Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Porcelana.  

Pogromca postów

Laura Palmer



Do³±czy³a: 13 Lut 2009

   

Wys³any: 2011-11-29, 08:26   

A ja w przeciwieństwie do Was nie wyobrażam sobie bycia stroną dominującą, przynajmniej w seksie. Przyjemność sprawia mi właśnie to, że facet mnie prowadzi, że robię to czego chce i spełniam jego pragnienia. Lubię tą świadomość, że jest ode mnie silniejszy, ulegli mężczyźni mnie nudzą.
W życiu codziennym bywa różnie, mimo tego, że sama mam silny charakter, zawsze staram się szukać facetów z podobnym usposobieniem. Nigdy nie chciałabym być tą stroną, która sama musi podejmować wszystkie decyzje czy brać na barki problemy. Czasem ze zwykłej przekory daję mu do zrozumienia, że potrzebuje pomocy, że z czymś sobie nie radzę i jedynym wybawieniem jest z tej sytuacji ON, chociaż sama równie dobrze bym sobie poradziła. Lubię sprawiać wrażenie słabszej, wymagającej troski i opieki kobiety. Postępować tak, żeby dawać mężczyźnie poczucie słuszności jego decyzji, a robić dokładnie tak jak chcę ja. I wilk syty i owca cała. :-)
Nie wyobrażam sobie siebie w roli rozstawiającej faceta po kątach dominy mówiącej mu "masz zrobić to, to i to".
_________________
Później luki w pamięci, zapatrzenia w okno -
tam mała dziewczynka w bloku naprzeciwko
uśmiecha się z żyletką pomiędzy zębami.
Myślę o jej chłodnych pocałunkach.




fire, walk with me...
 

Everthus  

Pogromca postów



Wiek: 34

Do³±czy³: 18 Gru 2010

   

Wys³any: 2011-11-29, 11:54   

Strasznie to płaskie, co napisaliście. Jakby nie można było się bawić, zmieniać konwencji. Raz ja Cię wiążę, raz ty mnie. O ile się nie mylę, jest taki termin switch. Osobiście nie wyobrażam sobie być cały czas stroną uległą.
_________________
lol
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2011-11-29, 12:04   

Everthus, nie mylisz się, ale - przynajmniej ze swojej strony - piszę o momencie, kiedy obie strony są w zasadzie zdeklarowane. Wiem, że jest coś takiego, jak switch, i że niekoniecznie jest stosowany tylko do zmiany ról, ale osobiście tego nie uznaję.
Albo inaczej - uznajÄ™, jako wczesne poznawanie swoich preferencji.
Po co na siłę "zmieniać się w wiązaniu", skoro wiązanie/bycie wiązanym może już nie sprawiać takiej przyjemności.
Płaska to może być sztuczność w wypadku takich relacji.
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2011-11-29, 12:12   

Everthus napisa³/a:

Strasznie to płaskie, co napisaliście. Jakby nie można było się bawić, zmieniać konwencji. Raz ja Cię wiążę, raz ty mnie. O ile się nie mylę, jest taki termin switch. Osobiście nie wyobrażam sobie być cały czas stroną uległą.


Ot co. Są osoby, które lubują się w skrajnościach "ulegam" vs. "dominuję", ale nie zapominajmy, że pomiędzy tym także są rozwiązania.
Kierujmy się własnymi upodobaniami oraz kompromisem, nie tworząc przy tym zbędnych schematów. :-)
_________________
Drugs&hugs.
 

Everthus  

Pogromca postów



Wiek: 34

Do³±czy³: 18 Gru 2010

   

Wys³any: 2011-11-29, 13:17   

Ostia napisa³/a:

Albo inaczej - uznajÄ™, jako wczesne poznawanie swoich preferencji.


Może jeszcze zmienię zdaniem, mało doświadczony jestem :-)
_________________
lol
 

Stratocaster  

Hiper wymiatacz

Simple man



Wiek: 33

Do³±czy³: 18 Kwi 2011

Sk±d: Sunshine Village

   

Wys³any: 2011-12-01, 17:16   

dominuję. bez popadania w skrajności, ale jednak.
_________________
Make a joke and I will sigh and you will laugh and I will cry
Happiness I cannot feel and love to me is so unreal
 

Akeyo20  

Pogromca postów



Wiek: 31

Do³±czy³: 16 Cze 2010

   

Wys³any: 2011-12-01, 17:45   

Stratocaster napisa³/a:

dominujÄ™


Zastanawiam się, jaką minę muszą mieć nowi userzy czytający to i patrzący na wiek pod nickiem ;p
_________________
There can be only one
 

CiociaSamoDobro  

Mega wymiatacz

sarcasm-fluent



Wiek: 32

Do³±czy³a: 16 Lis 2011

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2011-12-01, 19:02   

hmmm... czasem dominuje, czasem nie... nie ma na to regoly raczej
_________________
"Act like a lady, think like a boss."
 

MÅ‚ody93  

User


ImiÄ™: Mateusz

Wiek: 30

Do³±czy³: 17 Gru 2011

   

Wys³any: 2011-12-19, 20:26   

Ja tam wolę jak dziewczyna dominuje bardziej do podnieca mnie :) Chociaż czasem jest że ja dominuje
 

pablopavo  

Hiper wymiatacz


Wiek: 33

Do³±czy³: 28 Sie 2010

   

Wys³any: 2011-12-19, 20:35   

MÅ‚ody93 napisa³/a:

Ja tam wolÄ™ jak dziewczyna dominuje bardziej do podnieca mnie :)


W sumie to pozycje na jeźdźca można zaliczyć do tych, gdzie kobieta dominuje, nie?
_________________
„ (...) w zasadzie najważniejsze jest samo życie. A jak już jest życie, to najważniejsza jest wolność. A potem oddaje siÄ™ życie za wolność. I już nie wiadomo, co jest najważniejsze.” M. Edelman
 

QukuÅ‚ka  

Pogromca postów

'taka katarynka'



Wiek: 32

Do³±czy³a: 21 Mar 2010

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2011-12-19, 22:41   

Taaa.... Nie jak dominuje, tylko jak udaje dominacje. Jak zaczynamy naprawdę dominować to uciekacie z krzykiem.
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2011-12-20, 10:53   

MÅ‚ody93 napisa³/a:

Ja tam wolę jak dziewczyna dominuje bardziej do podnieca mnie :) Chociaż czasem jest że ja dominuje


Uwielbiam takie odpowiedzi -.- "W sumie tak, ale jednak nie, chociaż właściwie to może tak, ale ogólnie, to żeby nie." - taki sam sens.

Jest wiele metod na dominowanie; dla jednych będzie to już inicjatywa dziewczyny, dla innego dopiero jej obcas na plecach. Ot.
 

Xelk  

Stały User



ImiÄ™: Krzysztof

Do³±czy³: 03 Mar 2009

   

Wys³any: 2011-12-22, 11:09   

Cytat:

strasznie trudno, bym kiedyś poznała kogoś, kto by tak do mnie pasował

Może i trudne ale nie niemożliwe. ¯yczę abyś trafiła na taką osobę.

Ogólnie jestem bardzo elastyczny. Gdybym np. trafił na kobietę taką jak Qukułka, po prostu pozwoliłbym się jej zdominować. Jeśli okazałoby się, że ona czerpie z tego radość, a i mi sprawia przyjemność, to byłbym szczęśliwy. i chciałbym więcej ;)

Natomiast taka pełna dominacja o jakiej pisze Ostia, to już nieco inna sprawa. Wydaje mi się, że mógłbym czerpać z tego przyjemność z pozycji zdominowanego. O ile nie zahaczylibyśmy o poniżanie.

Niestety jak większość mężczyzn (w tym, że nie boję się tego przyznać) mało wiem o takiej pełnej dominacji. Jestem przekonany, że kobiety takiej jak Ostia nie potrafiłbym zdominować. Za małe mam doświadczenie w tym temacie.

Cytat:

jej obcas na plecach



Z butem kobiety, a dokładniej z jej szpilą na plecach czerpał bym przyjemność. Nie wiem jednak czy czerpałbym ją, gdyby kobieta powiedziała do mnie, że pocałuje mnie tu, a tu jak padnę na kolana i będę szczekał. Zapewne roześmiałbym się i wyszedł.
Gdyby jednak kobieta wiedziała jak się tresuje i jak do mnie podejść, to kto wie, kto wie :D

Ogólniej, rzecz biorąc kiedyś szukałem stron ( nie trafiłem też na taką kobietę; ), które podały by nieco informacji jak prawdziwa dominacja wygląda. Niestety nie znalazłem niczego konkretnego, a nie miałem na tyle cierpliwości coby dalej szukać. Więc jak macie jakieś fajne linki to możecie zapodać, choćby na priv.
 

QukuÅ‚ka  

Pogromca postów

'taka katarynka'



Wiek: 32

Do³±czy³a: 21 Mar 2010

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2011-12-22, 11:33   

Xelk napisa³/a:

Ogólnie jestem bardzo elastyczny. Gdybym np. trafił na kobietę taką jak Qukułka, po prostu pozwoliłbym się jej zdominować. Jeśli okazałoby się, że ona czerpie z tego radość, a i mi sprawia przyjemność, to byłbym szczęśliwy. i chciałbym więcej ;)


Gdzie mieszkasz? Masz duże łóżko? :D Tacy faceci to na wagę złota. Ze świecą szukać normalnie.

Xelk napisa³/a:

Ogólniej, rzecz biorąc kiedyś szukałem stron ( nie trafiłem też na taką kobietę; ), które podały by nieco informacji jak prawdziwa dominacja wygląda. Niestety nie znalazłem niczego konkretnego, a nie miałem na tyle cierpliwości coby dalej szukać. Więc jak macie jakieś fajne linki to możecie zapodać, choćby na priv.

Wiesz, o tyle śmieszna sprawa jest że nie istnieje coś takiego jak "prawdziwa dominacja". Definiować dominację możemy tylko indywidualnie opierając się na doświadczeniach. Możesz poznać rodzaje dominacji - ale żadna z nich nie będzie tą "prawdziwą jedyną". Będzie nią ta dla Ciebie najbardziej hardcorowa, czy najwłaściwsza.
 

Xelk  

Stały User



ImiÄ™: Krzysztof

Do³±czy³: 03 Mar 2009

   

Wys³any: 2011-12-27, 10:13   

Cytat:

Tacy faceci to na wagę złota. Ze świecą szukać normalnie.


Warto szukać nawet ze świecą. Na pewno znajdziesz, potrzeba nieco cierpliwości i nie szukania na siłę.

Cytat:

Wiesz, o tyle śmieszna sprawa jest że nie istnieje coś takiego jak "prawdziwa dominacja". Definiować dominację możemy tylko indywidualnie opierając się na doświadczeniach. Możesz poznać rodzaje dominacji - ale żadna z nich nie będzie tą "prawdziwą jedyną". Będzie nią ta dla Ciebie najbardziej hardcorowa, czy najwłaściwsza.


Masz rację, właściwie nie da się z tym dyskutować :D
Każdy jest inny i każdy ma gdzie indziej granice, których nie przekroczy. Niektórzy wydaje się takiej granicy nie mają.
Dla mnie dominacja, kojarzy siÄ™ z „panowaniem” jednej osoby, przejÄ™ciu peÅ‚nej kontroli nad drugÄ…. Osoba dominujÄ…ca bierze na siebie odpowiedzialność za zdominowanÄ…. Musi sprawić jej przyjemność oraz sobie. Musi też sprawić, aby zdominowanego nie zrazić do takich „zabaw”.

ChÄ™tnie bym siÄ™ dowiedziaÅ‚ czegoÅ› wiÄ™cej o sposobach „wychowywania”, nie chodzi mi tutaj o filmy.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com