Autor
Wiadomo¶æ
Ostia napisa³/a:
Naturalnie. I nie jest to nic dziwnego.
Capolous napisa³/a:
napisałaś "więzi rodzinne" - dla mnie to nie jest tylko stopień pokrewieństwa, ale też całokształt zachowań wobec siebie, oddania i wzajemnego zaufania, bliskość i intymność kontaktów :) Wiec w tej interpretacji - tak, więzi mają wpływ na otwartość w rozmowie, mimo że to wszystko i tak bardziej podchodzi po definicję rodziny.
slow napisa³/a:
Nie posuwałabym się do charakteryzowania zażyłości emocjonalnej oraz wzajemnych relacji po użyciu tego sformułowania.
slow napisa³/a:
Nie warunkuje to jednak otwartości rodziców,czy ich dziecka w tematach dotyczących seksualności/życia intymnego.
Ostia napisa³/a:
Toż napisałam, że wiem, iż to bardziej pasuje do definicji rodziny -.-
Ostia napisa³/a:
Jeżeli w rodzinie panuje atmosfera zaufania, przekonania, że każdy członek może zwrócić się o pomoc nie zostając wyśmianym - dlaczego nie uznać to za czynnik sprzyjający takim rozmową?
slow napisa³/a:
Nie powiedziałabym,by i te określenia mogłyby definiować rodzinę.Niemniej nie o tym jest temat :)
slow napisa³/a:
Jednak do tego dochodzą osobiste powody w postaci braku chęci dzielenia się swoimi wątpliwościami,czy doświadczeniami w tej sferze
Ostia napisa³/a:
slow napisał/a:
czy więzi rodzinne w jakikolwiek sposób determinują stopień porozumienia się w tej sferze ?
Naturalnie. I nie jest to nic dziwnego
Cytat:
Wiec w tej interpretacji - tak, więzi mają wpływ na otwartość w rozmowie,
Cytat:
Tutaj pytanie skierowane do facetów - jak wyglądaja wasze relacje z ojcami jeżeli chodzi o problemy płciowe (nie seksualne, ale np. problemy z penisem)??