraca inną pannę
Sacher napisa³/a:
Ten niewyrywający wcale też jest dupkiem, bo pewnie ma nierówno pod sufitem.
Nooo taki to już w ogóle spalony na starcie, bo powinien "ruchać jak wszyscy" - cytując klasyka.
Wys³any: 2014-06-03, 19:33
Cytat:
@Damn "Chłopak po prostu chciał poruchać" jednak większość mężczyzn chce sobie jak to nazwałaś poruchać a jednak w końcu się znajdzie jakaś która się wypnie prędzej czy później. Jest to bardzo silna potrzeba, a koles ma brzydka twarz, probowal i nie udalo mu sie. jako kobieta nie powinnaś sie na ten temat wypowiadać
Nie Ty jesteś od tego, by mi mówić, co powinnam tutaj pisać a co nie. Poza tym popracuj nad stylistyką wypowiedzi, bo tego się nie da czytać i ja osobiście po prostu nie rozumiem o co Ci chodzi i gdzie widzisz problem w mojej wypowiedzi.
Cytat:
Jednak czemu chłopak mający zerowe powodzenie u kobiet, z różnych względów systematycznie zlewany przez dziewczyny ( przecież nie zaprzeczysz, że kobiety do bólu przebierają w facetach, bo albo za wysoki, albo za niski, gębę ma nie taką itp. ) - kiedy ma tego dość i decyduje się na prostytutkę jest gorszym dupkiem niż jakiś "jeb***" który co tydzień obraca inną pannę
E tam gorszym, dupkiem jest takim samym :D. Tylko bardziej niezdarnym, oprócz tego że dupek, to jeszcze nieudacznik.
Mnie nie wkurza, nie szokuje taka postawa, po prostu mnie dziwi. Skoro ktoś traktuje drugiego człowieka jak przedmiot, który można zaliczyć, to jest emocjonalnie biedny, ponieważ chyba nie zdaje sobie sprawy, ile innych korzyści można czerpać w związku. Albo po prostu tego nie potrzebuje. Może jestem zbyt dumna ale dla mnie upokarzające byłoby zapłacić lasce że rozłoży nogi albo po prostu wykorzystać jej głupotę (dyskotekowe laski). Dziwi mnie po prostu zadowalanie się byle czym. Dla mnie to niezrozumiałe, jednak mam w dupie co robi obcy mi człowiek. Pozostaje tylko współczuć. Nie chciałabym mieć zbyt wiele wspólnego z facetem, który robił takie rzeczy, bo dla mnie jest to przejaw jakichś niedomagań w sferze uczuciowej tego człowieka. A ogarnąć się da, ludzie przechodzą wielkie metamorfozy, trzeba po prostu spiąć poślady i iść do dermatologa, dietetyka, na siłownię, zmienić nawyki, otworzyć się na ludzi. Mało to razy widziałam fajną laskę z przeciętnym facetem czy nawet odwrotnie! Pójście na dziwkę nie rozwiąże problemu.
If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye
Temporarily online
Wys³any: 2014-06-03, 20:58
Sacher napisa³/a:
Tak jak sam powinien wiedzieć lepiej, czy chce iść do prostytutki, bo potrzeby seksualne go uwierają, czy nie iść do prostytutki.
Z tego co autor tematu napisał wynika, że on, jak zapewne prawie każdy, miał równolegle dwie potrzeby: emocjonalną (miłości i intymności) i płciową (seksualną). I że stwierdził, że skoro dopóki nie będzie go stać na operację plastyczną i do tej pory i tak żadna kobieta się w nim nie zakocha, bo do tej pory wszystkie go odtrącały ze względu na wygląd (pierwsze wrażenie), i do tego czasu ni ma co liczyć na zaspokojenie tej pierwszej potrzeby, to przynajmniej zaspokoi tę drugą - choćby za pieniądze.
Nie pochwalam takiego podejścia do sprawy, ale w przeciwieństwie do niektórych tu piszących i wydających osądy, jestem w stanie zrozumieć takiego człowieka. Gdybym był na jego miejscu, to nie wiem, czy nie byłbym w pewnym momencie tak samo zdesperowany i czy bym nie zrobił tego samego co on.
Tak samo może niech Damn i 18081990 niech chociaż spróbują postawić się na jego miejscu. Wyobraźcie sobie: jesteście strasznie brzydkie, przez całe życie nikt nie próbował was poderwać ani nie wykazywał zainteresowania wami, i odrzucał wasze zaloty, gdy takowych próbowałyście. Ani nikt was nie podrywał, ani nie dawał się wam poderwać. Macie już 23 lata i macie tego dość, chciałybyście przejść operację plastyczną, ale wiecie, że przez najbliższe lata nie będzie was na to stać. Czy nie przyszłoby wam do głowy, żeby pójść i zapłacić za pierwszy seks?
Chociaż w sumie nie wiem, jak silny macie popęd seksualny i czy mogłybyście żyć bez seksu. Wiele osób, zwłaszcza facetów, tego nie potrafi. A że niektórym natura poskąpiła urody, to w końcu parcie wzięło górę.
Jeśli ktoś ma ochotę uprawiać seks codziennie, ale jest tak brzydki, że nikt go/jej nie chce, to chyba można się załamać i stać się zdesperowanym. I chyba nie trzeba do tego być zerem i dupkiem, prawda?
Albo jeśli ma się silny popęd, ale jest się chorobliwie nieśmiałym.
Nie bronię tu tego konkretnego kolesia, który założył ten temat, ale po lekturze postów paru osób naszły mnie właśnie takie refleksje. Wiem, że mówi się "syty nie zrozumie głodnego", ale może mimo wszystko warto spróbować zrozumieć i nie wydawać ogólnych sądów ani rzucać epitetami.
18081990 napisa³/a:
Mimo wszystko,taki facet dla mnie to samo dno,niedowartościowany dupek,który musi za kasę poczuć się dowartościowany
Jak wyżej: postaw się na jego miejscu.
Czy gdyby do tej pory nikt się Tobą nie interesował, bo byłabyś strasznie brzydka a jednocześnie miałabyś silny popęd seksualny i ochotę uprawiać seks codziennie, to czy jesteś pewna, że i tak by nie przyszło Ci do głowy zapłacenie za seks?
Poza tym może jemu nie chodziło o dowartościowanie, tylko po prostu o zaznanie nowej przyjemności?
Toytoy napisa³/a:
Dziwki za pieniÄ…dze zrobiÄ… wszystko, nawet najbardziej obrzydliwe rzeczy i to wcale nie za takie duze pieniadze
Zależy które dziwki. Dziwka dziwce nierówna. Jedna za żadne pieniądze nie pocałuje klienta w usta, inna zrobi to "w cenie" seksu 100 zł. W każdym "zawodzie" są różni ludzie.
Damn napisa³/a:
Tylko bardziej niezdarnym, oprócz tego że dupek, to jeszcze nieudacznik.
Czy nieudacznik i brzydal to to samo wg Ciebie?
Czy może twierdzisz, że wygląd i pierwsze wrażenie nie mają żadnego znaczenia i że znasz wiele kobiet, które w ogóle nie zwracają uwagi na wygląd facetów ani na ich wzrost, i bez problemu mogłyby namiętnie całować się z facetem z zespołem Downa albo brzydszym.
Damn napisa³/a:
Skoro ktoś traktuje drugiego człowieka jak przedmiot, który można zaliczyć,
Nie wszyscy mężczyźni chodzący "na dziwki" traktują drugiego człowieka jak przedmiot.
Damn napisa³/a:
Może jestem zbyt dumna
To nie kwestia dumy, tylko umiejętności wczucia się w czyjąś sytuację, postawienia się na jego miejscu. O tym wyżej.
Damn napisa³/a:
ogarnąć się da, ludzie przechodzą wielkie metamorfozy, trzeba po prostu spiąć poślady i iść do dermatologa, dietetyka, na siłownię, zmienić nawyki,
To prawda. Ale co, jeśli ten koleś ma np. mocno zniekształcone kości i mięśnie twarzy i wygląda brzydziej niż Down?
Co innego, jeśli ktoś wygląda źle z powodu złej diety, złego trybu życia lub zmian skórnych, a co innego, jeśli genetycznie i od urodzenia ma taką urodę, a nie inną. Lub brak urody.
Wys³any: 2014-06-03, 21:15
O tak:
Liczy się wnętrze. Liczy się "to coś". Liczy się charyzma. Nieistotny jest wygląd, w ogóle. Choć oczywiście, mimo iż się nie liczy, lepiej być z bogatym przystojniaczkiem. Takim męskim na dodatek, z fajnym samochodem. Samodzielnym. Ale wygląd i majątek się nie liczy. Korzystanie z usług, jakie oferują prostytutki to hańba, bo każdy facet, który skorzysta traktuje kobiety przedmiotowo, nie liczy się z ich emocjami, jest gnojkiem, a prostytutki istnieją wyłącznie pod postacią głupich i bezwartościowych istot, których nie należy szanować. Seks też jest sam w sobie nieważny, przecież to tylko taki mały dodatek do związku. Rozmiar penisa też się kompletnie nie liczy, liczy się miłość. A facet, który ma potrzeby seksualne to dzikus, człowiek z Cro-Magnon, zwierzę. Myśli tylko o jednym.
O tak to wyglÄ…da. Wybielanie.
Chłopak nie ma dziewczyny, bo albo żadna go nie chce, albo nie potrafi "zagadać" jako że kobiety to przecież nie mogą same wyjść z inicjatywą, więc nie powinno być zaskoczeniem, że posiadając popęd seksualny chce go w jakiś sposób zrealizować. Jedyną opcją jest tu prostytutka, i powiedziałbym że wręcz najmoralniejszą. Owszem.
Podrywanie dziewczyny - nawet skończenie głupiej - tylko po to, by uprawiać seks choć ona liczy na coś więcej to jak dla mnie przejaw chamstwa i przedłożenia własnych fizycznych potrzeb nad intelekt i zasady. Prostytutki podrywał nie będzie - prostytutka wie co robi, ma swój rozum, niekiedy cholernie trudną sytuację finansową i brak perspektyw, a na nic wzniosłego liczyła nie będzie. Wilk syty i owca cała.
Obawiam się, że ¦więte Dziewice nie zrozumieją tego, bo mają o tyle komfortu, że mogą sobie wygodnie siedzieć w autobusie, widzieć przyglądającego im się chłopaka i czekać aż się odezwie. Odezwie się, porozmawia, wspólnie się sobą zainteresują, wyjdą gdzieś razem. Innym razem się nie odezwie i będzie płacz na forach, że był taki fajny chłopak ale się nie odezwał do tej wygodnie siedzącej w autobusie arystokratki. Jakaś oferma z niego zapewne. Jednak prędzej czy później któryś się odzywa.
A nie każdy chłopaczyna przypomina Casanovę. Nie każdy ma śmiałość, wygląd. O majątku wspominał nie będę, bo zostanę pożarty. Bywają tacy, którzy nie mają nic.
Wys³any: 2014-06-03, 21:43
Wys³any: 2014-06-03, 21:44
Toytoy napisa³/a:
a dla nas to sens życia.
Podstawowa zasada korzystania z Internetu: jesteÅ› pijany - nie pisz na forum.
Wys³any: 2014-06-03, 21:47
ale sens siÄ™ zgadza 
Wys³any: 2014-06-03, 21:51
Toytoy napisa³/a:
Powiedziałem to troche w przenośni ale sens się zgadza
Pod jakim kątem? Rozrysuj mi, proszę, ten sens życia, bo widocznie głupi jestem i go nie pojmuję, a jako samiec gatunku ludzkiego najwyraźniej powinienem.
Wys³any: 2014-06-03, 21:58
więc chcąc nie chcąc każdy samiec jest uzależniony od seksu a dla kobiet to po prostu kolejna drobna przyjemność..
Wys³any: 2014-06-03, 22:03
Toytoy napisa³/a:
a pod takim że gdybyś nie rozładowywał popędu przez miesiąc/kilka miesięcy to albo byś kogoś zgwałcił albo by Ci odbiło
Ja sobie radzę bez zarzutów. Nikogo nie zgwałciłem. Nie odbiło mi. Zatem całą Twoją teorię szlag trafił.
Wys³any: 2014-06-03, 22:06
Sacher napisa³/a:
Toytoy napisa³/a:
a pod takim że gdybyś nie rozładowywał popędu przez miesiąc/kilka miesięcy to albo byś kogoś zgwałcił albo by Ci odbiło
Ja sobie radzę bez zarzutów. Nikogo nie zgwałciłem. Nie odbiło mi. Zatem całą Twoją teorię szlag trafił.
no wiesz księża też sobie jakoś radzą
jednak zdrowe to to nie jest, bez seksu my mężczyźni po prostu umieramy powolną śmiercią
Wys³any: 2014-06-03, 22:14
Wys³any: 2014-06-03, 22:54
Damn napisa³/a:
E tam gorszym, dupkiem jest takim samym :D.
No to wychodzi, że faceci to same dupki.
Więc tym bardziej nie ma co się przejmować, co by nie zrobił jest dupkiem.
Damn napisa³/a:
Dziwi mnie po prostu zadowalanie siÄ™ byle czym.
Jak się żadnej nie podoba, to taki facio idzie po najmniejszej linii oporu i płaci.
Powód do chwały żaden - pewnie wolałby, żeby się mu rzucały na szyje gdzie się nie pojawi, ale skoro tak nie ma, to całe życie ma walić konia?
Damn napisa³/a:
Skoro ktoś traktuje drugiego człowieka jak przedmiot, który można zaliczyć, to jest emocjonalnie biedny, ponieważ chyba nie zdaje sobie sprawy, ile innych korzyści można czerpać w związku
Co z żonatymi którzy niby czerpią korzyści ze związku, a chodzą do burdeli?
Kobieta nie musi być prostytutką żeby traktować seks jako kartę przetargową.
I co wtedy?
Emocjonalna biedota ujawnia siÄ™ i w przypadku tych tzw. "porzÄ…dnych".
Sacher napisa³/a:
Takim męskim na dodatek, z fajnym samochodem. Samodzielnym. Ale wygląd i majątek się nie liczy.
Częściowo tak jest, ale generalnie to jest egzageracja, że kobiety lecą na wielką kasę.
Większość nie zwraca na to większej uwagi. Korporacyjne suki to jednak mniejszość.
Bardziej stawiałbym sławę, władzę czy pozycję społeczną, wtedy fakt, nawet brzydki i niski koleś może mieć powodzenie.
To ta sama zasada co działa jak staniesz w klubie i rozmawiasz z dwiema ładnymi dziewczynami, od raz gapi się na ciebie reszta.
Sacher napisa³/a:
Obawiam się, że ¦więte Dziewice nie zrozumieją tego, bo mają o tyle komfortu, że mogą sobie wygodnie siedzieć w autobusie, widzieć przyglądającego im się chłopaka i czekać aż się odezwie.
Chyba zależy od kraju i mentalności, bo do mnie parę razy dziewczyny same zagadały, ale nigdy w Polsce.
![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
Wys³any: 2014-06-03, 23:01
$karbówka napisa³/a:
do mnie parę razy dziewczyny same zagadały
Do mnie niestety też raz się zdarzyło i przyniosło to przykre skutki, odczuwalne do dziś. Miało to miejsce w Polsce. W pociągu.
Aczkolwiek różnice kulturowe są faktem. Różnie bywa w innych zakątkach.
Wys³any: 2014-06-03, 23:07