Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Tu niech się znajdzie kącik, dla tych, którzy lubią ten sport. Nie znalazłem nigdzie takiego tematu, chociaż może się okazać, że szukać nie umiem, bo w końcu jest to u nas dość popularny sport w Polsce i aż dziwne, że nie ma o nim tematu tutaj. Właśnie zaczął się nowy sezon. Kogo stawiacie w roli faworytów do zgarnięcia najważniejszych trofeów i kto zdobędzie kryształową kulę w tym sezonie? Moim zdaniem liczyć się będą ci co w zeszłym roku, moim faworytem jest Amman i Małysz, chociaż ten drugi bardziej ze względu na sentyment. Liczyć się zapewne będzie także ekipa Austriaków przede wszystkim Schlierenzauer, Morgenstern i zapewne Kofler, który na początku pewnie trochę powygrywa. Jak oceniacie szanse polaków? Wielka forma latem a tu nagle taka klapa. Wiążę nadzieję z występami Kamila Stocha, który już w poprzednich sezonach miewał dobre występy, a w letnim GP wręcz zachwycał. Pierwszy konkurs nie wyszedł, ale mam nadzieję, że to tylko chwilowe potknięcie. Małyszowi też nie bardzo wyszło w niedzielę, a ja mam jednak pewność, że nieraz zobaczymy go na podium w ty sezonie. Jeżeli chodzi o resztę polaków trudno mi przyjąć jakiekolwiek stanowisko w ich sprawie. Kubacki nieźle skakał latem jednak nigdy wcześniej się nie pokazywał i możliwe, że był to chwilowy skok formy, z Bachledą nadziei bym nie wiązał. Powinni zacząć w końcu usystematyzować swoje dobre skoki Miętus a zwłaszcza, Hula, który już do najmłodszych nie należy.

Mój najukochańszy sport.

Od lat kilku już kibicuję Gregorowi i to się w tym sezonie nie zmieni. W Kuusamo nie poszło mu najlepiej, ale jestem pewna, że jeszcze pokaże na co go stać. Ammann nadal w dobrej formie więc znów może przegonić Schlieriego, odpukać w niemalowane. Kofler był miłą niespodzianką w ostatni weekend. W ogóle mam słabość do austriackiej drużyny, niepatriotyczne to trochę, że polskimi skoczkami się prawie nie interesuję. Niemniej jednak cieszę się jak Adamowi i reszcie dobrze idzie. Ale Gregor ma być pierwszy!

Akurat Gregor to najbardziej nielubiany przeze mnie zawodnik zaraz koło Harrego Olli. Ani on nie jest zbyt sympatyczny, do tego gdzie się na niego nie spojrzy pluje. Czuję do niego wyraźną niechęć i bardzo ucieszyłem się jak się okazało, że to Amman rok temu go pokonał a nie odwrotnie. Do tego komentarz Szczęsnego, który bardziej podnieca się sukcesami Austriaka niż Polaka sprawia, że jeszcze bardziej go nie lubię. Zresztą ogólnie ekipa austriacka nie bardzo mi przypada do gustu. Jedynie Loitzl jest mi obojętny, reszta raczej negatywnie.

zielona, kibicować to można Adamowi a nie jakimś zaborcom :P

A ja za nim nie przepadam.

Kilka lat temu się interesowałem i oglądałem większość zawodów. Teraz zazwyczaj tylko sprawdzam wyniki ale jak lecą skoki i akurat jestem przed TV to oglądam. Faworyci są znani wszystkim: Małysz, Amman, Morgenstern, wspomniany wyżej młody Austriak i Koffler. Na razie nikt więcej się nie wyróżnia ale wiadomo jest jeszcze kilku. Dopiero na TCS się to pewnie ustabilizuje. Co do Polaków to zawiedli mnie strasznie po letnich wynikach pewnie coś w przygotowaniach poszło nie tak albo potrzebny im lepszy specjalista od psychologii.

_________________
"I know what I want, I say what I want and no one can take it away"

Każdy wie co ten sport dla nas znaczy, w naszym mieście- my dzielni Krzyżacy.
Wiesław Jaguś - legenda na zawsze

Kiedyś, kilka lat temu oglądałem z większym zaangażowaniem. Wtedy kiedy Adam Małysz był na szczycie formy, a za nim świetnie latał Hannawald.
Teraz oglądam jak lecą, nie śledzę bezpośrednio relacji tak często jak kiedyś. Przeważnie potem czytam w portalach informacyjnych jakie są wyniki.
Zobaczymy jak wypadną zawodnicy w Kuopio, bo aż 4 Polskich skoczków się zakwalifikowało. Faworyci ? ciągle ci sami, niezmiennie Małysz, Morgi, Amman. Choć może ktoś nam sprawię sensacje ?

Co myślicie o ostatnich konkursach? Widać wyraźnie, że Małysz wyleczył kontuzję kolana i skakanie znów stało się dla niego lekkie. Gdyby nie warunki na skoczni w pierwszej serii podejrzewam, że w drugiej to Małysz I Morgenstern walczyliby o zwycięstwo. Widać było, że Kofler mimo iż odjęli mu punkty to trafił na lepsze warunki o czym mówił Tajner w przerwie. Zresztą już Amman miał lepsze warunki. Widać, że ostatnio jest sporo słabszy a skoczył dalej od Małysza, w drugiej nie zdołał nawet złapać kontaktu. Wczorajszy konkurs to popis Adama, który nie odstawał od będącego na fali Morgensterna, a moim zdaniem był nawet nieco lepszy. O zwycięstwie zadecydowały noty i bonusy za wiatr. Czy właśnie ta dwójka(Małysz Morgenstern) będzie faworytami na zbliżającym się turnieju czterech skoczni? Podejrzewam, że Kofler dołączy do walki o zwycięstwo. No i co myślicie o polakach, zwłaszcza o Stochu. Czyżby powrót do wysokiej formy? wczoraj pokazał, że jest nierówny, dziś chyba też, bo w pierwszej serii nie miał aż tak złych warunków chyba. Liczę, że włączy się do walki o pierwszą dziesiątkę na stałe. A Hula? Trudno mi powiedzieć. Dziś oddał 3 naprawdę dobre skoki, aż trudno by to był przypadek, ale jeszcze wczoraj nie istniał.

Myślę, że tak. Dziś akurat konkurs oglądałem. Strasznie dziwny. Kofler pokazał, że jest mocny. W końcu jego punkty na plus były porównywalne do reszty.

Małysz bardzo dobry drugi skok, podoba mi się jego postawa, chodzi uśmiechnięty widać, że skoki sprawiają mu radość, z uśmiechem mówił o wczorajszej dziwnej sytuacji Morgensterna u góry.



Stoch miał w swojej karierze dużo wzlotów oby w końcu się ustabilizował. To samo tyczy się Huli. Jak już mówiłem dzisiejszy konkurs był dziwny trzeba wziąć na to poprawkę.



Może po prostu ma dobry dzień, a może naprawdę złapał formę (oby) jak będzie zobaczymy.

_________________
"I know what I want, I say what I want and no one can take it away"

Każdy wie co ten sport dla nas znaczy, w naszym mieście- my dzielni Krzyżacy.
Wiesław Jaguś - legenda na zawsze

Właśnie tu jest problem z tym pomiarem wiatru, ponieważ czujniki są usytuowane w zbyt małej ilości punktów. Też nie zawsze ilość odjętych punktów jest adekwatna do tego co się rzeczywiście dzieje na skoczni. Nie biorą pod uwagę wiatru z boku zupełnie. Kofler nie jest aktualnie silniejszy od chwalonej przeze mnie wyżej dwójki, a swoim skokiem odskoczył na sporo metrów czym spowodował bezproblemowe zwycięstwo w drugiej serii. Strata była zbyt duża. Jakie wy macie podejście do tego nowego sposobu pomiaru wiatru i rekompensaty punktowej w zależności od jego siły i kierunku? Początkowo myślałem, że jest to dobre, w tej chwili czasem odnoszę wrażenie, że mimo punktów odejmowanych lub dodawanych nie jest to sprawiedliwe. Ktoś majacy wiatr w plecy dostanie np 10 punktów a przy danym wietrze skoczy o 10 metrów bliżej, bo na więcej warunki nie pozwalają.

Takie jak większość. Totalny bezsens.

_________________
"I know what I want, I say what I want and no one can take it away"

Każdy wie co ten sport dla nas znaczy, w naszym mieście- my dzielni Krzyżacy.
Wiesław Jaguś - legenda na zawsze

Moim zdaniem Małysz ma duże szańce żeby wygrać TCS.

A co do tego nowego sposobu pomiaru wiatru wogólę tego nie rozumiem dla mnie jest do głupota, kiedyś wszystko było jasne kto skoczy dalej wygrywa a teraz? G£UPOTA

Przedwczoraj zakończył się TSC. Co o nim myślicie? Rzeczywiście wygrał faworyt, jednak miałem nadzieję, że Adam włączy się w walkę o zwycięstwo. Dwa słabsze konkursy zadecydowały o tym, że wyleciał poza podium. Nie do końca miał szczęście, jak w drugiej serii ostatniego konkursu, ale nie brakowało skoków zepsutych, jak pierwszy w tym samym konkursie. Jak oceniacie szanse Adama w zbliżających się mistrzostwach? Uważacie, że dobrym posunięciem jest wyjazd do Japonii? Widać, że Adam wierzy w siebie i chciałby nawet wygrać P¦, ale dużo ryzykuje wyjazdem tak daleko. Wydaje mi się, że ten wyjazd może być powodem porażki na mistrzostwach. Obym się mylił, bo życzę Adamowi jak najlepiej, ale może się okazać on zbyt wielkim wysiłkiem, dla niemłodego już skoczka. Jak myślicie pojadą Austriacy? Podejrzewam, że Morgi chcąc zachować kulę pojedzie, bo wie, że 200 punktów straty mogłoby się okazać zgubne, zwłaszcza gdyby Małysz chwycił rzeczywiście formę jak rok temu.

Z jednej strony wygrał faworyt z drugiej turniej był dziwny. Wygrał ten, który powinien wygrać co do tego nikt nie ma wątpliwości, a jednak Kofler też skakał tak, że powinien być na podium. No cóż Adam miał na podium szansę, widać, że bardzo chciał, nie udało się wielka szkoda mam tylko nadzieje, że ta nie ukrywajmy porażka w ostatnim konkursie turnieju nie zaważy na załamaniu się psychicznym Małysza. Jeśli nie to do Oslo może być coraz mocniejszy.

_________________
"I know what I want, I say what I want and no one can take it away"

Każdy wie co ten sport dla nas znaczy, w naszym mieście- my dzielni Krzyżacy.
Wiesław Jaguś - legenda na zawsze

Dzisiaj Adaś oddał dwa naprawdę dobre skoki i zajął 3 miejsce. I szczęśliwie dla niego Hautamaeki wylądował gdzieś w drugiej dziesiątce, dzięki czemu Polak zajmuje już 3 miejsce w P¦. Koch mnie dzisiaj zadziwił - niesamowity skok w drugiej serii dał mu 1 miejsce.

No i dziś zakręciła się łza w oku :) Po blisko 4 latach Adam wraca na swoje miejsce. Oglądaliście konkurs? Jakie macie wrażenia i jak waszym zdaniem wypadną kolejne? Wszyscy czuli, że to dziś, wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazywały jednak pewności mieć nie było można. Stało się, po rewelacyjnym pierwszym skoku, Adam sprawił nam mały horror w drugim, ale wygrał. Dalej tworzy swoje karty w historii tego sportu i oby jak najdłużej . Wiem, że może za wcześnie na to, ale jakie wam się wydają szanse na dogonienie Morgensterna w klasyfikacji generalnej? Przewaga jest spora, ale chyba każdy pamięta rok 2007 i niewiarygodny pościg Adama za czołówką zakończony hattrickiem w Planicy. "Morgi" dzisiaj w obu skokach skoczył znacznie słabiej niż oczekiwano by od niego. Czyżby zadyszka, czy po prostu słabszy dzień? Małysz jest w gazie i pozostanie faworytem jutrzejszego i niedzielnego konkursu, przy słabszych skokach Morgiego już w ten weekend mógłby odrobić nieco punktów. Dajecie szanse na kryształową kulę? To byłoby coś niewiarygodnego i niemożliwego do powtórzenia przez najbliższe lata, wydaje mi się, że będzie ciężko, ale mimo wszystko będę wierzył póki będzie chociaż cień szansy. Ważne by podnosił tę poprzeczkę kolejnymi zwycięstwami i obecnością na podium :)