Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2016-01-07, 21:03   

$karbówka napisa³/a:

Jasne, ale niech w tym będzie jakaś logika - bo nie wiem co znowu za jagody zjadł Waldek, żeby mieć wizję jak to rosyjscy komandosi-czołgiści ( niezłe połączenie :] ), pojawiają się magicznie w ¯aganiu i Szczecinie, kradną 100 PT91 i jadą nimi na Warszawę. :-D



Po wschodniej stronie Wisły nie mamy żadnych czołgów? :->

$karbówka napisa³/a:

Takie stwierdzenie w ogóle podważa sens istnienie jakiejkolwiek armii, jeśli nie ma ona broni atomowej.



Nie, ponieważ nie mówimy tutaj o przeciwnikach którzy byliby skłonni użyć broni atomowej, z przyczyn zarówno wizerunkowych, jak i ze względu na groźbę odwetu który mógłby mieć wówczas poparcie opinii publicznej.
Po prostu twierdzenie że Warszawa jest zagrożona atakiem nuklearnym jest zupełnie oderwane od rzeczywistości, ale jeżeli już by takie zagrożenie istniało, to wtedy kiedy mamy silniejsze siły konwencjonalne, ponieważ jeżeli już by użyto broni atomowej, to tylko wtedy kiedy byłaby to jedyna skuteczna opcja.

$karbówka napisa³/a:


Aha, czyli rozbudowa armii nie, bo Putin rzuci atom, własny program atomowy, też nie, bo Putin rzuci rakiety? :-D
Czyli Rosja niech robi co chce, a reszta nie może nic?

Dobra, pożartowali.



A owszem, pożartowali, bo żarty o konfrontacji pomijają gospodarkę, dyplomację, opinię publiczną i same koszty prowadzenia wojny.
To przecież logiczne: jeżeli chcemy podbić państwo X które ma zbyt silną armię, ale nie ma broni atomowej, to chcąc dokonać podboju, musimy użyć broni atomowej. Jeżeli państwo X ma słabą armię, ale stara się o broń atomową, to używamy sił konwencjonalnych żeby pobić przeciwnika zanim stanie się groźny.

$karbówka napisa³/a:

Albo idziemy do przodu, albo będziemy mieli skansen z dzieciakami z NSR niezdolny do niczego. :->



Kawaleria z kompanii reprezentacyjnej dokona wypadu na tyły wroga :mrgreen:
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-01-08, 13:03   

philosophus napisa³/a:

Po wschodniej stronie Wisły nie mamy żadnych czołgów?


Tu jest mapa dość ogólna, ale dobrze przedstawia związki taktyczne od szczebla brygady:
http://twinn.pl/galerie/973/147_(OM-3)_1.jpg

Jak widać jest tam:
- 1. Warszawska Brygada Pancerna, ale tu uwaga, to właściwie jest brygada zmechanizowana niż pancerna, ma więcej BWP niż czołgów, których w brygadzie jest 48. ( w różnym stopniu sprawności ) - właściwie to "czołgowy" jest tylko jeden batalion.

Dalej ( mapa tego już nie uwzględnia ), mamy po wschodniej stronie Wisły:
- 1 Batalion Czołgów ¯urawica (50 ex-radzieckich czołgów T-72);
- batalion czołgów z 15 brygady zmechanizowanej z Giżycka - batalion znajduje się w Orzyszu

Gros naszych sił pancernych znajduje się na zachód od Warszawy.

Na Krymie wyglądało to tak:
http://bi.gazeta.pl/im/14/db/ed/z15588116Q.jpg - w jaki sposób miałoby to się powtórzyć na zachodzie Polski, to naprawdę nie wiem.
Skrzypczak jest poza moim zasięgiem rozumienia taktyki, on wyprzedza swoją epokę o co najmniej wiek. :oops:

philosophus napisa³/a:

Po prostu twierdzenie że Warszawa jest zagrożona atakiem nuklearnym jest zupełnie oderwane od rzeczywistości, ale jeżeli już by takie zagrożenie istniało, to wtedy kiedy mamy silniejsze siły konwencjonalne, ponieważ jeżeli już by użyto broni atomowej, to tylko wtedy kiedy byłaby to jedyna skuteczna opcja.


Użycie broni atomowej przeciw konwencjonalnym rodzajom wojsk, które od czasów bitew szerokofrontowych, nie są skoncentrowane w jednym miejscu, a rozproszone po wielu różnych miastach i bazach, spowoduje tylko skażenie olbrzymich połaci terenu, zniszczenia gospodarcze i zupełną nieopłacalność inwazji.
Coś takiego nie zdarzyło się, ani gdy Chiny eskalowały napięcie w latach 60-ych, ni w czasie gdy Pakistan otwarcie groził Indiom i mobilizował armię, ani w czasie walk Izraela z wrogami arabskimi, ani w przypadku, RPA i wojny w Namibii, ani nawet gdy Czeczenia z Dudajewem wypowiedziała posłuszeństwo i "capneła" 2/3 sprzętu, który według umowy miał posłużyć do stworzenia systemu kontrolującego nieposłuszne ludy Kaukazu pod egidą Rosji.
Bomba atomowa nie spadła też na Wietnam ze strony ChRL, mimo otwartej wojny, interwencji w Kambodży i zbrojenia ze strony Wietnamu.
Na KoreÄ™ i JaponiÄ™ tez Rosja jakoÅ› bomb atomowych nie rzuca.
I nie rzuci też, gdy Polska się zacznie zbroić ( w granicach naszych możliwości finansowych i rozsądku ).

Taktyczne wykorzystanie broni atomowej, i zamienianie Polski w jałową pustynię, było koncepcją USA w latach zimnej wojny, bo nie widzieli lepszego sposobu poradzenia sobie z masami wojsk Układu Warszawskiego - ale to był plan w zasadzie już na armageddon, a nie na sytuacje jakie mamy dzisiaj.

Rosji nie opłaci się bombardować Polski bronią atomową - tym bardziej jeśli walczyliby tylko z nami,
Załóżmy więc, ze Rosji chodzi tylko o Polskę ( w jakimś szaleństwie imperializmu ) i NATO się nie wtrąci. ( bo w przypadku reakcji sojuszu, rzucanie się bombami atomowymi na dobre nie wyjdzie nikomu, a Rosji jeśli chce cokolwiek zyskać na agresji na Polskę, Rumunię czy państwa bałtyckie, tym bardziej )

Rosja w zasadzie powinna liczyć na jeden scenariusz.
Zająć tyle ile się da w ciągu jednego miesiąca, tak by walki na tym obszarze w tym czasie całkowicie wygasły.
Któryś z polskich generałów (nie pamiętam już nazwiska - ale może i to był "jagody" Skrzypczak ;) ) powiedział, że Polska musi mieć na tyle silną armię, by przez miesiąc móc się bronić przed Rosją, bez jakiejkolwiek pomocy.
Z tym co mamy miesiąc nie wytrzymamy, a jak mają lecieć bomby atomowe, to też nie.
No i co philo, jak wesprzesz Waldka?


Raz, że przez miesiąc NATO będzie załatwiać papierki. (bo rakiem NATO jest biurokracja poszczególnych państw, gdzie przez miesiąc trzeba by było załatwiać wewnętrzne pozwolenia na użycie swoich wojsk poza granicami państwa oraz zgodę na wkroczenie i stacjonowanie wojsk innych krajów. A w całej parodii tego sojuszu przodują Niemcy. )

Dwa, jeśli po miesiącu wojsko polskie będzie w stanie dalej operować i toczyć walki na swoim terenie, to Niemcy czy Francja nie będą mogli udawać, że przecież nic się nie stało ,bo jeśli my przegramy z kretesem a Rosjanie podejdą pod granicę z Niemcami (i pewnie nawet nie będą próbować iść dalej), to przywódcy USA, Rosji, Niemiec i Francji (tego ostatniego państwa tak na doczepkę, by nie zrobili nic głupiego) spotkają się w jakimś luksusowym kurorcie w którym podpiszą porozumienie z nowym podziałem świata na obecnej (hipotetycznej) linii działań wojennych. Patrz na Ukrainę i porozumienia mińskie. I wszyscy ogłoszą to porozumienie historycznym wysiłkiem, zaś o Polskę to nikt z sojuszników się nie upomni, by podtrzymać wątły pokój. A w telewizji wystąpi Merkel i powie, że jest fajnie i powinniśmy przyjąć uchodźców z Afryki. :-D

GÅ‚upie?
Takie zabawy w przewidywanie.
Jednym słowem, nie ma sensu, ani tu tworzyć podwórkowych gier geopolityczno-strategicznych ( bo przy nawet jakiejś wiedzy o taktyce czy strategii, i tak gówno wielkie wiemy jak to dziś wygląda ), ani bać się wzmacniać armii, bo Rosja ma broń atomową i tylko czeka aby natychmiast się rzucić i bombardować Polskę za każdy nowy system oplot czy czołg. :oczami:

Pamiętasz jak, i czym Polsce w 1994 roku groził Jelcyn?
No i co?
Pogroził i ch*j mu w dupe.

philosophus napisa³/a:

A owszem, pożartowali, bo żarty o konfrontacji pomijają gospodarkę, dyplomację, opinię publiczną i same koszty prowadzenia wojny.


Dlatego tez ograniczam się tylko do militarnego sensu - ledwie lizać inne aspekty.
Inaczej byśmy musieli dostać w ręce wszystkie dane, sztabów NATO, Rosji, innych krajów, informacje wywiadowcze jak wygląda sytuacja polityczna poza oficjalną, uwzględnić wiele schematów, możliwości i w ogóle pisać tu do środy...

philosophus napisa³/a:

jeżeli chcemy podbić państwo X które ma zbyt silną armię, ale nie ma broni atomowej, to chcąc dokonać podboju, musimy użyć broni atomowej.


Podaj przykład kiedy to się zdarzyło.

Poza tym jak wróg, ma silną armię, my mamy słabą, to znaczy, że albo jesteśmy biednym krajem z kilkoma zaledwie głowicami ( skoro nas nie stać na silną armię konwencjonalną ) i nic nie wskóramy poza głupią wojna atomową i przej*baniem sobie na całego - albo jesteśmy czymś w rodzaju Izraela i dysponujemy większą liczbą głowic, gdzie przy relatywnie nielicznej armii konwencjonalnej, i tak nie podbijemy większych od siebie, a tylko poniszczymy im miasta.

Rosja, nie jest ani jednym, ani drugim.

philosophus napisa³/a:

Jeżeli państwo X ma słabą armię, ale stara się o broń atomową, to używamy sił konwencjonalnych żeby pobić przeciwnika zanim stanie się groźny.


Ile razy to się zdarzyło?

Zresztą ciekawie mnie to ile to Polska może mieć ludzi i jaki rodzaju ( oraz w jakich ilościach ) sprzęt, by Rosja nie rzucała tych bomb atomowych?
Jest jakaś tabela, która uniwersalnie zobowiązuje kraje od Norwegii po Japonię, do przestrzegania tych norm? :luka:

philosophus napisa³/a:

Kawaleria z kompanii reprezentacyjnej dokona wypadu na tyły wroga


No, poprowadzi ich "gawędziarz" Koziej, "komandos" Bieniek, "politechnika" Cieniuch i "doradca" Janniger. :-D
 

Different  

Pogromca postów



Wiek: 28

Do³±czy³: 31 Pa¼ 2012

   

Wys³any: 2016-01-08, 19:29   

Gdyby wybuchła wojna przeciwko Rosji to stanąłbym po stronie Rosji - jeśli miałbym taką możliwość oczywiście, umierać za polskę to jak umrzeć za obierki od ziemniaków ;)
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-01-08, 20:18   

Gdzie Ty Diff, tam i ja - myślę, że i philo tez się by dołączył. :-)
 

Rhagar14  

Pogromca postów



Wiek: 30

Do³±czy³: 07 Sty 2013

   

Wys³any: 2016-01-08, 22:41   

Cytat:

Gdzie Ty Diff, tam i ja - myślę, że i philo tez się by dołączył.


Nic bardziej mylnego putin to imperialista i zaklada maske odpowiednia dla jego interesow , bardzo kusi Europejska prawice ale jest on wrogiem na tym samym pozomie co eruopejska lewica
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-01-09, 00:20   

Rhagar14 napisa³/a:

Nic bardziej mylnego putin to imperialista i zaklada maske odpowiednia dla jego interesow , bardzo kusi Europejska prawice ale jest on wrogiem na tym samym pozomie co eruopejska lewica


 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2016-01-09, 00:47   

$karbówka napisa³/a:


Na Krymie wyglądało to tak:



Czy pojazdy 9, 20 i 15 brygady są strzeżone dostatecznie dobrze, by wykluczyć opanowanie baz przez komandosów i obsadzenie tych czołgów załogami przerzuconymi z obwodu Kaliningradzkiego?

$karbówka napisa³/a:

zniszczenia gospodarcze i zupełną nieopłacalność inwazji.



Oczywiście że tak! Ale Rhagar straszy atakiem atomowym na Warszawę, po co bombardować miasto skoro można zająć je siłami konwencjonalnymi, bez strat w cywilach, być może nawet w kilka godzin?

$karbówka napisa³/a:

Podaj przykład kiedy to się zdarzyło.



Zupełnie mnie to nie interesuje. Ułożyłem sztuczną sytuację, żeby wykazać jak niedorzeczna jest koncepcja zagrożenia atomowego i wzmacniania sił jakiegokolwiek kraju jako remedium na nie.
Wejście do realnych uwarunkowań i doświadczeń historycznych, tylko potwierdza że atak nuklearny jest praktycznie niemożliwy, a wszelkie twierdzenia o istnieniu takiego zagrożenia ze strony któregokolwiek państwa północnej półkuli to kompletne brednie za którymi nie stoi ani cień przesłanki.

Natomiast chęć uzbrojenia się w broń atomową jest jakimśtam zaognieniem, ale, powtórzę jeszcze raz, dalej jest niezmiernie mało prawdopodobne żeby taka akcja wywołała odpowiedź militarną. Choć embarga już jak najbardziej są możliwe.

Całkowicie się ze sobą zgadzamy, tylko że ty przetwarzasz terabajty danych, a ja biorę tylko niezbędne elementy, stwierdzam że rachunek nie ma sensu i mam ten sam wynik znacznie szybciej.
Problemy zaczynają się dopiero kiedy nie ma się podstawowych danych, jak ja w punkcie o rekonkwiście hiszpańskiej.

Kolejne pytania sÄ… niecelowe.

Rhagar14 napisa³/a:

Nic bardziej mylnego putin to imperialista i zaklada maske odpowiednia dla jego interesow , bardzo kusi Europejska prawice ale jest on wrogiem na tym samym pozomie co eruopejska lewica



Kim jest Putin to ciężko stwierdzić. Wiemy natomiast, bo są badania na ten temat, że Rosjanie są przywiązani do mocarstwowości oraz jako naród mają bardzo kolektywny charakter, a to oznacza że przywódca może zjednać ich poparcie przez prowadzenie polityki imperialistycznej. W tym wypadku nie ma znaczenia czy Putin lubi imperializm, czy puszyste króliczki, po prostu robi co mu jest potrzebne do utrzymania się u władzy.

Awantura na Ukrainie by nie wybuchła, gdyby nie obalano prorosyjskiego rządu na Ukrainie, wiedząc że Ukraina w doktrynie rosyjskiej zalicza się do obszaru "Bliskiej Zagranicy", oraz że Rosja ma w Sewastopolu wydzierżawioną bazę. Nota bene umowę na przedłużenie dzierżawy podpisano krótko przed protestami na Majdanie. Co więcej, z militarnego punktu widzenia, Rosja w porównaniu z ZSRR straciła mnóstwo terytorium i zaplecza po stronie zachodniej, więc wojskowi i przed utratą Ukrainy byli wyczuleni na zagrożenie od zachodu. Więc skoro Brzeziński mówił że nie spodziewał się takiej sytuacji na Ukrainie jaka ma miejsce, tzn. że albo ma demencję, albo bezczelnie kłamie.

Przeprowadzenie przewrotu na Ukrainie było zupełnie zbędne, NATO i tak ma nad Rosją horrendalną przewagę, nie było potrzeby wzniecania kolejnej awantury. Albo to przykład rażącej niekompetencji decydentów, albo jakiejś gry o której nie mamy pojęcia.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

Rhagar14  

Pogromca postów



Wiek: 30

Do³±czy³: 07 Sty 2013

   

Wys³any: 2016-01-09, 01:55   

Cytat:

Przeprowadzenie przewrotu na Ukrainie było zupełnie zbędne, NATO i tak ma nad Rosją horrendalną przewagę, nie było potrzeby wzniecania kolejnej awantury. Albo to przykład rażącej niekompetencji decydentów, albo jakiejś gry o której nie mamy pojęcia.


Nie powtarzaj Rosyjskiej propagandy. Po prostu tego nie rob to do nikad nie prowadzi . Majdan nie byl sponsorowany przez nikogo , to byl spontaniczny zwrot spoleczenstwa Ukrainy . Bo to chyba oczywiste ze Ukraincy nienawidza Rosjan i uwazaja za najwieksze zagrozenie , po prostu sporo tam dziadkow teskniacych za ZSRR no i rosyjskiej mniejszosci . W naszym narodzie nienawisc do Rosji jest bardzo silna a co dopiero na Ukrainie gdzie dokonywali na nich czystek etnicznych .

you-amp-039-re-eating-russian-propaganda_fb_5295081.jpg

Plik ¶ci±gniêto 2409 raz(y) 122,09 KB

 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2016-01-09, 11:06   

Pomarańczowa rewolucja też była rosyjską propagandą?

Oczywiście że władze Ukrainy były skorumpowane i że jest duży ładunek niechęci do Rosjan na Ukrainie (głównie zachodniej), ale to nadal mniejszość. Masz typowy problem człowieka mocno interesującego się historią, nie bierzesz pod uwagę że przeciętnego człowieka interesuje jakość jego bieżącego bytu, a nie wydarzenia w czasach których nie pamięta albo pamiętać nie może. Poza tym zastanów się dobrze, ja mogę mieć pretensje do Stalina, ale co moje pretensje do Stalina mają mieć do 25 letniej Kariny? Hitler wybił wielokrotnie więcej Polaków niż Stalin, a ładunek niechęci do Niemców jest w Polsce praktycznie żaden.

Majdan był zrywem Ukraińców ale zachód ten zryw popierał, wspierał i do pewnego stopnia zapewne inspirował. Nie jest to żadną tajemnicą. Politycy zachodu, w tym nasi, otwarcie popierali rozruchy na Ukrainie, jeżeli nawet tajne służby nie brały w tym udziału to taka reakcja miała charakter zachęcający dla Ukraińców i niepokojący dla Rosji.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

Rhagar14  

Pogromca postów



Wiek: 30

Do³±czy³: 07 Sty 2013

   

Wys³any: 2016-01-09, 12:38   

Cytat:

Majdan był zrywem Ukraińców ale zachód ten zryw popierał, wspierał i do pewnego stopnia zapewne inspirował. Nie jest to żadną tajemnicą. Politycy zachodu, w tym nasi, otwarcie popierali rozruchy na Ukrainie, jeżeli nawet tajne służby nie brały w tym udziału to taka reakcja miała charakter zachęcający dla Ukraińców i niepokojący dla Rosji.


Wyrazanie poparcia to nic zlego , nawet dostarczanie funduszy to nic zlego bo to sie dzieje wszedzie . Natomiast gdyby tutaj dochodzily jakies dzialania sluzb to faktycznie moglibysmy byc o cos obwiniani .Natomiast majdan wybuchl na wskutek wydarzen w Ukrainie , czyli odzucenie jakis traktatow akcesyjnych Ukrainy do EU .
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-01-09, 15:26   

philosophus napisa³/a:

Czy pojazdy 9, 20 i 15 brygady są strzeżone dostatecznie dobrze, by wykluczyć opanowanie baz przez komandosów i obsadzenie tych czołgów załogami przerzuconymi z obwodu Kaliningradzkiego?


Jeśli emeryci strzegą obiektów stacjonowania GROMu - to podejrzewam, że nie jest najlepiej.
Zresztą dziennikarze już kilka razy wpadali do baz wojskowych obnażając zupełny nie profesjonalizm MONu.

Problem jest jednak taki, ze 20 i 15 brygada maja gotowość rzędu 14% i 23% i duże braki w amunicji, paliwie częściach zamiennych, to jest w dużej mierze skansen - Rosjanie mieliby w ogóle kłopot żeby to użyć przeciw nam.
Od strony Kaliningradu można do Polski po prostu sobie wjechać, bez zabawy w komandosów.

philosophus napisa³/a:

Natomiast chęć uzbrojenia się w broń atomową jest jakimśtam zaognieniem, ale, powtórzę jeszcze raz, dalej jest niezmiernie mało prawdopodobne żeby taka akcja wywołała odpowiedź militarną.


Dlatego jak pisałem, w historii był tylko jeden taki przypadek i to i tak wynikły z całkowitej ( oficjalnie ) pomyłki - gdzie czynnikiem decydującym było zupełnie coś innego.

philosophus napisa³/a:

Hitler wybił wielokrotnie więcej Polaków niż Stalin, a ładunek niechęci do Niemców jest w Polsce praktycznie żaden.


No, a najlepsze są opowieści o "rycerskim Wehrmachcie". :-)

philosophus napisa³/a:

Oczywiście że tak! Ale Rhagar straszy atakiem atomowym na Warszawę, po co bombardować miasto skoro można zająć je siłami konwencjonalnymi, bez strat w cywilach, być może nawet w kilka godzin?


Nie wiem, może Rhagar jak wielu ludzi, widzi konflikty XXI wieku w kategoriach bezmyślnego napieprzania w siebie bombami atomowymi, ignorowanie "proxy wars" i zasady "balance of power", czy choćby deeskalacji.
Mój ojciec jak go w święta miałem nieprzyjemność widzieć, też z wujem dyskutował o tym co Putin robił na Ukrainie i skończyło się na iście "clauswitzowskiej" radzie dla Putina w stylu - "Darek, Ruskie by atom puścili i by wygrali". :-D
Laicy, co chcesz.

Cytat:

Przeprowadzenie przewrotu na Ukrainie było zupełnie zbędne, NATO i tak ma nad Rosją horrendalną przewagę, nie było potrzeby wzniecania kolejnej awantury. Albo to przykład rażącej niekompetencji decydentów, albo jakiejś gry o której nie mamy pojęcia.


Nie ma wątpliwości.
Nic, w co angażują się narody, nie dzieje się bez ukrytej rozgrywki, która wychodzi na jaw dopiero później ( jeśli w ogóle ).
 

Rhagar14  

Pogromca postów



Wiek: 30

Do³±czy³: 07 Sty 2013

   

Wys³any: 2016-01-09, 18:28   

Cytat:

Nie wiem, może Rhagar jak wielu ludzi, widzi konflikty XXI wieku w kategoriach bezmyślnego napieprzania w siebie bombami atomowymi, ignorowanie "proxy wars" i zasady "balance of power", czy choćby deeskalacji.
Mój ojciec jak go w święta miałem nieprzyjemność widzieć, też z wujem dyskutował o tym co Putin robił na Ukrainie i skończyło się na iście "clauswitzowskiej" radzie dla Putina w stylu - "Darek, Ruskie by atom puścili i by wygrali".


W mniejszych konfliktach oczywiste uzycie jest wylacznie broni konwencjonalnej , ale nwm wydaje mi sie ze w przypadku konfliktu na duza skale czyli juz praktycznie 3 wojny , to najpierw zrzuca sie bomby atomowe , a po tym rusza armia .Tak wygladaly jakies plany ataku Ukladu Warszawskiego na RFN , ale moze sie myle
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-01-09, 19:23   

Rhagar14 napisa³/a:

wydaje mi sie ze w przypadku konfliktu na duza skale czyli juz praktycznie 3 wojny , to najpierw zrzuca sie bomby atomowe


Ciężko w ogóle powiedzieć co to jest "dzisiaj" III wojna światowa.
Media widzą to jako jakiś konflikt wielkich potęg, zakończony rzucaniem w siebie bombami atomowymi, ale kto by się miał bić z kim, i o co, to nie potrafią sprecyzować, oprócz wrzucania tam wszystkich większych krajów.

Zresztą czemu III wojna światowa to nie może być starcie bez użycia broni atomowych?
Można wymyślić masę różnych scenariuszy.

Rhagar14 napisa³/a:

Tak wygladaly jakies plany ataku Ukladu Warszawskiego na RFN , ale moze sie myle



http://progressforpoland....ront-polski.png
Tak, tylko nie zastanawia CiÄ™, co dalej?
Okej ZSRR podbija EuropÄ™, dochodzÄ… do Atlantyku, i co?
Za sobą mają już miliony ofiar, skażone miasta, ogromne straty, atak odwetowy.
A tu za Atlantykiem jest USA - czy ktokolwiek daję wiarę, że ZSRR jest w stanie podbić USA, albo USA okupować ZSRR?
Co puścimy im ICBM na amerykańskie miasta, a oni nam to samo z łodzi podwodnych na Morzu Arktycznym?
Ta wojna nie skończyłaby się niczym innym, niż stratami w ludziach, zniszczeniem infrastruktury, olbrzymimi wydatkami, a największy wróg nadal by funkcjonował, zysk praktycznie żaden - no chyba, że ktoś uważa zdobycie jakiegokolwiek terenu za absolutny wyznacznik sukcesu.

Dlatego, że zdawano sobie z tego sprawę, rozgrywano to właśnie w Azji, Afryce, Ameryce południowej, tzw. proxy wars.
A plany, jak to plany, musiały być jakby co.

Teraz zmienił się układ sił, zmieniła mapa geopolityczna, zmieniły priorytety, mamy wielu nowych graczy.
Są inne zagrożenia i wyzwania.
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2016-01-09, 19:33   

$karbówka napisa³/a:

Problem jest jednak taki, ze 20 i 15 brygada maja gotowość rzędu 14% i 23% i duże braki w amunicji, paliwie częściach zamiennych, to jest w dużej mierze skansen - Rosjanie mieliby w ogóle kłopot żeby to użyć przeciw nam.
Od strony Kaliningradu można do Polski po prostu sobie wjechać, bez zabawy w komandosów.



Więc może Rosjanom byłoby prościej gdyby własne T-72 przemalowali w Polskie barwy, po cichu przejechali na polską stroną i wykonali zupełnie jawny marsz na Warszawę, korzystając z odcięcia telekomunikacji przez przez hakerów.
Z miejscowości, powiedzmy, Ostre Bardo, jest do Warszawy 275KM. T72 rozwija na drodze do 60km/h. Jeżeli rosjanie uzyskaliby średnią prędkość 40km/h to dojechaliby do Warszawy w niecałe 7 godzin.

Rhagar14 napisa³/a:

czyli odzucenie jakis traktatow akcesyjnych Ukrainy do EU .



Otóż to. Ukraina wg. oficjalnej rosyjskiej doktryny należy do obszaru tzw. bliskiej zagranicy, co oznacza że jakakolwiek próba integracji z obcymi strukturami może spotkać się z reakcją Rosji. To nie jest żadna tajemnica, tylko informacja od początku podana do publicznej wiadomości, żeby zniechęcać kraje ościenne do wtrącania się w sprawy krajów sąsiadujących z Rosją.

Rhagar14 napisa³/a:

Tak wygladaly jakies plany ataku Ukladu Warszawskiego na RFN , ale moze sie myle



To był plan militarny. Natomiast w sferze politycznej obowiązywał układ Guaranteed Mutual Destruction - Gwarantowane Wzajemne Zniszczenie. Posiadanie przez obie strony dużej ilości broni atomowej i gotowość do jej użycia, gwarantowały że nie dojdzie do wojny, ponieważ USA i ZSRR zdawały sobie sprawę że to by oznaczało zagładę.

Dlatego mocarstwa mają bomby żeby druga strona ich nie użyła. Rosja ma to oficjalnej doktrynie wojennej, że w razie wojny obronnej użyje broni atomowej, co jest dodatkowym straszakiem, zwłaszcza teraz kiedy Rosja nie ma już przewagi w broni konwencjonalnej nad NATO.
Natomiast agresja przy użyciu broni atomowej i to w dodatku przeciwko celom cywilnym, byłaby politycznym samobójstwem. To by było znacznie gorsze niż atak Japonii na Pearl Harbor, czy bombardowanie Londynu, gdy Alianci odpowiedzieli nalotami dywanowymi na Niemieckie miasta. Rosjanie 10 razy się zastanowią, zanim zaryzykują że zachód weźmie odwet. Nawet gdyby się nie zdecydowali, to wówczas rusofobia byłaby uzasadniona, a to by stanowiło dla Rosji ogromny problem w polityce zagranicznej i kontaktach gospodarczych. Nie po to inwestują ogromne pieniądze w poprawę wizerunku, żeby dostać łatkę terrorysty atomowego.

$karbówka napisa³/a:

Dlatego, że zdawano sobie z tego sprawę, rozgrywano to właśnie w Azji, Afryce, Ameryce południowej, tzw. proxy wars.
A plany, jak to plany, musiały być jakby co.



Zgadza się. A za Stalina nawet tego nie było. ZSRR był wyniszczony II W¦, a świat wkraczał w erę atomową. W dodatku Stalin wierzył że państwa kapitalistyczne nie mogą trwać w pokoju, jego zdaniem Anglia i USA miały skoczyć sobie do gardeł. Dlatego gdy USA pobiły Koreę Północną, Stalin stwierdził że go to nie obchodzi i amerykańskie sąsiedztwo nie jest problemem. Tylko interwencja Chin uratowała komunistów w Korei.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-01-09, 21:25   

philosophus napisa³/a:

Więc może Rosjanom byłoby prościej gdyby własne T-72 przemalowali w Polskie barwy, po cichu przejechali na polską stroną i wykonali zupełnie jawny marsz na Warszawę, korzystając z odcięcia telekomunikacji przez przez hakerów.

Z miejscowości, powiedzmy, Ostre Bardo, jest do Warszawy 275KM. T72 rozwija na drodze do 60km/h. Jeżeli rosjanie uzyskaliby średnią prędkość 40km/h to dojechaliby do Warszawy w niecałe 7 godzin.



Haha
Nie mam pojęcia czy bo to wypaliło, ale pomysły masz. :-D

philosophus napisa³/a:

Dlatego gdy USA pobiły Koreę Północną, Stalin stwierdził że go to nie obchodzi i amerykańskie sąsiedztwo nie jest problemem.


Serio?
Wojna koreańska nigdy mnie specjalnie nie interesowała, wiec aż takich szczegółów nie znam.

philosophus napisa³/a:

Tylko interwencja Chin uratowała komunistów w Korei.


A 3 lata wcześniej Amerykanie wypinajac się na Czang-Kai Szeka, uratowali komunistów w Chinach.
Ahh polityka. :]

[ Dodano: 2016-01-10, 00:38 ]
https://www.youtube.com/watch?v=NC9tZd98dWs - tak na marginesie, fajny odcinek "Gier Wojennych" poświęcony hipotetycznemu atakowi Układy Warszawskiego na zachodnia Europę.
Fajne symulacje.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com