Moja dieta/nawyki żywieniowe uległy oczywiście zmianom po zajściu w ciążę, może wypisze co najważniejsze:
Odpada:
- chemia wielka, jakieś niekończące się "E" na etykietach, zresztą od razu widać na pierwszy rzut oka czasem, który produkt może być tablicą mendelejewa w proszku czy płynie
.
- surowizna (jakieś tatart, suhi lepiej sobie odpuścić, surowe jajka czyli kogel mogel też odpada)
- wątróbka (za dużo wit. A)
- używki
- gazowane słodkie napoje (jeśli gazowana to tylko woda mineralna, ale tylko w podbramkowej sytuacji)
Ogólnie muszę jeść jak najbogaciej ale z umiarem :), wszystkiego najlepiej po trochu i często, więc nieraz jem po 21 (niestety), gdy czuję nagle głód... ale na podjadanie też mam sposób :D. Oto moje przekąski, których jest naprawdę dużo w ciągu dnia:
- orzechy
- owoce wszelkiej maści (bo, chwała Bogu, nie mam na nic uczulenia :))
- warzywka
- sezam
- słonecznik
- wafle ryżowe
- jogurty
Z mięsa muszę jeść więcej czerwonego - mała anemia
. Czyli kabanosik z trzy razy w tygodniu. Oczywiście moja dieta składa się także z suplementu diety dla ciężarnych.
_________________
http://mama24na7.blog.pl/