Jazda konna jako sport jest sportem okropnym , ciągle przesyconym strachem i jakimś wyzwaniem szczególnie skoki.Same treningi katorga fizyczna i psychiczna.jest to sport specyficzny uzależniający Cię od zwierzęcia , czującego ,myślącego , ale zwierzęcia ,które się płoszy ,któremu ciężko jest zaufać ,którego możesz do czegoś zmusić ,ale nie wiesz na jak długo i na ile skutecznie ,którego musisz przekonać do siebie i swoich czynów. Bo jaką jeździć może mieć pewność po najeździe na przeszkodę metr 2,50, 1.80, 1.70, 1.60 ,że ją przeskoczy bez upadku , czasem i śmiertelnego upadku ?
Trenuje skoki , mam wrednego konia więc nawet sobie nie wyobrażacie ile razy mój tyłek ląduje na ziemi
Zdaje odznaki przynajmnie mam taki zamiar .Trenuje od niedawno po wieloletniej przerwie mojej i konia na ,którym zaczęłam jeździć.
Rekreacja ? Nie ma nic wspanialszego.
A sport ? Przychodzi taki moment ,że nie chciałbyś zamienić tego na nic innego.
_________________
Drugs&hugs.