Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2014-06-03, 23:08
Sacher napisa³/a:
Do mnie niestety też raz się zdarzyło i przyniosło to przykre skutki, odczuwalne do dziś. Miało to miejsce w Polsce. W pociągu.
Następnym razem będziesz pilnował portfela.
Avery napisa³/a:
Ja bym powiedziała, że teraz w większości przypadków to dziewczyny pierwsze zagadują
Okej, ale liczymy tylko te trzeźwe.
Wys³any: 2014-06-03, 23:11
$karbówka napisa³/a:
Następnym razem będziesz pilnował portfela.
Oj, nic z tych rzeczy. :p
Wys³any: 2014-06-03, 23:13
Wys³any: 2014-06-04, 10:08
Avery napisa³/a:
$karbówka, Mówię tylko o trzeźwych.
Może w twoim otoczeniu są same odważne i pewne siebie, bo ja odnoszę wrażenie, że w Polsce kobiety są wyjątkowo albo nieśmiałe, albo mają mentalność księżniczki i wolą się nie "zhańbić" rozpoczęciem rozmowy.
Nota bene nawet, z tym co pisał Sacher musze się zgodzić, bo niemal każda w autobusie jak się na nią spojrzy to spuszcza wzrok, albo odwraca w drugą stronę - a jak się nie patrzysz to się wgapiają ( nie wiedza chyba, że w szybie widać ), zawsze jeżdżąc do pracy mam z tego ubaw
No, ale to w sumie offtop.
Sacher napisa³/a:
Oj, nic z tych rzeczy. :p
No to dobrze, straty mentalne jeszcze można wyleczyć.
Wys³any: 2014-06-04, 18:19
Cytat:
Czy nieudacznik i brzydal to to samo wg Ciebie?
To tylko kolejny przykład tego jak bardzo skrzywiona jest Twoja logika. A może po prostu jesteś aż do tego stopnia cyniczny.
W każdym razie: nie, i nigdzie tak nie napisałam.
Cytat:
No to wychodzi, że faceci to same dupki.
Więc tym bardziej nie ma co się przejmować, co by nie zrobił jest dupkiem.
Martwię się o Ciebie, skoro naprawdę uważasz, że nie ma faceta który by nie chodził na dziwki lub nie szukał uciechy każdej nocy w innym klubie.
Jeśli tak nie uważasz, to nie rozumiem, skąd wysnułeś ten wniosek. Znowu.
Cytat:
Powód do chwały żaden - pewnie wolałby, żeby się mu rzucały na szyje gdzie się nie pojawi, ale skoro tak nie ma, to całe życie ma walić konia?
Zwracam uwagę na puentę: pójście do burdelu nie rozwiąże problemu. Facet i tak cały czas będzie samotny, szczególnie jeśli mu kasy na dziwkę zabraknie. Ja na jego miejscu wolałabym odłożyć te pieniądze aby móc zmienić swoją twarz. Właśnie to, że wybiera drogę na skróty która prowadzi do chwilowej ulgi, sprawia, że nazywam go nieudacznikiem. Bo zawsze będzie nieszczęśliwy i gówno z tym zrobi tak naprawdę.
Cytat:
Co z żonatymi którzy niby czerpią korzyści ze związku, a chodzą do burdeli?
Jak można nazwać takiego faceta? Sk*rwiel? Idiota? Debil? Taki przypadek zwykle, choć nie zawsze, dotyczy małżeństw nieszczęśliwych. Jednak niezależnie od tego jak bardzo jego żona jest ch*jowa (a szczególnie, jeśli nie jest!) i jak bardzo niedomaga, takie zachowanie jest po prostu kretyńskie. Jest przejawem albo pizdowatości a więc nieumiejętności naprawienia relacji ewentualnie powiedzenia "dosyć", albo (gorzej) skończonego egoizmu i braku elementarnej zdolności pohamowania własnych żądz (tym samym krzywdzi się swoich najbliższych, czyli żonę, rodzinę). Nie widzę żadnego usprawiedliwienia dla takich ludzi, choćbym nie wiem jak źle działo się w rodzinie, trzeba najpierw kończyć to, co się zaczęło, w ogóle małżeństwo nie jest dla słabeuszy.
Myślę, że jaśniej się napisać już nie da.
Na razie.
If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye
Temporarily online
Wys³any: 2014-06-04, 20:22
Czy znasz wiele kobiet, dla których wygląd mężczyzny nie ma żadnego znaczenia i zupełnie nie liczy się pierwsze wrażenie, i które miałyby ochotę namiętnie całować się i uprawiać seks z facetem brzydszym niż taki z zespołem Downa, gdyby poznały go lepiej i zafascynowałaby je jego inteligencja? Albo czy sama nie zwracasz uwagi na wygląd?
Czy gdybyś miała ochotę uprawiać seks codziennie i była przy tym tak brzydka, że nikt nigdy by nie próbował Cię poderwać ani z Tobą flirtować, i wszyscy by odtrącali Twoje zaloty, chciałabyś zrobić sobie operację plastyczną, ale wiedziałabyś, że przez co najmniej kilka lat nie będzie Cię na to stać, i byłabyś tym wszystkim skrajnie sfrustrowana, to czy jesteś pewna, że nie przyszłoby Ci do głowy zapłacić za seks?
Pisałem o postawieniu się w czyjejś sytuacji i jakoś do tej pory ani Ty, ani żadna z wypowiadających się tu nie raczyła odpowiedzieć.
¯eby móc zrozumieć i ocenić kogoś, trzeba najpierw znaleźć się w jego sytuacji i przejść przez to wszystko, przez co on przeszedł. Albo przynajmniej wyobrazić to sobie i się głęboko zastanowić.
Damn napisa³/a:
To tylko kolejny przykład tego jak bardzo skrzywiona jest Twoja logika.
Po prostu odniosłem się do tego, że o ile autor tematu pisał, że o ile nie ma problemów z osobowością, o tyle z wyglądem jak najbardziej - co oznacza, że jest brzydalem, nie nieudacznikiem.
Wys³any: 2014-06-05, 18:54
Damn napisa³/a:
Zwracam uwagę na puentę: pójście do burdelu nie rozwiąże problemu
Zależy, jeśli interesuje go seks to rozwiąże, jeśli szuka relacji męsko-damskiej prowadzącej do jakiegoś związku to nie rozwiąże.
Chyba, że z prostytutką mu się uda.
Damn napisa³/a:
Facet i tak cały czas będzie samotny, szczególnie jeśli mu kasy na dziwkę zabraknie. Ja na jego miejscu wolałabym odłożyć te pieniądze aby móc zmienić swoją twarz. Właśnie to, że wybiera drogę na skróty która prowadzi do chwilowej ulgi, sprawia, że nazywam go nieudacznikiem.
Jeśli gościa żadna nie chce, a problem leży tylko w aparycji, to operacja nosa, brwi czy ust nie pomoże.
Potrzebny by był mu przeszczep twarzy a i to nie gwarantuje, że będzie miał powodzenie.
Jeśli więc miałby wydawać miliony na operacje, i czekać kolejne lata, znosić zlewki - to nic dziwnego, że skorzystał z prostytutki.
Tak, wiem, że kobieta załatwiona przez faceta, może przesiedzieć zgorzkniała w domu 30 lat, i bez seksu, ale widać faceci tak nie mogą.
Z dwojga złego, gość zapłacił i zrobił co swoje, lepiej tak niż miałby być 50 letnią babą z dziekanatu i z frustracji obrażać ludzi.
Damn napisa³/a:
Bo zawsze będzie nieszczęśliwy i gówno z tym zrobi tak naprawdę.
No więc, cóż, kobiety go nie chcą, więc nieszczęśliwy i tak będzie.
£atwo rzucać oskarżenia o bycie dupkiem czy nieudacznikiem, tylko co skoro żadna go nie chce?
Nie jest winą gościa, że się nie podoba kobietom.
Damn napisa³/a:
Jak można nazwać takiego faceta? Sk*rwiel? Idiota? Debil? Taki przypadek zwykle, choć nie zawsze, dotyczy małżeństw nieszczęśliwych
Albo nieudacznikiem.
Tylko co wtedy z kolesiem który zdradza żonę z innymi, a potem zostawią ja z dziećmi?
Jest lepszy od faceta który skorzysta z burdelu, bo nie jest nieudacznikiem i panny mu się pchają do łóżka?
Jednym dupkom się pchają same, drugim zwykłym gościom, może zbyt wierzącym w romantyczne miłości się nie pchają albo nawet wyśmiewają takiego - ten drugi może wtedy iść z desperacji do burdelu a nie dlatego bo jest dupkiem.
Damn napisa³/a:
braku elementarnej zdolności pohamowania własnych żądz (tym samym krzywdzi się swoich najbliższych, czyli żonę, rodzinę).
Kobiety generalnie mają mniejsze libido ( nie rozdrabniając się na poszczególne przypadki ), łącza seks ze sferą uczuciową, są teoretycznie monogamiczne - u facetów tak nie ma, i wszystko jest kwestią panowania nad swoją naturą a czasem jej tłumienia ( vide nie patrzenie na inne piękne kobiety czy oglądanie porno - które to kobiety często wymagają, bo im się to wydaje "złe" ).
Stąd mężczyzna ma o wiele gorzej gdy żona mu przez pół roku ogłasza ból głowy, więc co chłop ma robić?
Idzie do burdelu albo szuka kochanki.
Dlatego tak generalizując każdego faceta można nazwać dupkiem lub nieudacznikiem, bo kobieta patrzy po swojemu i jeżeli gość robi cokolwiek odmiennego od jej punktu widzenia to jest dupkiem.
Dla mnie większym nieudacznikiem jest koleś który poddaje się szantażowi żony i spełnia jej fochy w zamian za seks.
To tez taka prostytucja, jednak pewnie byłaby łatwiej akceptowalna przez niektóre kobiety, bo w tym przypadku koleś jest w domu i ona ma "władzę".
Damn napisa³/a:
w ogóle małżeństwo nie jest dla słabeuszy.
Ogólnie stałe związki nie są dla słabeuszy i wymagają sporych wyrzeczeń.
Damn napisa³/a:
Martwię się o Ciebie, skoro naprawdę uważasz, że nie ma faceta który by nie chodził na dziwki lub nie szukał uciechy każdej nocy w innym klubie.
Porównywałem tylko te dwa najczęstsze zachowania, czyli faceci chodzących na prostytutki i tych mających to za darmo - gdzie obydwóm chodzi o seks, bo wtedy po co miałby się przejmować, że jest dupkiem czy nieudacznikiem skoro oby dwa typy są klasyfikowane podobnie.
Damn napisa³/a:
Myślę, że jaśniej się napisać już nie da.
Można, pastelowymi kolorami.
![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
Wys³any: 2014-06-06, 15:13
Wys³any: 2014-06-06, 21:19
Natomiast dla kobiet seks=miłość, ja nie wiem czy to głupota czy naiwność, wytłumaczy mi ktoś?
No i gwałtów na wojnach też by nie było gdyby żołnierze sobie wybrali zamiast seksu np łowienie ryb
jak mus to mus..
Wys³any: 2014-06-06, 21:25
Wys³any: 2014-06-06, 23:42
Wys³any: 2014-06-06, 23:49
Zapala siÄ™ lampka, ale inna.
Wys³any: 2014-06-07, 01:34
Toytoy napisa³/a:
Natomiast dla kobiet seks=miłość, ja nie wiem czy to głupota czy naiwność (...)?
Biologia.
Toytoy napisa³/a:
No i gwałtów na wojnach też by nie było gdyby żołnierze sobie wybrali zamiast seksu np łowienie ryb jak mus to mus..
To czy się jakiemuś chce ru**ać czy nie chce, nie ma żadnego znaczenia, kobieta może nawet przechodzić obok całkiem nago i nie masz prawa jej dotknąć.
Wystawa w sklepie tez nie jest po to, żeby sobie z niej zabrać co się chce i nie płacić.
Jak się taki typ nie nadaje do życia w społeczeństwie, bo rządzą nim instynkty to należy go usunąć.
Wys³any: 2014-06-07, 09:15
"Chooy w dupe wszystkim modom i adminom"
~Steve Jobs
"Każdy powinien radzić sobie z problemami na tyle na ile potrafi. Mi w dzieciństwie stary wchodził do wanny, a po forach nie płakałem."
~$karbówka
Wys³any: 2014-06-07, 11:25
Zresztą jest tu kilka osób starszych ode mnie.