Autor
Wiadomo¶æ
psychopathicwizard napisa³/a:
a co to ?
psychopathicwizard napisa³/a:
nie można tego nazwać zwyczajnie dojrzewaniem a nie jakims 'buntem mlodzienczym'? bardzo denerwuje mnie to okreslenie, czlowiek sie buntuje przez cale życie takiego słowa nie powinno wogole byc w slowniku.
Kretynka napisa³/a:
Cytat:
I czuje się strasznie nie mogąc jej pomóc. Choć ona teraz czuje się szczęśliwa.
Cytat:
Często ludzie się zmieniają aż w taki sposób, że już wtedy zdaje się, że nic nie da się zmienić. Bo oni nie chcą tej zmiany. podoba im się, że źle postępują.
Cytat:
nie można tego nazwać zwyczajnie dojrzewaniem a nie jakims 'buntem mlodzienczym'
Cytat:
Otóż nie, mniej więcej w Twoim wieku przechodzi się taki okres (w mniejszym lub większym nasileniu, zależy od indywidualnego przypadku), kiedy buntuje się przeciw światu, wie się wszystko najlepiej i jest się bardzo zdziwionym faktem, że ktoś się z tym nie zgadza. Potem się z tego wyrasta i jeśli człowiek dorosły buntuje się, to z innych przyczyn niż ta, wynikająca z dojrzewania. Dlatego określenie jest bardzo trafne.
psychopathicwizard napisa³/a:
ale sie buntuje i dla mnie nie jest to określenie wcale trafne, dla mnie nie ma takiego czegoś jak 'bunt młodzieńczy'.
Cytat:
Przynajesz się, że się buntujesz i jednocześnie twierdzisz, że czegoś takiego nie ma?
Cytat:
Dla mnie Twoje posty na forum świadczą, że właśnie przez coś takiego przechodzisz, próbujesz być fajna przez swoją inność, wrzucaną w każdym możliwym miejscu ironię i sarkazm
psychopathicwizard napisa³/a:
przeczytaj to jeszcze raz co napisałeś ty i ja może zrozumiesz.
psychopathicwizard napisa³/a:
myślę że teraz jestem fajna. a tam głupoty plotę, teraz napewno jestem zajebista.
poem sometimes napisa³/a:
Potem się z tego wyrasta i jeśli człowiek dorosły buntuje się, to z innych przyczyn niż ta, wynikająca z dojrzewania. Dlatego określenie jest bardzo trafne.
psychopathicwizard napisa³/a:
ale sie buntuje